Notebookcheck Logo

Test HP Mini 2140

Kiedy Hewlett-Packard zainteresował się segmentem minilaptopów, poszedł odrębną od konkurencji drogą. Pierwszy Mini (2133) wyróżniał się nie tylko metalową obudową (podczas gdy komputerki innych marek miały plastikowe) ale też niespotykanym w innych netbookach procesorem VIA C7-M. W Mini 2140 producent wyrzekł się części oryginalności - zastosowano w nim najpopularniejszą obecnie jednostkę Atom Intela, a zamiast matrycy 9" mamy 10-calówkę.

Netbook HP Mini 2140 jest dostępny w pięciu konfiguracjach:

NN357EA z systemem Windows Vista Business,
NN355EA – Windows XP Home opisywany poniżej,
NN356EA – Windows Vista Home,
NN358EA – Windows XP Home,
NN354EA pracujący pod kontrolą Linuksa.  

Konfiguracja tych modeli różni się jedynie wielkością zainstalowanej pamięci. Modele NN357EA oraz NN356EA posiadają w standardzie 2048 MB DDR2 a reszta - 1024 MB DDR2.

Producent nie zadbał niestety o różnorodność kolorystyczną, więc jedyną dostępną wersją jest stalowa szarość, co może zniechęcić do jego zakupu osoby, które lubią wyrażać swoją indywidualność poprzez niestandardowy kolor notebooka.  

Całość otrzymujemy w typowym dla HP, szarym, tekturowym pudełku. W środku znajdziemy netbook, zasilacz, instrukcję obsługi, płyty z dodatkowym oprogramowaniem oraz materiały promocyjne.  

Obudowa

Po wyjęciu z pudełka HP Mini 2140 sprawia jak najlepsze pierwsze wrażenie. Nie świeci ordynarnym plastikiem, nie daje, jakże częstego przy małych notebookach, wrażenia patrzenia na tandetną zabawkę dla dzieci. Wygląda za to jak wytrzymały, w pełni profesjonalny sprzęt mobilny. Oczy zachwyca bardzo ciekawa faktura srebrnej aluminiowej obudowy. Nadaje ona netbookowi nieco futurystyczny, ale przyjemny pod względem estetycznym wygląd. Chłodne oraz miłe w dotyku aluminium tworzy wrażenie solidności wykonania. Na plus trzeba zaliczyć także opływowy kształt netbooka oraz miłą dla oka linię.    

Przy pierwszej próbie otwarcia okazuje się, iż HP 2140 został zaopatrzony w dwa bardzo dobrze trzymające, symetrycznie rozmieszczone zawiasy, które niestety uniemożliwiają otwarcie sprzętu jedną ręką, ale za to całkowicie zapobiegają chybotaniu się wyświetlacza. Miłym akcentem jest brak jakichkolwiek odgłosów wskazujących na pracę obudowy.

Po otwarciu laptopa pierwsze, co się rzuca w oczy, to aluminiowa, solidna klawiatura z zaskakująco dużymi klawiszami. Zaraz potem dostrzegamy niewielkich rozmiarów touchpad zaopatrzony w dwa dodatkowe przyciski znajdujące się po jego prawej oraz lewej stronie. Następnie nasz wzrok wędruje ku panoramicznemu, lustrzanemu wyświetlaczowi, gładko przechodzącemu w obudowę. Ponieważ całość znajduje się za jednolitą szybką nie ma mowy o  jakichkolwiek odbarwieniach na ekranie podczas wywierania nacisku na obudowę wokół niego. Taka konstrukcja ma jednak również swoje wady. Z powodu braku plastikowej ramki nie sposób uniknąć zostawienia śladów palców na szybce podczas otwierania netbooka. Doprowadza to do sytuacji, w której jesteśmy zmuszeni stale czyścić wyświetlacz lub też pracować na nieestetycznie wyglądającym sprzęcie.

Najbardziej rzucającym się w oczy błędem konstrukcyjnym jest umieszczenie dodatkowych, zbyt dużych i zdecydowanie zbędnych, plastikowych nóżek na centralnej części dolnej obudowy, przez co laptop nie stoi stabilnie. Można wręcz powiedzieć, iż podczas wykonywania czynności innych niż pisanie (kiedy to nadgarstki dociskają obudowę do podłoża) netbook lekko się chybocze, co z czasem staje się dość uciążliwe.

