Test Samsung 300E5A (GeForce GT 520MX)
26/02/2012
Samsung 300E5A to rozwojowa wersja modelu RV520. Zmniejszono ramkę ekranu, dzięki czemu cała obudowa jest bardziej kompaktowa i lżejsza. Wstawiono matową matrycę, za sprawą której poprawiła się mobilność. W testowanej wersji pojawiły się karta grafiki Nvidii i technologia Optimus, w wyniku czego poprawiły się osiągi w grach, a czasy pracy na akumulatorze nie doznały uszczerbku.
Obudowa
Połączenie koloru srebrnego i czarnego nie jest co prawda ekscytujące, ale zamknięty laptop wygląda dzięki niemu dość szykownie. Ryflowana powierzchnia wieka nie tylko wpływa korzystnie na prezencję tego elementu, ale też świetnie maskuje ewentualne zarysowania, odciski palców i kurz. Przeciwstawne właściwości ma połyskliwa kratka klawiatury, zastosowanie której było złym pomysłem konstruktorów Samsunga.
Ramka ekranu ma tylko 11 mm szerokości (po bokach; u góry 15 mm), co robi duże wrażenie. Dzięki temu gabaryty laptopa są kompaktowe (368 x 243 x 33 mm), a waży on 2,3 kg. Plastiki są jednak trochę zbyt cienkie, gdyż sztywność nie prezentuje się korzystnie. Niektóre elementy, jak np. fragment nad napędem optycznym i okolica akumulatora uginają się pod naciskiem. Lepiej wygląda spasowanie poszczególnych części. Wypoziomowanie materiałów na łączeniach i wielkość szczelin są bez zarzutu.
Zawiasy ekranu mają dość duży luz. Wstrząsy przenoszące się na ekran powodują, że mocno się on chybocze. Choć obudowa ekranu jest dość cienka, do wykrzywienia pokrywy potrzebna jest znaczna siła.
Wyposażenie modelu 300E5A w porty peryferyjne nie odznacza się niczym szczególnym. Brak jest USB 3.0, więc użytkownik ma do dyspozycji tylko trzy porty starszego typu, USB 2.0 (o przepustowości nieco powyżej 30 MB/s). Dzięki obecności VGA i HDMI można podłączyć dwa zewnętrzne monitory. Podstawowymi elementami wyposażenia są port LAN (Gigabit Ethernet), gniazda audio (3,5 mm) i czytnik kart pamięci 4 w 1 (SD, SDHC, SDXC, MMC).
Rozmieszczenie złączy jest sensowne, z drobnymi wyjątkami. Portami USB obdzielono obie ścianki boczne, przy czym umieszczono je dość daleko od przedniej krawędzi obudowy. Dzięki temu przestrzeń robocza po bokach komputera będzie wolna od zawadzających kabelków. Podobnie jest z gniazdami LAN i zasilania, które znalazły się po przeciwnych stronach obudowy. Szkoda natomiast, że wyjść sygnału wideo nie udało się umieścić z tyłu.
Osprzęt
Obudowa jest dość zwarta, ale zmieściła się w niej klawiatura typu chiclet z odrębnym blokiem numerycznym. Przestrzenie między klawiszami wypełnia czarna kratka wykończona na wysoki połysk. Rozmiary klawiszy alfanumerycznych to 15 x 15 mm, a więc są one dość duże.
Pierwsze odczucia przy pisaniu są pozytywne. Klawisze nie zostają w dole i nie ocierają się o krawędzie kratki. Stop jest dość mocny. Przydałoby się, by powierzchnia płytek była bardziej szorstka (wybrany materiał jest raczej gładki); wtedy palce nie ześlizgiwałyby się z nich tak łatwo. Wadą jest także zbyt krótki skok klawiszy (niecałe 2 mm). Klawiatura jest bardzo cicha, więc znakomicie sprawdzi się np. w czytelni lub innym miejscu, gdzie wymagane jest zachowanie ciszy.
Płytka dotykowa (Elan) ma wymiary 10 x 5,5 cm. Zapewnia obsługę funkcji dotyku wielopunktowego. Autor nie był zadowolony z precyzji działania tego przyrządu. Ślizg na lekko szorstkiej powierzchni jest dobry. Nie pojawiają się tam ślady palców i inne zabrudzenia.
W porównaniu z konkurentami urządzenia wejścia Samsunga 300E5A wypadają dość słabo. Dell Vostro 3555 oferuje podświetlaną klawiaturę, a Lenovo ThinkPad Edge E525 posiada dodatkowe urządzenie wskazujące, tj. manipulator TrackPoint.
