Test Dell Latitude D531
Wyrodek. Model D531 wyróżnia się spośród szeregu innych laptopów Latitude lustrzaną matrycą oraz tym, że wykorzystano w nim platformę AMD, co nie jest częste u Della. Intencją, która przyświecała nam podczas przeprowadzania testów, było pokazanie, czy notebook ten posiada te same walory co modele z podzespołami Intela.
Obudowa
Latitude D531, którego tu opisujemy, to przedstawiciel grupy laptopów biznesowych wyposażony w matrycę panoramiczną o przekątnej 15,4". Właściwie powinien on się nazywać D831, żeby nie było wątpliwości co do jego wielkości. Odkąd jednak Dell zaczął stosować podzespoły AMD i zależy mu na tym, by laptopy z tą technologią wyraźnie odróżniały się od intelowskiej, w oznaczenia modeli wkradł się pewien zamęt.
D531 różni się nieco konstrukcyjnie od D830 identycznej wielkości, gdyż nie posiada trackpointa i przydzielonych temuż przycisków.
Omawiany model jest niewątpliwie bardziej elegancki od nijakich rywali w segmencie laptopów biurowych. Kolorystyka komputera jest na tle konkurencji niemalże krzykliwa, choć sprowadza się do różnych odcieni szarości. Elementy ciemne i jaśniejsze są jednak ciekawie skomponowane, dlatego też D531 nie powinien szybko opatrzeć się użytkownikowi.
Atutem Delli Latitude jest odporność konstrukcji. Sztywność magnezowej obudowy jest dużo lepsza niż tej plastikowej z D520, z którą mieliśmy do czynienia ostatnio. Musimy jednak wytknąć, że pulpit z obu stron touchpada delikatnie się uginał. Wrażliwa na nacisk jest też pokrywa banku pamięci.
Ekran jest masywny. Zmieniając kąt jego nachylenia czujemy konkretny opór, a kiedy zostawimy go w ustalonej pozycji, dygotanie jest śladowe. Zawiasy są więc nie tylko potężne, ale i godne zaufania.
Rozmieszczenie interfejsów jest prawidłowe, gdyż większość z nich, jak to w laptopach Latitude, mieści się na tylnej ściance komputera. Wśród nich pewną osobliwością jest port szeregowy.
Osprzęt
Latitude D531 ma jedną z najlepszych klawiatur, którą można spotkać w laptopach. Przynajmniej nam bardzo konweniowały jej właściwości. Klawisze stawiają soczysty, wręcz jędrny, ale łatwy do przełamania opór, Dzięki temu ewentualne literówki wypada składać niemal wyłącznie na karb błędu ludzkiego.
Jedynym felerem klawiatury w naszym egzemplarzu był głośny stuk towarzyszący naciskaniu lewej strzałki.
Gładzik uznaliśmy za dobry. Da się z niego miło korzystać. Może przewijanie w pionie odbywa się trochę za wolno, stąd użytkownik szybko dojdzie do wniosku, że bardziej opłaca się przewijać strony suwakami.
Przyciski są jak najbardziej w porządku, tzn. miękkie, ale o nieprzesadnie długim skoku, toteż nie są głośne.
Bardzo fajną rzeczą jest wyłącznik karty WiFi tuż przy nieco większym przycisku rozruchowym całego komputera. Szkoda że taki knefelek nie jest standardem we wszystkich notebookach.
Obraz
W Latitude D531 montowana jest matryca 15,4" WXGA+ TrueLife (tj. lustrzana). Generalnie można być z tego wyświetlacza zadowolonym, przede wszystkim ze względu na świetne parametry.
Jednak ma on pewne ułomności. Stwierdziliśmy mianowicie występowanie "ziarnistości", na którą uskarżają się użytkownicy niektórych modeli Della. Trudno opisać słowami ten stan rzeczy, ale najlepiej powiedzieć, że po wyświetleniu obrazu ekran wygląda tak, jakby osiadła na nim sadza. Inne skojarzenie to arkusz papieru z jego nierówną fakturą. Cecha ta jednak nie jest jest uciążliwa i nie wpływa ujemnie na funkcjonalność komputera.
Drugim fenomenem jest błyskanie na niektórych witrynach internetowych przy przewijaniu strony szybkim. Jest to o tyle dziwne, że nie widywaliśmy rozmywania się czcionek przy szybkim przewijaniu. Nie chodzi więc najwidoczniej o słaby czas reakcji.
|
rozświetlenie: 63 %
kontrast: 809:1 (czerń: 0.3 cd/m²)
Trzeci problem to nierównomierne podświetlenie ekranu. Maksymalna jasność obrazu jest jak na laptop dla firm znakomita i wynosi 242,6 cd/m². Współczynnik rozproszenia podświetlenia to jednak tylko 63,4%. Problem ten daje się we znaki, gdyż treści prezentowane w górnej części ekranu są mniej czytelne i odruchowo wręcz będziemy je ściągać do lepiej podświetlonego środka ekranu.
Kontrast z kolei jest fenomenalny i jeden z najwyższych, jakie odnotowaliśmy do tej pory. Wyraża się on proporcją 809:1.
Dell nie ma się co chwalić kątami widzenia. Nie dość, że są one mocno ograniczone w pionie, tak że matryca szybko zaszczyca użytkownika efektem negatywu, to jeszcze występuje zjawisko żółknięcia bieli.
