Notebookcheck Logo

Test Asus K50Ab

Asus K50AB jest jednym z najtańszych markowych notebooków z niezintegrowaną kartą graficzną dostępnych na naszym rynku. Dzięki temu cechuje go dobry stosunek ceny do osiągów. Co ciekawe, jako że to notebook oparty na platformie AMD Puma, dysponuje dwiema kartami graficznymi - zintegrowaną ATI HD 3200 i wydzieloną ATI HD 4570.

Obudowa

Asus praktykuje zasadę, że stosuje jedną obudowę do kilku serii notebooków, które różnią się mocno parametrami technicznymi.

Wcześniej mieliśmy do czynienia z modelem K50IN, którego lakierowana obudowa jest praktycznie identyczna. Mimo to jednak K50AB spodobał się nam mniej. Prawdopodobnie dlatego, że mieliśmy go u siebie w pełni lata, kiedy człowiek z natury rzeczy bardziej się poci - na skutek tego połyskliwe pulpit i wieko po prostu się szybciej i intensywniej brudziły (odciski palców) w warunkach wyraźnie wyższej temperatury.

Jak na notebook z niskiej półki cenowej, obudowa Asusa K50AB jest zaskakująco solidna. Decyduje o tym przede wszystkim sztywna jednostka zasadnicza. Twarde w dotyku tworzywo tworzy wrażenie, że sprzęt jest konkretny i będzie dobrze znosił ewentualne sytuacje awaryjne. Plastik jest mocny, choć przy silnym uciskaniu miejsca podparcia prawej dłoni nieznacznie się ugina.

Wykonanie można uznać za dobre, co nie oznacza, że nie doszukaliśmy się pewnych mankamentów. Jeden z nich to luźna tacka napędu optycznego z lewej strony, co ujawnia się przy chwytaniu laptopa (a niefajnie jest wyczuwać pod palcami cofający się do wnętrza notebooka plastik). Przeszkadza też luźna (można nią poruszać) pokrywa przedziału akumulatora na spodzie notebooka. Delikatnie trzeszczy (tudzież klika) element przy lewym zawiasie.

Maksymalny kąt rozwarcia ekranu jest ograniczony do około 145 stopni, tak więc nie stanowi to niedogodności.
 
K50AB nie jest ciężki, podobnie jak K50IN (waży tyle samo) - około 2,6 kg to niedużo jak na model z ekranem 15,6".
 
Warto wspomnieć o mocno irytującym czasem drobiazgu, jakim jest krótki przewód biegnący od kostki zasilacza do wtyczki. Około 70 cm to przymało.

przód: czytnik kart
przód: czytnik kart
lewy bok: napęd optyczny, 2x USB
lewy bok: napęd optyczny, 2x USB
prawy bok: gniazda audio, 2x USB, VGA, LAN, gniazdo zasilania
prawy bok: gniazda audio, 2x USB, VGA, LAN, gniazdo zasilania
tył: blokada Kensingtona, wylot wentylacji, blokada Kensingtona
tył: blokada Kensingtona, wylot wentylacji, blokada Kensingtona

Osprzęt

Klawiatura jest poprawna, choć nie każdemu może odpowiadać ze względu na niskie płytki. Pisze się na niej dość wygodnie, choć trzeba przyznać, że momentami klawiatura nieco za bardzo hałasuje. Głównie chyba za sprawą spacji, która wyróżnia się nieco głośniejszym stukotem i jest często naciskana.
 
Rozmiary klawiszy są zadowalające. Dzięki temu, że klawiatura zajmuje prawie całą szerokość pulpitu, udało się wpasować w jednostkę zasadniczą wydzielony blok numeryczny, który jest dużo węższy od tych znanych z klawiatur stacjonarnych.

W różnych seriach Asusów oznaczonych literą K stosowany jest gładzik Elan. Jeżeli ktoś lubi używać tego przyrządu wskazującego, będzie niepocieszony. Usiana licznymi drobnymi otworami powierzchnia tabliczki jest bowiem jakby tłusta (podobnie jak w laptopach HP Pavilion), skutkiem czego nie można wykonywać na niej błyskawicznych ruchów palca. Poza słabym ślizgiem irytująca jest strefa przewijania, która reaguje tylko na dotyk w dwóch punktach (nietrafiona próba rozwiązania problemu przypadkowego aktywowania "rolki").
 
