Google jest w trakcie kilku pozwów antymonopolowych podkreślających, że firma podjęła nieuczciwe kroki, aby stać się monopolistą. Została oskarżona o płacenie firmom za korzystanie z jej produktów i oprogramowania zamiast konkurencji, a teraz doniesiono, że gigant wyszukiwania zapłacił Samsungowi "ogromną sumę pieniędzy" za wypchnięcie Gemini in One UI. Transakcja ta miała formę miesięcznych płatności, które miały trwać przez co najmniej dwa lata.
Według raportu Bloomberg, wiceprezes ds. globalnego partnerstwa, platform i ekosystemów w Google, Peter Fitzgerald, ujawnił, że Samsungowi płacono co miesiąc dużo pieniędzy, aby zapewnić preinstalację Gemini na urządzeniach południowokoreańskiej firmy. Obejmowało to płatności za każde urządzenie, na którym asystent AI został wstępnie zainstalowany, a także procent przychodów z reklam obecnych w aplikacji.
Co więcej, umowa ta została podobno zawarta na co najmniej dwa lata, a Samsung zaakceptował te płatności, aby zainstalować Gemini jako domyślną aplikację, pomimo posiadania własnej formy asystenta AI. Seria Galaxy S25 ma wbudowanego Gemini jako domyślnego asystenta, którego można aktywować, naciskając przycisk zasilania, podobnie jak w urządzeniach Google Pixel. Dzięki temu telefony Samsung z Gemini mogą otrzymywać wszystkie aktualizacje, które są przesyłane do asystenta AI, takie jak rozmowy w czasie rzeczywistym, Visual AI i inne.
Przesłuchanie, które odbyło się w poniedziałek 21 kwietnia, ma być ostatnim do ostatecznej decyzji we wrześniu.