Test Dell XPS M1730 (8800M GTX SLI)
Siła dwóch serc. Z końcem stycznia tego roku Dell wprowadził do swojego najbardziej prestiżowego modelu XPS opcję dwóch kart graficznych GeForce 8800M GTX w układzie SLI, która w naszym kraju jest do nabycia za dopłatą 1,7 tys. zł względem konfiguracji z dwoma GF 8700M GT. Co by nie przedłużać - poniższa recenzja jest uzupełnieniem opublikowanego przez nas na początku roku artykułu omawiającego wady i zalety tego słabszego modelu.
Obudowa
Dell XPS M1730 został powitany na rynku z mieszanymi uczuciami. Na części zainteresowanych robi kolosalne i pozytywne wrażenie, jednak na forach internetowych przewija się wiele opinii przekonujących, że to paskuda. Generalnie wygląd komputera nie jest tragiczny, ale przychylamy się do części niepochlebnych stwierdzeń. M1730 jest bowiem syntezą tradycji z nowoczesnością. W stanie zamkniętym notebook ten wygląda z góry jak podrasowany specjalną wykładziną stary dobry Inspiron. Z profilu jego potężna sylwetka również jednoznacznie kojarzy się z wizerunkiem Della poprzedniej generacji.
Tym jednak, co odróżnia ten notebook dla graczy od zwykłych laptopów, są efekty świetlne w postaci migających lampek i diod (czy światłowodów) iluminujących różne elementy komputera (pokrywę ekranu, głośniki, touchpad i klawiaturę). I wtedy, gdy gra świateł jest wyłączona, korpus M1730 robi wrażenie połyskliwą powierzchnią przypominającą włókno węglowe.
Na tym jednak nie koniec bajerom. Z pomocą narzędzia Quickset Software możemy zmieniać kolor podświetlania stosownie do upodobań. Jeżeli lubimy takie klimaty, możemy wręcz urządzić dyskotekę z pulsującymi lampkami i innymi dynamicznymi efektami świetlnymi. Do wyboru przy zakupie są zaś cztery wersje kolorystyczne pokrywy ekranu.
Ta ostatnia, jak wspomniano, jest lśniąca i ma tendencję do szybkiego pokrywania się odciskami palców. Na szczęście nietrudno też ją wyczyścić. Trzeba jednak uważać, gdyż równie łatwo się rysuje.
Jakość wykonania jest całkiem całkiem, jednak w sprzęcie tej klasy wolelibyśmy nie widzieć tak szerokich szczelin montażowych, które zieją wokół listwy za klawiaturą.
Potężna (na 4 cm wysoka) platforma robocza M1730 jest sztywna, co było do przewidzenia, wziąwszy pod uwagę, że zastosowano do niej sporo aluminium. Pod naciskiem skrzypi nieco pokrywa ekranu, jednak jest ona bardzo odporna na wyginanie.
Zawiasy robią wrażenie solidnych i nieźle utrzymują ekran w określonej pozycji. Kąt rozwarcia ekranu jest ograniczony. M1730 posiada mechanizm ryglujący.
Wśród złączy znajduje się port DVI-I Dual Link, który pozwala zarówno na podłączenie z monitorem sygnałem analogowym (z odpowiednią wtyczką) jak i obsługę monitora 30-calowego (np. QXGA, maks. 2560x1600 pikseli).
Dla melomanów przygotowano dwa gniazda słuchawkowe i port micro oraz wsparcie dla systemów audio 5.1 (dźwięk 6-kanałowy).
Osprzęt
Popielata klawiatura stoi w jawnym kontraście do wpadającego w czerń pulpitu. Czytelność klawiatury jest należyta, w dużej mierze dzięki jej rozbiciu na wyraźnie oddzielone od siebie grupy. Jedną z nich jest osobny blok numeryczny. Klawisze wydają się duże, ale są standardowej wielkości.
Mimo tych pozytywów pisanie na klawiaturze Della przez dłuższy czas może być męczące, a to ze względu na konieczność niewygodnego ułożenia dłoni na tak wysokiej platformie. O tyle chociaż dobrze, że jej krawędź jest zaokrąglona, więc nie wpija się w nadgarstki.
Klawiatura wyraźnie ugina się w trakcie pisania. Szczególnie nasilone jest to w obszarze środkowym, w okolicach liter G, H. Poza tym kultura pracy jest w porządku. Opór stawiany przez klawisze jest właściwy i nie hałasują one nadmiernie podczas stukania.
