Test laptopa Dell Vostro 3568
18/12/2016
Vostro 3568 jest laptopem biznesowym do podstawowych zastosowań. Postępem w stosunku do poprzednika, Vostro 3558, jest obecność wyjścia HDMI.
Obudowa
Obudowa prezentowanego Della Vostro 3568 nie zmieniła się w stosunku do poprzedniego modelu Vostro 3558. Ascetyczna stylistyka jednostki zasadnicza przypomina o niskobudżetowym charakterze sprzętu. Za delikatną próbę ożywienia wyglądu laptopa należy uznać wykorzystanie połyskujących wstawek okalających korpus komputera.
Na ryflowanym deklu zwłaszcza w jasnym oświetleniu są widoczne odciski palców tworzące się podczas przenoszenia urządzenia. Ciemny plastik wygląda dosyć topornie, ale za to powinien zapewniać większą odporność na przypadkowe zarysowanie powierzchni.
Zmierzona masa laptopa z osadzonym 4-komorowym ogniwem akumulatorowym wyniosła niespełna 2,2 kg. Osiągnięty rezultat jest zatem wynikiem standardowym w klasie urządzeń dysponujących 15-calową matrycą.
Pomimo twardej struktury samego materiału dekiel nie zapewnia odpowiedniej ochrony ekranowi. Punktowy ucisk w różnych rejonach klapy prowokuje zniekształcenia obrazu, które są widoczne przy uruchomionym wyświetlaczu.
Mechanizm zawiasów ekranu prezentuje ponadstandardowy opór. Właściwie przy dowolnym kącie rozwarcia dekla próba uniesienia wieka kończy się odrywaniem się platformy roboczej od podłoża. Zawiasy dosyć przeciętnie tłumią drgania dekla. Przy odchylonym o 90 stopni ekranie chybotanie klapą powoduje unoszenie przedniej lewej części jednostki zasadniczej. Dodatkowo przeguby nie zapewniają odpowiedniego docisku pokrywy ekranu do korpusu (w pozycji zamkniętej). Przy pochyleniu urządzenia pomiędzy deklem a przednim rantem jednostki zasadniczej tworzy się szczelina.
Ramka ekranu ma nadmierną elastyczność. Przy delikatnym wyginaniu obu przeciwległych rogów dekla słychać trzaski i są widoczne naprężenia rozchodzące się po całej powierzchni panelu. Wyraźne zmęczenie materiału występuje również w okolicy lewego zawiasu.
Pulpit roboczy zachowuje dobrą sztywność. Sam materiał w dotyku sprawia wrażenie dosyć topornego (brak minimalnego sprężynowania). Twarda struktura wydaje się być solidnie podparta wewnętrznym stelażem. Pod względem praktycznym ciemne, nieco chropowate tworzywo powinno dobrze znosić trudy wytężonej pracy. Odciski palców są bardziej dostrzegalne na powierzchni tabliczki dotykowej i tafli klawiszy, niż na samym bloku roboczym. Mocno brudzą się natomiast połyskujące elementy obudowy laptopa.
Jedną z przedstawianych wad poprzedniego modelu Vostro 3558 był brak złącza HDMI. W przypadku Vostro 3568 naprawiono tę niedogodność. Port realizujący cyfrowe wyjście obrazu i dźwięku ulokowano na lewej flance obudowy. Co ciekawe, nie zrezygnowano z analogowego złącza D-Sub, które umieszczono tuż obok. Z lewej strony w bezpośrednim sąsiedztwie upakowano również dwa porty USB 3.0.
Dodanie złącza HDMI poskutkowało przeniesieniem czytnika kart pamięci na przeciwległą stronę korpusu (w porównaniu do schematu znanego z Vostro 3558). Na prawej flance obudowy odnajdziemy także pojedyncze złącze USB 2.0, łączone gniazdo audio oraz czytnik płyt.
Rozlokowanie portów komunikacyjnych wypada trafnie. Większość złączy skupiono po lewej stronie obudowy, pozostawiając w ten sposób więcej wolnej przestrzeni na operowanie myszą po przeciwległej stronie korpusu.
