Test laptopa Saelic Veni G422
27/07/2017
Doświadczenie uczy, że niełatwo jest skonstruować dobry laptop dla gracza posiadający ekran o przekątnej 14 cali. Testy wykazały, że Saelic Veni G422 jest całkiem sensowny.
Obudowa
Saelic Veni G422 to aktualnie najmniejszy przedstawiciel linii Veni. Zbudowano go na bazie Clevo P640HK1. Gdyby nie personalizacja Saelika w formie eleganckiej gwiazdy oraz metalicznych linii na klapie ekranu, właściwie nie dało by się odróżnić omawianego laptopa od poprzednika (Clevo P640RE). Masa testowanego P640HK1 (2,08 kg) jest nieco mniejsza, niż w przypadku P640RE (2,19 kg). Różnica wzięła się z innej konfiguracji dysków.
Pokrywa ekranu do szczególnie grubych nie należy, ale przy naciskach na jej zewnętrzną powierzchnię zabezpiecza wyświetlany obraz w zadowalającym stopniu. Nie można także napisać złego słowa o jej odporności na trudy dnia codziennego – cechuje się wysoką odpornością na zarysowania i zabrudzenia. Nieco gorzej jest jedynie przy zatłuszczeniach, ale te ostatnie dość łatwo usunąć.
Zawiasy cechują się dobrą płynnością ruchu i stosunkowo słabym oporem. Ta ostatnia właściwość w połączeniu z masywną jednostką zasadniczą umożliwia dość łatwe otwarcie laptopa przy pomocy jednej ręki. Maksymalny kąt odchylenia ekranu względem podłoża nie jest imponujący (130 stopni).
Jednostka zasadnicza jest, podobnie jak obudowa matrycy, dość poprawnie spasowana. Nie ma tu zbyt ostrych krawędzi a na łączeniach nie widać szpar. Sztywność korpusu jest raczej przeciętna. Pod silnym naciskiem widać miejscami minimalne ugięcia na pulpicie roboczym. Nie odnotowałem natomiast trzeszczenia obudowy, o którym wspominał autor recenzji P640RE. Pozytywnie oceniam także odporność obudowy na zanieczyszczenia i zadrapania, acz zatłuszczenia pozostają pewną niedogodnością.
Aby dostać się do środka, należy zdjąć cały spód laptopa. Jest on przymocowany przy pomocy 11 śrubek. W środku uzyskuje się dostęp do obu wentylatorów układu chłodzenia i radiatorów, pod którymi skrywają się przylutowane na stałe CPU i GPU, dwóch gniazd RAM-u (w testowanym egzemplarzu obu wypełnionych modułami pamięci), karty sieci bezprzewodowej, baterii BIOS-u, gniazda M.2 (zajętego w omawianym egzemplarzu przez dysk SSD), zatoki na dysk formatu 2,5 cala (tutaj pustej) i wbudowanego akumulatora [pod którym znajduje się gniazdo modemu LTE - przyp. red.].
Jak na laptop z 14-calowym ekranem Saelic Veni G422 jest dość bogato wyposażony w złącza. Na pokładzie są trzy USB 3.0 i jedno USB 3.1 typu C (to ostatnie jest krokiem naprzód w stosunku do starszej wersji, w której były cztery standardowe USB 3.0), dwa mini DisplayPorty, HDMI, LAN, blokada Kensingtona, gniazdo na karty SIM, czytnik kart pamięci oraz trzy gniazda audio (mikrofonu, słuchawkowe i S/PDIF). Rozmieszczenie złączy dla użytkownika praworęcznego jest dość komfortowe, gdyż przednia część prawej ścianki bocznej została przeznaczona na gniazda kart nieutrudniające operacji prowadzonych przy pomocy zewnętrznej myszki.
