Test HP EliteBook 8440p
Osoby, dla których laptop jest nieodłącznym towarzyszem, potrzebują czegoś więcej niż tylko monitor z dołączoną do niego klawiaturą. Czternastka HP potwierdza swoje aspiracje do grona notebooków wysokiej klasy rozmaitością złączy, solidnością i mocą procesora Core i5-520M.
Obudowa
W czasach gdy laptopy z segmentu konsumenckiego stają się coraz bardziej płaskie, cienki i lekkie, HP woli zapewnić EliteBookowi z ekranem 14” większą wytrzymałość obudowy. Model 8440p jest to masywny komputer. W najwyższym punkcie mierzy 3,1 cm. Nie daje o sobie zapomnieć posiadaczowi ciężarem, który wynosi prawie 2,4 kg. Nie jest prawdą, że pracownikom korporacji nie zależy na wadze używanego komputera przenośnego. Producent EliteBooka podszedł jednak bezkompromisowo do jakości laptopa i jego solidności. Okazało się to strzałem w dziesiątkę.
Jednostka zasadnicza jest twarda jak skała i w ogóle nie daje się wyginać, nawet przy użyciu dużej siły. To że podkładka na ręce i spodnia pokrywa są sztywne nie jest zaskoczeniem, ale odporność na wygięcia dekla jest wręcz niesamowita. Można go wyginać tylko odrobinę przy rogach. Srebrny obszar pozostaje całkiem sztywny. Oczywiście można go zmusić do ugięcia przy punktowym użyciu większej siły. Ale nie można tego zrobić z całą powierzchnią.
Taką jakość uzyskano między innymi dzięki zastosowanym materiałom. Wieko, miejsca podparcia nadgarstków i panel za klawiaturą są zrobione z aluminium. Powierzchnie te są chłodne w dotyku i odporne na zarysowania. Zawiasy są również wykonane z metalu, podobnie jak w ProBookach. Są one rzetelnie spasowane z jednostką zasadniczą. Nie drgną, choćbyśmy je ciągnęli czy naduszali. Dobrze utrzymują ekran w obranej pozycji (nie występuje kiwania się). Jako że jednostka zasadnicza jest ciężka, możliwe jest otworzenie pokrywy jedną ręką.
Duży przycisk zwalniający metalowy zamek jest korzyścią przy operowaniu jednorącz. Po jego użyciu pokrywa odskakuje od jednostki zasadniczej na około pół centymetra. Odległość ta jest wystarczająca, by unieść ją jedną ręką.
To samo tyczy się akumulatora. Zamiast siłować się z dwoma suwakami tutaj wystarczy tylko użyć jednego, a bateria sama wyskakuje ze swojego gniazda. Dzięki temu do jej demontażu nie potrzeba obu rąk.
Osoby używające laptopa do pracy zwykle korzystają z wielu portów i robią użytek ze stacji dokującej. Z tymi jest nieźle jak na „czternastkę”. Mamy tu coraz rzadziej spotykany port modemowy (RJ-11), DisplayPort (umożliwiający ustawienie rozdzielczości 2560x1600 pikseli na ekranie zewnętrznym), FireWire (i-Link) i eSATA. Gdyby brakowało jakiegoś, można się posiłkować kartą umieszczaną w gnieździe ExpressCard/54 (pasują też do niego karty formatu 34 mm).
Z zadowoleniem można przyjąć obecność blokady Kensingtona, DisplayPort i wyjścia VGA (z miejscami na śrubki) na tylnej ściance notebooka. Umożliwiło ją konwencjonalne umocowanie pokrywy ekranu. Wskutek tego ścianki boczne nie są zagęszczone portami do przesady. Na lewej mamy trzy porty USB, FireWire, ExpressCard i gniazda audio. Na prawej zmieszczono port eSATA (rzadko spotykany w laptopach biznesowych) i FireWire oraz czytnik SmartCard.
Osprzęt
Klawiatura EliteBooka jest dobrze ustabilizowana i osoba pisząca na niej ma do czynienia z nie uginającym się urządzeniem. Dla niektórych będzie zbyt twarda, inni użytkownicy będą z niej zadowoleni. Jakość tego przyrządu jest w każdym razie wysoka i nie można narzekać choćby na odpowiedź klawiszy.
