Test laptopa Lenovo B50-80 z matrycą Full HD

Po odkręceniu dwóch śrubek można zdjąć pokrywę serwisową i uzyskać w ten sposób dostęp do niektórych podzespołów wewnętrznych. Są to dysk (2,5", 7 mm wysokości), pamięć RAM (jedno z dwóch gniazd było zajęte), karta Wi-Fi (moduł M.2) i bateria CMOS. Nie ma dostępu do wentylatora. Akumulator jest doczepiany do laptopa od zewnątrz. 

Wśród złączy zewnętrznych znalazło się wyjście VGA (D-Sub), z którego Lenovo zrezygnowało w IdeaPadach. B50-80 posiada oczywiście także HDMI. Omawiany model nie ma natomiast występującego w ThinkPadach złącza OneLink, czyli połączonego gniazda zasilania i portu dokowania.

Podzespoły obliczeniowe testowanego Lenovo B50-80, procesor Intel Core i5-5200U (Broadwell) i karta grafiki AMD Radeon R5 M330, wskazują nam, że to laptop o uniwersalnym przeznaczeniu, który powinien sobie radzić z najpopularniejszymi zadaniami domowego komputera.  

Bazowa częstotliwość taktowania procesora i5-5200U to 2,2 GHz. Turbo Boost może zwiększać taktowanie do 2,5 GHz (dla dwóch rdzeni) lub do 2,7 GHz (tylko dla jednego rdzenia). W testach wielowątkowych aplikacji Cinebench taktowanie procesora wynosiło cały czas 2,5 GHz i w poszczególnych próbach omawiany laptop uzyskiwał identyczne rezultaty. Wyniki bohatera niniejszej recenzji były zbliżone do osiągnięć również wyposażonego w procesor i5-5200U Acera Aspire E5-571G. Procesor AMD A10-8700P (Carrizo) z laptopa HP Pavilion 17 uzyskiwał rezultaty o 15-36% gorsze od procesora z Lenovo B50-80. 

Dodatkowa karta grafiki Radeon R5 M330 współpracuje ze zintegrowanym układem HD Graphics 5500 w ramach technologii Enduro, która pozwala na automatyczne przełączanie procesora graficznego. Niestety nadal trzeba często przydzielać kartę Radeon ręcznie do danej aplikacji, gdyż automat nie funkcjonuje odpowiednio. Było to sporą uciążliwością w czasie przeprowadzania testów wydajnościowych i testów gier. 

Radeon R5 M330 posiada 320 procesorów strumieniowych. Jego specyfikacja jest zbliżona do specyfikacji starszego modelu R5 M255, z tym że Radeon R5 M330 ma nieco wyższe taktowanie. Teoretycznie powinno ono osiągać 1030 MHz, ale w Lenovo B50-80 było to maksymalnie 955 MHz. 

Jeżeli ufać wynikom testów 3DMark 11, Radeon R5 M330 jest dużo słabszy od popularnej w laptopach karty GeForce 840M. Acer E5-571G z tą kartą Nvidii osiągnął rezultaty o 39-46% lepsze od bohatera niniejszej recenzji. Acer VN7-571G z kartą GTX 850M okazał się o 127-150% lepszy od Lenovo B50-80. 

Na zasilaniu akumulatorowym wydajność graficzna była gorsza, gdyż taktowanie GPU było ograniczone do 400 MHz. Z tego powodu w teście OpenGL aplikacji Cinebench omawiany laptop osiągnął na zasilaniu akumulatorowym 13,6 kl/s, podczas gdy na zasilaniu z sieci było to 21,7 kl/s.

Temperatury

W czasie pracy bez obciążenia omawiany laptop był chłodny. Najwyższa temperatura, zmierzona na spodzie, wyniosła w przeprowadzonym teście 28,8°C. W teście pełnego obciążenia zmierzono maksymalnie 41,2°C na wierzchu jednostki zasadniczej i 42,5°C na spodzie. To niewysokie temperatury jak na laptop posiadający dodatkową kartę grafiki. 

W czasie godzinnego testu obciążeniowego z wykorzystaniem aplikacji Prime95 i FurMark taktowanie procesora miało wartość 2,5 GHz, a więc utrzymywało się na maksymalnym poziomie. Taktowanie GPU wynosiło 955 MHz. Temperatury rdzeni CPU osiągnęły maksymalnie 80°C (a karty grafiki - 66°C). W teście Prime95 było to maksymalnie 67°C.

Lenovo B50-80 to taki laptop, który spokojnie robi swoje, ale pod żadnym względem nie zachwyca. Tanio wyglądająca obudowa nie jest szczególnie solidna i nie jest starannie spasowana. Posiadacz tego laptopa nie zaszpanuje nim przed nikim. Urządzenia wejścia nie są udane. Rzadko spotyka się w laptopach tak kiepską klawiaturę. Płytkę dotykową z chowającymi się w obudowie przyciskami można jeszcze przeboleć. 

Temperatury robocze podzespołów i obudowy są w porządku. Turbo Boost procesora działał idealnie. Pod obciążeniem omawiany laptop nie był przesadnie głośny, ale szkoda, że wentylator pracuje cały czas (nawet gdy podzespoły pozostają w spoczynku). 

Lenovo B50-80 z kartą grafiki Radeon R5 M330 nie nadaje się do grania w najnowsze gry, choć w niektóre z nich można pograć na najniższych ustawieniach. W uzyskaniu dobrego efektu wizualnego w grach nie pomaga fakt, że matryca ma wysoką natywną rozdzielczość (FHD). Jeżeli ta matryca nie zostanie skalibrowana, wyświetlany przez nią obraz będzie mocno zaniebieszczony.