Notebookcheck Logo

Osobista wizyta na stronach Apple i Google w Kalifornii: Różnice nie mogą być większe

Każdy, kto odwiedza strony Apple i Google w Kalifornii, ma coś do powiedzenia. Nawet jeśli nie wyjdą Państwo zbyt daleko poza centrum dla odwiedzających w obu firmach. (Źródło zdjęcia: Alexander Fagot, Notebookcheck)
Każdy, kto odwiedza strony Apple i Google w Kalifornii, ma coś do powiedzenia. Nawet jeśli nie wyjdą Państwo zbyt daleko poza centrum dla odwiedzających w obu firmach. (Źródło zdjęcia: Alexander Fagot, Notebookcheck)
Chcą Państwo wpaść i przywitać się z Timem Cookiem na Apple lub Sundarem Pichai w Google? Oczywiście odwiedzający dwóch gigantów technologicznych w Cupertino i Mountain View mają raczej ograniczony wybór działań. Niemniej jednak, wyraźne różnice w publicznym dostępie do obu siedzib są bardzo odkrywcze, nawet jeśli nie wiedzą Państwo nic o "otwartych" Android lub "zamkniętych" Apple ekosystemach.
Apple Android Google Pixel Opinion / Kommentar Smartphone
Opinion by Alexander Fagot
Views, thoughts, and opinions expressed in the text belong solely to the author.

Pierwotnie była to prywatna wizyta po targach CES 2025 w Las Vegas. Ponieważ autor tych tekstów nigdy nie był w San Francisco ani San Jose, oba miejsca w słonecznej Kalifornii (które są publicznie połączone przez Caltrain) zostały zaplanowane jako miejsca na wakacje przed i po targach technologicznych. W moim przypadku wakacje prawie zawsze wiążą się z pracą, ale dużą zaletą bycia niezależnym pisarzem jest to, że nie ma stałego miejsca pracy.

Po mojej wizycie na Apple i Google nie mogłem powstrzymać się od napisania o rażących różnicach między tymi dwoma kampusami, które ściśle odzwierciedlają dwa całkowicie kontrastujące ekosystemy Google Android z jednej strony i Apple systemów iPhone-iPad-Mac z drugiej. Oczywiście granice te ostatnio nieco się zatarły, ponieważ Google staje się coraz bardziej strzeżone dzięki swoim telefonom Pixel i ogranicza niektóre funkcje do "swoich ludzi". Apple z drugiej strony Tim Cook jest zmuszony otworzyć się nieco bardziej niż by tego chciał dzięki UE.

Niemniej jednak byłem zdumiony, jak silnie oryginalne koncepcje Android i iOS znajdują odzwierciedlenie w publicznym dostępie do centrów dla odwiedzających Apple i Google. Po pierwsze, uwaga na temat transportu publicznego w regionie: Cupertino i Mountain View znajdują się bardzo blisko San Jose i są oddalone od siebie o około 16 kilometrów, czyli zaledwie 15 minut jazdy samochodem. Transport publiczny zajmuje jednak co najmniej 90 minut i trzeba trochę chodzić i kilkakrotnie zmieniać autobusy, co jest stosunkowo tanie dzięki karcie Clipper, przechowywanej jako wirtualna karta w Google Wallet i Apple Wallet (dowolna liczba zmian jest dozwolona w ciągu 2 godzin).

Odległość 16 km między Apple a Google można pokonać samochodem w krótkim czasie.
Odległość 16 km między Apple a Google można pokonać samochodem w krótkim czasie.
Zajmuje to co najmniej 90 minut transportem publicznym i trochę pracy.
Zajmuje to co najmniej 90 minut transportem publicznym i trochę pracy.

Wizyta na Apple: Nie widzą Państwo zbyt wiele z Apple Park

Zacząłem od Apple, co oznaczało 45-minutową podróż autobusem z San Jose bez przesiadki, ale trochę pieszo. Żaden transport publiczny nie jedzie bezpośrednio do Apple, co trochę mnie zaskoczyło. Niezwykły jest również fakt, że kultowy park Apple jest prawie całkowicie ukryty przed oczami odwiedzających. Przeszedłem prawie cały kampus, ale nie widziałem zbyt wiele z okrągłego budynku. Kiedy udało mi się dostrzec część siedziby Apple zbudowanej za kadencji Tima Cooka, była ona albo za kratami, albo otoczona wysokimi drzewami lub krzewami.