Klawiatura jest podświetlana, ale ta iluminacja nie jest inteligentna jak w MacBooku Pro i nie zmienia się automatycznie - trzeba to robić ręcznie przy pomocy kombinacji Fn ze strzałką.
Fajnym patentem jest Logitech Game Panel, czyli wyświetlacz dodatkowy dostarczający użytkownikowi przydatnych informacji. Może to być data i godzina, ale też dynamika wyświetlania obrazów w aktualnie uskutecznianej grze uzyskiwana przy pomocy aktywnego jednocześnie Frapsa. Do grona tytułów obsługiwanych przez wyświetlacz zaliczają się m.in. Battlefield 2142 i World of Warcraft. Pełna lista tytułów jest dostępna tutaj.
Gładzik jest najzwyklejszy, taki jak w innych Dellach, tyle że ozdobiono go makijażem w postaci podświetlanych emblematu XPS i kresek na przyciskach. W działaniu spisuje się bez zarzutu.
Obraz
Matryca 17" WUXGA (1920x1200) oferuje nie tylko znakomitą rozdzielczość oraz potężny obszar roboczy ale i znakomite parametry użytkowe. Przeciętna jasność maksymalna obrazu wynosi bowiem około 220 cd/m², jej wartość szczytowa to 257 cd/m² a kontrast wyraża się proporcją 640:1.
Zwróciliśmy wszelako uwagę, że lustrzana matryca prezentuje nierównomierne podświetlenie (rozświetlenie na poziomie 72%), co objawia się występowaniem cimniejszych i jaśniejszych plam przy wyświetlaniu czarnego tła.
Poza tym jej poważną słabością są bardzo mocne refleksy pojawiające się w jasno oświetlonym pomieszczeniu (biuro i zaglądające do niego przez okna poranne słońce), które naszym zdaniem przekreślają możliwość komfortowego korzystania z komputera za dnia. Dopiero późnym popołudniem czy wieczorem można w pełni zadowolonym smakować wyświetlane na ekranie Della filmy czy gry.
|
rozświetlenie: 72 %
kontrast: 625:1 (czerń: 0.4 cd/m²)
Osiągi
Przjedźmy wreszcie do najciekawszej w przypadku Della M1730 części, czyli omówienia dwóch kart Nvidia GeForce 8800M GTX współdziałających w trybie SLI.
Jak wypada wydajność dwóch najmocniejszych kart w notebookach? Są one górą nad poprzednim rozwiązaniem, czyli parą układów GF 8700M GT. Różnice nie są jednak tak wyraźne, jak można by oczekiwać. Wydajność okazała się maksymalnie o 109% wyższa (Lightsmark 2004), a przeciętna wyciągnięta ze wszystkich przeprowadzonych testów daje wzrost o 44%.
W porównaniu zaś do pojedynczego układu 8800M GTX (jeśli wyłączyć funkcję SLI w panelu sterowania Nvidii), wyraźną różnicę widać jedynie w testach syntetycznych spod znaku Futuremark. W grach wygląda to inaczej, a wszystko zależy od tego, czy gry przewidują wsparcie dla technologii SLI. World in Conflict, Crysis i Company of Heroes - w tych grach zyski w wydajności osiągane dzięki drugiej karcie są symboliczne (odpowiednio 9, 8 i 4% na najwyższych ustawieniach). Z kolei w przypadku gier F.E.A.R. i Supreme Commander nie ma żadnej różnicy. W Doomie 3 wreszcie obserwowaliśmy wręcz spadek wydajności, kiedy do gry włączyła się druga karta graficzna.
Jako że tym razem otrzymaliśmy do testów nieco lepszą konfigurację niż poprzednio, podciągała ona nieco opisywany niniejszym sprzęt względem modelu z GF 8700M GT SLI. Tym razem bowiem w nasze ręce trafiły wraz z Dellem dwa dyski Seagate zestawione w RAID 0, 4 GB RAM (z czego w 32-bitowej Viście możliwe jest zaadresowanie 3,2 GB) oraz procesor Core 2 Duo T7700 (we wcześniej testowanym modelu M1730 mieliśmy jednostkę T7500).
3DMark 2001SE Standard | 30794 pkt. | |
3DMark 03 Standard | 45520 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 15615 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 10824 pkt. | |
Pomoc |
World in Conflict
Wbudowany benchmark gry World in Conflict przedstawia rozbudowaną scenę batalistyczną i tym samym górną granicę tego, czego można spodziewać się w tej grze. Okazało się, że najwyższe ustawienie, gdzie gra chodzi jeszcze zadowalająco płynnie, przedstawia się anastępująco: 1024x768, high, DirectX 10. Odnotowaliśmy w nim przeciętnie 31 kl/s.
