Test Asus UL30A-QO248X
W swoich zbiorach mamy już recenzję Asusa UL30A, laptopa typu CULV o wyjątkowo długich przebiegach na zasilaniu akumulatorowym. Do pełni szczęścia brakowało w nim matowej matrycy. Przetestowaliśmy niedawno model z takim właśnie ekranem i okazało się, że też nie jest on idealny - w tym przypadku chodzi o wąskie kąty widzenia.
Obudowa
Już na pierwszy rzut oka Asus UL30A jest zauważalnie cieńszy od standardowych notebooków, choć jego wysokość jest porównywalna z innymi reprezentantami kategorii CULV. Szczotkowane, pokryte czarnym lakierem aluminium, z którego wykonana została klapa, nadaje mu solidny, profesjonalny wygląd. Cechę tę podkreśla dodatkowo harmonijna i niebanalna linia urządzenia. O ile materiał, którego użyto do produkcji klapy, zapewnia zwiększoną odporność na zarysowania oraz uszkodzenia mechaniczne, to niestety jego właściwości powodują, że na tej lekko błyszczącej, chłodnej w dotyku powierzchni widać praktycznie każdy odcisk palca. Problem ten nie występuje w modelach z jasną klapą, na których nie odznaczają się praktycznie żadne smugi czy odciski. Niemniej jednak można zaryzykować stwierdzenie, iż jakościowo klapa ta plasuje się w czołówce tych dostępnych na rynku. Tuż przy dolnej przedniej krawędzi znajduje się niewielka, lekko metalizująca listwa, a w centralnej części klapy umieszczono klasyczne logo producenta, którego srebrny poblask przyjemnie komponuje się z czernią otaczającej go obudowy.
Spód i boki wykonano z czarnego, przyjemnego w dotyku, chropowatego plastiku. Wraz z klapą zapewnia on możliwość pewnego chwytu urządzenia. Producent postanowił kontynuować swą politykę otwartości dla użytkownika, toteż Asus UL30A nie stanowi zamkniętej kompozycji, a posiada na spodzie dwie pokrywy zapewniające bezpośredni dostęp do modułów pamięci oraz dysku twardego (dwóch najczęściej wymienianych komponentów). Ponadto spód został zaopatrzony w cztery solidnie wyglądające, gumowe nóżki, w tym dwie, dość niewielkie, znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie akumulatora i zapewniające laptopowi stabilność po wyjęciu baterii. Sam akumulator (który podnosi nieco tył urządzenia) również posiada dwie gumowe podstawki. Warto dodać, że jego mocowanie nie należy niestety do najlepszych. Choć laptop zaopatrzono standardowo w zatrzaski blokujące baterię w urządzeniu, to pod niewielkim nawet naciskiem zaczyna się ona lekko chybotać.
Zastanawia również skromna liczba otworów wentylacyjnych, których niewielkie rozmiary zapewniają raczej słabe chłodzenie podzespołów komputera. Tuż przy brzegu, w bliskim sąsiedztwie przednich nóżek, umiejscowiono głośniki.
Podobnie jak w inne laptopy z niemasywną klapą, Asus UL30A nie posiada zamka mechanicznego, a przed niepowołanym samoczynnym otwarciem klapy chronią dobrze trzymające zawiasy. Choć wyglądają one niezbyt solidnie, to jednak trzymają ekran na tyle mocno, że niemożliwe jest otworzenie urządzenia jedną ręką, a podczas podnoszenia klapy nie słychać jakichkolwiek odgłosów wskazujących na pracę plastiku.
Wyświetlacz o rozmiarze 13,3 cala jest ciekawym połączeniem matrycy matowej z błyszczącą. Jego powierzchnia, choć zapewnia mniejsze odbicie refleksów, to jednak nie może być porównywalna z typowym ekranem matowym. Ekran osadzony został w tandetnie błyszczącej ramce, która posiada gumowe wypustki chroniące go przed uderzeniem w pulpit. Na gładkiej powierzchni ramki widać każdy pozostawiony na niej odcisk palca.
Z tego samego materiału wykonano pulpit roboczy UL30A i, niestety, po kilku minutach pracy staje się on równie nieestetyczny co wspomniana wyżej ramka. Warto dodać, iż wszelkie smugi są dość trudne do usunięcia, co dodatkowo obniża estetykę urządzenia. Problem ten nie pojawia się w modelach srebrnych, gdzie pulpit wydaje się być bardzo odporny na wszelkiego rodzaju zabrudzenia.
