Test Dell Studio 1558
To już kolejna generacja i kolejna recenzja Studio 15. Tym razem wyjątkowa, gdyż Dell Studio 1558 jest pierwszym przetestowanym przez Notebookcheck laptopem z procesorem Intel Arrandale (32 nm). Jednostka Core i5-520M (2,4 GHz) jest interesująca m.in. ze względu na posiadanie zintegrowanego rdzenia graficznego GMA HD. W niniejszym teście tradycyjnie przyjrzano się procesorowi również pod kątem relacji cena/wydajność.
Obudowa
Obudowa Studio 1558 nie różni się od tych znanych z serii Studio 1555 i 1557. Tym razem jednak na testy trafił notebook z niebieską pokrywą ekranu (Midnight Blue), o wykończeniu mikrosatynowym (a więc niepołyskliwym, które nie łapie wyraźnie widocznych odcisków palców).
Obudowa ma kształt klina, a jej nieskomplikowana linia sugeruje prostotę konstrukcji. Robi dobre wrażenie swoją solidnością. Komputer waży z akumulatorem 2,6 kg, a zatem nie jest ciężki według dzisiejszych kryteriów.
Optymizmem nie napawa łatwo uginające się wieko. Pokrywa co prawda dobrze chroni ekran, ale naciskając brzegi ramki, powoduje się zaburzenia w wyświetlanym obrazie. Zawiasy wyglądają z kolei solidnie, ale nie są tak mocne, jak by się można spodziewać. Kiedy notebook znajduje się na ruchomym podłożu, nie dają rady utrzymać ekranu w stabilnej pozycji. Jeśli laptop stoi na biurku, cecha ta nie występuje.
Usadowiony w tylnej części obudowy akumulator nie jest idealnie stabilny i ma pewne luzy. Po jego wyjęciu komputer zachowuje równowagę, gdyż tylne nóżki znajdują się poza obrębem baterii.
Z liczby złączy można być zadowolonym. Nie można narzekać na ich wybór, kiedy w skład zestawu wchodzą eSATA, HDMI, FireWire i ExpressCard. Gorzej natomiast z ich rozkładem. Pod porty przeznaczono tylko ścianki boczne, stąd też ich nadmierna koncentracja na niewielkiej powierzchni. Zajęcie gniazda ExpessCard zawadza korzystaniu z czytnika kart. Skorzystanie z portu USB z prawej może uniemożliwić wprowadzenie wtyczki do gniazda zasilania czy umieszczenie płyty w napędzie optycznym. Z kolei z lewej porty USB są umieszczone jeden tuż nad drugim, toteż podłączenie do nich dwóch urządzeń z grubszymi wtykami może być niewykonalne.
Osprzęt
Klawiatura jest również identyczna jak w starszych modelach. Choć jest dość głośna, nie można powiedzieć, że szczęk klawiszy irytuje przy pisaniu. Klawisze mają sprzyjający płynnemu stawianiu znaków układ, a pochwalić trzeba też kontrastowe, dobrze czytelne oznaczenia klawiszy. Klawisze "fn" i "del" mają swoje miejsce w przeciwległych rogach klawiatury, co jest optymalnym rozwiązaniem. Wypadałoby natomiast wydzielić klawisze kierunkowe z bloku zasadniczego.
Charakterystyki klawiatury, takie jak skok, opór i stabilność są odpowiednie dla osób dużo piszących. Płytki mają rozmiar 1x1 cm, chodzą miękko i przyjemnie.
Płytka dotykowa została zintegrowana niemal na równi z pulpitem. Cechuje się przyjemnymi właściwościami ślizgowymi i dobrą czułością.
