Test laptopa Lenovo IdeaPad 710S

Według producenta wieko jest z aluminium i magnezu a "spód" - tylko z aluminium. Dzięki temu obudowa jest sztywna. Choć jednostka zasadnicza jest cienka, nawet przy użyciu pewnej siły w zasadzie nie da się jej wykrzywić i praktycznie nie wydaje ona z siebie odgłosów. Na srebrnych, matowych, elegancko połyskujących powierzchniach obudowy nie widać odcisków palców. Wygląd Lenovo 710S nawiązuje niewątpliwie do laptopów Apple. 

IdeaPad 710S tak spodobał się autorowi, że otrzymał od niego maksymalne noty w odpowiednich kategoriach za obudowę (co jest bardzo rzadkie). Obudowa robi nie tylko kapitalne wrażenie ogólne, ale cechuje się też niemal idealną jakością wykonania. Zawiasy stawiają duży opór i podczas wstrząsów nie występuje dłuższe chybotanie się ekranu.

Złą wiadomością jest to, że bez śrubokręta nie da się nawet odłączyć od laptopa akumulatora. Pomyślną wiadomością jest natomiast to, że zdjęcie spodu jednostki zasadniczej jest bardzo łatwe (wymaga tylko odkręcenia dziewięciu śrubek). 

Liczba złączy zewnętrznych musiała zostać ograniczona ze względu ma bardzo smukłą konstrukcję omawianego laptopa. IdeaPad 710S posiada tylko dwa USB 3.0 oraz HDMI w wariancie mini. Jako że w zestawie nie ma przejściówki z mini HDMI na normalne HDMI, nabywca omawianego laptopa musi liczyć na siebie (nie jest to jednak większy problem). Dotkliwy dla części użytkowników może być brak gniazda LAN. Rzadkością w laptopach jest brak gniazda linki zabezpieczającej - Lenovo 710S nie ma tego rozwiązania. Złącza są rozmieszczone w tylnych częściach ścianek bocznych. Jeżeli dla kogoś wyposażenie w złącza jest istotne, lepiej wybrać model Dell XPS 13 9350, który ma DisplayPort i Thunderbolt.

Zastosowany w testowanym egzemplarzu procesor Core i7-6560U (2 rdzenie, 2,2/3,2 GHz) jest może o 15% wydajniejszy od oferowanego także w IdeaPadzie 710S Core i5-6200U (2 rdzenie, 2,3/2,8 GHz). Dla odczuwalnej szybkości działania systemu nie ma to jednak znaczenia a jeżeli chodzi o aplikacje biurowe, niewiele jest takich, w których uwidocznia się korzystny wpływ wyższego taktowania CPU. 

Core i7-6560U to dwurdzeniowy procesor niskonapięciowy o TDP w wysokości 15 W. Jeden z rdzeni może osiągnąć taktowanie 3,2 GHz a przy obciążeniu obu rdzeni maksymalne taktowanie to 3,1 GHz. W porównaniu z procesorami poprzedniej generacji poprawiono przede wszystkim efektywność energetyczną a wzrost wydajności jest niewielki. Istotną nowością jest kontroler pamięci obsługujący teraz także RAM DDR4. 

W działającym w pętli teście wielowątkowym aplikacji Cinebench R15 procesor jest poddawany dużemu ale realistycznemu obciążeniu. W tym scenariuszu w Lenovo 710S procesor Core i7-6560U utrzymał nominalne maksymalne taktowanie maksymalne dla dwóch rdzeni (3,1 GHz) tylko przez jedną rundę a następnie taktowanie spadło i ustabilizowało się (z lekkimi wahaniami) na poziomie 2,7 GHz. Wykorzystanie funkcji Turbo Boost nie było więc idealne. 

IdeaPad 710S nie jest laptopem dla gracza, ale zintegrowany z procesorem układ grafiki Iris Graphics 540 nie musi współdzielić z procesorem pamięci systemowej i jest wydajniejszy od innych zintegrowanych GPU Intela (jak np. HD Graphics 520 z procesora Core i5-6200U). Większa wydajność jest głównie zasługą 64 MB pamięci eDRAM.

W teście 3DMark 11 bohater niniejszej recenzji otrzymał za GPU 2101 pkt. Jest to rezultat o 11% lepszy od osiągnięcia Della XPS 13 9350 z tym samym układem grafiki (1898 pkt.) a o 47% lepszy od wyniku Acera S5-371 z HD Graphics 520. Testy gry BioShock Infinite pokazały natomiast, że Lenovo 710S z Iris Graphics 540 ustępuje nieco wydajnością laptopowi Acer V3-575G z kartą grafiki GeForce 940M.