Test laptopa Dell Inspiron 17 7746

Obudowa Inspirona 17 7000 nie zmieniła się od modelu z 2013 roku. Jest to dość niezwykłe, ale Apple postępuje tak samo w przypadku MacBooków. Dell nie poprawił jednak mankamentów tej konstrukcji; jednym z nich jest nadal niezbyt dobra sztywność jednostki zasadniczej. 

Przy podnoszeniu laptopa jedną ręką jednostka zasadnicza się wykrzywia. Można ją także mocno wykrzywić przy użyciu dwóch rąk (tak, że na spodzie było wydać ruch w szczelinach między elementami). 

Aluminiowe wieko jest natomiast solidne. Nawet nacisk na środku nie robi na nim wrażenia. Obudowa dużego zawiasu także jest aluminiowa. Zawias ten sztywno utrzymuje ekran w nadanej mu pozycji. 

Powierzchnie obudowy są gładkie, ale jednocześnie nie są szczególnie śliskie. Nie zostają na nich odciski palców. 

Na spodzie znajdują się dwie pokrywy, za którymi kryją się akumulator, dysk i dwa moduły pamięci RAM. By dostać się do karty Wi-Fi i wentylatora, trzeba zdemontować klawiaturę. Pod nią bowiem znajdują się trzy śrubki, po odkręceniu których można zdjąć cały spód jednostki zasadniczej. 

Jak na laptop tej wielkości wyposażenie w złącza zewnętrzne jest skromne. Poza tym trzeba wytknąć Dellowi, że porty USB znajdują się bardzo blisko siebie (szerokie wtyczki mogą blokować możliwość skorzystania z sąsiedniego portu).

W klawiaturze pozytywny jest układ z oddzielonymi od reszty klawiszami kierunkowymi i blokiem numerycznym w normalnym formacie. Nie będzie ona jednak odpowiadać osobom dużo piszącym na klawiaturze. To z powodu zbyt krótkiego skoku oraz zbyt słabego odbijania klawiszy. Do tego klawiatura trochę ugina się w środkowej części.

Podświetlenie klawiatury pomaga podczas używania laptopa w ciemności. Niestety przy świetle dziennym podświetlenie pogarsza czytelność oznaczeń klawiszy. Zresztą przy wyłączonym podświetleniu oznaczenia też nie są odpowiednio kontrastowe. 

Płytka dotykowa bardziej spodobała się autorowi. Ma ona dużą, matową powierzchnię. Skok płytki w roli przycisku jest przeciętny. Niestety płytka ma luz i po położeniu na niej palca minimalnie się obniża. Dopiero wtedy można wykonać klik przy krótkim skoku. 

Ekran dotykowy działał dość dobrze. Palce zostawiają na ekranie relatywnie mało śladów.

Testowany egzemplarz modelu Inspiron 7746 był bogato wyposażoną wersją. W związku z tym posiadał nie tylko zintegrowany z procesorem układ grafiki HD Graphics 5500, ale także dodatkową kartę GeForce 845M. Zasób pamięci RAM to 8 GB (dwa moduły po 4 GB każdy). Omawiany model posiadał także hybrydowy dysk twardy Seagate Momentus SpinPoint M8 ST1000LM014 o pojemności 1 TB.

Słabym punktem omawianego laptopa jest procesor o TDP w wysokości 15 W, tj. Core i5-5200U. Wyniki testów wyglądają na pierwszy rzut oka katastrofalnie, zwłaszcza gdy wziąć pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z dużym laptopem wyposażonym w 17-calowy ekran, od którego użytkownik ma prawo wymagać wysokiej wydajności. W porównaniu z wynikami innych laptopów z procesorem i5-5200U nie ma jednak sensacji. Modele Asus UX303LA i HP Pavilion 17 osiągnęły prawie identyczne rezultaty. W teście wielowątkowym Cinebench R15 taktowanie procesora wynosiło stale 2,5 GHz, co jest maksymalną wartością przy dwóch obciążonych rdzeniach. W teście jednowątkowym tej samej aplikacji procesor był taktowany zegarem 2,7 GHz, co jest maksymalnym poziomem dla jednego rdzenia. Na zasilaniu akumulatorowym taktowanie CPU wyglądało tak samo i wyniki testów Cinebench były praktycznie identyczne. 

GeForce 845M to rzadko spotykana w laptopach karta grafiki oparta na architekturze Maxwell. Tutaj miała ona 2 GB pamięci własnej GDDR5. W porównaniu z kartą GTX 850M posiada ona znacznie mniej rdzeni CUDA (384 a nie 640) i dość niskie taktowanie (876 MHz według Nvidii). Technologia GPU Boost 2.0 zwiększa taktowanie do 1150 MHz (na zasilaniu sieciowym i na zasilaniu z akumulatora po wyłączeniu oszczędzania energii). Szyna danych jest 128-bitowa. 

W testach 3DMark Asus N751JK z kartą grafiki GTX 850M [i czterordzeniowym procesorem - przyp. tłum.] uzyskał wyniki o 49% (3DMark 11) i o 76% (Cloud Gate) lepsze od bohatera niniejszej recenzji. Rezultaty Acera Aspire VN7-791G z kartą GTX 960M okazały się lepsze o odpowiednio 79% i 105%.

Czy niskonapięciowy procesor ma wpływ na wyniki testów ogólnej wydajności? W testach PCMark 8 Asus N751JK z czterordzeniowym CPU i dyskiem SSD okazał się o 8-12% lepszy o Della. Z kolei w teście PCMark 7 ocena Asusa okazała się dużo (o 47%) lepsza. Wynika to z tego, że w teście PCMark 7 istotną rolę odgrywa szybkość pamięci dyskowej.

Temperatury

Temperatury prezentują się dobrze. W teście pełnego obciążenia najwyższa temperatura obudowy to 44,1°C. W teście bez obciążenia cała obudowa była chłodna. 

Przy pełnym obciążeniu CPU i GPU temperatura procesora osiągnęła maksymalnie 76°C a temperatura karty grafiki - 71°C. Taktowanie GPU wynosiło cały czas 1150 MHz a taktowanie procesora utrzymywało się na poziomie 2,5 GHz. Można więc stwierdzić, że w przypadku tych podzespołów tryb turbo działa zawsze idealnie.