Test Samsung QX310
Spośród wszystkich nowych laptopów Samsunga producent jest najbardziej dumny z linii QX, do której przynależy zrecenzowany model. Zaprezentowany we wrześniu tego roku QX310 to smukły, mobilny komputer ze standardowym procesorem Core i5 i niezależną grafiką Nvidii. Posiada on 13-calową matrycę, która jest przesłonięta ochronną szybą. Ta ostatnia powoduje mocne refleksy, które przeszkadzają głównie podczas korzystania z tego laptopa na świeżym powietrzu.
Obudowa
Od strony wizualnej Samsung QX310 z pewnością może się podobać. Pomagają mu w tym matowe oraz lekko połyskujące powierzchnie, które będą robić korzystne wrażenie zarówno na znajomych użytkownika, jak i jego potencjalnych klientach czy pracodawcach.
Choć ma niewielkie rozmiary, komputer nie jest specjalnie lekki. Waży bowiem 2,09 kg, do których należy dodać jeszcze zasilacz o masie 248 g. Całość waży zatem o pół kilograma więcej niż Dell Vostro V130. Stosunkowo duży ciężar można po części wytłumaczyć zintegrowanym na stałe (nie można go odpiąć) akumulatorem o dużej pojemności (5500 mAh, 62 Wh).
Konstrukcja testowanego Samsunga cechuje się dość zgrabnymi kształtami. Tyczy się to zarówno jednostki zasadniczej, jak i pokrywy ekranu. Zawiasy zapewniają odpowiednią sztywność w momencie regulacji wieka, które po ustawieniu pozostaje stabilne i nie chybocze się. Maksymalny kąt rozwarcia ekranu wynosi 135° i jest wystarczający do pracy z laptopem trzymanym na kolanach. Do otwarcia pokrywy wystarczy jedna ręka. Jednostka zasadnicza jest bowiem wystarczająco ciężka, aby nie trzeba jej było wtedy dociskać do podłoża.
Nie zapewniono jej jednak należytej sztywności. Trzymając obudowę po obu stronach można zauważyć nadmierne uginanie się plastikowych powierzchni. Na szczęście nie towarzyszy temu charakterystyczny trzask czy skrzypienie. Podobnie zachowuje się też spód obudowy, a w szczególności obszar wokół napędu optycznego oraz klapy serwisowej. Po otwarciu tej drugiej użytkownik zyskuje dostęp do 2,5-calowego dysku twardego, a także 2-gigabajtowego modułu pamięci RAM DDR3 (drugi moduł jest przylutowany na płycie głównej).
Podkładka pod ręce wraz z gładzikiem sprawiają wrażenie dość wytrzymałych. Dopiero przy mocniejszym naduszeniu fragmentu z naklejką Core i5 po jej prawej stronie można zauważyć lekkie uginanie się obudowy do środka. Większość powierzchni zapewnia jednak bezpieczny chwyt i jest dodatkowo odporna na zbieranie smug powstałych wskutek palcowania.
Trzy porty USB 2.0 powinny wystarczyć do podłączenia dysku zewnętrznego, myszki oraz drukarki. Komputer nie został jednak wyposażony w port eSATA czy też gniazdo ExpressCard 34/54. Na lewej ściance mamy schowane za małą klapką wyjście HDMI a także niezasłonięte analogowe wyjście VGA.
Nawet jeśli liczba dostępnych interfejsów nie jest najmocniejszą stroną Samsunga QX310, to ich rozmieszczenie zasługuje na pochwałę. Zajmujące najwięcej miejsca kable HDMI, VGA oraz LAN podłącza się do gniazd rozlokowanych na lewej ściance bocznej, blisko tylnej krawędzi obudowy. Nie powinny więc one przeszkadzać nawet użytkownikom leworęcznym. Ponieważ komputer nie umożliwia podłączenia do stacji dokującej, jedynym rozwiązaniem w razie ewentualnej konieczności wydaje się być zakup replikatora portów USB.
Osprzęt
Klawiatura typu chiclet została osadzona na aluminiowej płycie, która nachodzi dalej pod lekkim kątem również w stronę gładzika. Wciskane klawisze obniżają się idealnie do jej poziomu, dzięki czemu czyszczenie klawiatury nie powinno stanowić większego problemu.
