Półstały akumulator 150kWh w cenie całego EV, więc NIO może go wynajmować na dalekie podróże
Bateria 150 kWh z elektrolitem półprzewodnikowym, w którą NIO w które NIO będzie wyposażać swoje elektryczne sedany w tym roku, kosztuje prawie tyle, co cały samochód, zdradził współzałożyciel firmy na spotkaniu właścicieli. Mimo to, bateria, którą NIO współtworzyło z WeLionem kiedy największy na świecie producent baterii do EV - CATL pozwala na zasięg 620 mil na jednym ładowaniu, a NIO zamierza raczej wynajmować ją na długie letnie wycieczki niż bezpośrednio sprzedawać pojazdy z nią wyposażone, przynajmniej w pierwszych partiach. Według protokołu ze spotkania:
...bateria 150 kWh może być używana w wakacje, otwarta na tygodniowy wynajem, a wykupy będą otwarte później w zależności od sytuacji. Koszt 150 kWh [baterii] jest bardzo wysoki, prawie równoważny z ET5.
Te same partie były podobno zaskakująco przystępne cenowo kiedy WeLion zakończył próbną produkcję jeszcze latem i powiedział, że baterie ze stałym elektrolitem nie kosztowały o wiele więcej do złożenia niż jego zwykłe trójskładnikowe ogniwa litowe z ciekłym elektrolitem. NIO miało wtedy wprowadzić na rynek baterie dalekiego zasięgu do swoich elektrycznych sedanów w IV kwartale, ale przełożyło premierę na ten rok, a teraz poznajemy możliwy powód tego opóźnienia.
Nie jest jasne, co się stało pomiędzy "przystępnymi" próbami a masową produkcją, ale biorąc pod uwagę strukturę komponentów baterii - elektrolit półprzewodnikowy, kompozytowa anoda krzemowa i wysokoniklowa katoda - może to być cena któregoś z tych materiałów, która poszybowała w górę. Wyzwania związane z produkcją masową, takie jak wykonywanie nowatorskiej i drogiej technologii w małych partiach, również mogą się do tego przyczynić.
ET5 sedan, który współzałożyciel NIO podał jako przybliżoną cenę końcową jednostki 150 kWh, kosztuje około 38 000 USD z dzierżawioną baterią. Jeśli to rzeczywiście jest ballpark, leasing pakiet długiego zasięgu dla właścicieli do korzystania tylko wtedy, gdy naprawdę potrzebują go, jak wyjazd na wakacje, byłoby bardziej przystępne opcje.
Początkowa niechęć CATL do opracowania pakietu 150 kWh z elektrolitem stałym dla NIO mogła się jednak okazać uzasadniona. Kierownictwo firmy jako powody rezygnacji podawało właśnie koszty ogniw i alokację zasobów. CATL chciał udoskonalić swoje istniejące technologie i obniżyć ceny masowo produkowanych baterii, zamiast rozwijać kosztowne nowe chemikalia, jak powiedział, głównym problemem jest zaspokojenie całego bezprecedensowego popytu na baterie EV.