Test Samsung 900X3A
Notebooki Samsunga są znane w naszym kraju dzięki popularnym modelom eksponowanym w elektromarketach. Marka ta absolutnie nie kojarzy się przeciętnemu Kowalskiemu z ekstrawagancją (co najwyżej z jaskrawymi kolorami obudowy). Tymczasem kilka lat temu Samsung miał w swojej ofercie laptopy dla koneserów. W tym sensie oceniony w niniejszej recenzji model 900X3A z matową matrycą oferującą wybitnie jasny obraz jest powrotem do korzeni.
Czarna obudowa Samsunga jest wykonana z lekkiego i wytrzymałego duraluminium. Wygląda tak, jakby była jednolita. To dlatego, że podkładka pod ręce, pokrywa ekranu i spód jednostki zasadniczej są zrobione z materiału tego samego rodzaju i o tej samej fakturze. Poza czterema grupami niewielkich szczelin wentylacyjnych na spodzie nie ma otworów i pokryw serwisowych. Jak przystało na stylowy laptop, akumulator jest schowany wewnątrz obudowy.
Również porty peryferyjne zostały ukryte; znajdziemy je za dwoma opuszczanymi klapkami. Ich brak na widoku sprawia, że laptop wygląda delikatnie. Wrażenie to jest podkreślone przez dwie srebrne listwy, które obiegają obudowę.
Wrażenie robi smukłość konstrukcji. Sztywność jednostki zasadniczej i pokrywy ekranu jest akceptowalna jak na kategorię wagową, do której należy Samsung 900. Można być szczególnie zadowolonym z odporności na nacisk pokrywy ekranu. Jednostka zasadnicza daje się wyginać w nieznacznym stopniu przy użyciu siły. Podkładka pod ręce nie poddaje się naciskowi na całej powierzchni.
Trochę niespodziewanie, ale trzeba skrytykować powierzchnie zewnętrzne. Choć większość powierzchni jest matowa (z wyjątkiem ramki ekranu i wypełnienia klawiatury), znać na nich odciski palców. Z tych matowych elementów trudno je usunąć, co pewnie można wiązać z istnieniem drobnych bruzd w powierzchni szczotkowanego aluminium. Nawet połyskliwą oprawę klawiszy łatwiej doprowadzić szmatką do estetycznego wyglądu.
Użytkownik ma do dyspozycji wyjście HDMI w wersji mini (konieczny specjalny kabel lub łącznik), ale brak w Samsungu wyjścia VGA. Pozytywem jest obecność portu USB 3.0. Czytnik kart obsługuje tylko format MicroSD. Jeżeli chcemy podłączyć kabel Ethernet, trzeba to zrobić przez przejściówkę (dołączona w zestawie). Ograniczenia przestrzenne skłoniły też Samsunga do wbudowania jednego portu audio (można do niego podłączać zarówno słuchawki jak i mikrofon).
Szkoda, że Samsung 900X3A nie otrzymał gniazda stacji dokującej na spodzie obudowy. Wobec tego osoba, która potrzebuje więcej portów USB, będzie musiała skorzystać z rozgałęźnika.
Osprzęt
Klawisze są otoczone połyskliwym wypełnieniem. Kiedy klawisz zostanie wciśnięty, schodzi do poziomu tejże podstawy, co ułatwia czyszczenie klawiatury. Obszary podkładki pod ręce są duże i stanowią wygodne oparcie nawet dla dużych dłoni. Dobrym rozwiązaniem jest odseparowanie klawiszy strzałek od zasadniczej części klawiatury; ułatwia to ich znalezienie bez patrzenia na platformę roboczą.
Klawiatura Samsunga 900X3A jest podświetlana, a siłę podświetlenia można regulować w 10-stopniowej skali. Jest udogodnieniem podczas pracy w półmroku i ciemności.
Klawisze są płaskie (wygodniejsze byłyby profilowane ścięte stożki), ale można pisać dokładnie i szybko. To zasługa dobrej odpowiedzi klawiszy i gumowej wierzchniej powłoki płytek. Skok klawiszy jest średni, a stawiany opór – wyraźny, ale nie przesadnie twardy. Klawiatura jest dobrze umocowana i wykazuje stabilność na całym obszarze.