Zmiany dotyczą również spodniej części jednostki zasadniczej. W omawianym laptopie zrezygnowano z wydzielonej klapy serwisowej, która była obecna w starszym modelu Vostro 3558. W przypadku chęci dostępu do wewnętrznych komponentów laptopa użytkownik musi zdemontować klawiaturę oraz odkręcić kilkanaście śrubek mocujących zarówno od strony pulpitu roboczego jak i od strony spodu obudowy. Obiektywnie należy ocenić, iż w porównaniu do poprzedniego rozwiązania jest to dosyć spore utrudnienie. Demontaż czytnika płyt jest realizowany po odkręceniu jednej śrubki oraz podważeniu zatrzasku przytrzymującego (dostępny po wyjęciu modułu akumulatorowego).
Po zdemontowaniu spodniej pokrywy obudowy uzyskujemy dostęp do dwóch gniazd pamięci RAM (w testowanej konfiguracji jedno było zajęte), zatoki na dysk twardy 2,5 cala, karty Wi-Fi oraz systemu wentylacji, który jest mocowany przy użyciu dwóch śrubek. Omawiany laptop nie posiada natomiast złącza na dysk SSD formatu M.2.
Osprzęt
W odświeżonej odsłonie biznesowego Della wykorzystano ten sam typ klawiatury, co w poprzednim modelu Vostro 3558. Układ klawiszy jest standardowy. Delikatne zwiększenie długości płytek w dolnym rzędzie klawiatury oraz brak odstępu pomiędzy górną oraz dolną strzałką kierunkową to jedyne odstępstwa od klasycznego szablonu.
Cechą szczególną charakterystyki działania klawiszy jest duża sprężystość mechanizmu wyczuwalna w ostatnim etapie przemieszczania się klawisza. Skok klawiszy należy ocenić jako krótki i zdecydowany w odbiorze dla użytkownika.
Omawiana klawiatura posiada identyczne bolączki, stwierdzone już w teście laptopa Dell Vostro 3558. Oprócz uginającej się maskownicy przestrzeni międzyklawiszowych dodam chybotliwe mocowanie płytek, które ma wpływ na głośną pracę klawiszy w czasie energicznego pisania.
Jako że mamy do czynienia z modelem biznesowym z niższej półki, klawiatura nie dysponuje własnym podświetleniem. Producent nie pokusił się również o wyróżnienie kolorem klawiszy funkcyjnych.
Tabliczka dotykowa wykorzystana w modelu Vostro 3568 to kopia rozwiązania znanego z przywoływanego Della Vostro 3558. Powierzchnia urządzenia dotykowego wynosi 10,5 x 8 cm. Aktywny obszar operowania kursorem jest ograniczony z prawej strony kilkumilimetrową "martwą strefą". Gładka tafla urządzenia dotykowego zapewnia odpowiedni ślizg palca oraz poprawną precyzję odwzorowania gestów.
W przypadku testowanego gładzika funkcje klasycznych przycisków myszy zastąpiono punktowym naciskiem na tabliczkę dotykową. Umowną strefę podziału pomiędzy lewym oraz prawym przyciskiem stanowi pionowa linia.
Do wad omawianego rozwiązania zaliczyłem dosyć niestabilne mocowanie tafli gładzika. W momencie uderzania w ten przyrząd widoczne jest chybotanie się jego powierzchni, co przekłada się na nieprzyjemny dla ucha stukot.
Obraz
W testowanym modelu Dell Vostro 3568 wykorzystano wyświetlacz o przekątnej ekranu 15,6 cala. Matryca o oznaczeniu modelowym BOE0674 charakteryzuje się standardową rozdzielczością 1366 x 768 pikseli. Klasycznie dla laptopa biurowego zastosowano matową powłokę ekranu, która niweluje odblaski otoczenia.
Wyświetlacz wykonano w technologii TN. Parametry prezentowanego obrazu są przeciętne. Średnia luminancja dla całego panelu wyniosła 186 cd/m² przy zachowaniu wskaźnika głębi czerni (w najjaśniejszym fragmencie) na poziomie 1,3 cd/m². Jak widać na zrzutach porównujących gamut, omawiany panel zachowuje parametry porównywalne z matrycami stosowanymi w konkurencyjnych konstrukcjach. Obszerność gamutu barwowego jest mniejsza od referencyjnej przestrzeni sRGB.
Jasność obrazu można regulować na 10 poziomach. Podczas pracy z edytorem tekstu optymalną jasność uzyskiwałem przy 60-70% intensywności podświetlenia.
