Qualcomm twierdzi, że jego układ Snapdragon Elite bije na głowę Apple M3
Kiedy Qualcomm wprowadził na rynek nadchodzący Snapdragon Elite X SoC w październiku, fani Windows on Arm byli bardzo zainteresowani tym, czy firmie uda się w końcu dogonić Apple ze swoim krzemem opartym na architekturze Arm dla komputerów PC. Qualcomm nie zawiódł, ponieważ jego nowe niestandardowe rdzenie Oryon przewyższały Applejeszcze wtedy obecny krzem M2. 80W wariant Snapdragon Elite X zdołał wyprzedzić Apple M2 Max o 10%, przy czym wariant o niższej mocy 23 W nadal był w stanie osiągnąć poziom.
Wyniki potwierdziły decyzję Qualcomm o nabyć Nuvia w 2021 roku za 1,4 mld USD, która przyniosła ze sobą współzałożyciela i dyrektora generalnego Gerarda Williamsa, który wcześniej był głównym architektem serii A Apple. Jednak chip jest wciąż daleki od uruchomienia, a pierwsze komputery z systemem Windows na Arm zasilane przez Snapdragon Elite X mają zostać dostarczone dopiero w lipcu. Niemniej jednak Qualcomm nadal chce, aby użytkownicy czekający na chip byli podekscytowani tym, co dostarczy, gdy pojawi się pod koniec przyszłego roku.
Wraz z uruchomieniem Apple najnowocześniejszej, opartej na 3 nm Rodziny chipów M3 snapdragon Elite X, firma z siedzibą w San Diego ujawniła, że jej nowy chip przewyższa również najnowszy i najlepszy krzem Apple. Jak donosi Digital Trends https://www.digitaltrends.com/computing/qualcomm-is-ready-to-compete-with-m3-series-in-2024/qualcomm twierdzi, że wariant Snapdragon Elite X 80W jest o 21 procent szybszy niż podstawowy M3 pod względem wydajności wielordzeniowej. To naprawdę dobra wiadomość z perspektywy wydajności dla następnej generacji laptopów Windows on Arm, które są w przygotowaniu.
Qualcomm wciąż jednak musi zmagać się z Intelem i jego najnowszymi procesorami do laptopów 14. generacji Meteor Lake, które zostały właśnie ogłoszone. Podczas gdy Qualcomm nie miał jeszcze okazji porównać wydajności z najnowszymi chipami Intela, wyciekłe benchmarki sugerują, że może on zbliżyć się do wydajności Intela, zapewniając jednocześnie znacznie lepszą żywotność baterii. Niestety, minie jeszcze kilka miesięcy, zanim będziemy mogli przetestować urządzenia napędzane Snapdragon Elite X, ale z pewnością jest wiele powodów do optymizmu, a nawet ekscytacji.