Test Acer Aspire 5920G
Sportowy Acer. Od dawna ostrzyliśmy sobie zęby na zrecenzowanie Acera Aspire 5920G. Od momentu premiery prezentuje się on bowiem nader intrygująco. Nie tylko dlatego, że zupełnie odmienione zostało nadwozie komputera, które stworzyła firma związana z BMW. Specyfikacja mieszcząca kartę GeForce 8600M GT to wartość w sama w sobie. Jeżeli zaś oferowany byłby za niewielkie pieniądze (no to akurat nie w Polsce), wygląda na godnego rozważenia.
Obudowa
Jako się rzekło, po kilku latach przyszła kryska na dotychczasowy korpus Acera Aspire, a nowy, recenzowany poniżej model 5920G został stworzony według nowego wzoru. Koncepcja to nosi nazwę Gemstone ("kamień szlachetny").
Jeżeli chodzi o kolorystykę, zarysowuje się podział na dwie radykalnie różne strefy. Po podniesieniu klapy ukazują się nam jasnobeżowe pulpit z klawiaturą i ramka ekranu. Z kolei spód platformy roboczej jest czarny a zewnętrzna strona pokrywy ekranu pociągnięta została błyszczącym czarnym lakierem. W takim układzie laptop ten wygląda całkiem nieźle i można się w nim dopatrywać nawet pewnych znamion elegancji.
Zmianie uległa nie tylko kolorystyka ale i cała sylwetka. Aspire 5920G wyraźnie przytył względem poprzedników. Obudowa jest zaokrąglona, ma miłe nie tylko dla oka, miękkie kształty.
Projektanci postanowili dopieścić pulpit platformy roboczej, oryginalnie komponując klawiaturę, touchpad i przyległe elementy. Wprowadzony tu został mianowicie element ukośny, który łamie występującą u znakomitej większości laptopów stateczność, nacechowując Acera pewną dynamiką i polotem. Kwestią gustu jest, czy zaakceptujemy taką frymuśność. Udziwnienie to nie pociąga bowiem za sobą żadnych ograniczeń w komforcie pracy z komputerem.
Doniosłą zmianą na lepsze jest poprawa sztywności i ogólnej solidności obudowy nowego Acera Aspire. Próby obciążeniowe z przykładaniem sił nacisku znosi ona bardzo swobodnie, ani trochę się nie uginając. Wytrzymałość konstrukcji wydaje się więc być znakomita. Próżno czekać na jakiekolwiek skrzypienie, które napotykało się co rusz w modelach poprzedniej generacji.
Ekran trzyma się na dwóch elegancko prezentujących się zawiasach. Spisują się one dobrze, choć dopuszczają do nieznacznego dygotania się wyświetlacza. Trudno jednak oceniać wytrzymałość ukrytych za plastikowymi przesłonami części z metalu.
Zabierając się za mechanizm ryglujący pokrywy, natrafiamy na jeden z ciekawszych detali konstrukcji Acera. Zamocowaną pośrodku szczytu wyświetlacza kamerkę daje się poruszać w nieznacznym zakresie. Okazuje się, że oprócz swojej zasadniczej pełni ona jeszcze rolę spustu zwalniającego zaczep klapy. Ta jej ruchomość nie pozwala jednak na regulowanie ustawienia samej kamerki.
Acer nie poskąpił modelowi Aspire 5920G złączy. Mamy tu ich pokaźną kompanię, która obejmuje 4 porty USB, VGA, S-Video i HDMI, port FireWire, gniazdo ExpressCard a także gniazda audio (z optycznym S/PDIF). Poważny lapsus konstrukcyjny czai się na użytkownika na prawym boku komputera - umieszczony tam port USB znajduje się tak blisko napędu DVD, że w razie wrażenia do niego pendrive'a lub wtyczki jakiegoś urządzenia zablokowana zostanie możliwość wysunięcia tacki...
Osprzęt
O całokształcie klawiatury Acer Aspire 5920G można powiedzieć tyle, że klawisze są duże, a ich rozmieszczenie w porządku.