Obraz
Samsung 300E5A posiada matrycę o przekątnej 15,6 cala i rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. Jest to normalna rozdzielczość w tej klasie i odpowiada 100 ppi. Dobrze by było, gdyby ten standard uległ zmianie, gdyż już ekrany smartfonów z wysokiej półki mają rozdzielczość 1280 x 720 pikseli. Zastosowany panel jest produkcji samego Samsunga (LTN156AT190).
| |||||||||||||||||||||||||
rozświetlenie: 70 %
na akumulatorze: 199 cd/m²
kontrast: 130:1 (czerń: 1.78 cd/m²)37.2% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
54% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
35.96% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Wysoka maksymalna luminancja, 268 cd/m², robi dobre wrażenie. Gorzej natomiast z rozświetleniem. Z lewej strony bowiem podświetlenie jest znacznie intensywniejsze, niż w prawej części ekranu (gdzie przy krawędzi zmierzono poniżej 200 cd/m²). Tę różnicę widać zresztą gołym okiem. Średnia luminancji dla całego ekranu to 225 cd/m².
Niekorzystne są wysoka wartość czerni (1,78 cd/m²) i słaby kontrast (130:1). Parametry te wskazują, że mamy do czynienia z tanią matrycą typu TN. W porównywalnych laptopach innych marek nie są stosowane lepsze wyświetlacze, więc nie będzie to decydującym czynnikiem dla potencjalnego nabywcy.
Odwzorowanie kolorów nie zadowoli użytkowników o wysokich wymaganiach. Wyznacznikiem jest pokrycie przestrzeni sRGB i Adobe RGB, którego matryca Samsunga nie zapewnia.
Dzięki matowej powierzchni ekranu obraz jest dość dobrze czytelny pod gołym niebem. Mimo to przydałaby się większa intensywność podświetlenia, szczególnie że na zasilaniu akumulatorowym luminancja okazuje się nieco mniejsza, niż na sieciowym.
Kąty widzenia są typowe dla słabej matrycy typu TN. Niewielkie odchylenie kąta patrzenia w górę powoduje silne prześwietlenie prezentowanych treści, a ruchy w dół powodują efekt negatywu. W zakresie poziomym kontrast pogarsza się przy około 20 stopniach odchylenia. Można zatem oglądać filmy wspólnie z przynajmniej jedną osobą.
Osiągi
Intel Core i3-2330M to dobrze znany procesor dwurdzeniowy oparty na mikroarchitekturze Sandy Bridge. Jego taktowanie to 2,2 GHz. Posiada wsparcie Hyper-Threading, ale brakuje w nim funkcji Turbo Boost zarezerwowanej dla procesorów Core i5 i Core i7. Dysponuje 3 MB pamięci podręcznej L3 Cache, a jego TDP wynosi 35 W.
Osiągi procesora i3-2330M na zasilaniu sieciowym i akumulatorowym nie przyniosły negatywnych niespodzianek. W testach jednowątkowym i wielowątkowym Cinebench R10 uzyskano 3624 i 7942 pkt. W Cinebench R11.5 Samsung 300E5A osiągnął 2,11 pkt. (we wszystkich przypadkach używana była wersja 64-bitowa aplikacji). Dell Vostro 3550 i Lenovo ThinkPad Edge E525, laptopy z procesorem AMD A8-3500M, odnotowały w tych testach syntetycznych wyniki o 11-44% gorsze. Modele z procesorem Core i5-2450M z kolei uzyskują w nich wyniki o około 30% lepsze.
Obok zintegrowanego z procesorem i3-2330M układu graficznego Intel HD Graphics 3000 w Samsungu 300E5A zastosowano kartę grafiki Nvidia GeForce GT 520MX. Bazuje ona, tak jak trochę wolniejsza karta GF GT 520M, na chipie GF119. Posiada tylko 48 rdzeni CUDA i mimo wysokiego taktowania (900 MHz) przynależy do kart z dolnej półki wydajnościowej. Posiada 1024 MB pamięci VRAM DDR3 i wykorzystuje wąską, 64-bitową szynę pamięci. Za przełączanie grafiki jest odpowiedzialna technologia Nvidia Optimus.