Negatywne wrażenie wywołane przez błyszczące wykończenie zaciera duża, zapowiadająca wygodną pracę klawiatura. Klawisze, choć zdają się mniejsze od tych standardowo spotykanych, to jednak zostały osadzone w sposób, który zapobiega gromadzeniu się pod płytkami zanieczyszczeń, a większe odstępy między nimi mają również na celu ułatwienie użytkownikowi uderzenia w niepożądane płytki.
Tuż przed klawiaturą znajduje się sporych rozmiarów, śliski gładzik, naznaczony niewielkimi otworkami, z niewielką belką z klawiszami w kolorze srebra.
Na przedniej krawędzi producent umieścił cztery diody wskazujące stan pracy laptopa. Odpowiadają one kolejno za włączenie notebooka, ładowanie akumulatora, pracę dysku HDD oraz włączenie karty bezprzewodowej. Umiejscowiono je w taki sposób, iż widoczne są one nawet po zamknięciu pokrywy, co pozwala na stałą kontrolę stanu pracy urządzenia.
Za klawiaturą znajdują się rozmieszczone symetrycznie (tuż przy brzegach) niewielkie, srebrne przyciski. Prawy służy do włączania urządzenia w trybie normalnym, lewy natomiast uruchamia alternatywny system operacyjny (w tym przypadku ExpressGate). Kiedy laptop jest uruchomiony, lewy przycisk służy do przełączania trybów pracy systemu.
Maksymalny kąt odchylenia wyświetlacza jest niewielki - wynosi około 120 stopni. Dobre wyważanie laptopa sprawia, że nawet przy maksymalnym odchyleniu ekranu urządzenie nie zaczyna się chybotać czy też niebezpiecznie przechylać.
Złącza peryferyjne zaoferowane przez producenta powinny w pełni zaspokoić potrzeby średnio wymagających użytkowników komputerów przenośnych. Razi nieco brak portu eSATA oraz gniazda ExpressCard.
Niewątpliwą zaletą tego laptopa jest niewielki i lekki zasilacz (jego masa to 200 g). Jeden kabel zasilania posiada końcówkę kątową, drugi zaś - wtyczkę bez uziemienia, która dzięki mniejszym rozmiarom jest łatwiejsza w transporcie.
Osprzęt
Wygodna, wykonana z miłego w dotyku plastiku klawiatura o wymiarach 30x11 cm jest niewątpliwie jedną z wielu zalet Asusa UL30A. Producent zdecydował się na zainstalowanie w tym modelu zyskującej coraz większą popularność klawiatury typu wyspowego, w której każda z płytek została osadzona osobno na powierzchni tacki. Wpływa to na walory estetyczne urządzenia, gdyż takie rozwiązanie zapobiega gromadzeniu się w przestrzeniach między i pod klawiszami zanieczyszczeń, które z czasem mogą wpłynąć negatywnie na komfort pracy z urządzeniem.
Płytki, nieco mniejsze o standardowych, mające 15x15 mm, mają przyjemny, płaski kształt, a ich oznaczenia są wyraźne i czytelne.
Początkowo wydawało mi się, że spasowanie klawiatury stoi na wysokim poziomie. Okazało się jednak, że choć podczas pisania płytki nie grzechoczą, to niektóre z nich wydają nieco sprężynujący dźwięk i są trochę luźniejsze od pozostałych. Sama tacka ugina się nawet przy lekkim naciskaniu klawiszy, jednakże jest to ledwie zauważalne i nie ma negatywnego wpływu na komfort pisania.
Rozmieszczenie płytek można określić jako standardowe. Nie znajdziemy tu żadnych innowacji czy dodatkowych przycisków. Jedynym udogodnieniem zaproponowanym przez producenta jest dodatkowa kolumna z klawiszami Home, PgUp, PgDn oraz End, która znajduje się z prawej strony klawiatury, tuż nad prawą strzałką.
Co prawda liczba klawiszy funkcyjnych nie jest szczególnie duża, ale pokrywa większość przydatnych skrótów, które ma do zaoferowania system.