Obraz
W testowym egzemplarzy Studio 1558 znalazła zastosowanie matryca 15,6” o rozdzielczości 1366x768 pikseli, lustrzanej powierzchni, podświetlana diodami.
|
rozświetlenie: 87 %
na akumulatorze: 136.1 cd/m²
kontrast: 160:1 (czerń: 1.46 cd/m²)
Jej producentem okazał się InnoLux (oznaczenie modelu to 156GW01). Godne podkreślenia są stosunkowo wysoka jasność obrazu i równomierne podświetlenie. Kontrast natomiast kształtuje się na niskim poziomie.
Osiągi
Oparty na architekturze Westmere dwurdzeniowy procesor Core i5-520M jest wykonany w procesie 32 nm. Posiada on 3 MB pamięci podręcznej (L3 Cache), a wspiera pamięć operacyjną DDR3 1066 MHz. Jego TDP (parametr wykazujący ilość wydzielanego ciepła) wynosi 35 W, czyli jest na poziomie procesorów Penryn z sekcji T. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że Core i5 (Arrandale) łączy w sobie również elementy mostka północnego, w tym zintegrowany rdzeń graficzny.
Ważną funkcją (istniejącą w skromniejszej formie pod nazwą IDA już w niektórych procesorach Core 2 Duo) jest możliwość wyłączenia jednego rdzenia, o ile nie jest on wykorzystywany, celem zwiększenia mocy obliczeniowej drugiego. Chodzi o technologię Turbo Boost. Częstotliwość taktowania procesora jest elastycznie dopasowywana do zapotrzebowania. W przypadku jednostki Core i5-520M z testowanego notebooka zasadnicze taktowanie 2,4 GHz może być zwiększone do 2,93 GHz, o ile tylko pozwala na to wydolność układu chłodzenia.
Ważna kwestią są oczywiście ceny nowych procesorów. Core i5-520M kosztuje w hurcie 225 dolarów, a tym samym lokuje się między cenami P8700 (209$) a P8800 (241$).
Nowością odróżniającą procesor rozpoczynający erę nowej architektury od Penryna jest między innymi zintegrowanie z CPU rdzenia graficznego GMA HD. Jest on wykonany w procesie 45 nm. Jego częstotliwość taktowania wynosi 500 MHz (766 MHz w trybie Turbo). Rozwiązanie Intela przewiduje możliwość zastosowania dodatkowo odrębnego, wydajniejszego układu graficznego, który może zastępować ten zintegrowany (Switchable Graphics).
Skonfrontowanie wyników w testach syntetycznych zacznijmy od próbki 32M SuperPi. Core i5-520M liczy ją w 854 s, o 10% szybciej niż dwurdzeniowy C2D X9100 (3,06 GHz) i o 15% wolniej aniżeli czterordzeniowy Core i7-720QM. Tym samym dwurdzeniowy procesor nie zaliczający się wcale do najszybszych jednostek nowej generacji wypada wyraźnie lepiej od jednostek, których moc obliczeniowa jeszcze niedawno wydawała się nam olbrzymia i były one spełnieniem marzeń, a gorzej od procesora, który trafia do najnowszych notebooków z wyższej półki.
Ciekawy jest test renderowania sceny programu Cinebench przeprowadzany ze wsparciem jednego oraz wszystkich będących do dyspozycji rdzeni. Przy wykorzystaniu wersji 32-bitowej w teście Single CPU Core i5-520M wypadł nieco gorzej od dwurdzeniowych P8600, T9600 i X9100. Inaczej wygląda to w teście Multi CPU, gdzie Core i5 wypada lepiej od ww. Nawet o połowę lepszy wynik osiąga jednak w tym sprawdzianie czterordzeniowy Core i7-720QM.
Przeprowadzenie wspomnianych testów w wersji 64-bitowej dało zdecydowanie lepsze rezultaty – wzrosły one odpowiednio z 3067 do 3724 i z 6585 do 8116 pkt.