Osiągi
Egzemplarz D531, który gościł u nas na testach, posiadał procesor AMD Turion 64 X2 TL-60 (2,0 GHz). Choć ustępuje on wydajnością odpowiednikom konstrukcji Intela, różnica ta nie jest na tyle znacząca, by dawała się we znaki podczas obsługi standardowych aplikacji, których używamy na co dzień.
Układ Radeon Xpress X1270 to najlepsza karta zintegrowana, jaką może się w tej chwili pochwalić AMD/ATI. Potrafi ona całkiem nieźle obsłużyć starsze gry w rodzaju CS:S czy HL 2. Daje też oczywiście radę typowym, powszechnie używanym aplikacjom.
Dysk twardy Seagate o pojemności 120 GB wykazał się w przeprowadzonych testach nienagannymi transferami, natomiast osiągane czasy dostępu pozostawiały sporo do życzenia. W poprzednich testach tego samego nośnika uzyskaliśmy zgoła odmienne, dobre rezultaty.
3DMark 2001SE Standard | 4562 pkt. | |
3DMark 03 Standard | 1669 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 980 pkt. | |
3DMark 06 1280x800 Score | 368 pkt. | |
Pomoc |
Super Pi mod 1.5 XS 1M | |||
Ustawienia | Wynik | ||
1M | 53 Seconds |
Quake 3 Arena - Timedemo | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | highest, 0xAA, 0xAF | 88 fps |
Hałas
luz |
| 33 / 33 / 33 dB |
HDD |
| 33.7 dB |
DVD |
| 35.6 / 45.5 dB |
obciążenie |
| 34 / 38 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Wpływ na otoczenie
Hałas
D531 jest laptopem cichym, podobnie jak wszystkie z rodziny Latitude oraz większość nowych modeli Della.
Kiedy nie zmaga się on z obciążającymi podzespoły procesami, z komputera dochodzi tylko cichy szmer (33 dB). Dysk nie jest przesadnie głośny, ale faktycznie go słychać.
Kiedy wentylator przystępuje do akcji, użytkownik może się w tym nie połapać, gdyż wydaje on z siebie bzyk o natężeniu 34 dB. Kiedy zaś polecimy komputerowi uporanie się z wymagającym, czasochłonnym zadaniem, pojawia się szum o natężeniu 38 dB. Nie jest on jakoś specjalnie uciążliwy, szczególnie w porównaniu z innymi laptopami.
Hałas
luz |
| 33 / 33 / 33 dB |
HDD |
| 33.7 dB |
DVD |
| 35.6 / 45.5 dB |
obciążenie |
| 34 / 38 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Latitude D531 rozgrzewał się niemal identycznie jak D830. I tym razem lewa strona notebooka była nieco cieplejsza od prawej. Największa temperaturę zmierzyliśmy jednak na samym środku spodu - wyniosła ona 42 stopnie. Po wielu godzinach działania temperatura na pulpicie wzrosła do 37 kresek, czyli poziomu uciążliwego dla użytkownika. Trzeba jednak zauważyć, że kiedy komputer pracował 9-10 godzin i to bez wytchnienia. W trakcie normalnego użytkowania obudowa może być nawet o parę czy kilka stopni chłodniejsza.
(±) The maximum temperature on the upper side is 42 °C / 108 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(+) The bottom heats up to a maximum of 37 °C / 99 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 39 °C / 102.2 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.7 °C / 81.9 F (-11.3 °C / -20.3 F).
Głośniki
Dźwięk jest radykalnie ogołocony z basów. Nieczystości w sopranach pojawiają się już gdzieś przy połowie maksymalnej siły głosu.
Praca na akumulatorze
Marka Latitude to synonim długiej pracy na akumulatorze. W modelu D531 mieliśmy baterię o pojemności 56 Wh. Pozwala ona pracować nawet pięć godzin (kiedy go maksymalnie przyciemnimy, obraz jest słabo czytelny). W trakcie używania popularnych aplikacji (przy okazji korzystania z sieci bezprzewodowej - przeglądarka, komunikator, ściąganie plików) akumulator trzyma trzy i pół godziny.
Okazuje się więc, że platforma AMD z grafiką zintegrowaną potrafi oszczędzać energię równie dobrze co konkurencyjna architektura Intela.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 13.3 / 15 / 20 W |
obciążenie |
42 / 56 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Dell Latitude D531 to przedstawiciel rodziny laptopów, które mogą uchodzić za kwintesencję solidności. Magnezowa obudowa to grube poszycie zewnętrzne, które, trzymane w rękach, poprawia nastrój użytkownikowi. Do tego dochodzi wysokiej klasy klawiatura o dobrze dobranych właściwościach użytkowych.
Laptop ten jest cichy i długo działa na akumulatorze. Obudowa nagrzewa się umiarkowanie. Podzespoły AMD nie są może tak wydajne jak te od Intela, ale nie ustępują im pozostałymi charakterystykami (a ich zasadniczą przewagą jest wyraźnie niższa cena).
D531 nie jest wolny od wad. Matryca miałaby zadatki na naprawdę świetną (dzięki podwyższonej rozdzielczości, mocnemu podświetleniu i rewelacyjnemu kontrastowi), jednak ziarnistość obrazu a przede wszystkim nierównomierne podświetlenie ekranu psują całą przyjemność z korzystania z jej walorów.
Dziękujemy za wypożyczenie egzemplarza do testu firmie Dell4U.