Przed tabliczką dotykową znajdują się przyciski (zastępujące te z myszki), które oceniliśmy krytycznie. Są one "twarde", a więc trzeba używać większej siły, by pokonać duży opór przy ich naciskaniu.

klawiatura
klawiatura
touchpad
touchpad

Obraz

Asus K50Ab
diagram barw

W Asusie K50AB zastosowano tę samą matrycę produkcji AU Optronics co we wcześniej testowanym modelu K50IN. Jej przekątna wynosi 15,6", a maksymalna rozdzielczość to 1366x768 pikseli. Ekran ma powierzchnię błyszczącą, a jest podświetlany diodami LED.
 
Jego zaletą jest dość wysoka jasność obrazu. Luminancja maksymalna przybiera wartość 222 cd/m² w najjaśniejszym, centralnym punkcie ekranu i 214 cd/m² średnio dla całej matrycy. Kolejny plus to równomierne podświetlenie ekranu - we wszystkich niemal punktach pomiarowych odnotowaliśmy wartości podobne, a więc bliskie 210 cd/m².

214.9
cd/m²
210.4
cd/m²
212
cd/m²
213.9
cd/m²
222.2
cd/m²
210
cd/m²
212.4
cd/m²
219.2
cd/m²
209.1
cd/m²
podświetlenie ekranu
maksimum: 222.2 cd/m² (Nits) średnia: 213.8 cd/m²
rozświetlenie: 94 %
kontrast: 278:1 (czerń: 0.8 cd/m²)
Asus K50Ab
na zewnątrz

Podobnie jak w przypadku modelu K50IN okazało się, że obraz jest ziarnisty. Oznacza to, że z normalnej odległości roboczej (a nie z bliska, kiedy oko dobrze rozróżnia piksele) widać na powierzchni ekranu delikatny szary rysunek. Przy patrzeniu na wprost nie widać tej skazy na centralnym obszarze ekranu, ale na jego obrzeżach już tak. Przy odchyleniu od idealnego kąta patrzenia feler uwidocznia się mocniej.
 
Kolory są dość ładne, z wyjątkiem tego, że na nastawach fabrycznych przesycone niebieskim do tego stopnia, że staje się to uciążliwe.

Osiągi

Procesor zastosowany w Asusie K50AB to AMD Athlon QL-64 (2,1 GHz). Odstrasza on potencjalnych nabywców, co bierze się ze stereotypów mających swe źródło w przeszłości (grzejące się piekielnie jednordzeniowe CPU AMD Turion), ale też zawierających ziarno prawdy. Faktycznie, Athlon jest wyraźnie mniej wydajny od najnowszych niskobudżetowychj procesorów Intela, tyle że krytycy zapominają, że Pentium DC to tylko minimalnie zubożone Core 2 Duo. Tymczasem Athlon różni się od Turiona Ultra m.in. obciętą pamięcią podręczną drugiego poziomu (z 2 do 1 MB), wolniejszą magistralą Hyper Transport oraz obsługą pamięci co najwyżej do DDR2-667.  
 
Jeżeli porównywać Athlona QL-64 z Pentium Dual-Core T4200, benchmarki wskazują, że procesor AMD jest o około 10% mniej wydajny.  
 
Asus K50AB został zaopatrzony w podwójny układ graficzny. Obok wydzielonej karty ATI Mobility Radeon HD 4570 (dysponującej VRAM DDR2, a więc mniej wydajnej od wersji stosowanej w Dellu Studio 1555 i Toshibie Satellite L500D) w jego skład wchodzi też zintegrowana ATI Radeon HD 3200. Wydajność tej pierwszej jest około trzykrotnie wyższa (wyniki w 3DMarku06 to odpowiednio 2966 i 1283 pkt.), więc teoretycznie można liczyć na mniejsze zużycie energii i oszczędność akumulatora przy tej hybrydzie. Tak jednak nie jest, gdyż konstruktorzy ATI się nie popisali (więcej o "skuteczności" technologii PowerXpress w dalszej części recenzji). Sam Asus chyba zdaje sobie sprawę, że to niewypał, bo nie wspomina o HD 3200 w specyfikacji K50AB.
 