Przy ustawionym jednolitym, czarnym tle pulpitu nie stwierdziłem występowania poważniejszych skaz obrazu w postaci ulotów światła (backlight bleeding). Na wprost od wyświetlacza nierównomierne oświetlenie ekranu było widoczne jedynie tuż przy dolnej krawędzi ekranu. Wspomniany aspekt nie wpływał negatywnie na komfort korzystania z wyświetlacza.
|
rozświetlenie: 87 %
kontrast: 147:1 (czerń: 1.3 cd/m²)39.82% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
56.9% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
38.49% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Reasumując, należy stwierdzić, iż ekran gwarantuje poprawne parametry pracy w zadaniach biurowych. W przypadku matrycy laptopa niskobudżetowego brak występowania takich bolączek jak ziarnistość tekstu czy dokuczliwe uloty światła należy traktować z priorytetem większym, niż obszerność palety barw.
Cechą charakterystyczną tanich matryc TN są kiepskie kąty widzenia. W przypadku omawianego egzemplarza uwagę zwracał ich niewygórowany zakres w płaszczyźnie pionowej. Już nieduże odchylenie wyświetlacza od linii wzroku powodowało, iż obraz stawał się mniej czytelny. Użyteczność wykorzystania matrycy była niska zwłaszcza wtedy, gdy panel był pochylony niewystarczająco w tył (zbyt mały kąt rozwarcia).
Osiągi
Omawiany Dell Vostro 3568 dysponował procesorem Core i3-6100U, który należy do 6. generacji jednostek Intel Core (seria Skylake). Bazowe taktowanie rdzeni CPU wynosi 2,3 GHz. Jednostki z serii Core i3 nie obsługują technologii dynamicznej zmiany częstotliwości taktowania (Turbo Boost). Układ ten wykonano w 14-nanometrowym procesie technologicznym. Za wydajność graficzną odpowiada chip graficzny Intel HD Graphics 520.
Testowany laptop posiadał pojedynczy moduł pamięci DDR4-2400 MHz o pojemności 4 GB. Z racji tego, iż mamy do czynienia z platformą Skylake, moduł ten pracował z ograniczoną częstotliwością efektywną 1066 MHz (DDR4-2133 MHz). Nadmienię, iż pełne wsparcie zintegrowanego kontrolera pamięci dla modułów DDR4-2400 MHz jest gwarantowane dopiero w przypadku najnowszych jednostek Intel Core 7. generacji (Kaby Lake).
Na testy trafiła jedna z podstawowych konfiguracji laptopa (uzupełniona jedynie o dysk SSD). Warto dodać, że Dell Vostro 3568 jest dostępny na rynku również w konfiguracjach z najnowszymi procesorami Kaby Lake.
Wydajność jednostki Core i3-6100U w multiwątkowym teście Cinebench R15 została oceniona na 246 punktów. Różnica pomiędzy omawianą jednostką a Core i5-6200U (Skylake) wynosi niespełna 40 punktów (średnia dla i5-6200U to 282 punkty).
Testowany procesor był podatny na zjawisko dławienia częstotliwości taktowania (throttling) przy maksymalnej zajętości. Podczas wykonywania ekstremalnego testu wytrzymałościowego układ Core i3-6100U pracował z ograniczonym taktowaniem rdzeni (zmierzona wartość - 1,4 GHz). W tym samym czasie chip graficzny utrzymywał częstotliwość taktowania rdzenia GPU na poziomie 900 MHz.
Zintegrowany z architekturą procesora chip graficzny Intel HD Graphics 520 zdobył w teście 3DMark Fire Strike Graphics 633 punkty. Brak dwukanałowego trybu pracy pamięci RAM (ograniczenie przepustowości magistrali wymiany danych) wpłynął na znaczące zaniżenie uzyskanego rezultatu. Dla porównania wydajność chipu Intel HD 520 wykorzystanego w laptopie Tecra Z50-C (z zamontowanymi dwoma modułami pamięci DDR3L-1600 MHz) została oceniona na 844 punkty.
3DMark 11 Performance | 1255 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 598 pkt. | |
Pomoc |
W testowanej konfiguracji Vostro 3568 przestrzeń magazynującą zapewniał półprzewodnikowy dysk twardy marki Samsung (MZ7LN128HCHP) o pojemności nominalnej 128 GB. Pod względem osiągów omawiane urządzenie cechowało się szybkim odczytem sekwencyjnym (512 MB/s w teście CrystalDiskMark). W sprawdzianie CrystalDiskMark słabo wypadł natomiast sekwencyjny zapis, który wyniósł zaledwie 160 MB/s.