W kulturze pracy nie dopatrzyliśmy się żadnych mankamentów. Klawisze są miękkie, choć opór pozostaje dobrze wyczuwalny. Klawiatura trzyma się stabilnie w obudowie, co ma wpływ na dobrą ocenę jej funkcjonowania.
Spacja została ciachnięta z prawej strony, tak by w jej prawy górny narożnik wdarł się również anormalny prawy Alt. To jednak zabieg czysto stylistyczny i nie odbija się negatywnie na działaniu i wygodzie używania obu klawiszy.
Po prawej stronie powyżej klawiatury widnieje estetyczny błękitny knefel oznaczony stylizowaną literą "e". Służy on do wywoływania paska narzędzi Empowering Technology. Ten zestaw programów służy do dokonywania wyboru ustawień i generalnego dostosowywania komputera do swoich wymagań.
Po obu stronach klawiatury znajdują się jeszcze grupy guzików specjalnego przeznaczenia. Z lewej mamy knefelki szybkiego dostępu, z prawej zaś - przyciski multimedialne.
Tabliczka touchpada jest doprawdy kolosalna. Do tego jeszcze prezentuje dobre właściwości ślizgowe. Do jej czułości i precyzji działania również nie można się przyczepić. Kategorycznej krytyce należy jednak poddać przyciski towarzyszące touchpadowi, które nie są wprawdzie zbyt oporne, jednak w działaniu wydają z siebie donośne, nieprzyjemne odgłosy. Funkcjonowanie pomieszczonego między nimi manipulatora zastępującego rolkę również pozostawia wiele do życzenia.
Obraz
W Acer Aspire 5920G zastosowano matrycę WXGA (1280 x 800 pikseli). Ekran ma bardzo mocno refleksującą powierzchnię. Skromna rozdzielczość była tym aspektem tego laptopa, który od początku nie podobał się osobom przymierzającym się do tego notebooka.
Parametry wynikające z pomiarów są całkiem do rzeczy. Maksymalna jasność obrazu wyniosła 178,4 cd/m², co jest bardzo dobrym wynikiem. Zupełnie zadowalające jest również rozświetlenie rzędu 81,1%. Średnia luminancja kształtuje się na poziomie wynosi 160,5 cd/m². Na diagramie kolorometrycznym widać, że paleta barw nie jest specjalnie szeroka.
|
rozświetlenie: 82 %
kontrast: 249:1 (czerń: 0.7 cd/m²)
Poziom czerni osiąga wartość 0,7 cd/m², stąd maksymalny kontrast przyjmuje niezłą proporcję 255:1. Czas reakcji nie wygląda źle, a przynajmniej nic takiego nie wyniknęło z obserwacji zachowania ekranu w trakcie przewijania wyświetlanych treści.
Z pracą pod gołym niebem było, ze względu na lustrzaną matrycę, trochę pod górkę. Pojawiające się na ekranie refleksy są średnie lub mocne, w zależności od kąta patrzenia i natężenia światła w otoczeniu. W adekwatnym stopniu będą one utrudniać pracę.
Kąty widzenia są raczej przeciętne. W poziomie nie jest źle i zakres roboczy jest zadowalająco szeroki. Gorzej z kątami w pionie, które są zdecydowanie wąskie.
kąty widzenia
Osiągi
Nasz egzemplarz Acera Aspire 5920G posiadał na wyposażeniu procesor Intel Core 2 Duo T7300 (2,0 GHz). Ta jednostka to minimum przyzwoitości do sprawnej współpracy z kartą GeForce 8600M GT, którą może pochwalić się ten laptop. To właśnie ta ostatnia była powodem, dla którego model 5920G stał się obiektem zainteresowania osób oczekujących od komputera wysokiej wydajności w grach.