Klawisze cechują się wyczuwalnym punktem oporu i bardzo długim skokiem. Wyraźnie oddzielone od reszty klawisze strzałek to sympatyczna sprawa. Można je łatwo namierzyć bez patrzenia na klawiaturę i unika się pomyłek przy pisaniu. Gorzej z klawiszami nawigacyjnymi na prawym skraju klawiatury.
Użytkownik EliteBooka 8440p ma do dyspozycji dwa urządzenia wskazujące. Jednym z nich jest gładzik, a drugim – manipulator w nomenklaturze HP zwany PointStickiem. Przyciski przysposobione do tego ostatniego znajdują się przed spacją, a sam grzybek - między klawiszami. Obie pary przycisków zastępujących te myszki są gumowane, działają cicho i mają długi skok. Z tego względu korzysta się z nich z przyjemnością. Robią co prawda wrażenie niestabilnych, ale za to wytężać palców przy ich wciskaniu.
Gładzik nie jest szczególnie duży (jego przekątna wynosi 80 mm), ale jest czuły na dotyk po same brzegi. Na tabliczce można ustawić strefy przewijania w pionie i poziomie, przy czym ta druga nie jest aktywna na ustawieniach domyślnych. Gładzik Synaptics V7.2 jest urządzeniem obsługującym multidotyk. Gesty są jednak w praktyce wyłączone, (widać je w menu, ale nie mogą być uaktywnione).
Obraz
Wyświetlacz EliteBooka 8440p ma przekątną 14” (35,6 cm) i rozdzielczość 1366x768 pikseli (HD Ready). Matryca ta, zgodnie z terminologią producenta, ma powłokę antyrefleksyjną. Z racji niskiej rozdzielczości natywnej komfortowa, sprawna praca jest możliwa tylko po dokonaniu poważnego skalowania elementów. Duże arkusze w Excelu, panele administracyjne stron internetowych czy firmowe oprogramowanie z ustawionymi na sztywno rozmiarami – korzystając z tychże, odczuwa się boleśnie ograniczenie linii w pionie do 768. Niska rozdzielczość nie będzie odpowiadać wielu potencjalnym nabywcom, toteż przewidziana jest też opcja ekranu HD+/WXGA++ (1600x900).
Powłoka przeciwodblaskowa to fajna sprawa, ale kontrast (140:1) i jasna (1,49 cd/m²) czerń są ujemnymi cechami omawianej matrycy. Diagram barw wykazuje na dodatek, że paleta barw jest dość ograniczona; testowany laptop nie nadaje się zatem do profesjonalnej obróbki zdjęć/grafiki (chyba że podłączymy do niego monitor zewnętrzny).
Siła podświetlenia (za które odpowiadają diody LED) może być regulowana automatycznie. Pozwala na to zastosowane czujnika światła, który umieszczono w dolnej części ramki matrycy. Dopasowuje on jasność obrazu do natężenia światła w otoczeniu; system ten sprawdza się w praktyce całkiem nieźle. Można go wyłączyć kombinacja klawiszy Fn+F11. Ekran jest podświetlony bardzo równomiernie (90%), przy czym średnia wartość luminancji maksymalnej wynosi 212 cd/m², a wartość szczytowa - 225 cd/m².
|
rozświetlenie: 90 %
na akumulatorze: 187 cd/m²
kontrast: 140:1 (czerń: 1.49 cd/m²)
Wydawałoby się, że powłoka antyodbiciowa załatwi problem pracy na świeżym powietrzu. Niestety, podświetlenie ekranu nie jest wystarczająco mocne, by zapewnić dobrą widoczność w każdej sytuacji. Praca na tym laptopie pod gołym niebem jest bezproblemowa w cieniu, przy zachmurzeniu lub kiedy słońce nie świeci zbyt mocno. Jak widać na zdjęciach, przy bezpośrednim padaniu promieni słonecznych jest ona utrudniona.