Powinni Państwo być w stanie rzucić okiem na Apple Park gdzieś tutaj ...
Powinni Państwo być w stanie rzucić okiem na Apple Park gdzieś tutaj ...
... ale tylko w niektórych miejscach, ukrytych za wieloma ogrodzeniami i naturalnymi ekranami prywatności.
... ale tylko w niektórych miejscach, ukrytych za wieloma ogrodzeniami i naturalnymi ekranami prywatności.

Świetna kawa z logo Apple latte art

Ponieważ w okolicy Apple Park nie ma zbyt wiele do zobaczenia, polecamy odwiedzić Apple Visitor Center naprzeciwko głównego szklanego wejścia do Apple Park i Steve Jobs Theater. Można tam napić się naprawdę dobrej kawy, do której oczywiście dołączona jest latte art w postaci logo Apple, przynajmniej w moim przypadku. Ale nie zawsze jest to gwarantowane, zgodnie z aplikacją do zamawiania. Nawiasem mówiąc, zapłaciłem za pomocą Google Pay, który faktycznie działa, mimo że system płatności wyświetla tylko logo Apple Pay.

Główne wejście. Niezapowiedziani goście nie mają wstępu do środka.
Główne wejście. Niezapowiedziani goście nie mają wstępu do środka.
Centrum dla zwiedzających Apple ze sklepem, kawiarnią i "platformą widokową".
Centrum dla zwiedzających Apple ze sklepem, kawiarnią i "platformą widokową".
Kawa w Apple Cafe smakuje dobrze i jest opatrzona logo Apple.
Kawa w Apple Cafe smakuje dobrze i jest opatrzona logo Apple.
Mogą Państwo również płacić za pomocą Google Pay.
Mogą Państwo również płacić za pomocą Google Pay.
Pracownicy kawiarni Apple noszą koszulki Caffe Macs.
Pracownicy kawiarni Apple noszą koszulki Caffe Macs.
Tylko na Apple: cappuccino z logo Apple.
Tylko na Apple: cappuccino z logo Apple.
Oczywiście odwiedzający mogą również zakupić nowe urządzenia Apple.
Oczywiście odwiedzający mogą również zakupić nowe urządzenia Apple.

Apple model z fałszywym dronem nakręconym dzięki VR

Cappuccino było zaskakująco tanie za 4 dolary (jak na amerykańskie standardy), zwłaszcza biorąc pod uwagę jakość, ale jedzenie składało się głównie z pakowanych kanapek, ciastek, ciast i sałatek. Za kawiarnią można wypróbować i kupić urządzenia Apple, a następnie sekcję z miniaturowym modelem kampusu Apple, który jest zaskakująco nagi. Rozwiązanie: jeśli mają Państwo iPada, można trochę oszukać i zobaczyć kampus w rozszerzonej rzeczywistości wraz z widokiem z lotu ptaka na Apple Park.

Jak wygląda model parku Apple w centrum dla odwiedzających.
Jak wygląda model parku Apple w centrum dla odwiedzających.
Staje się to bardziej żywe dzięki wirtualnej rzeczywistości na iPadzie.
Staje się to bardziej żywe dzięki wirtualnej rzeczywistości na iPadzie.

Niewiele do zobaczenia na platformie widokowej

Nie rozumiem, dlaczego Apple Visitor Center ma tylko dwa piętra. Na górnym piętrze znajduje się platforma widokowa, ale niewiele z niej widać. Dość płaski widok na Apple Park jest również zasłonięty przez kilka wysokich drzew, co sprawia, że widok jest raczej rozczarowujący. Oczywiście można tam zrobić sobie selfie.

Najlepszy widok na Apple Park z Visitor Center, który wcale nie jest zbyt dużym widokiem.
Najlepszy widok na Apple Park z Visitor Center, który wcale nie jest zbyt dużym widokiem.
Bezpłatne selfie z 2. piętra.
Bezpłatne selfie z 2. piętra.