Zmiana GPU odbywa się w sterowniku Catalyst Control Center, w locie, a więc bez konieczności uruchamiania ponownie komputera. Przejście nie przebiega gładko, gdyż pociąga za sobą kilkusekundowe zamarcie systemu oraz pojawienie się na moment czarnego ekranu. W sumie więc najlepiej wybrać na stałe opcję dGPU (od Dedicated GPU) w BIOS-ie. (Więcej argumentów po temu niżej; wadą tego rozwiązania jest brak możliwości regulacji jasności obrazu.)

3DMark 2001SE Standard
11199 pkt.
3DMark 03 Standard
7851 pkt.
3DMark 05 Standard
5638 pkt.
3DMark 06 1280x768 Score
2966 pkt.
Pomoc
Cinebench R10 Rendering Multiple CPUs 32Bit
3200
Cinebench R10 Rendering Single 32Bit
1613
Cinebench R10 Shading 32Bit
2486
Pomoc
Quake 3 Arena - Timedemo
 RozdzielczośćUstawieniaWynik
 1024x768highest, 0xAA, 0xAF325.9 fps
F.E.A.R.
 RozdzielczośćUstawieniaWynik
 1024x768GPU: max, CPU: max, 0xAA, 0xAF23 fps
 800x600GPU medium, CPU medium, 0xAA, 0xAF68 fps
 640x480GPU min, CPU min, 0xAA, 0xAF144 fps
Crysis - CPU Benchmark
 RozdzielczośćUstawieniaWynik
 1366x768Low26.35 fps
 1366x768Medium14.55 fps
 1366x768High7.59 fps
 1024x768High, 0xAA, 0xAF9.35 fps
 1024x768Medium, 0xAA, 0xAF17.15 fps
 1024x768Low, 0xAA, 0xAF33.21 fps
Crysis - GPU Benchmark
 RozdzielczośćUstawieniaWynik
 1366x768Low26.18 fps
 1366x768Medium17.01 fps
 1366x768High8.95 fps
 1024x768High11.85 fps
 1024x768Medium, 0xAA, 0xAF21.05 fps
 1024x768Low, 0xAA, 0xAF29.4 fps
320 GB - 5400 rpm
przesył danych (minimum): 32.7 MB/s
przesył danych (maksimum): 68.5 MB/s
przesył danych (średnio): 54.1 MB/s
czas dostępu: 18.3 ms
szybkość interfejsu: 90.6 MB/s
obciążenie procesora: 5.3 %

Wpływ na otoczenie

Hałas

Asus K50AB ma swoje narowy w tym aspekcie, ale gdy już się je rozpozna, daje się go uspokoić. 
 
Otóż wentylator potrafi się zaciąć na najwyższych obrotach, kiedy to naśladuje konkretną suszarkę. Dzieje się tak, jeżeli wybrana akurat karta graficzna nie pasuje do profilu energetycznego (np. przy kombinacji ATI HD 4570 i Battery Saving), a laptop wprowadzi się w stan wstrzymania lub hibernacji - po wyjściu z niego komputer wyje i nie chce się uciszyć. 
 
Gdy wszystko jest jak należy, Asus K50AB jest dość cichym notebookiem, także po wyprowadzeniu z uśpienia. Jeżeli korzysta się z niego bez obciążenia, urzeka niemal bezgłośną pracą, a poddawany obciążeniu szumi z umiarem (kolejne wzrosty prędkości obrotowej wiatraka przekładają się na hałas o natężeniu 32,9, 35,8 i wreszcie 37 dB).
 
Uzasadnione zastrzeżenia można mieć do kultury pracy napędu optycznego. Trudno zresztą mówić o kulturze, skoro czytnik nie chce się uciszyć w trakcie odtwarzania filmu z płyty i warkocze bez ustanku, będąc źródłem hałasu o natężeniu 38,5-42,5 dB.

