Test Acer Aspire 5024WLMi (LX.A4605.061)
Argumentami przemawiającymi na rzecz Acer Aspire 5024WLMi jest obsługa architektury 64-bitowej oraz umiarkowana cena. Niestety jednak procesor Turion i karta X700 bardzo szybko opróżniają akumulator i wymuszają częste uruchamianie się wentylatora. Z naszego testu dowiecie się, jak wypadł w nim ekran Crystal Brite i wiele więcej...
OBUDOWA
Relatywnie stabilna obudowa nie trzeszczy, a jej wzornictwo jest nowoczesne. Jakość wykonania jest przyzwoita jak na ten segment cenowy. Jedynie z tyłu, z lewej strony plastikowa pokrywa lekko się unosi.
Większość gniazd (co sprzyja praworęcznym użytkownikom) mieści się na lewym boku urządzenia. Jedynie dwa gniazda audio (wejście i wyjście) znajdują się z przodu. Jest to rozwiązanie praktyczne przy korzystaniu ze słuchawek, ale może przyprawić o ból głowy, jeśli zdecydujemy się podłączyć zewnętrzne głośniki. Cieszyć może fakt, że model ten posiada 4 porty USB (3 na prawej ściance, jeden z tyłu).
Generalnie można powiedzieć, że Acer Aspire 5020 posiada wszelkie złącza, od Firewire po wyjście S-Video, jakie spotyka się w urządzeniach z tego przedziału cenowego.
OSPRZĘT
Klawiatura Acer Aspire 5024WLMi ma klawisze laptopa normalnej wielkości i jest ładnie zaprojektowana. Niewiele laptopów ma obecnie normalnej wielkości klawisz Enter i właściwie usytuowane klawisze Home i End. Po stronie zarzutów wypada temu modelowi wytknąć, iż klawiatura poddaje się łatwo na środku i przy prawej krawędzi. Poza tym klawisze wydają trzask już przy lekkim dotknięciu. Niemniej jednak klawiatury używało się nam przyjemnie.
Przyciski touchpada, którego tabliczka wykonana jest w układzie szerokookranowym, również trzeszczały przy użyciu, a poza tym są nieco chwiejnie zamontowane.
Acer wyposażony jest w umiejscowiony z przodu przełącznik WLAN i Bluetooth oraz 4 przyciski szybkiego dostępu (do poczty elektronicznej, przeglądarki, eManagera i jeden wolny, do nadania mu przeznaczenia własnoręcznie).
OBRAZ
Bardzo dobra maksymalna jasność na poziomie 169,9 cd/m2 pozwalałaby na używanie wyświetlacza 16:10 wielkości 15.4" i o rozdzielczości 1280x800 pikseli również na słońcu. Problemem jest jednak to, że występują na nim refleksy.
Poziom rozświetlenia 81,2 % jest odrobinę lepszy niż średnia.
Smużenie monitora nie było aż takie straszne i podczas testu nie odnotowaliśmy żadnych przykrych niespodzianek.
Kąty widzenia jak na wyświetlacz szerokoekranowy są raczej takie sobie. W sytuacji patrzenia z dołu lub z góry obraz relatywnie szybko traci kolory. Kiedy patrzy się nań z boku zafałszowania barw są nieco bardziej umiarkowane.
OSIĄGI
We wszystkich benchmarkach laptop Acera wykazuje się, zgodnie z oczekiwaniami, dobrymi osiągami (podobnymi do tych MSI Megabook M635,
od którego Acer jest jednak szybszy za sprawą wyżej taktowanego procesora). Procesor Turion ML-34 w parze z kartą graficzną ATI Radeon Mobility X700 zapewniają płynną (z niewielkimi wyjątkami) rozgrywkę w wydanych jak dotąd grach. Najwięksi hardkorowcy powinni sięgnąć raczej po urządzenie z kartą graficzną pierwszej klasy wydajności, natomiast dla zwykłych zjadaczy chleba taki poziom mocy jest w zupełności wystarczający.
3D Mark01 15201 pkt. | 3D Mark03 5613 pkt. | 3D Mark05 2164 pkt. |
PCMark 04 3448 pkt. | PCMark 05 2495 pkt. |
Doom 3
W teście Doom 3 chodził bez problemu przy wysokiej rozdzielczości 1024x786 pikseli oraz ustawieniu "high".
low: 75,8 fps
normal: 74,9 fps
high: 54,6 fps
ultra: 27,1 fps
Quake 3 Arena
Nieco już anachroniczna, oparta na OpenGL gra chodzi idealnie przy najwyższych rozdzielczości i utawieniach.
