Obudowa Leoparda jest plastikowa. Jakość wykonania jest wprawdzie przyzwoita, ale zastosowane tworzywo wydaje się niezbyt solidne. Spód jednostki zasadniczej jest bardzo cienki. Materiał na wierzchu korpusu przypomina zaś tworzywo spotykane w tanich laptopach. Nic więc dziwnego w tym, że użycie relatywnie małej siły powoduje pewne uginanie się lub wykrzywianie obudowy.  

Odstępom między elementami trzeba wystawić pozytywną notę; jak na plastikowy laptop wyglądają one bardzo dobrze. Na podkreślenie zasługuje to, że w obudowie nie ma żadnych połyskliwych powierzchni, toteż omawianego notebooka nie imają się raczej odciski palców i tłuste ślady. Tylko plecy pokrywy ekranu są bardziej podatne w tej mierze. 

Choć nie mamy przecież do czynienia z rasowym notebookiem do gier, obudowa jest dość masywna. Szczególnie pod względem grubości przypomina laptopy z dawnych czasów. 

Dobrym rozwiązaniem ze strony producenta jest to, że na spodzie znajduje się duża pokrywa serwisowa (zajmuje ona prawie dwie trzecie spodu). Można by więc bez problemu wymienić dysk twardy na SSD. W testowanym egzemplarzu jedno z dwóch gniazd pamięci RAM było wolne; dałoby się więc dołożyć drugi moduł 8 GB. 

Zdaniem autora rozmieszczenie złączy zewnętrznych jest dobrze rozwiązane. Używając myszki komputerowej, nie utrudnimy sobie możliwości jednoczesnego korzystania z portów USB [dotyczy to osób posługujących się myszką prawą ręką - przyp. tłum.]. Urządzenie wpięte do portu USB nie zablokuje gniazdka LAN. Czytnik kart pamięci, który jest umieszczony z przodu, trzeba zlokalizować na wyczucie, gdyż jest on niewidoczny z góry.

Zastosowany w omawianym laptopie procesor Core i5-4200H wyróżnia się dużą mocą strat jak na procesor dwurdzeniowy. TDP wynosi 47 W, czyli tyle, co w przypadku czterordzeniowych Haswelli. Core i5-4200M ma TDP o 10 W niższe. Bazowa częstotliwość taktowania Core i5-4200H (2,8 GHz) jest wysoka. Turbo Boost umożliwia mu osiągnięcie maksymalnie 3,4 GHz. To o 300 MHz więcej, niż w przypadku Core i5-4200M. 

Na podstawie wyników testu Cinebench R11.5 można stwierdzić, że wydajność jednowątkowa tego procesora jest podobna, jak w przypadku Core i7-4700HQ. Niskonapięciowy i5-4200U z Asusa S451LB osiągnął wynik o 23% gorszy. W sytuacji użycia wszystkich rdzeni Core i7-4700HQ okazał się dwukrotnie wydajniejszy, a i5-4200U uzyskał wynik o 29% słabszy od i5-4200H z testowanego laptopa. 

Choć GP60 Leopard zalicza się do serii laptopów MSI dla graczy, jest on wyposażony w niezbyt wydajną kartę grafiki. GeForce 840M to karta oparta na architekturze Maxwell. Daleko jej jednak do modeli o oznaczeniu GTX. Pod względem wydajności można ją porównać do GT 750M (Kepler). W teście 3DMark 11 omawiany laptop uzyskał 2562 pkt. Podobne wyniki są notowane przez laptopy z kartą GT 750M z pamięcią VRAM DDR3. Laptopy z kartą GTX 850M osiągają średnio ponad 4500 pkt. (o około 3/4 więcej od bohatera niniejszej recenzji). 

GeForce 840M posiada 2 GB pamięci własnej DDR3. Układ ten jest oparty na chipie GM108 i posiada 384 rdzenie CUDA. Bazowe taktowanie to 1001 MHz, a maksymalne - 1029/1124 MHz. Magistrala pamięci jest 64-bitowa. Przy niewielkim obciążeniu wykorzystywany jest tylko zintegrowany z procesorem układ grafiki HD Graphics 4600. Jest on mniej wydajny, ale pozwala na zmniejszenie poboru mocy. Automatycznym doborem układów graficznych zajmuje się technologia Nvidia Optimus.