Mniej irytuje piszczenie układu zasilania procesora podczas pracy na akumulatorze  przy ustawionym trybie oszczędzania energii (Battery Saving). Problem ten występuje nie we wszystkich egzemplarzach (akurat w testowanym dawał o sobie znać), co wiemy od jednego z użytkowników Forum Notebookcheck.pl.  

Hałas

luz
32.3 / 32.7 / 47 dB
HDD
32.5 dB
DVD
38.5 / 42.5 dB
obciążenie
37 / 47 dB
  red to green bar
 
 
30 dB
cichy
40 dB(A)
słyszalny
50 dB(A)
irytujący
 
min: dark, med: mid, max: light    (odległość 15 cm)

Ciepło

Problemem Asusa K50AB jest zastosowana technologia AMD, a więc m.in. procesor Athlon 64 X2 o TDP na poziomie 35 W. Procesory AMD grzeją się bardziej od jednostek Intela, co zresztą zaobserwowaliśmy przy okazji testu. W trybie Maximum Performance bez wykonywania żadnych operacji (idle) temperatura procesora była bliska 70°C. Krótki test benchmarkiem Crysisa podbija ją do 85°C. W tym samym czasie karta graficzna ATI HD 4570 osiąga temperaturę do 100°C (jeśli wierzyć czujnikom; oba pomiary uzyskane dzięki Everest 5).
 
Podzespoły wydzielają wiec sporo ciepła, co powinno się przekładać na podwyższone temperatury obudowy. Pod tym względem nie jest jednak tak źle. Sprawdziliśmy empirycznie i to latem, w wyższej niż zwykle temperaturze otoczenia - praca z laptopem umieszczonym na kolanach jest na tyle komfortowa, że da się ją uskuteczniać przez kilka godzin przy niewielkim obciążaniu podzespołów. Należy tylko ustawić komputer tak, by centralna część tyłu laptopa (na jego spodzie) nie miała kontaktu z ciałem - przy wylocie gorącego powietrza obudowa rozgrzewa się znacząco nawet przy lekkiej pracy, a przy obciążeniu do 50°C. W innych częściach obudowy temperatury są znacznie niższe, znośne.

Asus chwali się technologią Ice Cool, utrzymującą część obudowy notebooka w przyjemnej temperaturze. Zweryfikowaliśmy ją pozytywnie - możemy potwierdzić, że temperatura powierzchni jednostki zasadniczej w miejscu podparcia rąk nie przekracza ciepłoty ludzkiego ciała.

w stresie
 30.4 °C42.5 °C45.7 °C 
 31.1 °C40.3 °C42.6 °C 
 30.5 °C33.3 °C34.6 °C 
maks. w ogóle: 45.7 °C
średnia: 36.8 °C
43 °C49.9 °C30.7 °C
40.8 °C41.5 °C31.2 °C
32.5 °C32 °C33.4 °C
maks. w ogóle: 49.9 °C
średnia: 37.2 °C
temperatura otoczenia 25 °C
(±) The average temperature for the upper side under maximal load is 36.8 °C / 98 F, compared to the average of 31.3 °C / 88 F for the devices in the class Multimedia.
(-) The maximum temperature on the upper side is 45.7 °C / 114 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(-) The bottom heats up to a maximum of 49.9 °C / 122 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (34.6 °C / 94.3 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-5.8 °C / -10.5 F).

Głośniki

Głośniczki, do których przyznaje się Altec Lansing, wytwarzają przyjemny dźwięk, z tym że maksymalna siła głosu nie jest zadowalająca. Umieszczono je bowiem przy przedniej krawędzi obudowy, po jej spodniej stronie, stąd wytwarzany dźwięk jest częściowo tłumiony przez podłoże, na którym spoczywa notebook. 

Wydajność akumulatora

W modelu K50AB zastosowano ten sam akumulator 6-komorowy (o pojemności 4400 mAh, czyli 46 Wh) co w znanym z wcześniejszej recenzji Asusie K50IN. Chowa się go we wnęce na spodzie obudowy. Dzięki temu, że wnęka zamykana jest zaślepką, pozbawiony baterii laptop nie traci stabilności, ani nie szpeci go dziura z tyłu.
 