Z przykrością muszę stwierdzić, iż HP Mini 2140, podobnie jak większość netbooków, nie obfituje w różnorodne złącza. Poza standardowymi wyjściami słuchawkowym oraz mikrofonu, portem USB 2.0 + i VGA-out z lewej strony oraz portem USB 2.0, RJ-45 pozostaje nam jeszcze jedynie gniazdo Express Card/54 oraz czytnik kart SD, znajdujące się po stronie prawej. Po tej stronie znajdziemy również gniazdo zasilania. Ta nieco nieprzemyślana konstrukcja sprawiła, że brak dwóch portów USB z tej samej strony na pewno utrudni podpięcie zewnętrznego HDD czy choćby napędu optycznego, wymagających do stabilnej pracy zasilania z dwóch portów na raz.

Na przedniej krawędzi obudowy znajduje się przesuwany przycisk włączający netbook (warto zaznaczyć, że osoby nieprzyzwyczajone do korzystania ze sprzętu marki HP mogą mieć problem z jego zlokalizowaniem), dioda sygnalizująca pracę dysku twardego oraz przełącznik stanu karty bezprzewodowej.  

Przyciski wyglądają bardzo ładnie i idealnie komponują się z resztą obudowy. Dla bardziej wrażliwych użytkowników problemem może być dość intensywny (niebieski w przypadku wyłącznika oraz niebieski lub czerwony w zależności od stanu, w jakim aktualnie znajduje się karta bezprzewodowa) kolor diod, jednak po jakimś czasie przestają się one rzucać w oczy.

Razi trochę powszechny w netbookach brak dodatkowych przycisków do obsługi głośności. O ile w większych laptopach korzystanie z klawiszy funkcyjnych nie stanowi problemu, o tyle dość ciężko operować dźwiękiem na, bądź co bądź, niepełnowymiarowej klawiaturze netbookowej.

front: wyłącznik, przełącznik WiFi
front: wyłącznik, przełącznik WiFi
lewy bok: VGA, wyloty wentylatora, USB, wejście mikrofonowe, wyjście słuchawkowe
lewy bok: VGA, wyloty wentylatora, USB, wejście mikrofonowe, wyjście słuchawkowe
prawy bok: ExpressCard, czytnik kart, USB, LAN, gniazdo zasilania, blokada Kensingtona
prawy bok: ExpressCard, czytnik kart, USB, LAN, gniazdo zasilania, blokada Kensingtona
tył: akumulator
tył: akumulator

Waga i wymiary

Producent podaje, iż waga HP 2140 wynosi od 1,19 kg (najlżejszy model) w górę. Testowana maszyna ważyła 1,175 kg, co nie odbiega zbytnio od danych producenta. Trójogniwowy akumulator waży 0,180 kg, a netbook bez akumulatora - 0,995 kg. Zasilacz z kolei waży 0,430 kg i jest zauważalnie większy oraz cięższy od standardowych zasilaczy stosowanych w minilaptopach.  

Wymiary podane przez producenta to 26,14 x 16,62 x 2,67 cm (szer. x głęb. x wys.), oczywiście z przodu, gdzie netbook jest najwęższy. Wymiary te zgadzają się z rzeczywistymi, warto jednak dodać, iż z tyłu wysokość wynosi 3,15 cm.  

Wymiary touchpada to 6,35 x 3,2 cm, standardowego klawisza na klawiaturze - 1,7 x 1,7 cm, a spacji - 7,8 x 2 cm.

Osprzęt

Po dokładnym przyjrzeniu się klawiaturze traci ona trochę swój pierwotny urok. Klawisze okazują się być źle spasowane, niektóre z nich są nieznacznie większe od pozostałych lub lekko przechylone w prawą stronę. Niedoskonałości te są nad wyraz dobrze widoczne w przypadku klawiszy znajdujących się w wierszu spacji, szczególnie strzałek, które są także niezwykle małe, przez co korzystanie z nich może być dla osoby o dużych dłoniach co najmniej kłopotliwe. 