Rozdzielczość | Ustawienia | Min | Med | Max |
---|---|---|---|---|
800x600 | very low, DX 9 | 69 | 120 | 249 |
1024x768 | medium, DX 9 | 21 | 52 | 134 |
1024x768 | high, DX 10 | 15 | 31 | 90 |
1024x768 | very high, DX 10 | 10 | 25 | 57 |
1920x1200 | very high, DX 10 | 4 | 14 | 32 |
Call of Duty 4
Ta przeżywająca najlepsze chwile strzelanka okazała się w pełni grywalna w rozdzielczości Full HD, tj. 1920x1200, z notowanym średnio 88 kl/s. Minimalne tempo wyświetlania (na pierwszym poziomie) wynosiło 60 kl/s. Tym samym rozgrywka przebiega absolutnie płynnie, bez żadnych kiksów.
Company of Heroes (1.7)
Według wbudowanego benchmarka gra ta działała płynnie na wysokich szczegółach tylko w rozdzielczości 1024x768 (min. 15, śr. 36, maks. 60 kl/s). Krótka próba w rozdzielczości 1920x1200 przyniosła cięcie z błędami grafiki i 3 kl/s w skirmish.
Unreal Tournament 3
Przeznaczona do rozgrywki wieloosobowej strzelanka objawiła niewiarygodną płynność. Być może dzięki wspieranej przez nią karcie PhysX (która jest dodatkowym elementem wyposażenia M1730) wyglądało to tak a nie inaczej. W rozdzielczości 1920x1200 i maksymalnych detalach szła ona bowiem w tempie 30-60 (średnio 53) kl/s.
Age of Empires 3 - Asian Dynasties
Ta dość wymagająca, firmowana przez Microsoft strategia czasu rzeczywistego zawiesza wysoko poprzeczkę dla procesora i karty w trybie wieloosobowym. Przeprowadzony test wykazał, iż Dell XPS M1730 jest w stanie temu podołać. Gra chodziła bardzo ładnie (20-60 kl/s) w natywnej rozdzielczości i przy wszystkim ustawionym na high (oprócz tropów).
Doom 3
W bazującym na OpenGL klasyku nie ma o czym mówić - pogramy na najwyższej rozdzielczości i przy największej szczegółowości.
Doom 3 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | Ultra, 0xAA, 0xAF | 116.3 fps | |
800x600 | High, 0xAA, 0xAF | 121.5 fps | |
640x480 | Medium, 0xAA, 0xAF | 125.1 fps | |
640x480 | Low, 0xAA, 0xAF | 125.2 fps |
Quake 4
To samo tyczy się bazującego na tym samym silniku Quake'a 4. Rozgrywka toczy się gładko nawet w wypadku wybrania poziomu szczegółów ultra.
F.E.A.R.
Przy rozdzielczości 1600x1200 i na najwyższym poziomie szczegółów osiągaliśmy średnio 56 kl/s.
F.E.A.R. | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | GPU: max, CPU: max, 0xAA, 0xAF | 76 fps | |
800x600 | GPU medium, CPU medium, 0xAA, 0xAF | 84 fps | |
640x480 | GPU min, CPU min, 0xAA, 0xAF | 117 fps |
Supreme Commander
Test wrażliwego na procesor Supreme Commander wykazał pogorszenie się osiąganych efektów w miarę jak rosła liczba rywalizujących stron i zwiększała się plansza. W grze jednoosobowej na małej planszy możliwa była gra w rozdzielczości 1920x1200 i na najwyższym poziomie szczegółowości. Jednak w grze wielosobbowej na dużej planszy w takich samych ustawieniach gra przycina.
Crysis
Najbardziej wymagająca z aktualnie dostępnych gier była ciężką próbą ogniową dla dwóch kart GF 8800M GTX w układzie SLI. Przy wysokim poziomie szczegółowości płynna rozgrwyka była możliwa tylko w rozdzielczości XGA (a i tak występowały momenty, kiedy przycinała). W celu usunięcia tych niedogodności trzeba było jeszcze nieco spuścić z tonu i zejść z ustawieniami.
Crysis - GPU Benchmark | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | High | 36.5 fps |
Dyski twarde
Jeżeli chodzi o dyski, Dell dysponuje dwoma Samsungami o łącznej pojemności 400 GB. Są to jede z najszybszych dysków dostępnych w laptopach. Dbają więc one o dobre samopoczucie użytkownika, który może mieć pewność, że początkowe wczytywanie gry i ładowanie się kolejnych jej etapów czy też zapisanych stanów gry będzie trwało tak krótko, jak tylko jest to możliwe.