PCMark Vantage Result | 5929 pkt. | |
Pomoc |
Jeżeli chodzi o wydajność rdzenia graficznego Intel GMA HD, to przeliczy się ten, kto oczekuje radykalnej poprawy względem starszych rozwiązań zintegrowanych. Wynik w 3DMarku06 (1743 pkt. w rozdzielczości 1280x1024) jest na poziomie przestarzałej już karty ATI Mobility Radeon HD 3450. Poprzednik, GMA X4500MHD, legitymuje się o około 40% gorszym wynikiem.
Choć w teście Studio 1558 z zupełnie nowym procesorem to kwestia poboczna, warto wspomnieć, że w recenzowanym modelu gościł szybki (7200 obr/min) dysk Seagate o pojemności 320 GB. Średni transfer na poziomie 73,5 MB/s i czas dostępu 16,6 ms to znakomite rezultaty.
3DMark 2001SE Standard | 9513 pkt. | |
3DMark 03 Standard | 4926 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 3429 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 1743 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 339 pkt. | |
Pomoc |
Wydajność w grach
Co prawda pozbawiony wydzielonej karty grafiki Dell Studio 1558 absolutnie nie jest notebookiem stworzonym do gier, warto się przekonać, jak w tej dziedzinie wypada wspomniany wyżej zintegrowany rdzeń Intel GMA HD.
Counter Strike: Source
Ten klasyk był testowany w rozdzielczości 1024x768 pikseli, na wysokich detalach, bez AF i AA. W takich warunkach Dell Studio 1558 generował średnio 79 kl/s (prędkość wyświetlania nie spadała poniżej 60 kl/s). Przy takich ustawieniach GMA 4500MHD osiąga około 40 kl/s, natomiast zintegrowany układ ATI Radeon 3200 - jakieś 65 kl/s.
HalfLife 2 – Lost Coast
W benchmarku tym uzyskano 47,4 kl/s w rozdzielczości 1024x768 i na wysokich ustawieniach. To wynik zbliżony do rezultatu ATI Mobility Radeon HD 3450.
Sims 3
Zintegrowany rdzeń z procesora Core i5 radzi sobie z tą popularną grą w miarę nieźle. Na niskich ustawieniach (800x600, low, all off) aplikacja Fraps wykazała 82,1 kl/s. Prędkość odtwarzania nie spada poniżej 50 kl/s. Zwiększenie ustawień na średnie (1024x768, medium, all on) powoduje spadek do średnio 29,7 kl/s, przy czym można obserwować skoki poniżej 20 kl/s.
Porównując te wyniki z osiągnięciami rozwiązań Nvidii, GMA HD wypada lepiej od GeForce'a 9400M G z netbooków (ION), a podobnie jak karty GF G 102M czy G 105M.
Anno 1404
Wersja demonstracyjna Anno 1404 została wypróbowana na najniższych możliwych ustawieniach (800x600, low). Średni wynik wg Frapsa to 21,6 kl/s (przy czym pojawiały się spadki poniżej 20 i wzrosty w pobliże 30 kl/s). W subiektywnym odczuciu gra była w miarę grywalna. Osiągami uzyskiwanymi w Anno 1404 Intel GMA HD ustępuje nieco GeForce'owi 9400M G (ION).
Hałas
Przez pewien czas po uruchomieniu komputera wentylator uaktywnia się periodycznie. Następnie przechodzi w tryb pracy ciągłej. Podczas korzystania z aplikacji biurowych z laptopa dochodzi szum o natężeniu 35,7 dB (zmierzonym w odległości 15 cm). Co prawda jest on wyraźnie słyszalny, ale nie jest irytujący.
W konsekwencji obciążenia CPU i GPU poziom generowanego hałas osiąga maksymalnie wartość 46,1 dB. Laptop staje się wówczas bardzo głośny – trudno znieść jego szum. Być może egzemplarz demonstracyjny miał niezoptymalizowane sterowanie zachowaniem wentylatora, gdyż ten pracował z maksymalna prędkością obrotową także w trakcie gry, przy przeciętnym wykorzystaniu zasobów systemowych.