Osprzęt
Klawiatura, którą zamontowano w Veni G422, ma układ klawiszy standardowy dla notebooków formatu 14". Jej przewagą nad typowymi urządzeniami jest 5-stopniowe podświetlenie o białej barwie. Można nim sterować kombinacją klawiszy Fn + F4. Klawisze działają z krótkim, raczej cichym (za wyjątkiem spacji) skokiem i cechują się dość przeciętnym amortyzowaniem. Płytki są szczupłe i pozbawione profilowania. Odstępy pomiędzy klawiszami są odpowiednie do bezwzrokowego wprowadzania znaków. Pochwalić mogę także duże płytki strzałek. Pewnym mankamentem dla graczy mogą natomiast okazać się poniższe blokady kombinacji trzech jednocześnie wciskanych klawiszy:
- A + W oraz X;
- S + A oraz X, O;
- S + D oraz V, O;
- W + D oraz V.
Gładzik zastosowany w Veni G422 jest dość ergonomiczny. Powierzchnia ślizgowa jest bardzo duża (10,8 x 6,2 cm), gładka i przyjemna w dotyku. Jej obniżenie względem pulpitu roboczego nie jest zbyt duże, ale wystarczy, by granice były wyczuwalne, co zapobiega obsuwaniu się palca w czasie pracy. Funkcje obsługi przy użyciu kilku palców działają poprawnie. Czułość gładzika i jego rozdzielczość są dość dobre. Pochwalić można także dwa przyciski umieszczone przed płytką dotykową. Przyciski te cechują się dość głębokim acz miękkim i cichym skokiem.
Obraz
Saelic Veni G422 jest wyposażony w matrycę LGD046D. Ekran ten wyświetla obraz z domyślną rozdzielczością 1920 x 1080 pikseli i ma przekątną 14". Dzięki antyodblaskowej powłoce i dość wysokiej luminancji (średnia przy maksymalnej intensywności podświetlenia to 354,5 cd/m²) możliwa jest praca na dworze nawet w środku lata. Głębia czerni o wartości 0,4 cd/m² jest zadowalająca, podobnie jak kontrast (916:1).
|
rozświetlenie: 86 %
kontrast: 916:1 (czerń: 0.4 cd/m²)64.9% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
88.1% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
69.2% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Pochwalić mogę także dość szeroką paletę barw. Jest ona tylko nieco węższa od przestrzeni kolorów sRGB. Na uznanie zasługują również szerokie kąty widzenia zapewniane przez technologię IPS. Jedyny poważniejszy mankament tego ekranu to uloty światła widoczne na czarnym tle.
Osiągi
Recenzowany Saelic Veni G422 był wyposażony w wydajne podzespoły. Jako centralną jednostkę obliczeniową zastosowano tu procesor Core i7-7700HQ. Jego obliczenia są wspierane przez 16 GB pamięci operacyjnej (w dwóch kościach po 8 GB pracujących w trybie dwukanałowym). Za generowanie grafiki odpowiada wydzielona (choć przylutowana do płyty głównej) karta graficzna GeForce GTX 1050 Ti. Jako magazyn na dane przewidziano dysk SSD formatu M.2.
Core i7-7700HQ to nowoczesny procesor należący do 7. generacji jednostek Core (Kaby Lake). Procesor ten ma cztery fizyczne rdzenie a dzięki wsparciu HT może prowadzić jednoczesne obliczenia na ośmiu wątkach. Taktowanie opisywanego CPU zależy od obciążenia. Bazowa częstotliwość taktowania to 2,8 GHz a częstotliwość maksymalna (uzyskiwana dzięki funkcji Turbo Boost) to 3,8 GHz. Omawiany procesor, podobnie jak inne jednostki Kaby Lake, jest wykonany w litografii 14 nm. Dysponuje wbudowanym układem graficznym HD Graphics 630. Jego TDP to 45 W.
W sprawdzianach Cinebench R15 procesor i7-7700HQ z omawianego laptopa uzyskał wyniki nieco lepsze od średnich figurujących w naszej bazie danych. Test renderowania jednowątkowego zwieńczony został zdobyciem 161 pkt. (średnia dla i7-7700HQ to 159 pkt.). W teście renderowania wielowątkowego uzyskałem zaś 738 pkt. (średnia dla i7-7700HQ to 734 pkt.).