PCMark 05 Standard | 6458 pkt. | |
Pomoc |
Wpływ na otoczenie
Hałas
To, że coś zmieniło się jeżeli chodzi o podzespoły, można poznać choćby po aktywności systemu chłodzenia. Otrzymawszy mocniejsze, ale i wydzielające więcej ciepła karty GF 8800M GTX, notebook Della stał się dużo głośniejszy w porównaniu do modelu z dwiema kartami GF 8700M GT.
Różnicę słychać chociażby przy bezczynności - słabszy wariant potrafił być w takich warunkach prawie bezgłośny, natomiast ten o lepszych osiągach szumi bez przerwy i to dość wyraźnie (34-40 dB w miejsce 31-37 dB). Jeszcze większa dysproporcja ujawnia się podczas pracy z obciążeniem - maksymalny poziom hałasu przekracza 45 dB, podczas gdy w słabszej wersji był bliski 38 dB. Choć doprowadzony do ostateczności XPS 1730 faktycznie jest głośny, dobywający się z niego szum nie nęka użytkownika ponad miarę.
Hałas
luz |
| 34.2 / 35.8 / 40.5 dB |
HDD |
| 36.2 dB |
obciążenie |
| 40.5 / 45.2 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Rozkład temperatur przedstawia się podobnie jak w przypadku wersji z GF 8700M GT SLI. Szybciej i częściej pracujące wiatraczki kompensują większą emisję ciepła kart GF 8800M GTX. Najwyższa temperatura, którą zmierzyliśmy w tylnej części pulpitu, wyniosła skromne w sumie 41,4°C. Najważniejsze w potężnym sprzęcie dla gracza są obszary, na których użytjkownik opiera dłonie - te akurat są w Dellu niezmiennie chłodne.
(±) The maximum temperature on the upper side is 41.4 °C / 107 F, compared to the average of 40.5 °C / 105 F, ranging from 21.2 to 68.8 °C for the class Gaming.
(+) The bottom heats up to a maximum of 39.7 °C / 103 F, compared to the average of 43.2 °C / 110 F
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (32.7 °C / 90.9 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.9 °C / 84 F (-3.8 °C / -6.9 F).
Głośniki
XPS M1730 posiada po dwa głośniczki 18 mm przypadające na każdy wpust, czyli ma ich w sumie cztery. Brakuje jednak osobnego głośnika niskotonowego. Wytwarzany przez nie dźwięk jest całkiem niezły, ale jego wrażenia zależą od gatunku muzyki. Basy są na miejscu, ale ich skala nie jest tak duża jak w notebookach z subwooferem. Maksymalna głośność ujdzie, ale czasem odnosi się wrażenie, że do muzyki czy filmów przydałoby się więcej.
Wydajność akumulatora
Jak można było oczekiwać, czas pracy M1730 na akumulatorze jest nader krótki. W naszych testach osiągnaliśmy przebiegi od godziny do półtorej. Były one więc nieco krótsze od tych, które notowaliśmy w przypadku wcześniej testowanego modelu z GF 8700 GT SLI.
Z racji tego, że XPS to potężna, bardzi ciężka i, tym samym, mało mobilna maszyna, akurat kwestia długości pracy przy wykorzystaniu własnego źródła zasilania nie jest w jego przypadku zbyt ważna.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 73 / 86 / 88 W |
obciążenie |
145 / 194 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Dell XPS M1730 z GF 8800M GTX SLI to kawał maszyny do gier z prawdziwego zdarzenia i podtrzymuje z klasą tradycję tej specyficznej linii laptopów. Wszystkie aktualnie gry chodzą na nim płynnie, a większość nawet w najwyższym poziomie szczegółów. Różnica między nim a wersją z dwiema kartami GF 8700M GT jest oczywista - oprócz zdecydowanie większej wydajności okazuje się on w nowej odsłonie bardziej hałaśliwy. No i oczywiście droższy.
W sumie ciężko nam stwierdzić, po co Dell zdecydował się na wpakowanie do swojego flagowca dwóch kart w układzie SLI, skoro ich wydajność w grach okazuje się symbolicznie tylko wyższa niż w sytuacji, kiedy działa jeden tylko układ. Wypada więc liczyć na to, że pojawi się lepiej zoptymalizowany sterownik graficzny, dzięki któremu układ SLI objawi swój potencjał, albo też poczekać na wypuszczenie przez Della modelu z jedną kartą GF 8800M GTX, która jest wydajniejsza od dwóch zsynchronizowanych kart GF 8700M GT.