W sieci pojawiło się nowe praktyczne wideo, które rzekomo pokazuje Google Pixel 9a. Nie można zweryfikować, czy smartfon jest funkcjonalny, czy to tylko atrapa, ale projekt najwyraźniej pasuje do poprzednich przecieków. Wideo po raz kolejny pokazuje, jak niewielki jest moduł aparatu, który ledwo wystaje z obudowy i zajmuje znacznie mniej miejsca w porównaniu do droższych modeli Google Pixel 9.
Wynika to przede wszystkim z faktu, że sprzęt aparatu wymaga mniej miejsca. Mówiąc dokładniej, główny aparat opiera się na mniejszym 48-megapikselowym czujniku 1/2 cala, podczas gdy ultraszerokokątny aparat 13 MP f/2.2 ma czujnik 1/3,1 cala. Tymczasem tył najwyraźniej ma matowe wykończenie, a Google prawdopodobnie zdecyduje się na plastikowy panel, aby utrzymać przystępną cenę. Zaledwie w zeszłym tygodniu duży wyciek ujawnił prawie wszystkie specyfikacje Pixela 9a, który ma zostać oficjalnie zaprezentowany 19 marca w cenie zaczynającej się od 499 USD.
Google podobno wykorzystuje obecny Tensor G4 ARM i 6,3-calowy wyświetlacz OLED 120 Hz o jasności pełnego ekranu 1800 nitów i szczytowej jasności HDR 2700 nitów. Bateria prawdopodobnie będzie miała pojemność 5 100 mAh z 23-watowym USB-C i bezprzewodowym ładowaniem 7,5 W. Czujnik linii papilarnych ma być rzekomo zintegrowany z wyświetlaczem, podczas gdy aparat do selfie 13 MP f/2.2 jest umieszczony w dziurkowanym otworze.
Auf Threads ansehen