Odstępy pomiędzy płytkami nie są co prawda duże, ale całość udało się rozplanować w dogodny dla użytkownika sposób. Komfortowe rozmieszczenie klawiszy umożliwił przede wszystkim brak bloku numerycznego. Klawisze nie są przy tym przesadnie miękkie, mają średni/krótki skok i charakteryzują się dobrze dobranym oporem. Problem stanowi jednak uginająca się nieco prawa część klawiatury, przez co użytkownik może mieć problemy z wyczuciem czy dany klawisz faktycznie zadziałał czy też nie. W najgorszym przypadku będzie je musiał nacisnąć jeszcze raz.
Gładzik zainstalowany w Samsungu QX310 nie został wyposażony w oddzielne klawisze myszy. Ich rolę pełni tutaj znajdujący się bliżej użytkownika wydzielony fragment samej płytki dotykowej. Po wciśnięciu wydaje on charakterystyczny odgłos kliku, który można jednocześnie wyczuć palcem. Dzięki średniemu skokowi, używanie tego rozwiązania jest przyjemne i umożliwia ono szybkie klikanie. Fragment pełniący funkcję przycisków myszy został wydzielony przy pomocy lekko widocznej linii.
Powierzchnia płytki dotykowej jest bardzo duża i czuła po same rogi. Jest ona matowa, szorstka i przyjemna w dotyku. Gładzik został wyposażony w strefy do przewijania ekranu zarówno w pionie, jak i w poziomie. Sterowniki Elan Smart-Pad obsługują w pełnym wymiarze funkcję dotyku wielopunktowego.
Obraz
Testowany Samsung został wyposażony w lustrzaną matrycę LCD z podświetleniem LED (LTN133AT21001) o rozdzielczości 1366x768 pikseli z obrazem wyświetlanym w formacie 16:9. Rozdzielczość natywna jest typowa dla notebooków wyposażonych w ekrany o przekątnej 13,3”.
Poziom czerni wynoszący 1,47 cd/m² przekłada się na bardzo niski kontrast, który w przeprowadzonych pomiarach uzyskał wartość zaledwie 124:1. Z tego też względu nasycenie czerni jest zbyt niskie, aby na ekranie komputera nie zauważyć obszarów bardziej szarych, aniżeli naturalnie ciemnych. Co więcej, zastosowany tutaj wyświetlacz opiera się na konstrukcji typu edge-to-edge, co oznacza umieszczenie całego ekranu pod plastikową szybką. W ten sposób pomiędzy matrycą i osłoną tworzy się dodatkowo 2 mm pustej przestrzeni.
|
rozświetlenie: 71 %
na akumulatorze: 182 cd/m²
kontrast: 124:1 (czerń: 1.47 cd/m²)41.32% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
59.8% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
39.96% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Kolejny powód, dla którego profesjonalni użytkownicy mogą przejść obok tego notebooka obojętnie, to nie najlepsze odwzorowanie kolorów. Matryca nie zapewnia pokrycia palety sRGB, nie mówiąc już o często stosowanym standardzie Adobe RGB 1998.
Przeprowadzone pomiary jasności maksymalnej dały wartość średnią na poziomie 178 cd/m2. O ile do pracy w pomieszczeniach zamkniętych można ją uznać za wystarczającą, to np. podczas pracy w pełnym słońcu będzie ona zbyt niska, by zneutralizować refleksy. Odbicia są przy tym zwielokrotniane przez plastikową osłonę, która skutecznie pogarsza sytuację użytkownika zmuszonego do korzystania z QX310 pod chmurką.
Niewiele dobrego można też powiedzieć o kątach widzenia. Podczas regulacji ekranu do góry lub dołu przy 20°odchylenia względem pozycji centralnej pojawiają się duchy (efekt negatywu lub prześwietlenia). W płaszczyźnie poziomej obraz pozostaje stabilny jedynie do 45°. Po przekroczeniu tej granicy występują silne zniekształcenia kolorów. Ograniczone kąty widzenia to jednak bolączka przeważającej liczby notebooków dostępnych na rynku.