Hałas
luz |
| 35.7 / 35.7 / 35.7 dB |
HDD |
| 35.9 dB |
DVD |
| 37.7 / dB |
obciążenie |
| 46.1 / 46.1 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Podczas niewytężonej pracy obudowa Studio 1558 pozostaje chłodna. W żadnym miejscu na pulpicie temperatura nie przekroczyła nawet 30°C. Na spodzie maksimum wyniosło zaś zaledwie 30,6°C. Podczas pracy z minimum godzinnym obciążeniem (Furmark, Prime95) notebook Della rozgrzał się natomiast dość mocno. Na spodzie jednostki zasadniczej maksimum sięgnęło prawie 50°C, a po jej stronie wierzchniej zbliżyło się do 40°C. Pocieszeniem dla przyszłego użytkownika będzie informacja, że na obszarach służących do opierania nadgarstków nie robi się cieplej niż 30°C. Zasilacz Studio 1558 rozgrzał się podczas testów maksymalnie do 62,8°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 39.9 °C / 104 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(-) The bottom heats up to a maximum of 49.5 °C / 121 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 28 °C / 82 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 29.9 °C / 85.8 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-1.1 °C / -2 F).
Wydajność akumulatora
Podobnie jak starsze modele (1555 i 1557) testowany Studio 1558 był wyposażony w akumulator o pojemności 56 Wh. Jest on w stanie zasilać laptop nieco dłużej, głównie ze względu na brak odrębnej karty grafiki, którą posiadają oba wspomniane notebooki starszych generacji.
Maksymalny czas pracy wyniósł prawie 5 godzin, co jest wynikiem o godzinę lepszym od Studio 1557 z czterordzeniowym Core i7-720QM i ponad pół godziny lepszym od Studio 1555 z Pentium Dual-Core T4200.
Najbliższy rzeczywistości test przeglądania internetu z pomocą WiFi trwał trzy godziny bez dziesięciu minut i w tym przypadku przebiegi były zbliżone do tych Studio 1557 i 1555.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.4 W |
luz | 12.3 / 16.7 / 21.3 W |
obciążenie |
43.7 / 59.3 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Obudowa Studio 1558 nie zmieniła się, podobnie jak klawiatura czy wbudowane głośniki.
Kluczową zmianą względem poprzednich wersji tego laptopa z ekranem 15,6" (Studio 1555 i 1557) jest zastosowanie dwurdzeniowego procesora Core i5 (Arrandale) wykonanego w nowocześniejszym od poprzedników procesie technologicznym 32 nm i posiadającego zespolony z nim rdzeń graficzny (GMA HD). Wydajność jednostki i5-520M robi duże wrażenie (jest na podobnym poziomie czy nawet przewyższa osiągi najlepszych procesorów dwurdzeniowych poprzedniej generacji), a z testów opublikowanych w kilku serwisach anglojęzycznych wynika, iż nieco mocniejszy i5-540M dorównuje wręcz wydajnością najwolniejszemu z czterordzeniowych Core i7, czyli 720QM.
Wydajność zintegrowanego rdzenia graficznego (GMA HD) nie przynosi natomiast znaczącej zmiany jakościowej – do obsługi gier o większych wymaganiach sprzętowych nadal potrzebna jest odrębna karta grafiki Nvidii lub ATI. Możliwość korzystania z tego układu dla oszczędzania energii będzie jednak dużym atutem laptopów opartych na nowej architekturze względem tych, w których stosowany jest czterordzeniowy Core i7.
Rozważając zakup Studio 1558 (kiedy pojawi się w sprzedaży, a do tego jeszcze daleko), należy wziąć pod uwagę, że zanosi się na to, iż będzie to notebook hałaśliwy. Szum emitowany podczas pracy z obciążeniem może być trudny do zniesienia. Pozostaje mieć nadzieję, że problem ten zostanie wyeliminowany bądź złagodzony w egzemplarzach, które trafią do sprzedaży.