Sytuację ratuje materiał, z którego zostały wykonane klawisze, oraz ich płaski kształt. Muszę podkreślić, iż osobiście uważam, że jakość pisania na klawiaturze tego netbooka nie może być porównana z jakąkolwiek plastikową klawiaturą. Co więcej, miłe w dotyku, duże klawisze  sprawiają, że po powrocie do plastikowej klawiatury odczuwa się pewien dyskomfort. Należy również zaznaczyć, że niezbyt dokładne spasowanie klawiatury wpływa negatywnie jedynie na jej estetyczne walory i nie ma jakiegokolwiek wpływu na komfort pracy. Producent podaje, iż w przypadku modelu 2140 mamy do czynienia z klawiaturą pełnowymiarową w 92% , co rzeczywiście daje się odczuć.  

Miłym zaskoczeniem okazał się touchpad, który pomimo swych niewielkich rozmiarów oraz podłużnego kształtu sprawuje się wyjątkowo dobrze. Jest on miły w dotyku oraz dość precyzyjny, chociaż trzeba się przyzwyczaić do jego specyficznej faktury. Dla niektórych sporym plusem będzie obecność scrolla oraz dodatkowego przycisku służącego do blokady tabliczki dotykowej.  

Warto zwrócić uwagę na przyciski touchpada. Są one wyjątkowo duże oraz na pierwszy rzut oka nieco toporne. Osobiście byłam do nich bardzo negatywnie nastawiona, ponieważ psuły one harmonijny wygląd netbooka po podniesieniu pokrywy. Jednakże już w pierwszych minutach jego użytkowania przekonałam się, iż klawisze te są niezwykle ergonomiczne i wydają się być naturalnym przedłużeniem touchpada. Zwłaszcza prawy przycisk okazał się być wprost niezastąpiony. 

HP Mini 2140
klawiatura
HP Mini 2140
touchpad

Obraz

W przypadku HP 2140 mamy do czynienia z panoramiczną matrycą, podświetlaną diodami LED, o przekątnej 10.1 cala, której maksymalne odchylenie wynosi 130 stopni. Została ona umieszczona niewiele wyżej od poziomu klawiatury, przez co netbook sprawia wrażenie nieco przysadzistego. Lustrzana matryca od razu przekreśla ten netbook jako urządzenie przeznaczone do pracy na powietrzu, jednakże w roli sprzętu do zastosowań domowych sprawuje się on bardzo dobrze. Jedyna dostępna na rynku polskim rozdzielczość ekranu to 1024x576 pikseli, co może razić osoby o nieco gorszym wzroku, przyzwyczajone do pracy na mniejszych rozdzielczościach, zwłaszcza przy i tak niewielkich rozmiarach tego wyświetlacza.

Muszę niestety stwierdzić, iż jakość wyświetlanego obrazu nie jest najlepsza. Biel wydaje się lekko wpadać w żółć, co jest szczególnie widoczne przy porównaniu z innym laptopem (w moim przypadku był to MSI Wind). Na plus trzeba zaliczyć ładne, żywe kolory oraz dużą możliwość regulacji jasności podświetlenia.

Kąty widzenia wyświetlacza są typowe dla matrycy błyszczącej; co prawda przy większej przekątnej mogłyby być niewystarczające, wobec tak małego ekranu można śmiało powiedzieć, że są niezłe.

Osiągi dysku

Dysk twardy, który został zainstalowany w tym laptopie to Hitachi HTS543216L9A300 o pojemności 160GB i  szybkości 5400 obr/min. Wyniki testu wykonanego programem HD Tune nie odbiegają od tych dla dysków zastosowanych w normalnych rozmiarów laptopach.

przesył danych (minimum): 28.6 MB/s
przesył danych (maksimum): 60.2 MB/s
przesył danych (średnio): 47.4 MB/s
czas dostępu: 18.3 ms
szybkość interfejsu: 75.9 MB/s
obciążenie procesora: 3.8 %

Wpływ na otoczenie

Hałas

Wentylator pracuje odrobinę za głośno, ale bardzo jednostajnie. Nie przeszkadza on jednak w pracy, a po jakimś czasie w ogóle przestaje się zwracać na niego uwagę. Nie ma typowych dla notebooków zrywów wentylatora przy bardziej wymagających zadaniach. 