Osiągi
Samsung QX310 został wyposażony w dwurdzeniowy procesor Intel Core i5-460M (2,53 GHz). Zaimplementowana w nim technologia Turbo Boost umożliwia automatyczne przetaktowanie każdego ze rdzeni do maksymalnie 2,8 GHz. Dzięki funkcji Hyper-Threading procesor może wykonywać do czterech niezależnych wątków jednocześnie. Obie te technologie pozwalają na uzyskanie w razie potrzeby dodatkowej mocy obliczeniowej.
Omawiana jednostka Intela charakteryzuje się ponadto wskaźnikiem TDP na poziomie 35W. W przeciwieństwie do droższego procesora Core i5-520M, model 460M nie oferuje wsparcia dla rozszerzonych instrukcji szyfrowania AES.
Komputer wyposażony został w 4 GB pamięci RAM DDR3, co jest już standardem dla przedziału cenowego, w którym lokuje się QX310. Użytkownik ma jednak do dyspozycji tylko jedno gniazdo pamięci, gdyż drugi z modułów RAM został zintegrowany z płytą główną.
Zespolony z CPU układ graficzny Intela współpracuje z zewnętrzną kartą graficzną GeForce 310M (512 MB). Rozwiązanie to nosi nazwę Nvidia Optimus i umożliwia automatyczne przełączanie systemu pomiędzy wyżej wymienionymi układami. W przeciwieństwie jednak do multiplekserów, technologia ta przez cały czas korzysta z układu zintegrowanego, który wyświetla również obraz kopiowany do tzw. bufora ramki z wydzielonej karty grafiki, w tym przypadku GeForce'a 310M. W ten właśnie sposób zmiana aktywnego układu odpowiadającego za obróbkę obrazu może się odbywać w sposób płynny bez czarnego ekranu. Technologia Optimus pozwala w efekcie zaoszczędzić energię i tym samym wydłużyć przebiegi na akumulatorze, wyłączając układ Nvidii, kiedy nie jest on potrzebny.
Zweryfikować wydajność układu GeForce 310M w grach pomoże ranking kart graficznych w grach. Oferowane przez kartę Nvidii osiągi są w każdym razie dość kiepskie. GPU służy raczej do odciążenia tudzież wsparcia procesora. Pomaga w poprawnym odtwarzaniu materiału w jakości HD (H.264, MPEG2, MPEG4, itp.) i w obróbce wideo (CUDA, DirectX Compute oraz OpenCL).
Podczas testów wielordzeniowych w Cinebench R11.5 (Multi CPU, wersja 64-bitowa) procesor Core i5-460M uzyskał 2,19 pkt. Dla porównania jednostka i5-520M zdobyła tych punktów mniej więcej tyle samo (2,2 pkt.). Procesory 430M oraz i3-330M uzyskały odpowiednio 2,0 i 1,75 pkt. Hierarchia wydajności (od najgorszej do najlepszej) przedstawia się więc tutaj w jak najbardziej uporządkowany sposób: 330M, 370M, 430M, 460M/520M, 540M.
W teście na jednym rdzeniu (Cinebench R10, Single CPU, 64 bity) QX310 z i5-460M osiągnął wynik na poziomie 3830 pkt. Komputery wyposażone w jednostki 520M wypadły nieco słabiej (3815 pkt., Lenovo ThinkPad T410s) lub nieco lepiej (3957 pkt., Asus G73JH). Niżej taktowany procesor 430M (standardowo 2,26 GHz, 2,53 GHz z Turbo Boost) znajdujący się na wyposażeniu Sony Vaio EB1S1E uzyskał zaś 3362 pkt.
Przy wykorzystaniu wszystkich dostępnych rdzeni w testach Cinebench R10 (Multi CPU, 64 bity) procesor Core i5-460M pozostawił daleko w tyle niskonapięciową jednostkę i5-520UM z Asusa PL30JT (6107 pkt. z Turbo33, 5051 pkt. bez wsparcia tej funkcji). Procesor znajdujący się na wyposażeniu testowanego Samsunga uzyskał bowiem 8227 pkt.
Na koniec ogólna wydajność komputera została sprawdzona w benchmarku PCMark Vatange, który QX310 ukończył z wysokim rezultatem 5660 pkt. W ten oto sposób 13-calowy Samsung okazał się być wystarczająco mocnym notebookiem, aby konkurować na tym polu m.in. z Sony Vaio F11Z1/E (Core i7-720QM, GF GT 330M – 5844 pkt.) oraz HP EliteBookiem 8440p (Core i5-520M, GMA HD – 5770 pkt.).
