Normalny ATIV Book 9 ma obudowę z aluminium, natomiast w wersji Lite zastosowano obudowę plastikową. Sylwetki obu modeli są natomiast bardzo podobne i tak samo smukłe. Samsung oferuje wersje białą i czarną, a na testy trafiła ta druga. W obu wersjach mankamentem jest błyszczące wieko, które jest podatne na zarysowania i zostają na nim odciski palców.

Pokrywa ekranu i jednostka zasadnicza są dość solidne, mimo że cały laptop ma tylko 17,4 mm wysokości. Bez obaw można trzymać laptop z podniesioną pokrywą za jeden z przednich rogów korpusu. Z lewej strony przed klawiaturą jednostka zasadnicza ugina się przy nawet lekkim nacisku.

Zewnętrzne krawędzie ekranu są zwieńczone gumową uszczelką zapewniającą odpowiedni dystans między matrycą a klawiaturą. W stanie zamkniętym nacisk na wieko powoduj lekkie uginanie się dekla. 

Zawiasy stawiają duży opór i trzeba podnosić pokrywę przy użyciu dwóch rąk. Po zmianie ustawienia ekran trochę się chybocze.

Jako że testowany laptop był wypożyczony ze sklepu, a spodu obudowy nie da się zdjąć w łatwy sposób, nie było możliwości sprawdzić, jak przedstawia się dostęp do podzespołów. Pokrywa serwisowa obejmuje jednak prawie cały spód laptopa, więc powinno być to być rozwiązane korzystnie dla użytkownika. 

Wyposażenie w złącza zewnętrzne jest ubogie. ATIV Book 9 Lite ma tylko jeden port USB 3.0 oraz jeden USB 2.0 do podłączania zewnętrznych nośników pamięci lub urządzeń sterujących (ten drugi port posiada funkcję ładowania urządzeń peryferyjnych w stanie wyłączonym). Do tego dochodzą m.in. mikro HDMI, wyjście VGA poprzez przejściówkę, którą trzeba dokupić, oraz gniazdo LAN z dołączonym w zestawie adapterem. Gniazdo Slim PC Security Slot jest podobne do gniazda blokady Kensingtona, ale te rozwiązania nie są kompatybilne.

Testy syntetyczne wskazywały, że od zintegrowanej grafiki z procesora Temash nie można oczekiwać cudów. W nowe gry w wielu przypadkach nie da się grać nawet na najniższych ustawieniach.

Na omawianym laptopie sprawdzono działanie gier The Bureau: XCOM Declassified, Saints Row IV, Dota 2, BioShock Infinite i Tomb Raider. Tylko w przypadku tej ostatniej udało się osiągnąć 20 kl/s na niskich ustawieniach. Generalnie zamiast płynnej rozgrywki uzyskiwano raczej pokaz slajdów. Pocieszać można się tym, że laptopy na platformie Intel Bay Trail odznaczają się jeszcze gorszą wydajnością w grach.

Wyniki z większej liczby testów gier można znaleźć w naszym teście AMD Temash.

Samsung ATIV Book 9 Lite z dyskiem SSD jest dość drogi, biorąc pod uwagę to, że posiada słaby procesor.

Są jednak argumenty uzasadniające dość wysoką cenę. Pierwszy z nich to oczywiście tenże dysk SSD, który w porównaniu do laptopów z dyskiem twardym znacznie zwiększa odczuwalną szybkość działania komputera i jest w stanie trochę zrekompensować niską moc obliczeniową procesora. Pojemność tego dysku, 128 GB, może być jednak zbyt mała, gdy zechcemy przechowywać na nim dużo plików multimedialnych. Bardzo dobrze wygląda emisja hałasu (ATIV Book 9 Lite to cichy laptop), a temperatury są znośne.

Jakość wykonania obudowy i klawiatura są przeciętne. Niefajne są połyskliwe elementy. Mimo że akumulator ma niewielką pojemność, zapewnia przyzwoite czasy pracy.

Są też jednak wady, które trudno zignorować. Przede wszystkim na wytknięcie zasługuje słaba wydajność CPU. Przydałoby się więcej portów USB 3.0. Minusem jest też gładzik ze zintegrowanymi przyciskami. Niska ocena należy się również za matrycę o wąskich kątach widzenia.