Lenovo U510 jest w istocie smukłym i poręcznym laptopem. Gdyby nie nóżki podnoszące go o 3 mm, miałby 21 mm wysokości (łącznie z nimi obudowa mierzy 24 mm). Nóżki te dodano nieprzypadkowo, gdyż na spodzie znajdują się duże otwory wentylacyjne. Obudowa nie jest zwężona i ma taką samą wysokość na całej długości. Krawędzie obudowy są zaokrąglone i wgłębione do wewnątrz, wskutek czego U510 przypomina trochę zamkniętą książkę. Spód i wierzch laptopa wyglądają bardzo podobnie; obie te części są wykonane z aluminium. 

Jednostka zasadnicza nie jest zadowalająco sztywna. Kiedy podnosi się trzymany za jeden z narożników laptop z podniesioną klapą, korpus trochę się wykrzywia. Wieko ugina się mocno pod naciskiem, szczególnie w stanie zamkniętym. 

Duży zawias pozwala na odchylenie ekranu o maksymalnie 140 stopni. Po ustawieniu maksymalnego wychylenia klapa trochę się kołysze. Uszczelka przy zewnętrznej krawędzi ramki ekranu sprawia, że po zamknięciu klapa przylega ściśle do jednostki zasadniczej. 

Doświadczeni użytkownicy laptopa mogą zdemontować spód obudowy, by dokonywać modyfikacji podzespołów. Trzeba uważać przy zdejmowaniu klawiatury, gdyż łatwo porysować przy tym lakierowaną powierzchnię obudowy. Następnie należy odkręcić cztery śrubki pod klawiaturą oraz cztery schowane pod nóżkami laptopa. Później trzeba jeszcze uporać się z delikatnymi plastikowymi zaczepami w przedniej części. 

Czynnikiem przesądzającym o zakupie U510 może być wbudowany napęd optyczny (DVD). Nie jest to napęd typu szczelinowego, a konwencjonalny, z podajnikiem tackowym. Niektóre cienkie laptopy z ekranem 15-calowym są pozbawione tego podzespołu. 

Ciekawostką w zestawie złączy zewnętrznych jest wyjście VGA w wersji mini. Niestety w komplecie nie dołączono umożliwiającej korzystanie z niego przejściówki.

Lenovo U510 to laptop stylizowany na ultrabook. Zastosowane w jego obudowie elementy aluminiowe nie są jednak w stanie ukryć tego, że solidność konstrukcji nie stoi na najwyższym poziomie. Model ten posiada wbudowany napęd optyczny i gdyby nie złącze VGA w wersji zminiaturyzowanej, można by stwierdzić, że to zwykły konsumencki notebook z ekranem 15". 

Z wyglądu U510 przypomina trochę MacBooki, ale jakość obudowy jest daleka od tej, jaką cechują się laptopy Apple z konstrukcją typu unibody. Materiały są dobrej jakości, ale jednostka zasadnicza i pokrywa ekranu nie są odpowiednio sztywne. Jakość wykonania jest co prawda niezła, jak na dany segment cenowy, ale nie zdołano ustrzec się pewnych niedociągnięć, jak np. uginająca się podbudowa klawiatury. Klawiatura nie jest wygodna, gdyż ma krótki skok i słabą odpowiedź klawiszy. Duża płytka ze zintegrowanymi przyciskami jest toporna w działaniu, jako że przyciski mają irytująco krótki skok i stawiają duży opór.  

Minus należy się Lenovo U510 za błyszczącą matrycę, która nie za bardzo sprawdza się w pracy na dworze, szczególnie że luminancja jest dość niska. 

Do zalet tego laptopa zaliczają się natomiast cicha praca i umiarkowane temperatury robocze.