C – zmiana trybu wyświetlanego obrazu
V – uruchamianie kamerki internetowej
spacja – zmiana trybu pracy systemu
strzałki – klawisze do obsługi Windows Media Player
Insert – NumLock
Delete – ScrollLock
F1 – tryb uśpienia
F2 – włączanie/wyłączanie karty WiFi oraz modułu Bluetooth
F5 – zmniejszenie intensywności podświetlenia
F6 – zwiększenie intensywności podświetlenia
F7 – wygaszanie wyświetlacza
F8 – przełączanie się pomiędzy wyświetlaczami (po podpięciu zewnętrznego ekranu)
F9 – blokada gładzika
F10 – wyłączanie dźwięku
F11 – zmniejszenie intensywności nagłośnienia
F12 – zwiększenie intensywności nagłośnienia
Gładzik nie przedstawia się już niestety tak zachęcająco. Zwłaszcza użytkowników przyzwyczajonych do jednolitych, nieco chropowatych powierzchni razić będzie jego śliska tabliczka naznaczona niewielkimi otworkami. Korzystanie z tego urządzenia wskazującego nie jest niestety łatwe ani przyjemne, gdyż za sprawą wydzielanego potu palec nie przesuwa się płynnie, a wskaźnik przestaje gładko sunąć po pulpicie, a zaczyna zacinać się i przeskakiwać.
Zaproponowana przez producenta funkcja obsługi dotyku wielopunktowego jest jedynie jej okrojoną wersją, a do dyspozycji użytkownika oddano tylko przewijanie stron internetowych w pionie i poziomie przy użyciu dwóch palców.
Tuż przed gładzikiem znajduje się belka z przyciskami. Ma ona lekko wypukły kształt, który sprawia, iż pomimo jej niewielkiego rozmiaru praca z klawiszami nie sprawia trudności.
Zainstalowana w Asusie UL30A kamerka internetowa jest dość dobrej jakości. Wyświetla obraz z żywymi, nieprzekłamanymi kolorami, a dodatkowo istnieje możliwość zmiany ustawień obrazu przez użytkownika. Niestety, w sytuacji gdy zaczyna brakować światła, obraz wyświetlany przez kamerkę staje się bardzo ziarnisty, przez co prawie w ogóle nieczytelny. Wraz z niewielkim opóźnieniem obrazu sprawia to, iż korzystanie z kamerki jest możliwe jedynie przy dobrym oświetleniu.
Obraz
Asus UL30A reprezentuje kategorię laptopów o przekątnej ekranu 13,3 cala. Testowany model został zaopatrzony w ekran półmatowy, o współczynniku proporcji obrazu wynoszącym 16:9, wyprodukowany przez AU Optronics (AUO112C). Jest to wariant, na który wiele osób czekało z niecierpliwością, który pojawił się później od modelu z matrycą lustrzaną.
Niestety, choć ekran faktycznie jest antyrefleksowy, to wyświetlany przez niego obraz najłagodniej określić można jako słaby. Kąty widzenia w pionie są dramatycznie wąskie, co doprowadza do sytuacji, w której niewielkie nawet poruszenie głową powoduje zniekształcenie wyświetlanych kolorów. Najgorzej sprawa wygląda z kolorem czarnym, z którym wyświetlacz sobie po prostu nie radzi i nawet przy optymalnym ustawieniu matrycy w górnych rogach przechodzi on w negatyw, skutecznie uniemożliwiając komfortowe korzystanie z laptopa. Inne kolory są żywe i głęboko nasycone, zwłaszcza kolor biały, który jest naprawdę wysokiej jakości i nie wpada w żółć, czy też szarość.
Wyświetlacz daje nam możliwość ustawienia siedmiu rozdzielczości wyświetlanego obrazu (800x600, 1024x768, 1280x600, 1280x720, 1280x768, 1360x768 oraz 1366x768), przy czym zalecaną i najbardziej optymalną jest 1366x768.
Do podświetlania matrycy wykorzystane są diody LED. Wyświetlany obraz jest wystarczająco jasny, aby zapewnić użytkownikowi wysoki komfort pracy z urządzeniem.
Warto dodać, że producent zaproponował nabywcom ciekawe oprogramowanie służące do szybkiej zmiany trybu wyświetlanego obrazu poprzez naciśnięcie Fn + C. Do wyboru mamy pięć trybów: Normal Mode, Soft Mode, Theater Mode, Vivid Mode oraz Gamma Mode. Każdy z nich może być indywidualnie modyfikowany przez użytkownika.
Praca na zewnątrz, choć niewątpliwie bardziej komfortowa niż w przypadku laptopów z matrycą błyszczącą, nie zapewnia całkowitej eliminacji odbić i refleksów.
