Kiedy po raz pierwszy zobaczy się MSI GS70, trudno uwierzyć, że oto mamy przed sobą nie laptop biurowy czy co najwyżej multimedialny, a sprzęt dla gracza z czterordzeniowym procesorem i mocną kartą grafiki. Ma on tylko około 2,2 cm wysokości i waży 2,7 kg. A przecież jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że laptop do gier to potężny, masywny sprzęt. Np. Asus G750JS ma aż 5 cm wysokości i waży ponad 4 kg. 

Choć obudowa jest aluminiowa, autor miał wrażenie, że ma do czynienia z plastikową konstrukcją. Przy użyciu pewnej siły da się ją trochę wykrzywić i słychać przy tym ciche odgłosy. 

Matowe powierzchnie zewnętrzne nie są szczególnie podatne na odciski palców. 

Pod względem jakości wykonania omawianemu laptopowi trudno coś zarzucić. Autorowi nie rzuciły się w oczy nierówne odstępy miedzy elementami tudzież ostre lub wystające krawędzie. Wyjątkiem była odstająca częściowo od pulpitu roboczego powierzchnia płytki dotykowej. 

Przy podnoszeniu i zamykaniu pokrywy ekranu słychać było czasem trzeszczenie. Jeżeli otworzy się klapę gwałtownym ruchem, ekran przez dłuższy czas się kołysze po puszczeniu go.  

Negatywnie trzeba ocenić brak pokrywy serwisowej. By dostać się do podzespołów wewnętrznych, należy zdjąć cały, przymocowany śrubkami spód laptopa. 

W omawianym modelu zmieszczono cztery porty USB 3.0. Nie zabrakło gniazda LAN. Nie ma natomiast wyjścia VGA. Zamiast niego laptop ten posiada dwa złącza DisplayPort oraz jedno wyjście HDMI. W tylnych częściach ścianek bocznych znajdują się otwory wentylacyjne, toteż złącza umieszczono w środkowych i przednich częściach boków. Taki układ interfejsów jest niekorzystny dla użytkownika, gdyż podłączane do nich kable i urządzenia będą zabierać przestrzeń potrzebną do używania myszki umieszczonej przy laptopie. Szczególnie złe miejsce wybrano dla gniazda zasilania - znajduje się ono na środku prawego boku.

MSI GS70 Stealth Pro to laptop wyposażony w matową matrycę 17,3" o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Jest to wyświetlacz typu TN.

MSI GS70 ma wydajne ale jednocześnie energochłonne i wytwarzające pod obciążeniem dużo ciepła podzespoły. W wersji GS70 Stealth Pro pojawiła się karta grafiki GeForce GTX 870M, która posiada 3 GB własnej pamięci GDDR5 (GS70 Stealth otrzymuje obecnie kartę GTX 860M). 

Czterordzeniowy procesor Intel Haswell, Core i7-4700HQ, ma TDP w wysokości 47 W. Bazowa częstotliwość taktowania wynosi 2,4 GHz, a maksymalna - 3,4 GHz (to dla jednego rdzenia; dla dwóch rdzeni maksimum wynosi 3,3 GHz, a dla czterech - 3,2 GHz). Hyper-Threading daje możliwość prowadzenia obliczeń na maksymalnie ośmiu wątkach jednocześnie. Dzięki wysokiemu taktowaniu ten procesor teoretycznie nadaje się do różnorakich zastosowań. 

Już wielowątkowy test Cinebench R11.5 pokazał jednak, że w omawianym laptopie nie zawsze wykorzystywana jest funkcja Turbo Boost (automatyczne podkręcanie). Częstotliwość taktowania wahała się w nim między 2,4 (wartość bazowa) a 3,2 GHz. Z kolei w teście aplikacji Prime95 wynosiła stale 2,4 GHz. Nie występował więc throttling CPU (zaniżanie taktowania poniżej wartości bazowej), ale nie działał Turbo Boost, toteż procesor nie wykorzystywał właściwie swojego teoretycznego potencjału. Jest to spowodowane zbyt wysokimi temperaturami. 

W teście jednowątkowym Cinebench R11.5 GS70 Stealth Pro uzyskał praktycznie identyczny wynik, co dwa inne laptopy z procesorem Core i7-4700HQ, a mianowicie Asus G750JS i Clevo W370SS (Nexoc G728II). Z kolei w teście wielowątkowym tej aplikacji rezultat Asusa był o 11% lepszy od osiągnięcia bohatera niniejszej recenzji, a wynik Clevo - o 7% lepszy.  

Wprowadzona na rynek wiosną 2014 roku karta GeForce GTX 870M to obecnie jeden z najwydajniejszych układów grafiki stosowanych w laptopach. Jest ona oparta na architekturze Kepler. Posiada 1344 rdzenie CUDA, a więc mniej od najwydajniejszego GTX-a 880M (1536 rdzeni CUDA). Poza tym jej szyna danych jest 192-bitowa, a nie 256-bitowa. 

W omawianym laptopie występowało zaniżanie częstotliwości taktowania GPU. Na wyniki testów 3DMark 2013 problem ten miał niewielki wpływ. Fire Strike (Standard Graphics) wykazał 4558 pkt., podczas gdy wyposażony w tę samą kartę grafiki Asus G750JS uzyskał w tym teście o 5% lepszy wynik (4802 pkt.). W teście 3DMark 11 różnica była natomiast kolosalna. GS70 Stealth Pro zdobył tylko 4831 pkt., a Asus G750JS - 7151 pkt. (o 48% więcej).

MSI GS70 Stealth Pro nie jest udanym laptopem. Modelem tym mogą być zainteresowane tylko osoby, które koniecznie potrzebują cienkiego i lekkiego a jednocześnie posiadającego duży wyświetlacz notebooka o dużej wydajności w grach. Zresztą ta wydajność jest gorsza, niż w innych laptopach posiadających tę samą kartę grafiki. Poza pogorszoną wydajnością spośród wad omawianego modelu na plan pierwszy wysuwają się tragiczne wręcz temperatury. 

Można jednak znaleźć pewne cechy, które zasługują na pochwałę. Należy do nich przede wszystkim obudowa. Dzięki dyskowi SSD i czterordzeniowemu procesorowi dobrze wygląda też ogólna wydajność. Częściowo zadowolonym można być z matrycy o wysokiej jasności obrazu.

Aktualne ceny laptopów MSI GS70