Wizyta w Google: Więcej zabawy z Android

Po raczej otrzeźwiającej wizycie na Apple, udałem się prosto do Google w Mountain View, gdzie sama topografia sprawia, że obraz jest zupełnie inny. Podczas gdy Apple Park jest ukryty w środku płaskiego, zabudowanego obszaru, Googleplex znajduje się na skraju publicznie dostępnego parku z łagodnymi wzgórzami, dużą ilością zieleni i blisko wody. Ale nie tylko topografia jest inna: Google unika pokazywania bram lub ogrodzeń w dużej części obszaru. Zamiast tego można spacerować wśród zieleni przez kilka godzin i odkrywać funkcje lub memy związane z historią rozwoju Android.

Centrum dla odwiedzających Google widziane z sąsiedniego wzgórza.
Centrum dla odwiedzających Google widziane z sąsiedniego wzgórza.
Wewnątrz znajduje się sklep, kawiarnia i wspólna przestrzeń do pracy.
Wewnątrz znajduje się sklep, kawiarnia i wspólna przestrzeń do pracy.
Na pierwszy rzut oka Shoreline Theater wygląda jak gigantyczny namiot.
Na pierwszy rzut oka Shoreline Theater wygląda jak gigantyczny namiot.
Oczywiście w rozległym kompleksie Googleplex znajdują się również obszary o ograniczonym dostępie.
Oczywiście w rozległym kompleksie Googleplex znajdują się również obszary o ograniczonym dostępie.

Wiele do zobaczenia, zwłaszcza historia Android

Oczywiście nie można po prostu wejść do wewnętrznych obszarów Google, ale można zobaczyć całkiem sporo, zanim dojdzie się do zamkniętych drzwi, z których niektóre są stylowo oświetlone w kolorach Google. W całym kampusie można wypożyczyć rowery lub zwiedzić okolicę pieszo. Raz po raz można natknąć się na małe anegdoty o przeszłości Android, które zachęcają do robienia zdjęć i kreatywnych selfie.

Pełnia księżyca z Orb

Na stronie Apple główną atrakcją było dla mnie cappuccino z logo Apple, podczas gdy w Google było to zdecydowanie otoczenie skąpane w kolorach stopniowego zachodu słońca, uzupełnione później jasno świecącym księżycem w pełni. Nawet po zmroku obszar wokół Google Visitor Center był interesujący, na przykład Orb, w którym udało mi się uchwycić pełnię księżyca.

Kawiarnia bez Google latte art, ale z szerokim wyborem jedzenia

Ponieważ w Google było tak wiele do odkrycia poza centrum dla zwiedzających, spędziłem tylko bardzo krótki czas w kawiarni i sąsiednim Google Store, który na pierwszy rzut oka wydawał mi się mniej sklepem, a bardziej muzeum. Kawiarnia oferuje również znacznie szerszy wybór świeżej żywności niż na stronie Apple, a w sąsiednim miejscu spotkań i wspólnej przestrzeni roboczej pracownicy Google chodzą w eleganckich zielonych swetrach.

Różnice między Google i Apple odzwierciedlone w centrach dla odwiedzających

Trudno jest przeoczyć fakt, że Apple i Google mają bardzo różne filozofie zaledwie kilka kilometrów od siebie. Istnieje ściśle ograniczony park Apple, który jest ukryty za wieloma bramami i zielenią, oraz bardziej otwarty Googleplex, który jest bardziej otwarty i oferuje więcej doświadczeń dla odwiedzających, przynajmniej w granicach. Oczywiście ta osobista interpretacja jest naturalnie zabarwiona moją pracą w sektorze technologicznym, ale jestem pewien, że różne podejścia dwóch gigantów technologicznych nie pozostaną niezauważone przez większość odwiedzających. Podczas gdy Apple koncentruje się bardziej na konsumpcji i eleganckim, ale stonowanym wyglądzie centrum dla odwiedzających, Google Park zaprasza do odpoczynku, odkrywania, zabawy i pracy, a analogia do bardziej otwartego ekosystemu Android jest tutaj dość oczywista.

Źródło(a)

Proszę pamiętać, że wszystkie zdjęcia zostały wykonane Vivo X100 Pro.

Please share our article, every link counts!
Mail Logo
> laptopy testy i recenzje notebooki > Nowinki > Archiwum v2 > Archiwum 2025 01 > Osobista wizyta na stronach Apple i Google w Kalifornii: Różnice nie mogą być większe
Alexander Fagot, 2025-01-23 (Update: 2025-01-23)