Gładzik Synaptics (ClickPad V8.0) jest bardzo duży i ma matową powierzchnię. Właściwości ślizgowe są dobre. Cechą szczególną są przyciski myszy zintegrowane z powierzchnią dotykową. Podobnie jak w MacBookach, klik wykonuje się, naciskając tabliczkę w dolnym skrajnym narożniku, a ona obniża się wtedy w tym miejscu o około milimetr. Przyciski są dobrze amortyzowane, a klik jest cichy. Działa też pukanie w tabliczkę.
Pozytywnie można ocenić uproszczone opcje konfiguracyjne ClickPada V8.0. Na filmie można sobie obejrzeć, jak działa dana funkcja (wywoływana przy użyciu trzech czy nawet czterech palców). Można skorzystać z opcji przewijania jednym palcem.
Obraz
Matryca Samsunga 900X3A to perełka w klasie minilaptopów i notebooków w ogóle. Ma ona przekątną 13,3” i typową rozdzielczość 1366x768 pikseli (to może być zawód dla niektórych zainteresowanych, którzy życzyliby sobie rozdzielczości 1600x900, takiej jak w tańszym Sony Vaio Z13B7E). Matryca ma jednak powłokę matową i daje bardzo jasny obraz (co sygnalizuje handlowa nazwa SuperBright Plus).
Matryca produkcji samego Samsunga (model LTN154P1-L03) oferuje znakomity kontrast na poziomie 630:1. Dzięki temu uzyskuje się żywe, jaskrawe kolory. Paleta barw nie zapewnia pokrycia przestrzeni sRGB. Matryca Samsunga wypada w tym aspekcie gorzej od wyświetlacza Full HD z Sony Vaio Z13Z9E.
| |||||||||||||||||||||||||
rozświetlenie: 74 %
na akumulatorze: 338 cd/m²
kontrast: 630:1 (czerń: 0.64 cd/m²)53.1% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
72.3% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
53.3% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Samsung twierdzi, że wyświetlacz SuperBright Plus zapewnia "optymalną czytelność". Bierze się ona z luminancji (jasności obrazu) tej matrycy LCD. Najwyższy odczyt z wykonanych pomiarów przyniósł zawrotną wartość 482 cd/m². Średnia z pomiarów wykonanych w dziewięciu miejscach wyniosła 413 cd/m². Co prawda wskaźnik rozświetlenia to tylko 74%, ale wobec bardzo wysokiej luminancji nie dostrzega się różnic w jasności poszczególnych obszarów.
Użyteczność w plenerze została sprawdzona w mocnym słońcu w zimowy, pogodny dzień. Udało się uchwycić matową naturę wyświetlacza na poniższych zdjęciach. Refleksy są prawie niewidoczne. Ograniczona do 338 cd/m² (na środku ekranu) przy zasilaniu z akumulatora luminancja jest i tak bardzo wysoka i wystarcza do zapewnienia czytelności obrazu pod prawie każdym kątem. Można więc powiedzieć, że matryca Samsunga to idealny wyświetlacz na improwizowane warunki.
Zakres kątów widzenia w płaszczyźnie poziomej jest szeroki. Nie ma przekłamań kolorów nawet przy patrzeniu na ekran pod kątem 85 stopni z prawej czy lewej strony. Pojawia się jednak żółta poświata. W pionie jest dużo gorzej – kąt patrzenia można zmienić tylko o 15 stopni bez szkody dla jakości obrazu (widać to na załączonym filmie).
Osiągi
Zastosowany w testowanym Samsungu 900X3A procesor Intel Core i5-2537M (1,4 GHz) to dwurdzeniowa jednostka niskonapięciowa o TDP w wysokości tylko 17 W. Częstotliwość taktowania zmienia się za sprawą technologii Turbo Boost 2.0 i może wynieść aż 2,3 GHz (maksymalnie 2 GHz, kiedy obciążona są oba rdzenie). Kluczowym elementem konfiguracji jest chipset Intel HM65 (wersja B3).
