Hyperbook G6 Cobra Edition jest dość atrakcyjny od strony estetycznej. Kolorem przewodnim na powierzchni obudowy jest elegancka czerń współgrająca z szarosrebrzystymi elementami takimi jak większa część płyty pulpitu roboczego i maskownice głośników. Dodatkowo na klapie oraz dookoła gładzika zostały zamontowane wstawki podświetlone na czerwono. Do obudowy omawianego Hyperbooka wzrok przykuwa nie tylko dobrana ze smakiem kolorystyka, ale także kształty o odważnej, aczkolwiek nie przesadzonej stylistyce. Niestety wygląd nie zawsze idzie w parze z funkcjonalnością – ramka ekranu jest wykończona na wysoki połysk i nie tylko ulega silnym zabrudzeniom podczas otwierania laptopa, ale przy mocnym oświetleniu może także razić refleksami.

Hyperbook G6 Cobra Edition waży 2,9 kg, więc jest raczej ciężki jak na laptop o przekątnej ekranu 15,6 cala. Obudowa wydaje się także dość duża optycznie. Wysokość tego notebooka to 30,9 mm.

Na pochwałę zasługuje sztywność obudowy. Dekiel osłaniający matrycę i korpus są dosyć odporne na naciski. Nie mogę także napisać złego słowa o spasowaniu poszczególnych elementów.

Zawiasy działają w standardowym zakresie i pozwalają na wychylenie ekranu do około 140°. Opór zawiasów jest znaczny i pomimo masywnej jednostki zasadniczej nie zawsze udaje się podnieść klapę przy użyciu tylko jednej ręki.

Ingerencja w konfigurację jest, jak w większości współczesnych notebooków, mocno ograniczona. Procesor i karta graficzna są przylutowane. Akumulator jest zamknięty w obudowie. Hyperbook G6 Cobra dysponuje dwoma gniazdami na pamięć operacyjną, dwoma gniazdami mSATA oraz jednym klasycznym SATA 3 na dysk 2,5-calowy. W testowanym egzemplarzu z wyżej wymienionych gniazd zajęte były oba gniazda pamięci RAM oraz jedno złącze mSATA, zatem opisywaną konfigurację można rozbudować o dysk twardy 2,5 cala oraz dodatkowy magazyn danych na złączu mSATA.

Porty zewnętrzne ulokowano na powierzchniach trzech ścianek. Poza bokami wykorzystano także powierzchnię tyłu obudowy. Z tyłu umieszczono gniazdo zasilania, LAN, VGA i HDMI. Na lewym boku ulokowano USB 3.0, USB 2.0 oraz czytnik kart pamięci. Prawy bok obsadzono dwoma gniazdami audio, dwoma USB 3.0 oraz blokadą Kensingtona. Układ ten nie jest zły, ale gniazda audio mogłyby być bardziej oddalone od przedniej ścianki obudowy.

Hyperbook G6 Cobra Edition ma klawiaturę wyspową o klasycznym układzie klawiszy. Podkreśleniem charakteru laptopa i jego przeznaczenia dla gracza są wyszczególnione białą otoczką płytki „A”, „W”, „S” i „D”. Klawiatura dysponuje dwustopniowym podświetleniem o jednolicie białej barwie. Głębokość skoku klawiszy oraz intensywność odpowiedzi jest odpowiednio dobrana do komfortowego pisania. Klawiatura nie ugina się nadmiernie podczas wprowadzania znaków, ani też nie emituje zbyt dużego hałasu. Na pochwałę zasługują naturalnej wielkości klawisze kierunkowe oraz pełnowymiarowy blok numeryczny. Niestety klawisz prawej strzałki, jak w niemal wszystkich współczesnych notebookach, jest umieszczony w miejscu, gdzie najkorzystniej byłoby umieścić klawisz „0” należący do bloku numerycznego. Ponadto, choć blokady kombinacji trzech klawiszy naciskanych jednocześnie są mało uciążliwe, to jednak występują w poniższych przypadkach:

• A + W oraz G, X;
• A + S oraz CapsLk, Y;
• S + D oraz Y, K;
• W + D oraz G.

Płytka dotykowa w modelu Hyperbook G6 Cobra Edition jest urządzeniem dosyć ergonomicznym. Duża powierzchnia ślizgowa o gładkiej powierzchni pozwala na swobodne i precyzyjne operowanie kursorem. Umieszczone przed płytką dwa klasyczne przyciski pracują z krótkim i dość twardym skokiem. Gładzik w testowanym egzemplarzu działał pod kontrolą sterowników Alps v8.100.1111.111. Zgodnie z współczesnymi standardami sterowniki te pozwalają na dostrojenie urządzenia do własnych preferencji.

Hyperbook G6 Cobra Edition to laptop przeznaczony dla osób, które cenią sobie przede wszystkim bardzo dużą wydajność, wysoką jakość obrazu i dobry dźwięk. W pewnych aspektach model ten spodobałby się bardziej, gdyby był nieco lepiej dopracowany. I tak układ chłodzenia mógłby pracować ciszej bez obciążenia, akumulator powinien być wymienialny bez rozbierania obudowy, przydałyby się słyszalne basy, a połyskliwą ramkę ekranu winno się zastąpić matową, stosownie dobraną do matowej matrycy.

Pomimo wspomnianych niedogodności Hyperbook G6 Cobra Edition już choćby ze względu na wydajność umożliwiającą zagranie w każdą grę w nastawach wysokich powinien dostać wyróżnienie redakcji jako notebook dla gracza. Dobry matowy ekran nada się nie tylko do zabawy, ale także wystarczy do pracy dla mobilnego grafika. Klarownie grające głośniki docenią wszyscy (poza fanami basów). Warto także dostrzec łatwy dostęp do układu chłodzenia i możliwość zamontowania w tym laptopie do trzech dysków.