Osiągi
Notebooki z kategorii CULV są projektowane w sposób zapewniający niską wagę i małe wymiary urządzenia przy jednoczesnym zachowaniu wydajności systemu na poziomie pozwalającym na bezproblemowe korzystanie z tych mniej i średnio wymagających aplikacji.
Testowany Asus UL30A otrzymał procesor oparty na architekturze Penryn, Intel Core 2 Duo SU7300 (taktowany z częstotliwością 1,3 GHz, dysponujący 3 MB pamięci L2 Cache, o FSB 800 MHz), jeden z najmniej wydajnych procesorów z tej rodziny (a jednocześnie jeden z najwydajniejszych CULV) z niskim poborem energii (TDP na poziomie 10 W). Choć w połączeniu z chipsetem Intel GS45 Express, kartą graficzną Intel GMA X4500MHD oraz 4 GB pamięci tworzy on maszynę dobrze radzącą sobie z multimediami. Nawet dynamiczne filmy HD 1080p nie stanowią dla UL30A problemu, ale należy pamiętać, że zastosowano w nim zintegrowaną kartę graficzną, więc nie ma możliwości uruchomienia na nim nowszych gier. Trudno także spodziewać się zadowalającego funkcjonowania programów graficznych, zwłaszcza tych, które korzystają tylko z jednego rdzenia procesora.
Zainstalowany 64-bitowy system operacyjny Windows 7 jest wyraźnie bardziej przyjazny dla użytkownika niż jego poprzednik, Windows Vista. Przy wspomnianej wyżej konfiguracji sprzętowej Asus UL30A chodzi więcej niż płynnie. Nie zdarzają się jakże częste w przypadku Visty zamrożenia systemu, kiedy to mnogość procesów działających w tle skutecznie blokowała jego komunikację z użytkownikiem. Można powiedzieć, iż interakcja użytkownika z systemem przebiega bezproblemowo.
Dla tych bardziej dynamicznych użytkowników Asus przygotował ciekawą alternatywę, wspomniany już wcześniej ExpressGate. Jest to drugi system operacyjny, powstały na bazie Linuksa, uruchamiany przyciskiem znajdującym się z lewej strony za klawiaturą. Według zapewnień producenta ma on startować w zaledwie 8 sekund, jednak w rzeczywistości czas ten jest jeszcze krótszy. ExpressGate zapewnia użytkownikowi dostęp do najczęściej wykorzystywanych programów, takich jak przeglądarka stron internetowych, Skype czy też oglądanie plików graficznych i multimedialnych. Jest to ciekawe rozwiązanie dla osób potrzebujących niemal natychmiastowego dostępu do swojego środowiska pracy.
3DMark 03 Standard | 2158 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 1395 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 2961 pkt. | |
Pomoc |
Quake 3 Arena - Timedemo | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | highest, 0xAA, 0xAF | 60 fps |
F.E.A.R. | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | GPU: max, CPU: max, 0xAA, 0xAF | 7 fps | |
800x600 | GPU medium, CPU medium, 0xAA, 0xAF | 21 fps | |
640x480 | GPU min, CPU min, 0xAA, 0xAF | 39 fps |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Pracę wentylatora w Asusie UL30A można opisać jako bardzo cichą. I o ile użytkownik ma świadomość, iż wentylator rzeczywiście tkwi wewnątrz obudowy komputera, to jednak wytwarzany przez niego szum nie jest na tyle głośny, by w jakikolwiek sposób obniżyć kulturę pracy urządzenia. Utrzymuje się on na poziomie słyszalności i, co ciekawe, nawet po kilku godzinach pracy pod obciążeniem wentylator znacząco nie zwiększa swoich obrotów. Nie było też słychać zrywów wiatraczka.
Warto dodać, iż laptop jest chłodzony nawet wtedy, gdy pozostawi się go w stanie całkowitej bezczynności, a wentylator wyłącza się dopiero po zamknięciu lub uśpieniu systemu.
Pomimo wysokiej kultury pracy warto wspomnieć o dość nietypowej cesze dysku twardego. Gdy Asus UL30A nie stoi idealnie poziomo na podłożu, daje się słyszeć jego wyraźne burczenie. Dźwięk ten jest zarówno głośny jak i irytujący, a do wywołania go wystarczy nawet niewielkie przechylenie laptopa.
