W najnowszej wersji laptopa HP ProBook 440 nie uświadczymy ciemnej, gumowanej pokrywy ekranu znanej z modelu 440 G3. W jej miejsce zastosowano srebrne wykończenie dekla, które, oprócz tego, że ładniej wygląda, gwarantuje lepsze właściwości praktyczne (mniejsza podatność na odciski palców).

ProBook 440 G4 zyskuje wizerunkowo również dzięki bardziej smukłej sylwetce. Wysokość laptopa została zmniejszona do 20,3 mm (w przypadku modelu 440 G3 wysokość obudowy wynosiła 21 mm). W porównaniu do starszego modelu jednostka zasadnicza zyskała natomiast ok. 5 mm szerokości. 

Zmierzona masa całkowita ProBooka 440 G4 to 1,58 kg. Testowany przez nas ProBook 440 G3 ważył 1,69 kg. W tym miejscu należy wziąć poprawkę na fakt, iż drugi z wymienionych laptopów dysponował cięższym dyskiem 2,5 cala.

Wytrzymałość dekla, podobnie jak u poprzednika, jest przeciętna. Punktowy nacisk na pokrywę ekranu powoduje naprężenia tworzywa, których skutki są widoczne na samym wyświetlaczu. Mechanizm działania zawiasów cechuje się mało wyraźnym oporem, który umożliwia podniesienie klapy bez konieczności przytrzymywania korpusu laptopa. Niewystarczający opór zawiasów wpływa również na słabe tłumienie drgań ekranu podczas poruszania całym korpusem laptopa. Zachodząca za tył obudowy urządzenia pokrywa ekranu ma ograniczony (do 130 stopni) maksymalny kąt rozwarcia.

Ramka matrycy nie zapewnia należytej sztywności. W momencie niewielkiego wyginania plastik przesadnie się napręża, co prowokuje trzaski występujące w rejonie lewego zawiasu. Z kolei ucisk na obrzeżach powoduje zniekształcenia obrazu.

Pulpit roboczy wykonano ze szczotkowanego aluminium, którego odporność na nacisk jest należyta. Spasowanie poszczególnych elementów jednostki zasadniczej wypada poprawnie. Minimalnie podwyższona krawędź (tworząca się na obrzeżach korpusu) zachowuje równe odstępy.

Schemat rozmieszczenia portów komunikacyjnych nie uległ zmianie w stosunku do układu znanego z modelu ProBook 440 G3. Jedyną modyfikacją jest zmiana złącza USB 3.0 (typu A) na port USB 3.1 (typu C). Nie zrezygnowano ze złącza USB 2.0, które pozostawiono na lewej ściance obudowy. W moim subiektywnym odczuciu zaoferowanie wyłącznie jednego interfejsu USB 3.0 mocno ogranicza możliwość podłączania zewnętrznych urządzeń przenośnych (zwłaszcza biorąc pod uwagę dużą popularność tego standardu).

Rozmieszczenie złączy komunikacyjnych przedstawia się kompromisowo. Większość gniazd ulokowano na prawej flance, co może skutkować ograniczonym komfortem wykorzystania zewnętrznej myszy komputerowej.

Dostęp do wewnętrznych komponentów laptopa jest możliwy przy użyciu dwóch klapek serwisowych. Każda z nich jest montowana przy użyciu jednej śrubki oraz wewnętrznych zatrzasków, które są nader ciasno spasowane, co znacząco utrudnia demontaż. Mniejsza z pokryw daje dostęp do 2,5-calowej zatoki na dysk, natomiast po usunięciu większej uzyskujemy dostęp do dwóch gniazd pamięci RAM, modułu WiFi oraz złącza M.2, które w testowanym egzemplarzu było zajęte przez dysk SSD marki Samsung.

W PB 440 G4 zmieniono miejsce modułu akumulatorowego - znajduje się on wewnątrz korpusu. Jest to znacząca zmiana konstrukcyjna, gdyż w modelu 440 G3 dostęp do akumulatora był możliwy bez zdejmowania pokrywy serwisowej.