Testy syntetyczne pozwoliły sprawdzić, o ile wydajniejsza jest karta Nvidii od zintegrowanego rozwiązania Intela. W teście 3DMark Vantage (Performance Preset) Samsung 300E5A uzyskał 2681 pkt., a Asus P53E z HD Graphics 3000 zaliczył go z wynikiem 1386 pkt., a więc prawie o połowę gorszym. Test 3DMark11 został przez układ Intela oddany walkowerem (nie obsługuje on DirectX 11), a GeForce GT 520MX pozwolił na wygenerowanie 674 pkt., co jest wynikiem podobnym do osiągnięć niektórych przynajmniej laptopów z procesorem AMD A8-3500M i układem graficznym Radeon HD 6620G (Lenovo E525 - 644 pkt., Dell V3555 - 809 pkt.).
| 3DMark 03 Standard | 13782 pkt. | |
| 3DMark 05 Standard | 10556 pkt. | |
| 3DMark 06 Standard Score | 5357 pkt. | |
| 3DMark Vantage P Result | 2681 pkt. | |
| 3DMark 11 Performance | 674 pkt. | |
Pomoc | ||
| PCMark Vantage Result | 4897 pkt. | |
| PCMark 7 Score | 1561 pkt. | |
Pomoc | ||
Jako magazyn danych służy 2,5-calowy dysk twardy Western Digital (WD5000BPVT-35HXZT1) o pojemności brutto 500 GB, prędkości 5400 obr/min, z 8-megabajtowym buforem. Samsung podzielił dysk na dwie partycje (177 i 265 GB), a reszta została przeznaczona pod niewidoczną partycję odzyskiwania. Osiągi tego dysku są niespecjalne. Średni odczyt sekwencyjny wyniósł w teście HD Tune około 70 MB/s, a czas dostępu przy odczycie - aż 20,6 ms.
Dysk SSD przyspieszyłby procedurę uruchamiania systemu (która trwa około 40 sekund), ale to drogie rozwiązanie jest na wyposażeniu standardowym tylko w niewielu modelach laptopów. Tańszą opcją byłaby technologia ExpressCache znana m.in. z Samsunga 700Z3A, ale jej też nie zastosowano.
Wyniki testów PCMark Vantage i PCMark 7, które oceniają wydajność całej konfiguracji sprzętowej, to odpowiednio 4897 i 1561 pkt. Samsung 300E5A uplasował się w tych próbach dokładnie pomiędzy ThinkPadem Edge E525 i Vostro 3555. Asus U56E z procesorem Core i5-2430M uzyskał 5674 i 2039 pkt., a więc wyniki o 15 i 31% lepsze.
Testy gier
W grach płynność jest możliwa do uzyskania na niskich, względnie średnich ustawieniach. W niektórych przypadkach można nawet skorzystać z rozdzielczości natywnej (1366 x 768 pikseli).
W grze FIFA 12 na wysokich detalach i z 2xAA uzyskano 86 kl/s. Z kolei w grach DiRT 3 i F1 2011 nie obyło się bez ograniczenia rozdzielczości do 1024 x 768 pikseli i zmniejszenia ustawień (na średnich udało się osiągnąć 41 kl/s w tej pierwszej i 47 kl/s w tej drugiej). W grze o jeszcze większych wymaganiach, Anno 2070, nawet średnie ustawienia przerosły możliwości omawianego laptopa z kartą GeForce GT 520MX.
W porównaniu do modeli z wolniejszą kartą GeForce GT 520M osiągi w grach są o około 20% lepsze. Samsung 300E5A wypada też pod tym względem lepiej od modeli z Radeonem HD 6620G. Zdaniem autora z myślą o grach lepiej wybrać jednak laptop z o połowę wydajniejszą kartą GeForce GT 540M lub Radeon HD 6630M.
| low | med. | high | ultra | |
|---|---|---|---|---|
| Call of Duty: Black Ops (2010) | 62.6 | 40.6 | ||
| Dirt 3 (2011) | 101.2 | 41.4 | 27 | |
| Deus Ex Human Revolution (2011) | 62.6 | 26.3 | ||
| F1 2011 (2011) | 66 | 47 | 27 | |
| Fifa 12 (2011) | 218 | 107 | 86 | |
| The Elder Scrolls V: Skyrim (2011) | 31.3 | 21.8 | 14 | |
| Anno 2070 (2011) | 55.3 | 21.2 | 13 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Podczas używania aplikacji z pakietu biurowego lub oglądania filmu wentylator omawianego laptopa jest przeważnie wyłączony. Minimalny zarejestrowany poziom szum to tylko 29,6 dB. Kiedy aktywne były głowice dysku twardego, odnotowano 30,7 dB. Jeśli użytkownik chce, by laptop zachował ciszę także przy niewielkim obciążeniu procesora, może skorzystać z tzw. trybu cichego. Wymusza on sztywne ograniczenie taktowania CPU do 800 MHz, wskutek czego zmniejsza się pobór mocy, ale też zostaje ograniczona wydajność.