Hałas
luz |
| 34.8 / 35 / 35.3 dB |
obciążenie |
| 36.2 / 37.1 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Nawet po kilku godzinach pracy pod obciążeniem nie można było powiedzieć, żeby Asus UL30A wykazywał tendencję do przegrzewania się. Mowa tu szczególnie o miejscach szczególnie wrażliwych w przypadku płaskich notebooków, czyli o gładziku i miejscach podparcia nadgarstków, które zareklamowane zostały naklejką na obudowie jako „Ice Cool Palm Rest”. I o ile rzeczywiście gładzik i podparcie prawego nadgarstka pozostają bardzo chłodne (odpowiednio 29,3 i 27,3 stopnia), to już podparcie po lewej stronie, z uwagi na bliskie położenie otworów wentylacyjnych, wskazuje nieco wyższą temperaturę (32,4 stopnia).
Maksymalna temperatura, którą osiągnęły rdzenie procesora, wynosiła 48 stopni, ale należy pamiętać, że nastąpiło to po kilkugodzinnej pracy pod obciążeniem. Podczas normalnego korzystania z urządzenia temperatura procesora wynosiła 40 stopni, co jest wartością co najmniej przyzwoitą. Temperatura dysku twardego pozostawała raczej niezmienna i wnosiła 30-33 stopnie.
(+) The maximum temperature on the upper side is 34.9 °C / 95 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(+) The bottom heats up to a maximum of 38.9 °C / 102 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (32.4 °C / 90.3 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (-4.1 °C / -7.4 F).
Głośniki
Niewątpliwie dźwięk, jaki wydobywa się z Asusa UL30A, bije na głowę większość piszczałek standardowo instalowanych w laptopach tej klasy. Zastosowane przez producenta głośniki Altec Lansing wraz z systemem nagłośnieniowym SRS dają głęboki, wyraźny dźwięk i nawet ich niefortunne położenie na spodzie obudowy nie obniża znacząco jego jakości. Głośniki nie szumią i nawet przy maksymalnej głośności nie słychać skrzypnięć ani pogłosu.
Wydajność akumulatora
Czas pracy na akumulatorze to kolejna z wielu zalet tego modelu. Testowany Asus UL30A posiadał litowo-jonową baterię 8-komorową o pojemności 5600 mAh (86 Wh). W chwili pisania niniejszego artykułu jest to największy akumulator dostępny dla tego modelu laptopa.
Pozostawiony na luzie Asus UL30A osiągnął niespotykany dla laptopów czas 16 h 20 min i tym samym pozostawił w tyle nawet netbooki z dyskami hybrydowymi.
Nieco gorzej radził on sobie pod obciążeniem, gdzie pracował już "jedynie" przez 3 h 58 min.
Podczas normalnego korzystania z laptopa (internet przez WiFi) czas pracy wynosił 7h 10m. To znakomity rezultat.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 6.2 / 8.2 / 13.5 W |
obciążenie |
21.9 / 30.2 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Asus UL50Vt i Asus UL30A
Podsumowanie
Mając przed sobą Asusa UL30A, nie można oprzeć się wrażeniu, że oto widzimy idealne połączenie wydajności, niewielkiej wagi oraz długiego czasu pracy na baterii. Dwurdzeniowy procesor, 4 GB pamięci oraz pojemny (320 GB) dysk twardy w połączeniu z wysokiej jakości głośnikami tworzą urządzenie o wysokim potencjale multimedialnym, a niewielkie rozmiary i niska waga komputera zapewniają mu mobilność, o jakiej nie może być mowy w laptopach spoza kategorii CULV.
Nie zapominajmy jednak o wadach. O ile można przymknąć oko na niewygodny gładzik czy też błyszczące wewnętrzne wykończenie, to już wyjątkowo słabej jakości wyświetlacza zignorować się nie da. Jest to problem szczególnie dotkliwy w przypadku aktywnego korzystania z laptopa, gdyż słabe kąty widzenia w pionie zmuszają użytkownika do ciągłej regulacji odchylenia matrycy.
Warto jeszcze wspomnieć o stronie estetycznej. Niestety, pomimo dobrego jakościowo materiału, z którego wykonana została klapa, model o czarnej kolorystyce brudzi się w zastraszającym tempie, co zmusza do nieustannego przecierania i doczyszczania obudowy.
Biorąc pod uwagę wszystkie wady i zalety, można stwierdzić, iż pomimo pewnych niedociągnięć Asus UL30A jest z pewnością wart swej ceny, a świetne parametry tego komputera w połączeniu ze wszystkimi cechami sprzętu z kategorii CULV czynią z tego modelu poważną konkurencję dla standardowych laptopów.
Dziękujemy za wypożyczenie egzemplarza do testu firmie X-KOM.