Ciepło

Można powiedzieć, że przy normalnej pracy HP 2140 prawie w ogóle się nie nagrzewa. Nawet po kilku godzinach pracy zarówno klawiatura jak i touchpad były raczej chłodnawe, a wrażenie to jest dodatkowo potęgowane przez materiał z którego zostały one wykonane. Przy dłuższej pracy pod obciążeniem spód robił się dość gorący, ale nie na tyle, by miało to wprowadzać dyskomfort w dalszym użytkowaniu netbooka.  

w stresie
 36.5 °C37.1 °C34.6 °C 
 36.1 °C37 °C34.1 °C 
 37.8 °C38.6 °C33.8 °C 
maks. w ogóle: 38.6 °C
średnia: 36.2 °C
34.2 °C36.6 °C37.5 °C
35.6 °C38.1 °C38.4 °C
36.1 °C39.9 °C38.9 °C
maks. w ogóle: 39.9 °C
średnia: 37.3 °C
temperatura otoczenia 24 °C
(±) The average temperature for the upper side under maximal load is 36.2 °C / 97 F, compared to the average of 29.8 °C / 86 F for the devices in the class Netbook.
(+) The maximum temperature on the upper side is 38.6 °C / 101 F, compared to the average of 33.1 °C / 92 F, ranging from 21.6 to 53.2 °C for the class Netbook.
(+) The bottom heats up to a maximum of 39.9 °C / 104 F, compared to the average of 36.6 °C / 98 F
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 38.6 °C / 101.5 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 29.3 °C / 84.7 F (-9.3 °C / -16.8 F).

Głośniki

Dwa stereofoniczne głośniki zostały umieszczone w dość zaskakującym miejscu i są one praktycznie niewidoczne dla użytkownika. Producent zdecydował się schować je na tej części górnej obudowy, która zachodzi za klawiaturę. Jest to dość ciekawe rozwiązanie, na pewno lepsze niż umiejscowienie głośników na spodzie obudowy, jak ma to miejsce w MSI Wind. Jakość dźwięku jest zaskakująco dobra. Nawet przy maksymalnej głośności nie słychać żadnych szumów ani trzasków.  Dźwięk jest czysty i głośny.  

Dźwięk przez słuchawki

Podobnie jak w przypadku głośników dźwięk jest naprawdę dobry i, co najważniejsze, czysty. Nie jest w żaden sposób spłycony czy przytłumiony.

Wydajność akumulatora

BatteryEater Classic
BatteryEater Classic
BatteryEater Reader's
BatteryEater Reader's

Dostępne są dwa rodzaje akumulatorów, 6-ogniwowe (55 Wh) oraz 3-ogniwowe (28 Wh). Na akumulatorze 3-ogniwowym, który był dołączony do dostarczonego sprzętu, czas pracy tego netbooka był raczej mało zadowalający. Przy maksymalnym obciążeniu wynosił on jedynie 138 minut, a w stanie spoczynku 242 minuty. Przy normalnej pracy na sprzęcie przy włączonym Wi-Fi daje to jakieś 120-140 minut żywotności przy w pełni naładowanym wcześniej akumulatorze. Raczej nie jest to zadowalający wynik. Pocieszające jest, że czas ten powinien się odpowiednio wydłużyć w przypadku zastosowania akumulatora 6-ogniwowego, jednak nabycie go to dodatkowy koszt (ok. 450 zł).

Podsumowanie

HP Mini 2140
HP Mini 2140

Czy na HP 2140 warto zwrócić uwagę, skoro na rynku nastąpił wysyp netbooków? Odpowiedź jest do bólu standardowa: i tak, i nie. Na pewno nie jest to sprzęt dla osób, które cenią sobie możliwość pracy na zewnątrz. Nie można go również traktować jako przenośnego centrum rozrywki, ponieważ pomimo małej wagi oraz rozmiarów jego mobilność jest raczej ograniczona z powodu  dość krótkiego czasu pracy na akumulatorze. Z kolei osoby, które głównie cenią sobie wygodną klawiaturę oraz modny design, będą tym netbookiem zachwycone.

Osobiście uważam, iż jest to sprzęt godny polecenia; zwłaszcza w wersji rozszerzonej o 6-ogniwowy akumulator oraz pamięć operacyjną do 2048 MB na pewno jest on wart wzięcia pod uwagę.

Przy zakupie nie otrzymamy niestety etui ochronnego. Jest to dość niemiła praktyka stosowana przez większość producentów, oczywiste jest bowiem, że osoba kupująca netbook będzie zmuszona nabyć takie etui samodzielnie. Zapewnienie etui nie wymaga wielkich nakładów, ale tworzy bardzo pozytywne wrażenie.

