Co prawda matryca nie odzwierciedla w pełni przestrzeni sRGB, autor nie narzekał na blade czy nienaturalne kolory.  

Matowa matryca chroni użytkownika przed odblaskami, ale podświetlenie ekranu jest zbyt słabe, by zapewnić czytelność obrazu, kiedy przychodzi używać laptopa na słońcu. Trzeba zatem szukać zacienionego miejsca, by móc swobodnie korzystać z komputera.

Jedną z najdonioślejszych zmian w Vostro 3360 jest zrezygnowanie ze standardowego, 35-watowego procesora Intela na rzecz generującej mniej ciepła jednostki ULV o TDP na poziomie 17 W.

Kompatybilny wstecznie chipset HM77 umożliwia stosowanie procesorów Sandy Bridge i Ivy Bridge. W testowanym egzemplarzu znalazł się dwurdzeniowy Core i5-3317U, który zastosowano również w przetestowanym niedawno Asusie UX32VD. Jego bazowe taktowanie to 1,7 GHz, a z pomocą Turbo Boost 2.0 może być ono zwiększane do 2,6 GHz (do 2,4 GHz dla obu rdzeni). 

Wydawało się oczywiste, że zmiana standardowego procesora na niskonapięciowy przyniesie pogorszenie osiągów procesora. W testach syntetycznych faktycznie widać różnicę in minus, ale jest ona mniejsza, niż można by oczekiwać. 

W teście wielowątkowym Cinebench R11.5 procesor i5-3317U z Vostro 3360 uzyskał 2,4 pkt., o 0,2 pkt. mniej, niż i5-2410M z Vostro 3350. W teście jednowątkowym Cinebench R10 pierwszy z nich uzyskał 4390 pkt., o 3% mniej od drugiego (4534 pkt.).

Na zasilaniu akumulatorowym wyniki testów Vostro 3360 były właściwie identyczne. Procesor stabilnie utrzymywał maksymalną częstotliwość taktowania. 

Gry nie należą do przewidywanych głównych zastosowań omawianego laptopa, toteż producent doszedł do wniosku, że nie warto oferować w nim karty lepszej, niż zintegrowany z procesorem układ grafiki HD Graphics 4000. Posiada on 16 jednostek wykonawczych, o 4 więcej, niż układ HD Graphics 3000 z procesorów poprzedniej generacji. Wzrost wydajności jest odczuwalny, ale tylko relatywnie, gdyż to nadal grafika zbyt słaba do bardzo zaawansowanych zastosowań. 

W przypadku procesora Core i5-3317U układ grafiki ma dość niskie taktowanie, 350-1050 MHz. Oznacza to, że wydajność GPU jest niższa, niż w procesorach o wyższym TDP. Procesor ten ma też mniej pamięci podręcznej trzeciego poziomu (3 MB) od procesorów czterordzeniowych (6-8 MB), a GPU korzysta z niej wspólnie z CPU.

Wynik testu 3DMark11 GPU Score to 518 pkt. i jest on o około 24% gorszy od najlepszego dla laptopa z HD Graphics 4000 (684 pkt.). Vostro 3350 z Radeonem HD 6470M może się pochwalić niewiele lepszym rezultatem (547 pkt.).

Jako że testowany egzemplarz nie posiadał dysku SSD, Vostro 3360 nie było dane choćby zbliżyć się do ultrabooków w testach badających ogólną wydajność komputera. Jeśli jednak porównywać ten model z małymi laptopami biurowymi wyposażonymi w dysk twardy, 6650 pkt. w teście PCMark Vantage i 2526 pkt. w PCMarku 7 to przyzwoite wyniki.  

Postęp, jaki nastąpił w procesorach ULV w ostatnich latach, robi wrażenie. Jeżeli ktoś tego nie wie, nie zauważy, że w Vostro 3360 pracuje procesor niskonapięciowy. Nie ma problemu nie tylko edytowaniem tekstu czy korzystaniem z internetu, ale i z zadaniami wymagającymi większej mocy obliczeniowej. Dzięki wsparciu technologii Quick Sync Video bardzo szybko odbywa się nawet konwertowanie filmów. 

Autor poleca jednak mimo wszystko skonfigurowanie omawianego modelu z dyskiem SSD. Znacząco przyspiesza on bowiem uruchamianie systemu Windows oraz programów.

Dotychczasowe testy laptopów z HD Graphics 4000 pokazały, że wydajność tego rozwiązania w grach nie jest wybitna, ale można pograć nawet w nowe gry, z tym że na niskich ustawieniach. 

W teście Vostro 3360 we wszystkich sprawdzonych tytułach w rozdzielczości 1024 x 768 pikseli i na najniższych ustawieniach jakości obrazu uzyskano ponad 40 kl/s. W Anno 2070 dało się delikatnie zwiększyć ustawienia, ale skorzystanie z natywnej rozdzielczości było możliwe tylko w starszych lub mniej wymagających grach. Takim tytułem jest FIFA 12. Tę grę można uruchamiać na maksymalnych ustawieniach z wygładzaniem krawędzi. W Diablo III można pograć na średnich ustawieniach (po najnowszych aktualizacjach zdezaktualizowały się wyniki starszych testów tej gry, więc dokonując porównań, trzeba brać na to poprawkę).

W codziennych zastosowaniach obudowa Vostro 3360 jest chłodna. W naszym teście bez obciążenia jej temperatury okazały się niewiele wyższe od temperatury otoczenia. Średnia maksymalnych wartości dla wierzchu i spodu jednostki zasadniczej wyniosła około 26°C. Bez problemu można trzymać działający laptop na kolanach.  

Jeżeli chcemy natomiast obciążać podzespoły skomplikowanymi obliczeniami czy wymagającymi grami, lepiej, by laptop stał na biurku. W miejscach oparcia dłoni temperatury co prawda nie były wysokie (33-36°C), ale okolica wylotu powietrza z układu chłodzenia zrobiła się gorąca. Temperatury na poziomie grubo ponad 40°C czy zbliżające się do 50°C wykluczają dłuższe dotykanie laptopa w tej części. W tym samym teście grubszy model Vostro 3350 okazał się znacznie chłodniejszy; najwyższa wartość temperatury maksymalnej była o 14°C niższa.

W teście pełnego obciążenia (aplikacje Prime95 i FurMark działały jednocześnie) maksymalna temperatura procesora wyniosła 89°C. Nie powinno to niepokoić użytkownika - procesor jest na to przygotowany. Taktowanie CPU miało wartość 1,9 GHz (było o 200 MHz wyższe od bazowego, więc nawet wtedy wykorzystywany był tryb turbo), a taktowanie GPU - 1050 MHz (czyli na maksymalnym poziomie).