Zastosowanie Turbo Boost 2.0 oznacza, że istnieje niewielki dodatkowy zakres częstotliwości taktowania ponad maksymalnym (2,3 GHz), czyli „Dynamic Range @ Turbo Frequency Limits”. I tak jeden rdzeń procesora może być przetaktowany do 2,5 GHz (zakres dynamiczny), o ile układ chłodzenia jest w stanie poradzić sobie z wydzielanym przez procesor ciepłem. Jeżeli temperatury CPU stają się zbyt wysokie, maksymalne taktowanie wraca do standardowego poziomu (2,3 GHz, limit częstotliwości Turbo). W efekcie wzrostu temperatury wydajność procesora nieznacznie zatem spada.
Podobnie jak i5 z generacji Arrandale, Core i5-2537M posiada wbudowany kontroler pamięci RAM DDR3 oraz zintegrowany układ graficzny (w tym przypadku Intel HD 3000). Dwukanałowy kontroler pamięci może maksymalnie zaadresować 8 GB pamięci DDR3 1333 MHz. W testowanym modelu zastosowano dwa moduły po 2048 MB, których nie da się wymienić, podobnie zresztą jak dysku SSD Samsunga (MZMPA128HMFU, 128 GB). Nie jest to przynajmniej możliwe dla laika. Wprawni użytkownicy mogą rozbierać obudowę.
Osiągi 900X3A w testach wydajnościowych są takie sobie. W teście Cinebench R11.5 (wersja 64-bitowa) laptop Samsunga zdobył 1,41 pkt. Jeden z szybszych niskonapięciowych procesorów poprzedniej generacji, i5-470UM (1,33 GHz, 1,86 w trybie Turbo), uzyskał w tym sprawdzianie 1,3 pkt., a i5-560UM (1,33 GHz, 2,13 z Turbo) – 1,5 pkt.
Wyższe taktowanie w trybie Turbo jednostki nowej generacji daje wymierny efekt w teście renderowania jednowątkowego Cinebench R10 (wersja 64-bitowa). Core i5-2537M uzyskał w nim 3640 pkt., o 33% więcej niż i5-560UM (2743 pkt.) i o 49% więcej niż i5-470UM (2445 pkt.).
PCMark Vantage sprawdza, jak współgrają procesor, grafika, pamięć operacyjna i dysk, oceniając szybkość działania różnych aplikacji. Omawiany laptop uzyskał w nim 8657 pkt. Podobnymi wynikami legitymują się notebooki z czterordzeniowym procesorem i7-2630QM (2-2,9 GHz). Jak to możliwe?
Kluczem do sukcesu jest dysk SSD Samsunga cechujący się krótkim czasem dostępu. Otrzymał on notę 23190 pkt. w składowej HDD Score. Wyniki w składowych Music, Productivity i Communication Score również zyskują dzięki dyskowi. Productivity Score wyniósł 10282 pkt., a mocne notebooki z tradycyjnym dyskiem (np. HP EliteBook 8540w) osiągają co najwyżej 6200 pkt. HDD Score dla laptopów z dyskiem 5400 obr/min wynosi co najwyżej 3500 pkt.
Istnieją jednak laptopy, które potrafią wykręcić w PCMark Vantage wynik jeszcze lepszy od Samsunga. Acer Aspire 4820TG z dyskiem Intel X25-M uzyskał w tym teście 10809 pkt., a Sony Vaio Z12M9E z macierzą RAID 0 obejmującą dwa dyski SSD Toshiby - 10245 pkt.
| 3DMark 2001SE Standard | 9665 pkt. | |
| 3DMark 03 Standard | 6980 pkt. | |
| 3DMark 05 Standard | 4331 pkt. | |
| 3DMark 06 1280x768 Score | 2788 pkt. | |
Pomoc | ||
| PCMark Vantage Result | 8657 pkt. | |
Pomoc | ||
Wpływ na otoczenie
Hałas
Kiedy obudowa jest chłodna, wentylator pozostaje przeważnie nieaktywny. O ile temperatura podzespołów wzrośnie, działa z kolei nieprzerwanie. Jego szmer wyraża się bardzo niską wartością 30,2 dB. Przy średnim obciążeniu w rodzaju testu 3DMark06 natężenie szumu sięga 32,3 dB.
Maksymalne obciążenie CPU nie powoduje zasadniczej zmiany w kulturze pracy Samsunga. W teście Prime95 natężenie hałasu osiągnęło maksymalnie 36,8 dB. Po ustaniu obciążenia wentylator szybko zwalnia i generuje już tylko 33 dB.
