Test Samsung 355V5C
14/01/2013
Samsung urozmaica swoją ofertę nie tylko poprzez konstruowanie modeli opartych na różnych platformach sprzętowych (350V5C - Intel, 355V5C - AMD), ale też poprzez oferowanie w ich w różnych wersjach wykończenia. Model 355V5C-S03PL to laptop o niebieskiej obudowie, wyposażony w procesor AMD Trinity.
Obudowa
Testowany egzemplarz modelu 355V5C ma nietypową kolorystykę. Połyskliwy, błękitny dekiel rzuca się w oczy. Jest to jedna z trzech oferowanych przez producenta wersji kolorystycznych. Samsung przewidział jeszcze warianty szary i różowy.
Błękit jest też motywem przewodnim po otwarciu laptopa Samsunga. Koloru tego, tym razem w wersji matowej, użyto do pomalowania ramki ekranu i większości pulpitu roboczego. Tylko podnadgarstnik i ścianki boczne są wykonane ze srebrnego tworzywa. Taka jasna tonacja daje wrażenie lekkości. Nie jest to tylko złudzenie, gdyż 355V5C faktycznie jest dość lekki (waży poniżej 2,4 kg). Na czarnym spodzie można znaleźć klapki dające dostęp do HDD, pamięci RAM i karty WiFi.
Niestety to, że omawiany laptop jest względnie lekki, przekłada się na taką sobie solidność konstrukcji wytworzonej w całości z plastiku. Korpus trzymany w dwóch dłoniach poddaje się wyginaniu. Tworzywo ustępuje też pod średnio silnym punktowym naciskiem na środku i po bokach pulpitu roboczego. Lepiej wypada sztywność wieka, które zapewnia dobrą ochronę ekranu. Przeguby łączące pokrywę ekranu z jednostką zasadniczą przesuwają się z wyraźnym oporem, tłumiąc chybotanie wyświetlacza. Maksymalny kąt otwarcia to około 130 stopni. Nie da się otworzyć notebooka przy użyciu tylko jednej ręki. Akumulator całkiem dobrze trzyma się korpusu laptopa.
Samsung 355V5C jest wyposażony we wszystkie podstawowe złącza. Dwa z czterech USB to szybkie 3.0. Szkoda, że są one umieszczone relatywnie blisko siebie. Większy pendrive może zablokować dostęp do sąsiedniego gniazda. Rozkład portów jest przyzwoity, ale można jeszcze narzekać na złącza audio tuż pod prawą ręką.
Osprzęt
Klawiatura różni się pod względem wyglądu od klawiatury testowanego przeze mnie równolegle Samsunga 310E5C właściwie tylko układem strzałek. W modelu 355V5C są one wyraźnie wydzielone, ale za to bardzo spłaszczone. Trudno trafić w klawisze kierujące w górę lub do dołu. Do tego zdarza się, że nieprzyjemnie chrupią one przy naciśnięciu.
Skok klawiszy nie jest zbyt długi, a odbicie jest średnio zdecydowane. Klawiaturę Samsunga 355V5C da się jednak polubić. Jest ona raczej sztywna i cicha, choć podczas wstukiwania znaków po lewej stronie da się usłyszeć dzwonienie płytek z okolic klawiszy WSAD.
Płytka dotykowa też wygląda i działa podobnie, jak ta w modelu 310E5C. Lepiej spisuje się w roli sterowania kursorem, niż w obsłudze gestów. Jej przyciski raczej pstrykają, niż klikają, ale działają niezawodnie.
Obraz
Jako przedstawiciel serii 3 model 355V5C dysponuje ekranem o matowej powłoce. Uodparnia to niebieskiego Samsunga na odbicia światła, które męczyłyby wzrok. Matryca o przekątnej 15,6" ma rozdzielczość 1366 na 768 pikseli. Niby nic nadzwyczajnego - typowy, raczej słabej jakości wyświetlacz z niskobudżetowego laptopa. Jednak postawienie go obok 310E5C pokazuje, że nawet w tej klasie mogą występować subtelne różnice. Niestety wyświetlacz AUO B156XTN02.1 wypada słabiej, niż CMO z testowanego równolegle drugiego Samsunga. Oczywiście trzeba pamiętać, że do różnych serii jednego modelu mogą trafić różne modele matryc.
| |||||||||||||||||||||||||
rozświetlenie: 78 %
kontrast: 168:1 (czerń: 1.1 cd/m²)57.8% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
77.8% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
55.5% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Luminancja niewiele przekroczyła 180 cd/m², a równomierność podświetlenia wypadła poniżej 80%. Jak na dzisiejsze realia, to raczej słabe wyniki. Codzienna praca z tym ekranem nie sprawia przykrości, ale nietrudno dostrzec, że kolory odstają od podstawowej palety sRGB. Również czerń przekraczająca 1 cd/m² to cena negatywna; oznacza, że czerń wpada w odcień szary. Nie należy więc oczekiwać od Samsunga zbyt wiele w bardziej wymagającej obróbce grafiki.
