Pierwszy prawdziwy raport niezawodności pojazdów elektrycznych pokazuje o 30% mniej awarii, ponieważ ADAC wskazuje akumulatory niskonapięciowe jako słaby punkt
Samochody elektryczne, takie jak Tesla Model 3 z 2020 r., doświadczyły tylko 4,9 awarii mechanicznych na 1000 pojazdów na drodze, podczas gdy samochody napędzane gazem z tego samego roku modelowego miały wskaźnik awaryjności wynoszący 6,9 takich incydentów w pierwszym tego rodzaju badaniu niezawodności pojazdów elektrycznych, które nie opiera się na subiektywnych raportach właścicieli. Obie liczby są bardzo niskie, ponieważ samochody w porównaniu są praktycznie nowe, ale prostsza konstrukcja pojazdów elektrycznych sprawia, że mają one o 30% mniejsze szanse na poważną awarię, nawet w tym korzystnym scenariuszu.
Znana niemiecka organizacja pomocy drogowej ADAC po raz pierwszy uwzględniła samochody elektryczne w swoim popularnym raporcie niezawodności, ponieważ obecnie na drogach jest wystarczająco dużo pojazdów elektrycznych, aby dokonać realnego porównania. W końcu Tesla Model Y był najlepiej sprzedającym się pojazdem w ciągu ostatnich kilku kwartałów.
ADAC próbował porównać jabłka z jabłkami, wybierając 3-letnie samochody, ponieważ właśnie wtedy pojazdy elektryczne zaczęły spełniać kryteria ilości rejestracji w celu uwzględnienia ich w raporcie niezawodności. Jak można się było spodziewać, samochody elektryczne miały sześciokrotnie mniej problemów z układem napędowym niż silniki spalinowe z ich licznymi ruchomymi częściami. Przewaga w zakresie niezawodności była widoczna w większości kategorii, z wyjątkiem - jak na ironię - pomocniczego układu elektrycznego.
W rzeczywistości jedynym elementem w samochodach elektrycznych, który okazał się równie podatny na awarie jak w pojazdach napędzanych gazem, był obwód niskiego napięcia, w którym Tesla dopiero niedawno przeszła z akumulatorów kwasowo-ołowiowych na litowo-jonowe. W pojazdach elektrycznych są one używane do takich funkcji, jak elektryczne szyby, światła lub system informacyjno-rozrywkowy, a w raporcie ADAC odnotowano 2,5 awarii na tysiąc aktywnych pojazdów, czyli tyle samo, co w samochodach spalinowych. W rzeczywistości, gdyby usunąć z równania awarie akumulatorów niskonapięciowych - które mogą być spowodowane zarówno wadliwymi jednostkami, jak i zaniedbaniami właścicieli - wskaźnik awaryjności komponentów pojazdów elektrycznych spadłby o połowę.
Zgodnie z ustaleniami ADAC "tylko dwa obszary wyróżniają się znacząco porównując częstotliwość usterek w samochodach elektrycznych i samochodach z silnikami spalinowymi: kluczyki, zamki, immobilizer oraz silnik, system zarządzania i system wysokiego napięcia (HV). Różnicę w problemach z napędem (system HV samochodu elektrycznego jest odpowiednikiem napędu samochodu spalinowego) można prawdopodobnie przypisać znacznie prostszej strukturze technicznej silnika elektrycznego. W przypadku awarii lub problemów związanych z kluczykiem, rozsądne jest założenie, że wersje bezdotykowe (keyless go) są znacznie bardziej powszechne w samochodach elektrycznych, a przyczyna awarii "kluczyk w samochodzie" (kierowca zablokowany) jest znacznie mniej powszechna".
Jak wspomniano, Tesla przestała używać akumulatorów kwasowo-ołowiowych 12 V w Modelu Y i Modelu 3 dopiero w zeszłym roku, wyposażając wszystkie swoje nowe samochody w USA w układy AMD Ryzen zamiast wolniejszych Atomów Intela i wymieniając stare akumulatory niskonapięciowe, które były podatne na nagłe awarie, na nowe pakiety litowo-jonowe. Interesujące będzie śledzenie rzeczywistego raportu ADAC na temat niezawodności w nadchodzących latach, teraz, gdy obejmuje on samochody elektryczne, ponieważ starzeją się one i zyskują większy udział w ruchu drogowym.
Pobierz złącze ścienne Tesla 48A z 24-calowym kablem na Amazon