Niezła (choć nie doskonała) jest stabilność pracy omawianego CPU. W czasie testu obciążającego sam procesor w 100% taktowanie miało wartość odpowiednio podbitą przez Turbo Boost. Podczas jednoczesnego maksymalnego obciążenia procesora jak i karty graficznej Nvidii zegary procesora spadły do bazowej wartości 2,8 GHz (ale nie niżej).
Dzięki wsparciu technologii Nvidia Optimus Saelic Veni G422 może wykorzystać zintegrowany z procesorem układ grafiki. Jest to jednak laptop dla graczy, w związku z czym dysponuje znacznie wydajniejszą kartą GeForce GTX 1050 Ti. Układ ten jest oparty na architekturze Pascal i wykonany w technologii 14 nm. Ta karta graficzna ma 768 procesorów CUDA, czyli o 168 więcej, niż starsze układy GTX 950M i GTX 960M. Posiada 4 GB własnej pamięci GDDR5 i 128-bitową magistralę danych. Zgodnie z wskazaniami aplikacji GPU-Z GeForce GTX 1050 Ti z laptopa Veni G422 ma taktowanie rdzenia trochę wyższe od referencyjnego.
Test 3DMark Fire Strike przyniósł następujące wyniki: 7053 pkt. w klasyfikacji ogólnej i 8103 pkt. w cząstkowej ocenie wydajności graficznej. Średnie wyniki dla karty GTX 1050 Ti są wyraźnie gorsze (odpowiednio 6701,5 i 7806 pkt.). Jak widać, karta ta ma potencjał do OC, który w testowanym modelu został stosownie wykorzystany.
3DMark 11 Performance | 9743 pkt. | |
3DMark Ice Storm Standard Score | 112076 pkt. | |
3DMark Cloud Gate Standard Score | 23274 pkt. | |
3DMark Fire Strike Score | 7053 pkt. | |
Pomoc |
Choć Saelic Veni G422 umożliwia podłączenie dwóch dysków, testowany egzemplarz miał tylko jeden. Samsung Electronics SSD 960 NVMe PCIe, o którym tu mowa, był umieszczony w gnieździe M.2. Dysponuje on dużą jak na dysk SSD pojemnością (512 GB) a dzięki obsłudze NVMe może poszczycić się rewelacyjnymi wręcz transferami. Aplikacja AS SSD Benchmark oceniła szybkość sekwencyjnego odczytu na 2340,48 MB/s a przy sekwencyjnym zapisie zmierzyła 1546,3 MB/s. Wyniki te przyćmiewają wszystko, co są w stanie osiągnąć standardowe dyski SSD SATA 3.
Testy gier
Saelic Veni G422 wyposażony w procesor Core i7-7700HQ i kartę graficzną GeForce GTX 1050 Ti pozwala na dość komfortowe zagranie w każdą współczesną grę na nastawach wysokich i w natywnej rozdzielczości Full HD. Sporo gier jest także grywalnych na nastawach ultra. Nie dotyczy to jednak bardziej wymagających tytułów. W przypadku Wiedźmina 3 na najwyższych ustawieniach następowały wyraźne spadki liczby klatek na sekundę, w związku z czym warto w tej grze obniżyć detale do wysokich.
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
BioShock Infinite (2013) | 210.5 | 191.4 | 74.7 | |
Total War: Rome II (2013) | 233.4 | 187.4 | 49.9 | |
Thief (2014) | 96.7 | 89 | 55.2 | |
The Witcher 3 (2015) | 91.9 | 40.7 | 27.3 | |
Batman: Arkham Knight (2015) | 105 | 65 | 41 | |
Mafia 3 (2016) | 50.7 | 34.7 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Na domyślnych ustawieniach Saelic Veni G422 jest notebookiem dość hałaśliwym. O ile jednak wysoka aktywność wentylatorów jest uzasadniona w przypadku pracy w środowisku 3D, o tyle w czasie codziennej pracy można ją dość skutecznie zredukować przy pomocy aplikacji Control Center. Przestawienie wentylatorów w tryb cichy pozwoliło w czasie pracy z dokumentami zupełnie wyciszyć laptop a w teście symulującym przeglądanie stron internetowych wentylator schładzający procesor wyemitował maksymalnie 33,6 dB (bez ustawień CC natężenie hałasu w tym trybie osiągnęło 35 dB).
