Nvidia Turing dla Quadro GPU
Firma Nvidia ogłosiła nową mikroarchitekturę o nazwie Turing, która jest przeznaczona do stosowania w profesjonalnych kartach grafiki z rodziny Quadro. Przedstawiciele "zielonych" widzą tu przełom na miarę wprowadzenia na rynek technologii CUDA (przyśpiesza m.in. działanie programu graficznego Photoshop, ale nie tylko; w Turing ma być do 4608 rdzeni CUDA).
Zanim przejdę do konkretów, napiszę na szybko, że pierwsze produkty wykorzystujące tytułową mikroarchitekturę trafią do sprzedaży w czwartym kwartale 2018 roku. Realnie na sprawę patrząc, pojedyncze sztuki pojawią się do końca roku a większy wybór będzie w 2019 roku (jak zwykle bywa także u konkurencji).
Częściowo potwierdziły się wcześniejsze doniesienia i domysły. Wtedy mówiło się ogólnikowo a teraz, co naturalne, znamy konkrety. Tak więc postawiono na RT Cores (rdzenie odpowiedzialne za przyśpieszenie ray tracing) oraz Tensor Cores (AI plus wspomaganie ray tracing). Reszta jest po staremu i przypomina do dzisiaj znane układy scalone.
Z marketingowych haseł (zwykle przesadzone) wynika, że wydajność Turing będzie nawet sześć razy wyższa od możliwości mikroarchitektury Pascal. Konkretnie chodzi o symulację fizyki znanej z otaczającego nasz świata rzeczywistego (ray tracing skupia się na warunkach oświetleniowych, odbiciach światła i cieniach).
Oczywiście warto poczekać na wyniki wydajności w praktycznych zastosowaniach. Możliwe, że będzie trzeba zaczekać na optymalizacje pod kątem nowej mikroarchitektury na poziomie oprogramowania (np. tego wykorzystywanego przez inżynierów czy architektów).
Źródło: TechPowerUp