Przebiegi okazały się krótsze niż w K50IN (z procesorem Intela i niezintegrowaną kartą Nvidii). Czas maksymalny, ustalony w teście BE Reader's Test, był identyczny - około 3 h. Natomiast przy obciążeniu oraz korzystaniu z internetu przez WiFi czasy notebooka z technologią AMD były wyraźnie krótsze - odpowiednio o 25 i 29%.  
 
Ciekawe jest porównanie długości pracy w różnych trybach. Przeprowadzone testy pozwoliły nam ustalić, że zintegrowany układ ATI Radeon HD 3200 jest właściwie zbędny. Identyczne czasy pracy uzyskuje się bowiem w trybie dGPU, kiedy system ma do dyspozycji kartę niezintegrowaną. Korzystanie z ATI PowerXpress to zatem niepotrzebne komplikowanie sobie życia (aczkolwiek tylko w nim możliwa jest bezproblemowa regulacja jasności obrazu).

Pobór mocy
wyłączony / stan wstrzymaniadarklight 0 / 0 W
luzdarkmidlight 21 / 26.5 / 39.5 W
obciążenie midlight 63 / 82 W
 color bar
Legenda: min: dark, med: mid, max: light        

Karta wydzielona

Wydajność akumulatora
luz
2h 53min
sieć przez WLAN
1h 53min
DVD
1h 27min
obciążenie
0h 45min

Karta zintegrowana

Wydajność akumulatora
luz
3h 02min
sieć przez WLAN
1h 59min
DVD
1h 32min
obciążenie
0h 47min

Tryb dGPU (karta zintegrowana wyłączona)

Wydajność akumulatora
luz
3h 9min
sieć przez WLAN
2h 04min
obciążenie
0h 46min

Podsumowanie

Zdarzają się takie laptopy, które długo pozostają niedocenione i dopiero przypadek sprawia, że okazują się warte uwagi. Takim notebookiem jest właśnie Asus K50AB. Potencjalni nabywcy omijali go szerokim łukiem ze względu na procesor AMD Athlon aż do momentu, kiedy na naszym forum rozpoczęła się dyskusja na jego temat, jeden z forowiczów go zakupił a my otrzymaliśmy egzemplarz do testu.
 
Tymczasem naszym zdaniem jest to dobry kandydat na pierwszy laptop lub jeżeli ktoś szuka taniego komputera (w cenie około 2 tys. zł) z pewnym potencjałem do obsługi gier komputerowych.
 
Obudowa tego Asusa jest dość mocna i dobrze wykonana jak na sprzęt z niskiej półki cenowej. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że połyskliwy lakier wygląda ładnie tylko kiedy laptop pachnie jeszcze nowością lub służy jako bibelot. Klawiatura jest przyzwoita i posiada wydzielony blok numeryczny, natomiast trudno przyzwyczaić się do nietypowego gładzika.
 
Wśród nowych modeli laptopów do niedawna próżno było szukać (obecnie wyskoczyła Toshiba L500D) z wydajniejszą kartą grafiki - na K50AB można pograć w starsze gry na przyzwoitych ustawieniach. Karty graficzne są dwie, ale można sobie darować przełączanie na zintegrowaną. gdyż nie poprawia to przebiegów na zasilaniu akumulatorowym.

Jeżeli chodzi o procesor, potwierdziło się obiegowa opinia o jednostkach AMD - Athlon QL-64 jest mniej wydajny od Pentium T4200 (odpowiednika produkcji Intela) i bardziej się grzeje.

Jeżeli chodzi o temperatury, bardziej alarmujące wartości osiąga GPU - męczona karta ATI potrafi się szybko nagrzać do 100 stopni Celsjusza. Obudowa Asusa grzeje się nadmiernie tylko z tyłu na spodzie. K50AB nie jest natomiast hałaśliwy, z wyjątkiem sekwencji startowej i sytuacji, kiedy wiatrak zatnie się na najwyższych obrotach.

Asus K50Ab
Asus K50Ab

Dziękujemy za wypożyczenie egzemplarza do testu firmie X-KOM.