W testach referencyjnych a także w praktycznych sprawdzianach udało nam się co prawda odnotować bardzo przyzwoite rezultaty, jednak daleko im do tych osiąganych przez Asusa G1S czy MacBooka Pro posiadających przecież tę samą kartę 8600M GT. Skąd ta różnica? Ano sporo zależy od rodzaju pamięci graficznej i jej zegara. W Acerze mamy GDDR2 taktowaną z częstotliwością 400 MHz, zaś u konkurentów - GDDR3 i 700 MHz. Mimo podciętych nieco w ten sposób skrzydeł, Aspire 5920G jawi się całkiem rozsądną maszyną do zabawy. Pamiętajmy jednak, że różnica w cenie laptopów nie zawsze jest wzięta z sufitu i nikt nie sprezentuje nam lunchu za darmo. By dokonać miarodajnej oceny możliwości danego systemu, należy wgryźć się dogłębnie w jego detale - nie wystarczy zadowolić się pobieżną informacją o nazwie danej karty (i nie liczmy na to, że sprzedawca, u którego kupujemy, będzie na tyle uczciwy czy kompetentny, by zwrócić nam uwagę na pewne subtelne różnice).
Dysk twardy pochodzi od Toshiby i jest to ospały (jego prędkość to nie 5400, jak podaje Acer, a 4200 obr/min), 200-gigabajtowy kolos.
3DMark 2001SE Standard | 20137 pkt. | |
3DMark 03 Standard | 8448 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 5111 pkt. | |
3DMark 06 Score Unknown Setting | 3174 pkt. | |
Pomoc |
PCMark 05 Standard | 4482 pkt. | |
Pomoc |
Sprawność Aspire 5920G w grach:
Supreme Commander
rozdzielczość 1024x768, detale na "medium" - 16-44 kl/s, przycina w starciach w zwarciu (~10 kl/s)
rozdzielczość 1024x768, detale na "high" - 11-35 kl/s, przycina w starciach w zwarciu (~8 kl/s)
Command and Conquer III
rozdzielczość 1024x768, wysoki poziom szczegółów, bez AA - 29-30 kl/s, grywalna
rozdzielczość 1280x800, wysoki poziom szczegółów, bez AA - 16-30 kl/s, co jakiś czas krótkie zakłócenia
Wpływ na otoczenie
Hałas
W trybie bezwysiłkowym natężenie dźwięku wydawanego przez Acera mieści się w granicach przyzwoitości. Wentylator nie jest może zbyt głośny, jednak fakt, że ciągle startuje on i staje, startuje i staje, może działać na nerwy. Podczas pracy z obciążeniem wentylacja jest głośniejsza, jednak pracuje bez ustanku, przez co łatwiej ją znieść. Szczególnie, kiedy przykryjemy ją otoczką dźwiękową gry.
Hałas
luz |
| 31.3 / 38.3 / 36.2 dB |
HDD |
| 31.5 dB |
DVD |
| 38.7 / dB |
obciążenie |
| 0 / 42 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Jednym z kluczowych zarzutów, jakie można postawić Acerowi Aspire 5920G, jest mocne nagrzewanie się obudowy. Na wierzchniej stronie platformy roboczej temperatura osiąga aż 45,9°C, co jest rzadkim widokiem w nowoczesnych laptopach. Na szczęście jednak dzieje się to w tylnej części pulpitu, stąd nie jest zjawiskiem uciążliwym dla użytkownika. Maksimum, jakie zmierzyliśmy od spodu, jest już cokolwiek zatrważające, gdyż po długotrwałym męczeniu potrafi wynieść 50,8°C. Wynik ten, proszę mieć na to baczenie, osiągnięty został na twardym podłożu. Należy zatem uważać, by, stawiając laptop na czymś miękkim, nie zasłonić tym samym otworów, przez które do wnętrza dostaje się powietrze przejmujące na siebie nagromadzoną energię cieplną.
Upper side
palmwrist: 31,9°C max: 45,9°C avg: 32,4°C
Bottom side
max: 50,8°C avg: 39,3°C
Głośniki
Produkowane przez Aspire 5920G dźwięki są całkiem miłe dla ucha. Trudno przecenić w tym względzie rolę umieszczonego na spodzie głośnika niskotonowego, od którego to w dużej mierze zależy pełnia dźwięku. Za pomocą jednego z zainstalowanych narzędzi Acer Tools użytkownik może wybrać któryś z przygotowanych profili dźwiękowych, decydując tym samym o charakterze reprodukcji.