W laptopie HP ProBook 440 G4 zachowano to, co dobre, z modelu 440 G3, a więc klawiaturę. Specyfika działania klawiszy opiera się na stosunkowo krótkim i dobrze wyczuwalnym skoku. Standardowe rozmiary klawiszy oraz dobre podparcie ich podstawy znakomicie wpływają na komfort użytkowania urządzenia.

Podczas wytężonego działania klawisze generują znikomy szelest. Troszkę głośniejszą pracą cechowały się natomiast klawisz backspace oraz tabulator. Do mniej istotnych wad układu klawiatury można zaliczyć pomniejszone klawisze strzałek kierunkowych (góra-dół). Funkcje wyciszenia dźwięku oraz sterowania kartą WiFi przeniesiono z klawiatury na oddzielne przyciski.

Klawiatura  testowanego egzemplarza dysponowała własnym podświetleniem, którego natężenie jest regulowane na dwóch poziomach. Włączamy je przy użyciu kombinacji Fn + F3.

W ProBooku 440 G4 producent zaproponował zmianę urządzenia wskazującego. W stosunku do rozwiązania znanego z modelu HP 440 G3 tabliczka dotykowa wykorzystana w nowym modelu dysponuje zdecydowanie większą powierzchnią roboczą (6,5 x 11 cm). Poza tym zrezygnowano z obsługi dezaktywacji gładzika poprzez podwójne puknięcie w jego narożnik.

Tafla płytki jest gładka w dotyku i zapewnia optymalny poziom ślizgu. Przy prawej krawędzi urządzenia występuje "martwa strefa", gdzie tabliczka dotykowa nie reaguje na ruchy palca (jest to fragment powierzchni do obsługi gestu przewijania).

Urządzenie Synaptics nie dysponuje oddzielnymi przyciskami. W omawianej konstrukcji wspomnianą funkcję realizujemy przez punktowy nacisk na dolną część tafli gładzika (brakuje umownej linii rozgraniczającej strefy działania lewego i prawego klawisza). Przyciski pracują należycie. Ich skok jest krótki i zdecydowany a przy tym mechanizm nie hałasuje przesadnie.

ProBook 440 G4 w testowanej konfiguracji dysponował procesorem Core i3-7100U ze zintegrowanym chipem graficznym HD Graphics 620. Istotnymi z punktu widzenia wydajności podzespołami były też dwa moduły pamięci RAM (DDR4 2400 MHz) o łącznej pojemności 8 GB (2 x 4 GB). Warto dodać, iż oprócz podstawowego procesora z rodziny Core i3 w bogatszych konfiguracjach oferowanych przez producenta (na rynku polskim) są montowane mocniejsze jednostki Core i5-7200U.

Układ Core i3-7100U to procesor z rodziny Kaby Lake. Bazowa częstotliwość taktowania tego CPU wynosi 2,4 GHz. W porównaniu do starszego procesora Core i3-6100U różnica w taktowaniu rdzeni procesora wynosi 100 MHz (układ z rodziny Skylake dysponował zegarem 2,3 GHz). Współczynnik wydzielanego ciepła (TDP) pozostał na poziomie 15 W. Z technologicznego punktu widzenia warto przypomnieć, iż procesory z rodziny Core i3 nie wspierają technologii Turbo Boost (dynamiczne zwiększanie częstotliwości pracy ponad próg bazowy).

Przeprowadzone do tej pory testy wydajności wykazały, iż 7. generacja procesorów Core (Kaby Lake) wnosi minimalny przyrost wydajności względem poprzedniej generacji (Skylake). W wielowątkowym sprawdzianie Cinebench R15 Core i3-7100U z omawianego laptopa uzyskał 257 punktów. Z kolei średni wynik notowany przez notebooki z procesorem Core i3-6100U to 247 punktów. W zestawieniu z mocniejszym procesorem Core i5-7200U różnica wydajności jest już bardziej zauważalna. Średni wynik tego CPU to 324 punkty.