Przy pełnym obciążeniu podzespołów natężenie hałasu wzrasta znacznie i osiągnęło maksymalnie 41,9 dB. Z upływem czasu szum o dość wysokiej częstotliwości może coraz bardziej przeszkadzać.
Wśród konkurentów lepszą kulturą pracy wykazuje się Lenovo ThinkPad Edge E525.
Hałas
| luz |
| 29.6 / 30.6 / 31.9 dB |
| HDD |
| 30.7 dB |
| DVD |
| 34.3 / dB |
| obciążenie |
| 41.6 / 41.9 dB |
 | ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min:  , med:  , max:  Voltcraft SL 320 (odległość 15 cm) | ||
Ciepło
W teście bez obciążenia praktycznie nie nastąpiło wyczuwalne nagrzewanie się obudowy. Na wierzchniej stronie jednostki zasadniczej zanotowano temperatury w przedziale 20-26C. Na spodzie korpusu zarejestrowano trochę wyższe wartości, do 30C, ale i tak element ten był chłodny.
Przy maksymalnym obciążeniu podzespołów temperatury były nieco wyższe. Tylko w okolicy wylotu powietrza z układu chłodzenia jednak wystąpiła niepokojąco wysoka wartość, 45C. Niemniej jednak i w tym scenariuszu użytkowania można trzymać laptop na kolanach. Miejsca oparcia nadgarstków okazały się chłodne, więc latem dłonie użytkownika nie będą się pocić.
Przy jednoczesnym pełnym obciążeniu CPU i GPU testami aplikacji FurMark i Prime95 po pewnym czasie taktowanie procesora zostało obniżone do 1,7 GHz, choć temperatura rdzeni wynosiła 84C, a więc była daleka od wartości krytycznej. Karta graficzna Nvidii rozgrzała się do 83C i w jej przypadku nie doszło do zaniżenia taktowania.
W innych testach i podczas normalnego użytkowania nie zaobserwowano throttlingu CPU.
(+) The maximum temperature on the upper side is 35.8 °C / 96 F, compared to the average of 34.3 °C / 94 F, ranging from 21.2 to 62.5 °C for the class Office.
(±) The bottom heats up to a maximum of 45 °C / 113 F, compared to the average of 36.8 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 23.3 °C / 74 F, compared to the device average of 29.5 °C / 85 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 29 °C / 84.2 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 27.6 °C / 81.7 F (-1.4 °C / -2.5 F).
Głośniki
Małe głośniczki Samsunga 300E5A zaskakują całkiem wysoką maksymalną głośnością. Dźwięk jest jednak mało naturalny i płaski. Poprawy jego jakości nie przynoszą ustawienia SoundAlive, które można znaleźć w opcjach Easy Settings. Najbardziej podobało się autorowi ustawienie Theater, w którym brzmienie było relatywnie żywe i harmonijne.
Wydajność akumulatora
Choć omawiany model posiada nie nadzwyczajny akumulator (48 Wh), po odłączeniu od gniazdka radzi sobie rewelacyjnie. W teście czytelnika Battery Eater pracował mianowicie 9 h. Niewiele netbooków osiąga takie wyniki, a laptopy z APU AMD są w stanie osiągnąć tylko około 6 h. Test korzystania z internetu przez Wi-Fi (luminancja ustawiona na 150 cd/m²) również przyniósł świetny wynik, tj. niecałe 6,5 h. Prawie 3,5 h w teście odtwarzania filmu z DVD oznaczają możliwość obejrzenia dwóch pełnometrażowych produkcji kinowych pod rząd bez konieczności ładowania akumulatora.
| wyłączony / stan wstrzymania | 0.5 / 0.6 W |
| luz | 7.1 / 10.2 / 10.8 W |
| obciążenie |
66.3 / 61.9 W |
   
| |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 940 | |
Podsumowanie
Samsung 300E5A to solidna oferta i dość wszechstronny laptop.
Główną zaletą tego modelu jest jego mobilność. Waży on tylko 2,3 kg, posiada matową matrycę, a przy optymalizacji zużycia energii możne działać cały dzień roboczy na zasilaniu akumulatorowym.
Karta grafiki GeForce GT 520MX cechuje się wydajnością lepszą od zintegrowanego układu Intela. Niestety to ona wydaje się odpowiedzialna za wysoki pobór mocy występujący w podczas obciążania podzespołów, któremu nie jest w stanie podołać zasilacz. Efekty uboczne to zaniżanie taktowania procesora oraz głośno działający wentylator.