Hałas
| luz |
| 30.2 / 30.2 / 30.2 dB |
| obciążenie |
| 32.2 / 36.8 dB |
 | ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min:  , med:  , max:  Voltcraft sl-320 (odległość 15 cm) | ||
Ciepło
Pracujący w trybie jałowym Samsung 900X3A jest bardzo chłodny. Można pomyśleć, że wcale nie działa. Z kolei w teście obciążającym procesor (Prime95) rozgrzał się w ciągu kilku godzin bardzo mocno. Średnia maksymalnych temperatur na górnej powierzchni platformy roboczej w wysokości 37°C to wyjątkowo dużo.
(-) The maximum temperature on the upper side is 48.7 °C / 120 F, compared to the average of 35.9 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 59 °C for the class Subnotebook.
(-) The bottom heats up to a maximum of 48.6 °C / 119 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 22.6 °C / 73 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 27.8 °C / 82 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (+0.5 °C / 0.9 F).
Głośniki
Wydajność akumulatora
Dziewięć godzin nieprzerwanej pracy notebooka odłączonego od zasilania sieciowego to bardzo dużo. Jest to jednak wynik, który uzyskano w teście czytelnika programu Battery Eater, z minimalną jasnością obrazu i wyłączonymi modułami łączności bezprzewodowej. Większe znaczenie dla potencjalnego nabywcy ma uzyskanie ponad 5,5 h w testach odtwarzania filmów z dysku i korzystania z internetu przy udziale Wi-Fi. Konkurent Samsunga, Lenovo U260 (i5-470UM, akumulator o pojemności 39 Wh) uzyskał w tym ostatnim teście niespełna 3,5 h, MacBook Air 13 zaś - 4:15 h (pod systemem Mac OS).
Pojemność akumulatora w Samsungu jest co najwyżej przeciętna (6300 mAh, 46 Wh) i, mając to na uwadze, można stwierdzić, że przebiegi na wewnętrznym źródle zasilania są świetne. Nawet niektóre netbooki (np. Toshiba NB520) posiadają na wyposażeniu pojemniejszy akumulator.
Najniższy pobór mocy w spoczynku to 8,3 W. Kiedy ustawiono maksymalną siłę podświetlenia (bardzo jasny obraz) i plan wysokiej wydajności, zmierzono 16,6 W.
Kiedy obciążeniu poddano CPU, multimetr wykazał 29 W. Kiedy doszło do tego obciążenie grafiki (FurMark), pobór mocy wyniósł 33,7 W. W teście 3DMark06 zapotrzebowanie na energię wynosiło 29 W. Notebooki ze starszymi procesorami niskonapięciowymi poprzedniej generacji i zintegrowaną grafiką cechują podobne wskazania; w przypadku Acera Aspire 1830T (i5-520UM) było to 30,3 W, a w Dellu Vostro V130 (i5-470UM) - 29 W.
| wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.6 W |
| luz | 8.3 / 13.1 / 16.6 W |
| obciążenie |
29 / 33.7 W |
   
| |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 960 | |
Podsumowanie
Samsung 900X3A to laptop wyposażony w najnowocześniejsze dostępne obecnie rozwiązania technologiczne a jednocześnie przodujący w sferze mobilności. Cechy te znajdują odzwierciedlenie w wysokiej cenie (1600 euro na rynku europejskim). Oszczędny procesor niskonapięciowy Sandy Bridge (i5-2537M) ze zintegrowanym układem graficznym oraz dysk SSD Samsunga zapewniają dużą szybkość działania systemu, której świadectwem są lepsze wyniki w PCMark Vantage niż wielu wydajnych komputerów przenośnych z tradycyjnym dyskiem twardym.
Wentylator Samsunga jest dość spokojny. Walory mobilne to prawie sześć godzin normalnej pracy na zasilaniu z akumulatora i matowa matryca wyświetlająca wyjątkowo jasny obraz.
Te cechy oraz solidność obudowy (mimo niewielkiej wagi) i zastosowanie dysku SSD uzasadniają wysoką cenę. Trzeba się pogodzić ze skromnym wyposażeniem w złącza, przy czym szczególnie brakuje portu stacji dokującej.