Laptopy biurowe charakteryzują się zazwyczaj bardzo słabymi kątami widzenia. Od konstrukcji z aspiracjami do elity tego typu sprzętu można wymagać więcej. Ekran HD Ready HP 8440p wypada nieźle, ale do ideału mu daleko.
Kąty poziome są lepsze. Nie ma właściwie przekłamań kolorów do kąta 60 stopni. Niemniej jednak obraz staje się zauważalnie ciemniejszy od kąta 40 stopni począwszy i tekst przestaje być czytelny od wspomnianych 60 stopni, o ile rozmiar czcionki nie jest większy od 20.
W pionie można zmieniać kąt patrzenia w zakresie 20 stopni (w górę i w dół). Dalej następuje ewidentna inwersja kolorów. Osobom czułym na tym punkcie będzie przeszkadzał tak wąski zakres kątów. EliteBook nie jest w stanie dorównać stabilności kolorów monitora stacjonarnego.
Osiągi
HP oferuje model 8440p z różnymi procesorami, z których Core i5-520M (2,4 GHz) z testowanego egzemplarza jest najsłabszy.
Cechą testowanej konfiguracji, na którą zwraca się uwagę, jest tylko 2 GB RAM DDR3 (PC3-10600). Standardem jest obecnie 4 GB. Jedyny moduł pamięci jest zamontowany w podstawowym gnieździe pod klawiaturą. Użytkownik nie może się do niego łatwo dostać. Istnieje jednak możliwość rozbudowy zasobu pamięci RAM – na spodzie, pod małą pokrywą znajduje się wolne gniazdo pamięci.
Core i5-520M ma taktowanie bazowe 2,40 GHz, ale dzięki Turbo Boost jeden rdzeń może być taktowany z częstotliwością do 2,93 GHz (dwa – do 2,66 GHz). Dodatkowo atutem tego dwurdzeniowego procesora jest możliwość obliczania czterech wątków równolegle.
Ogólna wydajność systemu została sprawdzona w teście PCMark Vantage. Wynik 5770 pkt. znamionuje relatywnie wydajną konfigurację, ale jest gorszy od osiągnięć notebooków z Core i7-720QM czy 820QM. Niezależna karta grafiki nie dodałaby HP wiele punktów (Samsung R780 z tym samym procesorem i GeForce'em GT 330M uzyskał nieco ponad 6 tys. oczek). Fujitsu LifeBook S760 z i7-620M oraz GMA HD uzyskał 6178 pkt. a Fujitsu LifeBook T900 z i5-520M oraz GMA HD – 5591 pkt.
Godnym wzmianki elementem wyposażenia jest też szybki (7200 obr/min) dysk twardy Seagate (ST9250410AS) o pojemności 250 GB. W odczycie sekwencyjnym wypada ponadprzeciętnie, uzyskując średnio 78,3 MB/s.
3DMark 03 Standard | 4154 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 2748 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 1419 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 229 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 5770 pkt. | |
Pomoc |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Poza szumem dysku twardego odgłosy dobiegające z EliteBooka nie są problemem. Inne zachowanie systemu byłoby niemiłą niespodzianką, gdyż testowany model nie miał wydzielonej karty grafiki. Korzystanie z internetu czy praca w tabelkach Excela odbywa się przy minimalnym szumie (31,1 dB). Jeżeli wentylator zrobi się głośniejszy przy braku czy krótkim obciążeniu, wyłącza się on natychmiast. Klikanie dysku podczas procedur odczytu i zapisu jest umiarkowane (33 dB) i nie powinno męczyć użytkownika.
Uwaga: By uzyskać tak ograniczony poziom hałasu, trzeba było wyłączyć w BIOS-ie domyślne ustawienie Fan Always On (wentylator zawsze aktywny) dla pracy na zasilaniu sieciowym, a potem jeszcze przestawić w opcjach zarządzania energią dla każdego planu zasilania pasywne zachowanie układu chłodzenia.
Przy ciągłym obciążeniu procesora natężenie hałasu osiąga poziom 35,2 dB. Rośnie on do 37,5 dB tylko w przypadku pełnego obciążenia podzespołów (FurMark + Prime95). Wentylator pracuje wówczas spokojnie, ale daje się słyszeć świszczenie powodowane przez szybki przepływ powietrza przez kanał wentylacyjny.