Przewaga procesora Core i3-7100U względem poprzednika była również zauważalna w innych testach syntetycznych. Dla przykładu czas uzyskany przez omawiany laptop w próbie 32M aplikacji Super PI wyniósł 712 sekund. Core i3-6100U potrzebuje na uporanie się z tym testem średnio 843 sekundy.

Wydajność Core i3-7100U w sprawdzianie wydajności aplikacji PassMark została oceniona na 2435 punktów. Dla porównania starszy model ProBook 440 G3 (wyposażony w procesor Core i5-6200U oraz pojedynczy moduł pamięci) wypracował gorszy wynik (2346 punktów).

Test wytrzymałości wymuszający maksymalne obciążenie jednostki centralnej oraz zintegrowanego chipu graficznego ujawnił problem w postaci zaniżania częstotliwości taktowania samego procesora. Przy długotrwałej zajętości układ Core i3-7100U redukował taktowanie rdzeni do poziomu 1,4 GHz. Dławienie częstotliwości nie miało wpływu na wydajność jednostki CPU w testach syntetycznych (przy wyłączonym obciążeniu GPU układ utrzymywał nominalne taktowanie bazowe, czyli 2,4 GHz).

Oferowana wydajność zintegrowanego chipu grafiki Intel HD 620 jest zadowalająca do zastosowań biurowych. Wykorzystanie zalet dwukanałowego trybu pracy pamięci RAM dało poprawę osiąganych wyników. W sprawdzianie wydajności Fire Strike Graphics układ Intel HD 620 wypracował 897 punktów. Nadmienię, iż w zestawieniu z pojedynczym modułem pamięci DDR4 2133 MHz (jednokanałowy tryb działania) wydajność tego iGPU z reguły nie pozwala na przekroczenie w tym teście 820 punktów.

Recenzowany HP Probook 440 w odświeżonej wersji G4 wnosi kilka zmian względem wersji oznaczonej symbolem G3. Zmieniona stylistyka dekla oraz zmniejszona wysokość to elementy, które pozytywnie wpływają na prezencję laptopa. Za dobrą zmianę konstrukcyjną należy uznać również wymianę gładzika, który oferuje większą przestrzeń roboczą od swojego poprzednika. Z kolei mniej pożądane rozwiązania zaimplementowane w nowej odsłonie ProBooka 440 to zabudowanie wewnątrz obudowy modułu akumulatorowego oraz rezygnacja z jednego portu USB 3.0 (w zamian za USB 3.1 typu C).

W trakcie testów podczas długotrwałej pracy z laptopem doceniłem zalety komfortowej klawiatury, która - w zestawieniu ze sporą ilością miejsca na oparcie nadgarstków oraz obszerną powierzchnią gładzika - wpływa pozytywnie na wygodę użytkowania.

Do niezaprzeczalnych zalet biznesowego ProBooka 440 G4 należy zaliczyć również bardzo dobrą kulturę pracy układu chłodzenia, który działa przewidywalnie a okresy aktywności wentylatora podczas pracy biurowej praktycznie nie występują.

Wykorzystanie zalet nowej architektury Kaby Lake pozytywnie wpłynęło na czasy pracy osiągane na zasilaniu akumulatorowym. Testowany ProBook 440 G4 w teście WiFi działał nieprzerwanie przez przeszło 10 godzin. Rezultat ten jest tym bardziej imponujący, iż sprawdzian (zgodnie z procedurą testową) był przeprowadzany przy zbalansowanym trybie zasilania.

Najsłabszą stroną ProBooka 440 G4 pozostaje przeciętna matryca typu TN. Wystarczy nadmienić, iż w testowanym egzemplarzu zainstalowano ten sam wyświetlacz marki Chi Mei (CMN14A7), który był obecny w ProBooku 440 G3. Wady tego wyświetlacza to wąski gamut, kiepska czerń oraz mierne kąty widzenia w płaszczyźnie pionowej. Jako plusy można potraktować matową powierzchnię matrycy oraz rozdzielczość Full HD.