Testy gier
Osiągi zintegrowanego chipu graficznego Intel HD Graphics 520 są w znaczący sposób uzależnione od konfiguracji wykorzystanych modułów pamięci RAM. Z racji tego, iż w testowanym laptopie wykorzystano jedynie pojedynczą kość pamięci (pracującą w trybie jednokanałowym) uzyskiwane rezultaty w grach są minimalnie zaniżone. Przeciętna różnica w płynności rozgrywki pomiędzy testowanym zestawieniem a konfiguracjami wyposażonymi w dwa moduły pamięci (dwukanałowy schemat pracy) wynosi 2-3 klatki na sekundę.
Przy zachowaniu natywnej rozdzielczości ekranu (1366 x 768 pikseli) oraz zbalansowanej jakości tekstur w grze Tomb Raider (2013) zmierzona prędkość wyświetlania wyniosła 26,9 kl/s. Nadmienię, iż w żadnej z przetestowanych produkcji przy utrzymaniu średnich nastaw środowiska graficznego nie udało się uzyskać pełnej grywalności.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Tomb Raider (2013) | 52.1 | 26.9 | ||
BioShock Infinite (2013) | 33.9 | 19.7 | ||
GRID: Autosport (2014) | 74 | 28.4 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Układ chłodzenia obecny w laptopie Dell Vostro 3568 cechuje się przewidywalnym schematem działania. Podczas surfowania po sieci internet przy uaktywnionym zbalansowanym lub wydajnym trybie zasilania wentylator załączał się w kilkuminutowych odstępach czasu, generując przy tym szum na poziomie 36,1 dB. Momentami w normalnym środowisku pracy sygnał startu wentylatora był słyszalny. Wydaje się, że w schemacie działania wentylatora zabrakło niższego przełożenia, które redukowałoby dynamizację jego poczynań. Poza kilkudziesięciosekundowymi okresami aktywności wentylatora przez większą część czasu pozostawał on w spoczynku.
Pod obciążeniem wiatraczek wytwarzał szum na poziomie niespełna 40 dB. Każdorazowo po zdjęciu obciążenia komponentów układ chłodzenia nie wyłączał się natychmiastowo, ale stopniowo ograniczał obroty. Cały proces był przewidywalny dla użytkownika.
Przy długim przytrzymaniu maksymalnego obciążenia jednostki CPU oraz zintegrowanego chipu graficznego układ chłodzenia wygenerował szum o natężeniu 42,8 dB. Co ciekawe, występujące zjawisko dławienia taktowania procesora nie miało wpływu na ograniczenie obrotów wentylatora.
Hałas
luz |
| 30 / 33.1 / 36.1 dB |
HDD |
| 30 dB |
obciążenie |
| 38.2 / 42.8 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) environment noise: 30.9 dB(A) |
Temperatury
W przypadku omawianego laptopa nie uświadczymy problemów z nadmierną ciepłotą obudowy. W trakcie typowego wykorzystania laptopa temperatury wierzchniej i spodniej części korpusu w żadnym z zanotowanych rejonów nie przekroczyły granicy 30 stopni Celsjusza. Wysokiej ciepłoty nie uzyskiwał również zasilacz, którego powierzchnia rozgrzewała się maksymalnie do 28,8°C.
Przy długotrwałym obciążeniu komponentów urządzenia dało się odczuć minimalnie podwyższoną ciepłotę obecną od spodu korpusu laptopa (dokładnie w rejonie wylotu powietrza z układu chłodzenia). Dodam jednak, iż temperatura rzędu 34,5 stopnia Celsjusza nie była uciążliwa dla użytkownika operującego z laptopem na kolanach.
Temperatury spodniej części obudowy w przypadku Vostro 3568 są ciut niższe, niż w starszym modelu Vostro 3558. Różnica jest odczuwalna głównie w centralnym fragmencie spodu korpusu. Powierzchnia obudowy w omawianym laptopie osiągnęła w tym miejscu poniżej 30 stopni natomiast u poprzednika przekroczyła 38 stopni Celsjusza.