Please share our article, every link counts!
Asus K50Ab
bohater testu: Asus K50Ab

Specyfikacja techniczna

Asus K50AB
Procesor
AMD Athlon X2 QL-64 2 x 2.1 GHz, Lion
Karta grafiki
ATI Mobility Radeon HD 4570 - 512 MB VRAM, ATI Catalyst 9.3
Pamięć
3 GB 
, Nanya DDR2-800, 1 + 2 GB, maks. 4 GB
Matryca
15.60 cali 16:9, 1366 x 768 pikseli, AU Optronics B156XW02 V0 / AUO20EC, refleksująca: tak
Chipset
AMD M780G
Dysk twardy
320 GB - 5400 rpm, 320 GB 
, 5400 obr/min, Seagate ST932032
Karta dźwiękowa
VIA VT1708S
Złącza
4 USB 2.0, 1 VGA/D-Sub, 2 blokada Kensingtona, gniazda audio: wejście mikrofonowe, wyjście słuchawkowe, czytnik kart: SD/MMC/MS
Łączność
Realtek RTL8168B/8111B Family PCI-E Gigabit Ethernet NIC (10/100/1000MBit/s), Atheros AR9285 802.11b/g WiFi Adapter (b/g/)
Napęd optyczny
Slimtype DVD A DS8A3S
Gabaryty
wysokość x szerokość x głębokość (mm): 35 x 370 x 256
Akumulator
0 Wh litowo-jonowy, 6 ogniw
System operacyjny
Microsoft Windows Vista Home Premium 32 Bit
Camera
kamerka: 1,3 megapiksela
Waga
2.628 kg, zasilacz: 476 g
Cena
2099 PLN

 

Sprzęt dostarczył

sklep komputerowy X-Kom

Podobne laptopy

Notebooki innego producenta i/lub z innym CPU

Recenzja Dell Studio 1557
Mobility Radeon HD 4570, Core i7 720QM
Recenzja Dell Studio 1555
Mobility Radeon HD 4570, Pentium Dual Core T4200

Laptopy z tą samą przekątną ekranu i/lub wagą

Analiza 8-rdzeniowego Qualcomm Snapdragon X Plus - X1P-42-100 jest mniejszy i tańszy, ale niezbyt wydajny
Adreno X1-45 1.7 TFLOPS, Snapdragon X SD X Plus X1P-42-100, 15.60", 1.428 kg
Recenzja laptopa Asus ZenBook S 16 OLED: Premiera dla Ryzen AI 9 365 i Radeona 880M
Radeon 880M, Strix Point (Zen 5/5c, Ryzen AI 3/5/7/9) Ryzen AI 9 365, 16.00", 1.5 kg
Analiza AMD Zen 5 Strix Point iGPU - Radeon 890M kontra Intel Arc Graphics, Apple M3 i Qualcomm Adreno X1-85
Radeon 890M, Strix Point (Zen 5/5c, Ryzen AI 3/5/7/9) Ryzen AI 9 HX 370, ", 0 kg
Recenzja laptopa Asus ProArt P16 - laptop AMD Zen 5 z RTX 4070 i ekranem OLED 4K
NVIDIA GeForce RTX 4070 Laptop GPU, Strix Point (Zen 5/5c, Ryzen AI 3/5/7/9) Ryzen AI 9 HX 370, 16.00", 1.811 kg

Za

+ atrakcyjny stosunek ceny do wydajności
+ mocna konstrukcja obudowy
+ wygodna klawiatura z blokiem numerycznym
+ bardzo równomierne podświetlenie ekranu
+ z reguły niehałaśliwy
+ nieduża waga

Przeciw

- wysokie temperatury CPU i GPU
- krótka praca na zasilaniu z baterii (nie sprawdza się ATI PowerXpress)
- paskudnie brudząca się obudowa
- ziarnistość ekranu
- brak HDMI i ExpressCard
- mało ergonomiczny gładzik
- krótki kabel od gniazdka do zasilacza
> laptopy testy i recenzje notebooki > Laptopy > Recenzja Asus K50Ab
Sylwester Cyba (Update: 2020-01-26)