Procesor graficzny Adreno 740 w Samsung Galaxy S23 Ultra pokonuje w Vulkanach Adreno 730 z S22 Ultra o ponad 56%
Zintegrowany komponent graficzny w nadchodzącym Samsungu Galaxy S23 Ultra (chipset Snapdragon 8 Gen 2), tj Qualcomm Adreno 740, wygląda na to, że będzie jednym z potencjalnie zaskakujących pakietów smartfona pod względem poziomu wydajności. Raporty dotyczące iGPU już ujawniły że Adreno 740 może nawet wyprzedzić Apple A16 Bionicco jest nie lada wyczynem, gdyż SoC Applesą zwykle postrzegane jako lepsze w tym dziale. Adreno 740 ostatnio uzyskał wynik 10,744 w Vulkan w Geekbench, z pięć rekordów dostarcza wystarczająco dużo informacji, aby utworzyć średni wynik 9,844 (9,802 po usunięciu najwyższych i najniższych wartości skrajnych).
Ten średni wynik dla Galaxy S23 Ultra i jego Adreno 740 jest wystarczający, aby umieścić Galaxy S22 Ultra ze swoim Adreno 730 iGPU, by się zawstydzić. Geekbench notuje obecnie średnią 6,233 dla Adreno 730 w Vulkan, choć trzeba zaznaczyć, że obejmuje ona każdy smartfon z tym konkretnym chipsetem, a nie tylko S22 Ultra. Niemniej, średni wynik z najnowszego ostatnich S22 Ultra wyników to tak naprawdę 6,276, więc ogólna liczba dla Adreno 730 i tak jest podobna. Warto wspomnieć, jak dobrze radzi sobie wspomagany przez AMD Samsung Xclipse 920 robi tutaj, z tym konkretnym GPU pojawiającym się w Exynos 2200 który był używany w modelach Europe Galaxy S22 Ultra. Średnia https://browser.geekbench.com/vulkan-benchmarks dla części wyposażonej w architekturę RDNA2 wynosi 8,418 w Vulkan w Geekbench.
Chodzi tu jednak o Adreno 740 vs Adreno 730 i S23 Ultra vs S22 Ultra bez obaw o różnice w chipsetach Global/Europe. Średnia 9 844 z tego pierwszego to ogromna poprawa o +57,93% w stosunku do średniej z tego drugiego, a i tak jest to +56,85% powyżej średniej z ostatnich wyników benchmarku S22 Ultra/Adreno 730. Na stronie Snapdragon 8 Gen 2 i jego potężny GPU Adreno 740 został wyprodukowany przez TSMC (4 nm N4), podczas gdy np Snapdragon 8 Gen 1 z Adreno 730 został sfabrykowany przez Samsunga (4 nm 4LPE). Wydaje się, że to był mądry pomysł dla Samsunga, aby nie pokazać żadnych trudnych uczuć, gdy przyszło do błogosławienia nadchodzącej Galaxy Seria S23 z chipami produkowanymi przez konkurencyjną odlewnię półprzewodników, chociaż brak wyboru byłby czynnikiem decydującym.