Temperatury procesora nie były szczególnie wysokie. Jednostka Core i3-6100U w godzinnym teście obciążeniowym osiągnęła maksymalnie 62°C. W tym jednak wypadku trzeba wziąć poprawkę na występowanie zjawiska dławienia taktowania CPU (częstotliwość jego pracy w trakcie sprawdzianu została zredukowana do 1,4 GHz).
(+) The maximum temperature on the upper side is 32.7 °C / 91 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(+) The bottom heats up to a maximum of 34.5 °C / 94 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 26.4 °C / 80 F, compared to the device average of 29.5 °C / 85 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (32.6 °C / 90.7 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.7 °C / 81.9 F (-4.9 °C / -8.8 F).
Głośniki
Na wyposażeniu laptopa znalazły się dwa stereofoniczne głośniczki, które gwarantują zadowalającą moc maksymalną. Jakość prezentowanego dźwięku jest (jak na laptop niskobudżetowy) całkiem niezła. Przejawiające się zjawisko pogłosu oraz brak akcentu na tony niskie to klasyczne bolączki takich konstrukcji. Nieźle wypada natomiast wyrazistość wokalu. Przy maksymalnej nastawie nie stwierdziłem poważniejszych zakłóceń w produkowanych treściach.
Wydajność akumulatora
Na wyposażeniu testowanego laptopa znalazł się 4-komorowy akumulator o pojemności nominalnej 40 Wh (oznaczenie modelowe M5Y1K). Identyczny typ jest stosowany w modelu Vostro 3558.
Rezultaty testów czasu pracy należy uznać za dobre. W teście surfowania po stronach internetowych przy zbalansowanym trybie zasilania laptop pracował na akumulatorze nieprzerwanie przez 6 godzin i 8 minut. Uzyskany rezultat jest więc porównywalny z wynikiem Della Vostro 3558 (z procesorem Core i5-5200U). Z kolei przy optymalnych nastawach (oszczędzanie energii, minimalna jasność obrazi) w sprawdzanie czytelnika aplikacji Battery Eater Dell Vostro 3568 działał 16 godzin i 4 minuty.
luz | 5.5 / 6.1 / 11.1 W |
obciążenie |
18.4 / 21.7 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Dell Vostro 3568 to sprzęt poprawny, który dzięki wystarczającej wydajności zastosowanych komponentów oraz niewygórowanej cenie zakupu stanowi rozsądną opcję dla osób poszukujących niskobudżetowego sprzętu biurowego.
Do zalet prezentowanej konstrukcji zaliczę komfort pracy z klawiaturą, która cechuje się krótkim i sprężystym skokiem. Zadowalająca jest wytrzymałość pulpitu roboczego, który dzięki ryflowanemu wykończeniu jest bardziej odporny na trudy codziennej pracy. Dobrą sprawnością wykazuje się układ chłodzenia, który gwarantuje niskie temperatury. In plus zaliczę także dobre przebiegi na zasilaniu akumulatorowym.
Przeciętnie należy ocenić natomiast ponadstandardową elastyczność ramki ekranu. Braki w wytrzymałości tworzywa przejawiają się w pojedynczych trzaskach plastiku występujących w okolicy lewego zawiasu. Niezadowalająca jest również praca przegubów, które pomimo sporego oporu mechanizmu niewystarczająco tłumią drgania dekla.
Ponad przeciętność przypisaną dla paneli TN nie wybija się wykorzystany wyświetlacz marki BOE. Skromna obszerność palety barw, niewysoka luminancja, mierne kąty widzenia w płaszczyźnie pionowej oraz jedynie standardowa rozdzielczość HD to gorsze aspekty omawianej matrycy. Do zalet wyświetlacza można zaliczyć wykorzystanie matowej powierzchni oraz brak ziarnistości prezentowanych treści.
Reasumując, konstrukcyjnie Dell Vostro 3568 nie różni się znacząco od swojego poprzednika (Vostro 3558). W przypadku omawianego modelu dodano cyfrowe wyjście obrazu (HDMI), natomiast zrezygnowano z klapy serwisowej na spodzie korpusu. Główne zmiany dotyczą oczywiście zastosowanej architektury sprzętowej, przewaga której wynika z wykorzystania zalet procesorów Skylake oraz najnowszych jednostek Kaby Lake (większa wydajność oraz zysk energetyczny).