Szum dysku twardego to jedno, ale z racji wysokiej prędkości obrotowej powoduje on jeszcze jedno zjawisko, a mianowicie dudnienie blatu, na którym stoi. Co prawda nie jest ono uciążliwe, ale można je zneutralizować, podkładając coś miękkiego pod nóżki laptopa.
Hałas
luz |
| 30.9 / 31.1 / 31.8 dB |
HDD |
| 33 dB |
DVD |
| 34.5 / dB |
obciążenie |
| 35.2 / 37.5 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Niezależnie od tego, co było robione na laptopie podczas testu, temperatury powierzchni jego obudowy zwyczajnie nie rosły. Po kilku godzinach wytężonej pracy laptopa w okolicy wyłącznika zmierzono 33°C, a w pobliżu szczelin wentylacyjnych – 32°C. To niskie wartości jak na test obciążeniowy.Podczas bezczynności laptop HP jest jeszcze chłodniejszy. Po dwóch godzinach działania temperatura górnej części platformy roboczej nie przekroczyła 24°C, a na spodzie osiągnęła maksymalnie wartość 27°C.
Jeżeli chodzi o temperaturę procesora, w trybie bezczynnym wynosi ona 40°C. Przy 100-procentowym obciążeniu CPU osiąga zaś 69°C. Oznacza to, że układ chłodzenia pracuje wzorowo.
(+) The maximum temperature on the upper side is 34.2 °C / 94 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(+) The bottom heats up to a maximum of 32.3 °C / 90 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 24.4 °C / 76 F, compared to the device average of 29.5 °C / 85 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 25.2 °C / 77.4 F and are therefore cool to the touch.
(+) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.7 °C / 81.9 F (+2.5 °C / 4.5 F).
Głośniki
Producent informuje, że model 8440p posiada wbudowane głośniki stereo. Znajdują się one z przodu, w okolicy przycisku otwierania. W wytwarzanym dźwięku eksponowane są tony średnie i brakuje basu. Jest on nieco zgaszony, ale głośny i czysty.
Wydajność akumulatora
Testowany EliteBook 8440p posiadał na wyposażeniu akumulator o pojemności 55 Wh. Jest on w stanie zasilać komputer przez prawie 5 h, kiedy ten służy do korzystania z internetu poprzez WiFi. Odtwarzanie filmu z płyty DVD było możliwe przez prawie 3 h. Maksymalny czas pracy osiągnięty w trybie czytelnika programu Battery Eater wyniósł niespełna 8 h.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.2 / 0.1 W |
luz | 9.5 / 12.8 / 16.4 W |
obciążenie |
46.9 / 50.7 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
HP EliteBook 8440p to laptop kosztujący w chwili publikowania recenzji przynajmniej około 5 tys. zł. To dużo jak na laptop biurowy, ale EliteBook jest konstrukcją wysokiej jakości. Producent oferuje kilka konfiguracji, a testowany wariant jest dla osób, które nie potrzebują niezależnej karty graficznej i zadowolą się relatywnie wydajnym (ale nie najszybszym z dostępnych) procesorem i5-520M. Aplikacje, niezależnie czy zoptymalizowane dla jednego czy wielu rdzeni, działają żwawo. Dysk twardy 7200 obr/min zapewnia szybki transfer danych.
HP 8440p wyróżnia się licznymi złączami i opcjami rozbudowy możliwości laptopa (w tym dołączenia stacji dokującej), wysokiej klasy urządzeniami wejścia i znakomitą jakością wykonania. Laptop jest ciężki, ale wydaje się być nie do zdarcia.
System chłodzenia działa sprawnie, aczkolwiek by jego praca nie była uciążliwa, trzeba dokonać korekt w ustawieniach domyślnych. Temperatury procesora i obudowy są zadowalająco niskie.
Słabym punktem testowanego notebooka jest matryca niskiej rozdzielczości. Jeżeli nie wystarcza wydajność zintegrowanego procesora graficznego, można wybrać wariant z niezależnym układem Nvidia Quadro NVS 3100M.