244,6 fps w Timedemo FOUR.DM_68
HD Tune:
W teście HD Tune zastosowany dysk twardy Seagate Momentus wykazał się prędkością przesyłu danych poniżej średniej. Po przebiegu krzywej na wykresie można przypuszczać, że jego możliwości ogranicza chipset.
przesył danych (minimum): 19,0 MB/s
przesył danych (maksimum): 25,8 MB/s
przesył danych (średnio): 24,9 MB/s
czas dostępu: 16,8 ms (12 ms wg danych producenta)
szybkość interfejsu: 73,5 MB/s
obciążenie procesora: 4,6%
WPŁYW NA OTOCZENIE
Hałas
Niezbyt głośny wentylator (38.5 dB na najniższym poziomie) pracuje niestety praktycznie non stop. Nawet bez obciążenia komputera zadaniami uruchamia się niemal natychmiast. Czasem nawet podczas korzystania z internetu potrafi przejść na poziom 2, gdzie staje się już wyraźnie głośniejszy (44,3 dB). Przy pełnym obciążeniu "wariat" rozkręca się do poziomu 46 dB (średnia dla wszystkich przetestowanych laptopów to 47 dB).
Ciepło
Co ciekawe, zmierzone temperatury różnią się tylko nieznacznie w zależności od tego, czy komputer pracuje pod pełnym obciążeniem, czy też jest bezczynny. Należy złożyć to na karb nieustannie pracującego wentylatora. Górna powierzchnia nagrzewa się maksymalnie do 39°C. Jednak miejsca na dłonie utrzymują temperaturę poniżej 32°C (temperatura skóry). Spód natomiast nagrzewa się do 43°C. Taka temperatura może być już odczuwana jako nieprzyjemna.
Głośniki
Niestety, dwóm małym, umieszczonym z przodu głośniczkom brakuje basów. Ze względu na ich usytuowanie, podczas pracy na klawiaturze użytkownik zasłania je rękoma, które tłumią dodatkowo znaczną część dźwięku. Lapidarnie można powiedzieć, że głośniki brzmią równie "cienko" jak są też małe.
WYDAJNOŚĆ AKUMULATORA
Battery Eater '05 Pro
W ramach Reader Test (czytanie tekstu przy minimalnej jasności, bez WLAN i w trybie maksymalnego oszczędzania prądu prze kartę graficzną) akumulator o pojemności 4400mAhpracował przez 3h40min (niewiele lepiej od średniej).
Podczas korzystania z internetu za pośrednictwem WLAN laptop siadł z braku energii po 2h14 min.
Przy pełnym obciążeniu Aspire 5024WLMi działał jedynie 62 minuty. Dosyć zaskakujący był fakt, że podczas pierwszej próby testu laptop zawiesił się po 45 minutach (musieliśmy ponownie uruchomić komputer).
Pobór prądu
Minimalne zużycie prądu wyniosło 29 watów (Powerplay na maksymalny czas pracy akumulatora, minimalna jasność, brak WLAN, bez obciążenia). Sam Powerplay e.g. przyniósł oszczędność prądu rzędu 6 watów (kosztem obniżenia się parametrów niepotrzebnej akurat grafiki 3D). Uruchomienie WLAN oznacza zużywanie dodatkowo 2 watów.
Z ustawioną maksymalną jasnością i bez obciążenia testowany model wyrażał zapotrzebowanie na 40 watów (mysz optyczna życzyła sobie dodatkowo 1-1.5 wata).
Przy pełnym obciążeniu Acer pobierał przeciętnie 79 watów ze źródła zasilania. Wiemy już zatem tym samym, dlaczego tak krótki był zmierzony czas pracy na akumulatorze.
PODSUMOWANIE
Bogato wyposażony Acer Aspire 5024WLMi kusi dobrymi osiągami i niewygórowaną ceną. Ekran, na którym występują refleksy, jest dostatecznie jasny, nie przekonuje jednak do siebie pod względem kątów widzenia.
Sprzęt do testów dostarczyła Kornelia Kubschitz.