Parametry tego wyświetlacza są raczej przeciętne. Weźmy chociażby średnią luminancję przy maksymalnej intensywności podświetlenia - 277 cd/m² to gorszy wynik, niż ten uzyskany przez matrycę Chimei N173HGE w Clevo P170SM-A (308 cd/m²). Minimalizująca refleksy powierzchnia ekranu sprawia jednak, że na dworze pracuje się nie najgorzej. Przy wyświetlaniu czarnego tła na ekranie widoczne były jasne plamy.

Procesor zastosowany w G750JM to jedna z jednostek opartych na architekturze Haswell. W przeciwieństwie do cechującego się identycznym taktowaniem modelu Core i7-4700MQ tenże procesor, Core i7-4700HQ, jest na stałe połączony z płytą główną i wskutek tego nie da się go wymienić. Bazowe taktowanie to 2,4 GHz, a Turbo Boost może zwiększać częstotliwość taktowania do 3,4 GHz.

Funkcja Turbo Boost jest w G750JM dość dobrze wykorzystywana. Przy obliczeniach jednowątkowych taktowanie CPU wynosiło 3,2-3,4 GHz, a podczas pracy wielowątkowej - 3-3,2 GHz. Turbo Boost działał także przy pełnym obciążeniu CPU i GPU.

W testach Cinebench R15 bohater niniejszej recenzji osiągnął wyniki zbliżone do rezultatów wyposażonych w ten sam procesor (i7-4700HQ) modeli G750JS i G750JZ. W teście jednowątkowym uzyskano 132 pkt. a w teście wielowątkowym - 642 pkt. Rezultaty te pozwalają stwierdzić, że mocniejszy CPU nie byłby opłacalny. Laptop MSI GT70 Dominator Pro z procesorem i7-4800MQ uzyskał noty o 6-8% lepsze. Wyniki Clevo P177SM-A z i7-4910MQ okazały się o 9-16% lepsze.

W przeciwieństwie do przedstawicieli starszej generacji G750 (G750JW, G750JX, G750JH) w modelu G750JM zastosowano technologię Nvidia Optimus. Przełączanie grafiki pozwala na oszczędzanie energii i wydłużenie czasów pracy na akumulatorze. 

W modelu G750JM postawiono na kartę grafiki GeForce GTX 860M, ale nie w wersji opartej na architekturze Kepler, ale na architekturze Maxwell. Wersja oparta na nowszej architekturze jest wydajniejsza, mimo że ma prawie o połowę mniej rdzeni CUDA (640 a nie 1152). Odznacza się za to wyższym taktowaniem (1029-1097 vs 797-915 MHz).W G750JM karta GTX 860M jest fabrycznie podkręcona. Według narzędzia GPU-Z pod obciążeniem taktowanie osiąga nawet 1197 MHz. Wyniki testów wydajnościowych pokazują, że to fabryczne OC przekłada się na konkretną poprawę osiągów. W teście Fire Strike (Standard Graphics) aplikacji 3DMark 13 Asus G750JM zdobył 4199 pkt. Notebook z kartą GTX 860M o standardowym taktowaniu (Clevo W370SS) uzyskał wynik o 6% gorszy (3947 pkt.). Laptop z kartą GTX 850M z pamięcią VRAM GDDR5 (MSI GE70 Apache) okazał się o 14% gorszy (3596 pkt.). Model z kartą GTX 860M opartą na architekturze Kepler (Clevo P150SM-A) zapisał się wynikiem o 24% gorszym od bohatera niniejszej recenzji (3174 pkt.). Notebook z kartą GTX 870M (MSI GT60 Dominator) okazał się z kolei o 12% lepszy (4701 pkt.). Podobnie ułożyły się wyniki testu Heaven Benchmark 3.0. Asus G750JM uzyskał w nim 53,9 kl/s, laptop z kartą GTX 860M Kepler - 45,2 kl/s (o 16% mniej), model z kartą GTX 860M Maxwell o standardowym taktowaniu - 49,5 kl/s (o 8% mniej), a konkurent z kartą GTX 870M - 64,4 kl/s (o 19% więcej od Asusa G750JM). 

Dość istotną kwestią jest obecnie wielkość pamięci VRAM karty grafiki. GTX 860M z omawianego laptopa ma jej 2 GB (GDDR5), a szyna danych jest 128-bitowa. Ostatnio ukazało się trochę gier (Watch Dogs, Wolfenstein: The New Order), które potrzebują 3 GB lub więcej pamięci VRAM. Do tych gier lepiej wybrać laptop z kartą GTX 870M lub GTX 880M, które mają więcej pamięci własnej.

Podobnie jak w testach syntetycznych, do testów gier wykorzystano preinstalowany sterownik 332.33. Wykorzystanie nowszej wersji powinno przynieść poprawę w nowych grach. W teście GRID: Autosport nie dało się wykorzystać trybu pełnoekranowego.

Kiedy porówna się wyniki testów gier Watch Dogs, Wolfenstein: The New Order oraz The Elder Scrolls Online z rezultatami innych laptopów z kartą GTX 860M (na ustawieniach od niskich do wysokich), można stwierdzić, że G750JM zyskałby na aktualizacji sterownika GPU. Na maksymalnych ustawieniach ograniczeniem jest zazwyczaj czysta moc samej karty grafiki.

Jeśli komuś zależy na zakupie jak najcichszego laptopa do grania, Asus G750JM to dobry wybór. Co prawda jego karta grafiki, GeForce GTX 860M, odstaje pod względem wydajności od kart GTX 870M i GTX 880M, ale dla niewymagającego gracza powinna być wystarczająca.  

Ocena specyficznego wyglądu obudowy to kwestia gustu. Niektórym osobom będzie się podobać ta stylistyka, a inne będzie odpychać. Główny problem konstrukcyjny to ograniczenie możliwości modyfikacji podzespołów. Ważący około 4 kg laptop nie jest łatwy do transportowania. 

Wśród zalet poczesne miejsce zajmuje relatywnie niewielka emisja hałasu. Trudno znaleźć notebook do gier o co najmniej podobnej wydajności, który byłby cichszy od G750JM. Na pochwałę zasługują też czasy pracy na akumulatorze, podświetlana klawiatura, jakość wykonania, wyposażenie w złącza i jakość dźwięku. Minusy to zdaniem autora grubość obudowy i słaby zasięg Wi-Fi. W konfiguracji kosztującej 1400 euro razi brak dysku SSD.