Test Dell Inspiron 15R
Po recenzji Inspirona 17R kolej na przybliżenie sylwetki mniejszego 15R z ekranem 15,6”. Testowana konfiguracja sprzętowa była właściwie identyczna i na tym nie kończą się podobieństwa. Oba Delle są bowiem notebookami dość hałaśliwymi.
Obudowa
Inspirona 15R trudno przeoczyć ze względu na specyficzny wygląd (podobny zresztą do większego odpowiednika). Charakterystycznym elementem są zawiasy przesunięte nieco do przodu. Kiedy klapa jest zamknięta, z tyłu laptopa widać fragment jednostki zasadniczej. Taki zabieg konstruktorów spowodował nie tylko to, że ekran w pozycji roboczej znajduje się nieco bliżej oczu użytkownika niż w innych laptopach, ale też to, że zamknięty komputer jest łatwiej podnieść za tył.
Cechą właściwa dla domowych notebooków marki Dell jest możliwość wyboru różnych wersji kolorystycznych (w tym przypadku czterech). Standardowym wykończeniem jest klasycznie czarne (Mars Black) a bardziej ekscentrycznym klientom producent ma do zaproponowania kolory niebieski, różowy i czerwony.
W testowanej czarnej wersji pokrywa ekranu od strony zewnętrznej jest czarna i połyskliwa. Wyjąwszy płytkę dotykową, powierzchnie na pulpicie roboczym są raczej błyszczące, przy czym miejsca podparcia nadgarstków mają fakturę szczotkowaną, naśladującą aluminium, która zmniejsza widoczność odcisków palców. To duża różnica w porównaniu z plecami ekranu, na których ślady te są bardzo widoczne.
Testowany egzemplarz okazał się bardzo odporny na punktowy nacisk i tym samym robił wrażenie urządzenia solidnego i wytrzymałego. Można było być także zadowolonym z jakości spasowania. Poszczególne elementy były złączone ze sobą dokładnie; nie zaobserwowano ostrych krawędzi.
Wyświetlacz Inspirona 15R jest utrzymywany przez zawiasy dość dobrze, aczkolwiek występuje lekkie kiwanie się. Otwierając pokrywę, nie trzeba się wysilać i nie słychać przy tym żadnych nieprzyjemnych odgłosów. W laptopie tym nie zastosowano zamka mechanicznego blokującego klapę w stanie zamkniętym.
Trzeba przyznać, że złącza są rozmieszczone z głową. Do ich rozlokowania wykorzystano nie tylko ścianki boczne komputera ale i ściankę tylną, gdzie znalazły się między innymi dwa z czterech portów USB. Także dobór interfejsów trzeba ocenić pozytywnie. Posiadacz Inspirona 15R ma bowiem do dyspozycji większość popularnych złączy, w tym wyjście HDMI i port eSATA. Do szczęścia brakuje w zasadzie tylko gniazda ExpressCard.
Osprzęt
Dzięki standardowemu układowi klawiatury Inspirona 15R (która jako żywo przypomina tę z większego modelu 17R) czas na przywyknięcie do tego instrumentu jest ograniczony do minimum. Właściwości mechaniczne klawiszy można ocenić pozytywnie, przy czym klawisze dają wyraźną odpowiedź [przypis tłumacza: kiedy oglądałem Inspirona 15R eksponowanego w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych, zwróciłem uwagę na nieprzyjemnie skrzypiący i niedziałający właściwie klawisz spacji – nie oznacza to jednak, że taki defekt musi pojawić się po jakimś czasie w każdym egzemplarzu tego laptopa].
Klawiatura posiada odrębny blok numeryczny, w którym wszelako klawisze są pomniejszone i nieco ściśnięte ze względu na ograniczenia przestrzenne. Niemniej jednak nawet osoby obdarzone dużymi palcami nie powinny mieć kłopoty z obsługa tegoż.
W Inspironie 15R zastosowano rozwiązanie stosowane ostatnio przez obu największych amerykańskich producentów notebooków (Dell i HP) – w rzędzie funkcyjnym pierwszeństwo mają regulacja jasności, kontrola WLAN, gładzik, opcje ekranu i funkcji multimedialne. Domyślne ustawienie (które można zmienić w BIOS-ie) powoduje, że by uzyskać standardowy efekt działania klawisza funkcyjnego (np. do F2, by zmieniać nazwę pliku), trzeba użyć jego kombinacji z Fn.
Gładzik jest urządzeniem multidotykowym, a funkcje wykonywane dwoma palcami sprawdzają się bez zarzutu. Płytka dotykowa działa zadowalająco. Dokładnie odwzorowuje ruchy i ma odpowiednie właściwości ślizgowe. Przede wszystkim jednak na uznanie zasługują przyciski towarzyszące, które nie wydają z siebie irytującego kliku.
Gładzik można wyłączyć klawiszem wyznaczonym specjalnie do tego celu (na prawo od F12).
Obraz
Inspiron 15R posiada matrycę lustrzaną (powłoka TrueLife w nazewnictwie Della) o przekątnej 15,6” (40 cm) i rozdzielczości 1366x768 pikseli (HD Ready). Kiedy odtwarza się na tym sprzęcie filmy HD, obraz jest ostry i czysty, nacechowany wiernymi kolorami.