Podczas grania aktywne były oba wentylatory (ten schładzający procesor i ten odpowiedzialny za temperaturę karty graficznej) a generowany przez nie szum doszedł do 46 dB.
Pod 100-procentowym obciążeniem CPU i GPU uzyskanym poprzez jednoczesne uruchomienie programów Prime95 i FurMark wentylatory wyemitowały hałas na poziomie 47 dB.
Hałas
luz |
| 30 / 33.6 / 33.6 dB |
HDD |
| 30 dB |
obciążenie |
| 46 / 47 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Temperatury
W teście bez obciążenia Saelic Veni G422 nie nagrzewał się znacząco. Podczas przeglądania stron www temperatura procesora i zintegrowanego z nim chipu graficznego osiągnęła maksymalnie 61°C. Maksimum odnotowane w tym czasie na powierzchni obudowy to 30°C.
Podczas obciążenia Veni G422 grami procesor nagrzał się do 84°C a karta graficzna Nvidii - do 70°C.
Przy maksymalnym obciążeniem temperatura karty grafiki sięgnęła 71°C a procesor rozgrzał się do 84°C. Na powierzchni obudowy natomiast temperatury w wielu miejscach przekroczyły 40°C, osiągając maksymalnie 46,4°C na pulpicie roboczym i 46,9°C na spodzie.
(-) The maximum temperature on the upper side is 46.4 °C / 116 F, compared to the average of 40.5 °C / 105 F, ranging from 21.2 to 68.8 °C for the class Gaming.
(-) The bottom heats up to a maximum of 46.9 °C / 116 F, compared to the average of 43.2 °C / 110 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 27.8 °C / 82 F, compared to the device average of 33.9 °C / 93 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (34.8 °C / 94.6 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.9 °C / 84 F (-5.9 °C / -10.6 F).
Głośniki
Głośniki zamontowane w Veni G422 nie są najwyższych lotów. Nie można im odmówić dość dużej głośności i całkiem niezłego oprogramowania, którym można próbować ratować reprodukowany dźwięk, ale już przy domyślnych 67% głośności występują dość znaczne pobrzęki. Gama tonów do szerokich nie należy. Dźwięki są płaskie, z dużą przewagą tonów wysokich zagłuszających tony średnie. Ze względu na brak subwoofera tonów niskich nie słychać zupełnie. System audio w omawianym laptopie może ratować się możliwością podłączenia zewnętrznych głośników (są tu aż 3 porty audio).
Wydajność akumulatora
Czasy pracy na zasilaniu z akumulatora odrobinę wydłużyły się względem poprzednika. Przy maksymalnej oszczędności energii test czytelnika w programie Battery Eater zakończył się po 8 godzinach i 26 minutach. Wynik testu korzystania z internetu (na zrównoważonym schemacie zasilania, przy jasności obrazu zwiększonej do 75% i przy włączonej karcie Wi-Fi) to 4 godziny i minuta.
luz | 5.3 / 11.2 / 16.2 W |
obciążenie |
114.2 / 121.1 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Saelic Veni G422 (aka Clevo P640HK1) to laptop formatu 14", który dzięki dość dużej wydajności może zaspokoić potrzeby mobilnego gracza dbającego o budżet. Do atutów tego komputera należy zaliczyć bogate wyposażenie w złącza, wysoką wydajność ogólną i w środowisku 3D, dość wygodne urządzenia sterujące, łatwy dostęp do podzespołów i rewelacyjny dysk SSD (w testowanym egzemplarzu). Największym minusem omawianego laptopa są w moim odczuciu kiepskie głośniki. Nie spodobały mi się także uloty światła i brak funkcji turbo procesora pod maksymalnym obciążeniem. Pochwalić mogę natomiast wydajność karty graficznej o nieco podkręconym taktowaniu.