Podsumowanie dla pań

Testowany model HP można na pewno zaliczyć do gatunku małych torbaczy, ponieważ po zapakowaniu w zgrabne etui bez problemu mieści się do typowej damskiej torby. Na pierwszy rzut oka odpycha dość surowy męski wygląd sprzętu, który może sprawiać wrażenie nieco topornego. Jednak przy bliższym przyjrzeniu się na pewno docenimy efektowną fakturę obudowy. Panie będą także zachwycone komfortem pracy na dużej klawiaturze oraz przyjemnym w dotyku materiałem, z którego została ona wykonana. Uznanie wzbudzi także bardzo ładnie prezentujący się wyświetlacz.

Uwaga! Zasilacz jest naprawdę duży i noszenie go w torbie będzie raczej mało komfortowe.

Please share our article, every link counts!
Mail Logo
HP Mini 2140
z bliska: HP Mini 2140
Procesor Intel Atom N270 1,60 GHz, 512 KB pamięci podręcznej L2
Magistrala FSB 533 MHz
Pamięć 1024 MB DDR2
Gniazda pamięci 1 x SODIMM
Maks. pamięci 2048 MB
Zestaw układów Mobile Intel 945GSE Express
Karta grafiki Mobile Intel GMA 950, 224 MB
Matryca 10,1” LED, 16:9 1, 1024 x 576 pikseli, TFT szyba
Dysk twardy 160GB – 5400 rpm Hitachi HTS543216L9A300
Karta dźwiękowa Intel High Defunition 8280 ICH7-M
Złącza 2 x USB 2.0, VGA out, 1 x wejście mikrofonu (stereo), 1 x wyjście słuchawek (stereo), 1 x RJ-45, 1 x Express Card/54, 1 x SD Card Reader
Łączność Broadcom 802.11 a/b/g/n, Bluetooth 2.0, Marvell Ethernet Integrated Controller (10/100/1000)
Napęd optyczny BRAK
Wielkość (szer. x głęb. x wys.) 26,14 x 16,62 x 2,67 (z przodu) cm
Waga 1,175 kg (z akumulatorem), zasilacz: 0,430 kg
Akumulator 3 –ogniwowy litowy (28 Wh)
Zasilacz HP Smart 65 W z technologią HP Fast Charge
System operacyjny Windows XP Home 32 Bit
Inne kamerka 1,3 mpx, blokada Kensingtona

Sprzęt dostarczył

sklep komputerowy ITart

Autorzy

Niniejszą recenzję opracowała Agnieszka Zielińska, pierwsza kobieta w naszym zespole.

Zdjęcia wykonał Paweł Książek

Podobne laptopy

Laptopy z tym samym GPU i/lub rozmiarem ekranu

Recenzja Asus Eee PC S101H
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Atom N280, 1.2 kg
Recenzja Asus Eee PC 1005HA
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Atom N270, 1.168 kg
Recenzja Samsung N110
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Atom N270, 1.26 kg
Recenzja Toshiba NB200
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Atom N270, 1.33 kg

Notebooki z tym samym GPU

Recenzja Fujitsu Amilo Mini Ui3520
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Atom N270, 8.90", 0 kg
Recenzja Dell Inspiron Mini 9
Graphics Media Accelerator (GMA) 950, Atom N270, 8.00", 1.046 kg

Laptopy z tą samą przekątną ekranu i/lub wagą

Recenzja HP Stream 13 (Braswell)
HD Graphics (Braswell), Celeron N3050, 13.30", 1.524 kg
Recenzja HP Stream 13
HD Graphics (Bay Trail), Celeron N2840, 13.30", 1.55 kg
Recenzja HP Pavilion dm1-3100
Radeon HD 6310, E-Series E-350, 11.60", 1.56 kg

Za

+ materiał wykonania
+ bardzo dobre głośniki
+ wygodny touchpad z dużymi przyciskami
+ duża, miła w dotyku klawiatura
+ gniazdo ExpressCard

Przeciw

- jakość wykonania
- słaby wyświetlacz
- brak etui
- krótki czas pracy na baterii
- mała liczba USB
- duży zasilacz
> laptopy testy i recenzje notebooki > Laptopy > Recenzja HP Mini 2140
Sylwester Cyba (Update: 2015-10- 1)