Jeżeli chodzi o jasność obrazu, to Inspiron 15R wypadł dużo gorzej niż Inspiron 17R. Średnia maksymalnej jasności wyniosła 185 cd/m², podczas gdy w większym modelu było to aż 250 cd/m². Najjaśniejszym obszarem okazał się lewy dolny narożnik (198 cd/m²), najciemniejszym zaś – prawy górny narożnik (167 cd/m²). Poziom czerni jest lepszy niż w większości laptopów (0,79 cd/m²), ale i tak odbiega wyraźnie od wyników laptopów z najlepszymi matrycami typu TN. Kontrast 231:1 jest stosunkowo niezły jak na klasę sprzętu, do której należy Inspiron 15R.
|
rozświetlenie: 84 %
kontrast: 231:1 (czerń: 0.79 cd/m²)
Ze względu na refleksującą powierzchnię ekranu praca na wolnym powietrzu nie jest co prawda niemożliwa, ale warunkiem jest znalezienie miejsca w cieniu. I tak jednak uciążliwość dla wzroku jest spora, gdyż trzeba się zmagać z widocznymi na ekranie odbiciami. Przy bezpośredniej operacji słonecznej sytuacja jest beznadziejna, gdyż ekran zamienia się w lustro i niewiele lub nic nie daje się z niego odczytać.
Jeżeli chodzi o kąty widzenia, to nie tylko w płaszczyźnie pionowej ale i poziomej zmiana pozycji względem laptopa czy takie nim poruszenie, że zmienia pozycję względem płaszczyzny patrzenia, powoduje szybką zmianę kontrastu i zniekształcenia kolorów.
Osiągi
Dell montuje w serii Inspiron 15R najnowsze procesory Intela (iCore, z tym że może to być też Pentium P6000). Co do układu graficznego opcje są dwie – albo GMA HD Intela, albo ATI Mobility Radeon HD 5470 (z 1024 MB własnej pamięci GDDR3).
Testowany egzemplarz był wyposażony w jednostkę Core i5-430M, która zasadniczo jest taktowana zegarem 2,26 GHz. Dzięki Turbo Boost częstotliwość taktowania jest zwiększana do 2,53 GHz (dla obu rdzeni). Za sprawą HT (Hyper-Threading) dwa rdzenie fizyczne mogą liczyć współbieżnie cztery wątki. Intel deklaruje, że TDP tej wykonanej w procesie 32 nm jednostki wynosi 35 W.
Procesor cechuje się wydajnością, którą można porównać z trzyrdzeniowym Phenomem N830 AMD. Karta graficzna MR HD 5470 z kolei jest o połowę gorsza od współczesnych układów ze średniej półki, jak GF GT 330M i HD 5650 (notebooki z tą ostatnią można dostać taniej niż cena Inspirona 15R).
Na potrzeby magazynowania danych przeznaczono dysk twardy Toshiby o pojemności 500 GB i prędkości 5400 obr/min (MK5065GSX). Prędkości transferu uzyskane w teście HD Tune okazały się przeciętne.
3DMark 2001SE Standard | 22483 pkt. | |
3DMark 03 Standard | 9958 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 6787 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 3720 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 1323 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 5764 pkt. | |
Pomoc |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Dell Inspiron 15R dzieli niestety z 17R niekorzystną cechę poznaną przez recenzentów Notebookcheck w wyniku testów tego drugiego. Podczas pracy bez obciążenia szumi, a natężenie tego dźwięku wynosi 34,7 dB. Pod normalnym obciążeniem hałas jest znośny (42,1 dB), ale przy maksymalnym wysiłku podzespołów robi się zdecydowanie nadmierny (45,8 dB).
Hałas
luz |
| 31.8 / 34.7 / 34.7 dB |
HDD |
| 31.8 dB |
DVD |
| 36.6 / dB |
obciążenie |
| 42.1 / 45.8 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Z kolei temperatury obudowy są zadowalające. Choć obudowa 15R jest mniejsza od modelu 17R i test przeprowadzono w wyższej temperaturze otoczenia, odnotowano podobne temperatury, co w teście większego Della.
W stanie spoczynku laptop nie robi się ciepły od strony wierzchniej i spodniej. Pod obciążeniem z kolei maksimum na spodzie wyniosło 42°C i tym samym temperatura tej części obudowy nie powinna niepokoić użytkownika.
(±) The maximum temperature on the upper side is 40.2 °C / 104 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(±) The bottom heats up to a maximum of 42 °C / 108 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(±) In idle usage, the average temperature for the upper side is 33.6 °C / 92 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 38.2 °C / 100.8 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-9.4 °C / -17 F).
Głośniki
Wbudowane głośniki wytwarzają czysty, wyraźny dźwięk. Znajdują się one na spodzie, w przedniej części jednostki zasadniczej. Głośność maksymalna jest wystarczająca do podstawowych potrzeb.
Wydajność akumulatora
Testowany Dell Inspiron 15R był wyposażony w akumulator o pojemności 48 Wh.
Maksymalny czas pracy (symulowany w teście Battery Eater Reader's Test z wyłączonymi modułami WLAN i Bluetooth, jasnością obrazu ograniczoną do minimum i użyciem planu oszczędzania energii) wyniósł 4 h. W lepiej oddającym rzeczywistość teście korzystania z internetu przy użyciu modułu WLAN z maksymalną jasnością obrazu i ustawionym planem oszczędnym uzyskano bez mała 3 h. Przyzwoity wynik (137 minut) dał też test odtwarzania filmu z płyty DVD.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.4 / 0.8 W |
luz | 14.8 / 17.6 / 18.8 W |
obciążenie |
45.8 / 60.1 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Podczas testów Inspiron 15R robił dobre wrażenie efektownym wyglądem, dobrą jakością wykonania i związaną z tym solidnością obudowy. Co prawda zastosowane w tym modelu podzespoły nie są z wyższej półki, to przynależą do najnowszych generacji rozwiązań Intela i ATI.
Słabym punktem Inspirona 15R jest hałaśliwa praca układu chłodzenia, ale być może producentowi uda się ją skorygować za pomocą aktualizacji BIOS-u.