Test laptopa Clevo P775DM1 (Schenker XMG U716)

W porównaniu do innych laptopów Clevo obudowa modelu P775DM1 wygląda nowocześnie i elegancko. Zróżnicowana pod względem kształtu klapa oraz charakterystyczne otwory wentylacyjne budzą skojarzenia z Asusami z rodziny ROG. Mimo że nie zastosowano aluminium, autorowi podobały się użyte materiały. W przeciwieństwie do modelu P771DM tutaj powierzchnie nie są gumowane, dzięki czemu obudowa jest mniej podatna na zabrudzenia. Jakość wykonania jest niezła, aczkolwiek można mieć pewne zastrzeżenia. Da się znaleźć dość mocno uginające się lub wykrzywiające elementy obudowy (wyloty powietrza z tyłu oraz pokrywa ekranu). 

Clevo P775DM1 waży 4,2 kg i ma 4,1 cm wysokości, Jest więc laptopem nieco mniejszym i lżejszym od modelu P870DM (5 kg, 4,5 cm) a większy i cięższym od Clevo P671RG (3,3 kg, 3 cm).

Z powodu problemów z dostępnością procesora Core i7-6700K testowany egzemplarz otrzymał nieco gorszą jednostkę opartą na architekturze Skylake, a mianowicie Core i7-6700. Jego bazowe taktowanie wynosi 3,4 GHz a maksymalne - 4 GHz. To dużo więcej, niż w przypadku laptopowych procesorów Core i7-6820HK (2,7/3,6 GHz) oraz Core i7-6700HQ (2,6/3,5 GHz).

W testach syntetycznych procesor i7-6700 osiągnął bardzo dobre wyniki. W teście wielowątkowym Cinebench R15 uzyskał 791 pkt. a w teście jednowątkowym - 171 pkt. Wynik w teście jednowątkowym jest o 13% lepszy od rezultatu Clevo P671RG z i7-6820HK (151 pkt.) a o 27% lepszy od osiągnięcia Asusa G752VT z i7-6700HQ (135 pkt.). W teście wielowątkowym przewaga nad Clevo P671RG wyniosła 12% a nad Asusem - 16%.

Turbo Boost nie działał jednak idealnie. Co prawda procesor potrafi osiągać wartości na poziomie 3,7-4 GHz (tzn. maksymalne dla czterech i jednego rdzenia), ale po pewnym czasie taktowanie spada do 3,4-3,6 GHz, co oznacza, że Turbo Boost przestaje działać lub działa tylko w minimalnym stopniu. 

W Clevo P775DM1 zastosowano kartę grafiki GeForce GTX 980, ale nie w wariancie o TDP w wysokości 200 W (jak w Clevo P870DM) a w wersji o TDP na poziomie 185 W. Jak się okazało, nie jest ona znacząco słabsza. Co prawda w testach syntetycznych karta 200-watowa okazała się o parę procent wydajniejsza, ale w zasadzie można stwierdzić, że ich osiągi są porównywalne. W testach gier wypadły one praktycznie identycznie. Pod obciążeniem taktowanie GPU w omawianym laptopie wynosiło 1215-1228 MHz, co odpowiada temu, co osiąga referencyjny GTX 980 do komputerów stacjonarnych. Słabsze karty Nvidii nie mają szans w konfrontacji z GTX-em 980. Podczas gdy w teście Fire Strike omawiany laptop zdobył 10734 pkt., Asus G752VT z kartą GTX 970M otrzymał 6598 pkt. a dysponujący kartą GTX 980M model MSI GT72S - 8414 pkt.

Clevo P775DM1 ma podobne zalety i wady, jak te stwierdzone w teście modelu P870DM. Zrezygnowanie z technologii Optimus jest zrozumiałe z punktu widzenia zapalonego gracza. Nie tak łatwo natomiast pogodzić się z mało sztywną klapą i kulturą pracy układu chłodzenia, którym często generuje intensywny szum przy nieobciążonych podzespołach. Duży hałas pod obciążeniem także psuje końcową notę omawianego laptopa. Na poprawę zasługuje też jakość dźwięku z głośników. To, że P775DM1 to laptop duży i ciężki, ma marginalne znaczenie, gdyż jest to komputer pomyślany do używania na biurku. 

Pozytywnie można ocenić urządzenia wejścia, złącza zewnętrzne oraz jakość obrazu. Matryca 4K odznacza się pierwszorzędną jasnością obrazu i świetną paletą kolorów. Zaletą omawianego laptopa jest też dobry dostęp do podzespołów wewnętrznych. Nie można też nie wspomnieć o niesamowitej wydajności. Laptopowa karta GeForce GTX 980 nie ustępuje pod tym względem swojej odpowiedniczce z komputerów stacjonarnych. Jako jedyna karta spotykana w notebookach jest w stanie uciągnąć w sensowny sposób najbardziej wymagające sprzętowo gry w rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli.