Vostro 1540 wyróżnia się wśród laptopów szerokim srebrnym paskiem biegnącym wokół jednostki zasadniczej. Model ten nie jest dobrym wyborem dla koneserów dobrego wzornictwa. Niewyszukany, nudny wygląd może być odpychający, choć to "bezpieczny" wybór dla producenta. Jedynie klapę o ciekawej, gumopodobnej fakturze można uznać za akcent stylistyczny.

Plastikowa obudowa nie prezentuje się zbyt przekonująco. Srebrna obwódka oraz ramka ekranu wyglądają tandetnie. Z drugiej strony jakość spasowania jest na tyle dobra, że nie stwierdzono dyskwalifikujących ten notebook niedoróbek. 

Przy dokładnych oględzinach urządzenia jakość jego wykonania prezentuje się coraz gorzej. Miejsce oparcia nadgarstka oraz klawiatura uginają się mocno z lewej strony pod wpływem niewielkiego nawet nacisku. Co ciekawe, napęd optyczny zdaje się wspierać konstrukcję obudowy. Poza tym silny nacisk powoduje zmianę wielkości przerwy znajdującej się pomiędzy srebrnym paskiem a pulpitem roboczym. 

Pokrywa ekranu również jest mało sztywna; łatwo się ugina. Ciężko chodzące zawiasy muszą być zaliczone na plus, gdyż utrzymują ekran w ustawionej przez użytkownika pozycji. Chybocze się on lekko po zmianie ustawienia. Laptop może zostać otworzony tylko przy użyciu obu rąk.

Na spodzie obudowy nie ma pokryw serwisowych. Gniazda pamięci i karta Wi-Fi znajdują się pod klawiaturą. Dostęp do dysku twardego i reszty podzespołów jest możliwy po zdjęciu spodniej osłony. W tym celu należy odkręcić kilka śrubek i zdemontować pulpit roboczy. Operacja ta jest jednak dość prosta do wykonania.

Wyświetlacz Vostro 1540 ma matową powierzchnię, co jest typową cechą notebooka biznesowego. Jego przekątna wynosi 15,6 cala. Niestety, ekran LG (model LGD02E3) o rozdzielczości 1366x768 pikseli prezentuje się raczej przeciętnie. W tanim laptopie nie należy się spodziewać matrycy lepszej klasy. 

Najwyższa wartość luminancji przy maksymalnym podświetleniu wyniosła 225 cd/m², a średnia to 200 cd/m². W prawej części ekranu luminancja okazała się nieco niższa, niż na pozostałym obszarze, ale jest to niezauważalna różnica. Ostrość obrazu jest zadowalająca, aczkolwiek odwzorowane kolory są raczej blade i rozmyte.

Pozostałe pomiary potwierdziły jedynie przeciętną jakość zainstalowanego wyświetlacza. Jasność czerni jest zbyt wysoka, przez co wpada ona w szarość. Kontrast jest bardzo słaby i wynosi jedynie 134:1. Odtwarzane filmy oraz zdjęcia nie będą wyglądały ładnie. Jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów, to referencyjna przestrzeń sRGB została pokryta jedynie częściowo. Nie powinno to jednak przeszkadzać normalnym użytkownikom, ani nawet tym zajmującym się amatorsko grafiką.

Vostro 1540 posiada predyspozycje do pracy na dworze ze względu na akceptowalne podświetlenie oraz matową powierzchnię ekranu. Niestety, słaby kontrast okazał się być największym minusem podczas przeprowadzonego testu. Względnie komfortowa praca jest możliwa w pomieszczeniu oraz w cienistych miejscach na świeżym powietrzu. Wyświetlany obraz robi się nieczytelny, gdy na ekran świeci słońce lub pada światło lampy. Matryca Vostro 1540 i tak wypada pod tym względem o wiele lepiej, niż powszechne w tanich laptopach błyszczące wyświetlacze. 

Kąty widzenia są standardowe dla niskobudżetowego panelu typu TN. W poziomie obraz pozostaje czytelny po odchyleniu o 60 stopni. W płaszczyźnie pionowej nawet niewielka zmiana kąta (o 10 stopni) skutkuje przejściem obrazu w negatyw lub też jego prześwietleniem. Bez względu na kierunek odchylenia następuje dość szybki spadek jasności obrazu.

Dell oferuje w Vostro 1540 dwa modele procesorów. Obok Celerona P4600 dostępny jest również Intel Core i3-370M z zaprezentowanej w zeszłym roku rodziny Arrandale. Jest to jeden z szybszych procesorów i3 pierwszej generacji, ale też jedna z tańszych jednostek opartych na tej mikroarchitekturze (droższe to procesory i5 oraz i7). Cechuje się on taktowaniem 2,4 GHz, posiada 3 MB pamięci podręcznej L3 oraz ma wsparcie dla technologii Hyper-Threading. W tym roku został on zastąpiony przez nowocześniejsze procesory z rodziny Sandy Bridge (m.in. Core i3-2310M). Vostro 1540 korzysta z wbudowanego w procesor układu graficznego GMA HD. 

Omawiany laptop Della z procesorem Core i3-370M zdobył 7536 punktów w teście Cinebench R10 (wersja 64-bitowa) w przetwarzaniu wielowątkowym i uplasował się na podobnym poziomie, co notebooki z procesorem Core i3-2310M. Zbliżone rezultaty uzyskały Acer Aspire 3750 oraz Sony Vaio EH1M1E/W. 

Zintegrowany układ graficzny GMA HD wypada bardzo blado w testach sprawdzających wydajność podsystemu graficznego. Vostro 1540 wylądował za jego sprawą w dolnej 1/3 części naszego zestawienia, zdobywając 1559 punktów w 3DMarku06. Nowsze laptopy wyposażone w procesory Sandy Bridge oraz bardziej zaawansowaną kartę graficzną Intel HD Graphics 3000 osiągają ponad dwukrotnie lepsze wyniki (Lenovo ThinkPad Edge E320 wyciągnął 3089 punktów). Ani jedno, ani drugie z tych rozwiązań nie jest przeznaczone dla graczy.

Dość wysoki pobór mocy odbija się negatywnie na długości pracy przy wykorzystaniu 6-komorowego akumulatora. W teście czytelnika Battery Eater (minimalne podświetlenie, wyłączony moduł WLAN) akumulator poddał się po 4 godzinach i 40 minutach, a w teście klasycznym (obciążenie, z maksymalnym podświetleniem ekranu oraz włączonym modułem WLAN) omawiany laptop działał przez 82 minuty. Test symulujący normalne korzystanie z laptopa ze średnim podświetleniem ekranu oraz włączoną kartą Wi-Fi dał czas pracy w wymiarze 3 godzin i 27 minut. 

HP ProBook 4530s z procesorem Intela nowszej generacji (i3-2310M) był w stanie pracować do 8 godzin, a w sprzedaży są przecież laptopy potrafiące działać na zasilaniu akumulatorowym nawet przez 10 godzin.