Maksymalna siła głosu jest niezła, ale nie powalająca. Na pełnym regulatorze dźwięk pozostaje czysty i przyjemny.
Praca na akumulatorze
Do Acera Aspire 5920G dołączany jest akumulator o pojemności 4800 mAh. Tym samym możemy powiedzieć, że osiągnięte długie czasy pracy na zasilaniu wewnętrznym były dla nas zaskoczeniem. Przebiegi te wyniosły od 160 minut z obciążeniem do ponad czterech godzin przy nastawieniu na maksymalną oszczędność energii.
Uprawnionym jest więc stwierdzenie, że nowy Acer ma pełne prawo mienić się komputerem przenośnym z prawdziwego zdarzenia. Podczas dłużącej się jazdy pociągiem można więc spokojnie zapuścić na nim jakąś gierkę lub obejrzeć film na DVD.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 21.9 / 27.1 / 27.7 W |
obciążenie |
65.8 / 59 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Acer Aspire 5920G był dla nas trudny do zdobycia nie tylko dlatego, że jego producent z zasady nie dostarcza egzemplarzy próbnych magazynom internetowym, ale też ze względu na to, iż ociągał się (a nawet, jak donosiliśmy w informacjach, mieszał w tym względzie) z wprowadzeniem go do sprzedaży. Wydaje się jednak, że ten wysiłek się opłacił. Objawiliśmy bowiem w niniejszej recenzji pewne ułomności tego notebooka, który nie jest jednak tak znakomity, jak by się mogło wydawać, sądząc po zdjęciach, lekturze specyfikacji i zestawianiu jej z ceną.
Zaprojektowanemu przez profesjonalistów od samochodów (firma pracująca dla BMW) Acerowi nie można odmówić pewnej dozy urody. Z drugiej jednak strony wystrój zewnętrzny może się wydać nieco zbyt frymuśny. Poza tym w projekcie występują takie zonki, jak bezmyślnie ulokowany przy samym napędzie optycznym port USB. Rażąco tandetne są głośne przyciski touchpada.
Jak zwykle u Acera, nie zawiedliśmy się matrycy. Koneserzy będą narzekać na jej niską rozdzielczość, ale gdy się nie ma, co się lubi... Trzeba jednak pamiętać, że na słońcu występują mocne refleksy, a kąty widzenia są takie sobie.
Specyfikacja Aspire 5920G przedstawia się obiecująco. Jej ozdobą jest bowiem karta graficzna GF 8600M GT, działająca na wyobraźnię miłośników komputerowej rozrywki. Kiedy jednak przyjrzeć jej się bliżej, okaże się, że to jej słabsza wydajnościowo wersja z gorszego sortu pamięcią graficzną.
Mocne podzespoły dają o sobie znać w postaci intensywnego nagrzewania się obudowy. Acer okazał się dość niewdzięcznym piecykiem (na spodzie osiąga ponad 50°C). Kiedy nie dajemy komputerowi wytchnienia, wentylacja chodzi non top, ale to samo zachowanie obserwujemy we wszystkich testowanych laptopach z GF 8600M GT.
Mamy świadomość, że nasza recenzja sprawi, iż prysną pewne nadzieje wiązane z nowym produktem Acera. Rację mieli więc ci, którzy podchodzili do tego świetnie prezentującego się z pozoru laptopa z pewną taką nieśmiałością. Z drugiej jednak strony nie ma co popadać ze skrajności w skrajność - Aspire 5920G ma pewne niepodważalne atuty, które czynią go sprzętem dość atrakcyjnym. Przede wszystkim jego obudowa jest znacznie solidniejsza niż te poprzedników. Do listy zalet dodajmy też na osłodę dobre głośniki i długą pracę na akumulatorze.