Po takim opisie należało się spodziewać, że kąty widzenia nie zachwycą. Są one całkiem szerokie w poziomie, a w pionie wykazują już wyraźne ograniczenia. Skutkują one inwersją i utratą kontrastu, kiedy ekran jest zbyt nachylony w stosunku do oczu użytkownika.
Osiągi
Na testy trafiła najsłabsza wersja 355V5C z dwurdzeniowym procesorem AMD A6-4400M. Jednostka należąca do serii Trinity jest taktowana w zakresie 2,7-3,2 GHz (dzięki funkcji Turbo automatycznie zwiększającej taktowanie, gdy intensywnie obciążony jest jeden rdzeń). Zasób pamięci podręcznej Cache L2 to 1 MB, a parametr TDP wynosi 35 W.
Zegary A6-4400M wyglądają imponująco, ale benchmarki weryfikują jego wydajność. Wyniki na poziomie 1800 pkt. w 3DMarku06 dla CPU czy 1,14 pkt. w teście wielowątkowym Cinebench R11.5 nie przynoszą mu chluby. Stawiają one APU AMD w tyle za serią Pentium B9x0 czy nawet niskonapięciowymi i3 ze stajni Intela. Różnice wynoszą od kilku do wyraźnie powyżej 50%. Dlatego konkurencją będą tu raczej Celerony z serii B8x0. Z drugiej strony A6-4400M jest prawie dwa razy szybszy od energooszczędnych APU z serii E.
Poza zintegrowanym w jednostce centralnej Radeonem HD 7520G Samsung 355V5C otrzymał dodatkowo Radeona HD 7670M. Ma on rdzeń o zegarze 600 MHz, 480 jednostek cieniujących oraz 1 GB pamięci na magistrali 128-bitowej. Tak naprawdę to przemianowany HD 6650M, co nie zmienia faktu, że jest to dosyć wydajna jednostka. Trzeba jednak pamiętać, że AMD umożliwia nie tylko przełączanie grafik, ale i proponuje technologię Dual Graphics. Zintegrowany i niezależny chip pracują dzięki niej jak dwie karty w CrossFire od AMD czy SLI konkurencyjnej Nvidii. Przynajmniej w teorii. Różna wydajność 7520G i 7670M sprawia bowiem, że nie widać odczuwalnego wzrostu wydajności. Wyniki w żadnym z testów z serii 3DMark nie powalają i wynoszą: 8272 pkt. (rozdzielczość 1280 x 768) w 06, 3241 pkt. w Vantage i 1502 pkt. dla najnowszej wersji 11. Benchmarki i testy w grach każą sytuować Radeony gdzieś w okolicach kart GeForce GT 620M i GT 630M.
Wszystkie testy przeprowadzono na seryjnych sterownikach Catalyst 12.08. Działanie technologii sterującej przełączaniem grafik Enduro wciąż nie jest idealne. Dlatego warto rozważyć przesiadkę na najnowsze 12.11. Wprowadzają one widoczne zmiany w zarządzaniu Radeonami i mogą poprawić kontrolę nad sprzętem AMD.
| 3DMark 06 Standard Score | 7779 pkt. | |
| 3DMark Vantage P Result | 3241 pkt. | |
| 3DMark 11 Performance | 1502 pkt. | |
Pomoc | ||
Przestrzeń magazynowa na dane to 750 GB. Dysk produkcji Hitachi działający z prędkością 5400 obrotów na minutę ma przyzwoite osiągi. Czasy dostępu na poziomie 19,5 ms czy średni transfer wynoszący 71,9 MB/s mogą jednak robić wrażenie tylko na osobach, które nie miały jeszcze styczności z coraz szerzej stosowanymi SSD.
