Test laptopa Lenovo ThinkPad T450s z kartą grafiki GeForce 940M

Właściwości użytkowe klawiatury T450s są znakomite. Konkurencyjne laptopy nie mogą się równać z ThinkPadem w tej materii. Klawisze odznaczają się konkretnym oporem, ponadprzeciętnie długim skokiem i soczystą odpowiedzią. Trudno doszukać się większych wad klawiatury, bo dość małe klawisze funkcyjne i kierunkowe to niezbyt istotny mankament. Klawiatura ma dwustopniowe podświetlenie. 

Płytka dotykowa ma wymiary 5,6 x 10 cm. Zapewnia dość miejsca do używania funkcji dotyku wielopunktowego (rozpoznaje do czterech palców jednocześnie). Precyzja i reakcje są jednak należyte tylko w przypadku, kiedy użytkownik ma suche dłonie. W przeciwnym razie kursor chodzi znacznie gorzej. Płytka dotykowa ma zintegrowane przyciski, co nie jest dobrym rozwiązaniem. Płytka nie reaguje np. na pierwsze naciśnięcie lub zamiast kliknięcia reaguje niechcianym przesunięciem kursora. Na szczęście można to obejść, gdyż za płytką dotykową znajdują się oddzielne przyciski teoretycznie dodane do współpracy z manipulatorem punktowym. Można ich jednak równie dobrze używać z gładzikiem. Przyciski te chodzą miękko. Manipulator punktowy działa swoją drogą precyzyjnie.

Dysk SSD 2,5" zamontowany w omawianym laptopie został dostarczony przez Samsunga. Model PM871 to odpowiednik dysku z serii 850 EVO w segmencie OEM. Wyniki testów wydajnościowych tego dysku prezentują się dość dobrze, z wyjątkiem może zapisu sekwencyjnego (285 MB/s w teście AS SSD).

W mierzącym ogólną wydajność teście PCMark 7 bohater niniejszej recenzji uzyskał 4995 pkt., o 4% więcej od ThinkPada T450s dysponującego tylko zintegrowanym układem grafiki (HD Graphics 5500), mimo że testowany wcześniej model posiadał lepszy procesor (i7-5600U). Jeżeli chodzi o PCMark 8, w części testów (Creative Score, Storage Score) lepszy był model z kartą GeForce 940M, a w części (Home Score, Work Score) lepiej wypadł wariant z grafiką Intela.

Temperatury

Cicha praca ma niestety swoją cenę. W teście pełnego obciążenia temperatury obudowy przekroczyły miejscami 50°C, a w miejscu oparcia lewej dłoni odnotowano ponad 40°C. To znacznie więcej, niż w modelu ze zintegrowanym układem grafiki, gdzie maksymalna temperatura nie osiągnęła nawet 37°C, a w miejscach oparcia dłoni temperatury nie przekroczyły 30°C (z tym że test tego modelu przeprowadzono w o kilka stopni niższej temperaturze otoczenia). 

Przy ekstremalnym obciążeniu podzespołów temperatura procesora osiągnęła maksymalnie 96°C, a taktowanie CPU wynosiło 2,4- 2,5 GHz. Jeżeli chodzi o kartę grafiki GeForce 940M, jej temperatura maksymalna to 86°C, a taktowanie GPU spadło z 980 do 940 MHz.

Podobnie jak niektóre inne ThinkPady, T450s posiada rozwiązanie o nazwie Power Bridge, czyli dwa akumulatory. Jeden z nich, o pojemności 24 Wh, znajduje się wewnątrz obudowy. Drugi jest doczepiany do laptopa od zewnątrz. Może on mieć pojemność 24 Wh, 48 Wh lub 72 Wh. Testowany egzemplarz posiadał najpojemniejszy z nich.

Dysponujący akumulatorami o łącznej pojemności 96 Wh bohater niniejszej recenzji osiągał czasy pracy ponad dwukrotnie lepsze od modelu przetestowanego wcześniej (którego akumulatory miały łączną pojemność 48 Wh). Przypuszczalnie wynika to z lepszego zarządzania energią systemu Windows 8.1 w porównaniu z systemem Windows 7 Professional (z modelu z grafiką Intela). W teście czytelnika aplikacji Battery Eater bohater niniejszej recenzji działał prawie 31 godzin, a w teście symulującym korzystanie z internetu przez Wi-Fi - 10 godzin i 48 minut. To oczywiście świetne wyniki.