W styczniu Google wydało "aktualizację z piekła rodem" dla Pixela 4a, która obniżyła napięcie baterii z 4,44 V do 3,95 V, skutecznie zmniejszając jej pojemność z 3080 mAh do 1539 mAh. W rezultacie żywotność baterii telefonu średniej klasy z 2020 roku spadła aż o 50%. Warto zauważyć, że aktualizacja została wdrożona tylko dla urządzeń Pixel 4a z baterią Lishen, a nie tych z baterią wyprodukowaną przez Amperex (ATL).
Działanie to sugeruje, że Google odkryło problem z tymi konkretnymi bateriami. Dział bezpieczeństwa produktów w Australijskiej Komisji Konkurencji i Konsumentów (ACCC) w końcu ujawnił szczegóły związane z aktualizacją, którą Google najwyraźniej musiał dostarczyć w ramach wycofania produktu. Zgodnie z informacjami, bateria Pixela 4a jest podatna na przegrzanie, a tym samym może stanowić zagrożenie pożarowe. Aktualizacja oprogramowania układowego ma na celu znaczne zmniejszenie wydajności baterii i ryzyka jej pożaru.
W związku z tym australijska agencja ochrony konsumentów zaleca wszystkim użytkownikom Pixel 4a zainstalowanie aktualizacji. Google oferuje poszkodowanym użytkownikom różne opcje rekompensatyod bezpłatnej wymiany baterii po wypłatę 50 dolarów w gotówce. Mogą Państwo odwiedzić stronę Google aby sprawdzić, czy Państwa Pixel 4a jest dotknięty wadą i kwalifikuje się do odszkodowania