Testy gier
Dwie grafiki AMD współpracują ze sobą z różnym skutkiem. Najczęściej osiągają taką samą lub minimalnie większą płynność, niż sam Radeon HD 7670M. Zdarzają się jednak takie anomalie, jak dosyć niski wynik w Metro 2033 na niskich ustawieniach. Co ciekawe, zmiana ustawień na średnie przywraca porządek. 30 klatek na sekundę w tej grze i na takim poziomie szczegółów oznacza, że nieco mniej wymagające tytuły można uruchomić na wysokich detalach.
| low | med. | high | ultra | |
|---|---|---|---|---|
| Need for Speed Shift (2009) | 36 | 29.9 | ||
| Metro 2033 (2010) | 42.1 | 30.2 | ||
| Fifa 12 (2011) | 67.7 | 52.5 | ||
| Anno 2070 (2011) | 45.9 | 34.9 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Tryb cichy (Silent Mode) obniża wydajność APU, ale też pozwala cieszyć się cichą pracą notebooka. W stanie spoczynku słyszalny jest tylko HDD Hitachi. Jego 32,1 dB to też niewielki szum. Podczas korzystania z internetu może już się włączyć wentylator i w przeprowadzonym teście przełożyło się to na 34,5 dB.
Intensywne wykorzystanie mocy podzespołów Samsunga oznacza hałas na poziomie między 37,3 a 39,4 dB. Szum ten jest wyraźnie słyszalny, ale możliwy do zaakceptowania. Jest to więc kolejny Samsung o dobrej kulturze pracy. Warto jednak poznać dokładniej zachowania laptopa zależnie od ustawionych trybów zasilania. Może się bowiem zdarzyć, że wiatraczek będzie się dosyć często włączał i wyłączał, przyspieszał i zwalniał, nadwyrężając dobrą opinię o akustyce 355V5C.
Hałas
| luz |
| 32 / 32 / 34.5 dB |
| HDD |
| 32.1 dB |
| DVD |
| 37.4 / dB |
| obciążenie |
| 37.3 / 39.4 dB |
 | ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min:  , med:  , max:  (odległość 15 cm) | ||
Ciepło
W związku z nieaktywnym wentylatorem obudowa spokojnie pracującego Samsunga może osiągnąć pod radiatorami nawet temperaturę 40C. Ogólnie jednak w spoczynku 355V5C nie nagrzewa się alarmująco.
Stosunkowo niskie są też temperatury pod pełnym obciążeniem. Godzinne testy przyniosły odczuwalny wzrost temperatury przede wszystkim w już wcześniej najcieplejszym obszarze po lewej stronie korpusu. To tu ulokowane jest chłodzenie. Maksymalna temperatura osiągnęła 46°C. Trzeba było się naprawdę postarać, by rozgrzać APU do 86°C, a temperatura grafiki dobiła do 70°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 39.4 °C / 103 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(-) The bottom heats up to a maximum of 46 °C / 115 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 30.3 °C / 87 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (35 °C / 95 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-6.2 °C / -11.2 F).
Głośniki
Głośniki Samsunga nie zapewniają zapierających dech w piersiach doznań. Bas jest właściwie nieobecny. Można za to docenić duże natężenie maksymalne dźwięku i właściwie brak jego zniekształceń.
Wydajność akumulatora
Czasy osiągane na zasilaniu z akumulatora o pojemności 48 Wh są przeciętne. 355V5C umożliwił przeglądanie dokumentów tekstowych przez nieco ponad sześć i pół godziny (6:35 h). Zwiększenie jasności obrazu i uruchomienie przeglądarki internetowej uszczupliło ten czas o 2,5 godziny, do prawie równych 4 h.
Czas uzyskany w teście odtwarzania filmu z DVD to niemal 2,5 h (dokładnie 2:27 h). Jak zwykle najszybciej energia wyczerpywana jest pod obciążeniem. Laptop wyłączył się już po godzinie i 19 minutach.
| wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
| luz | 10 / 15 / 20 W |
| obciążenie |
60 / 73 W |
   
| |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: | |
Porównanie Samsungów 310E5C-U01PL (czarny) i 355V5C-S03PL (niebieski)
Podsumowanie
Samsung 355V5C w wersji niebieskiej to zwracający na siebie uwagę laptop o ciekawych podzespołach. Procesor AMD jest raczej słaby, ale zastosowane rozwiązanie graficzne pozwala na całkiem przyjemną multimedialną rozrywkę. Ten stosunkowo lekki komputer jest jednak średnio solidny. Matowa powłoka matrycy zasługuje na uznanie, ale już jej pozostałe parametry są równie słabe, jak w większości przystępnych cenowo notebooków.
Abstrahując od koloru obudowy, można się zastanawiać, czy nie lepiej kupić któryś z modeli Samsunga na platformie Intela. 310E5C nie posiada jednak portów USB 3.0, a 350V5C jest droższy.