Zastosowana przez Samsunga technologia Fast Start ma na celu zredukowanie czasu przywracania systemu ze stanu uśpienia do zaledwie paru sekund. Rozwiązanie to działa w praktyce dobrze, gdyż podczas testów komputer potrzebował jedynie 2 sekund, aby przywrócić pulpit systemu Windows do stanu pierwotnego. By z niego skorzystać, laptop nie może zostać odcięty od zasilania, co raczej mu nie grozi, gdyż akumulator jest integralną częścią QX310 (nie można go zdemontować).
3DMark 05 Standard | 7103 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 3299 pkt. | |
Pomoc |
PCMark 05 Standard | 5942 pkt. | |
PCMark Vantage Result | 5660 pkt. | |
Pomoc |
Uzyskanie wysokiego wyniku w testach PCMark Vatange było po części zasługą 320-gigabajtowego dysku twardego marki Hitatchi (HTS543232A7A38), który uzyskał 3359 pkt., a więc powyżej średniej dla większości dysków 5400 obr/min. W HD Tune uzyskał on średni transfer danych na poziomie 59,9 MB/s.
Wpływ na otoczenie
Hałas
Poziom hałasu generowany przez wentylator przy lekkim obciążeniu systemu (słuchanie muzyki, surfowanie w sieci, praca z edytorem tekstu, itp.) oscyluje w graniach 30-31,5 dB. W ten sposób komputer pozostaje ledwie słyszalny dla użytkownika.
Po aktywowaniu trybu Silent Mode wentylator zostaje wyłączony całkowicie (praca w trybie jałowym lub przy znikomym obciążeniu), a jedynym dźwiękiem wydobywającym się wtedy z obudowy komputera jest delikatny szum dysku twardego (29,9 dB). Podczas bardziej wytężonej pracy włączenie trybu Silent Mode skutkuje obniżeniem prędkości wentylatora, a także ograniczeniem taktowania CPU do 1,2 GHz oraz wyłączeniem funkcji Turbo Boost. Wydajność komputera jest wtedy oczywiście niższa, ale wciąż wystarczająca do zapewnienia swobodnej pracy biurowej.
Podczas testów 3DMark06 poziom głośności wzrósł do 36,5 dB w trybie standardowym (Normal Mode). Najwyższe pomiary na poziomie 42,7 dB odnotowano zaś w teście stabilności (100% obciążenia benchmarkami Prime95 i FurMark). Warto mieć na uwadze, iż jest to mało prawdopodobne, aby taki scenariusz miał miejsce podczas używania komputera na co dzień. Zaraz po zakończeniu testów poziom hałasu wrócił w każdym razie do 33 dB.
Aktywowanie trybu Silent Mode przy pełnym obciążeniu CPU (Prime95) pozwoliło na znaczące zmniejszenie generowanego hałasu. Pomiary nie wykazały z kolei żadnej różnicy pomiędzy trybami Normal oraz Turbo.
- Silent Mode: 30,7 W, 31 dB
- Normal Mode: 50 W, 37 dB
- Turbo Mode: 50 W, 37 dB
Hałas
luz |
| 29.9 / 30.4 / 31.5 dB |
HDD |
| 30.6 dB |
DVD |
| 32.5 / dB |
obciążenie |
| 36.9 / 42.7 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: Voltcraft sl-320 (odległość 15 cm) |
Ciepło
Samsung QX310 grzeje się w zasadzie równie słabo, co hałasuje.
Podczas normalnego użytkowania z długimi fazami bezczynności procesora temperatury na powierzchni pulpitu roboczego oraz na spodzie komputera nie przekraczają 30°C. Wartości zilustrowane na diagramie poniżej uzyskano dla pracy jałowej („luz”) z aktywnym trybem Silent Mode, a więc przy wyłączonym wentylatorze.
Maksymalna temperatura zmierzona na spodzie obudowy pod obciążeniem wyniosła natomiast 45,6°C. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, iż odnotowano ją tylko w jednym punkcie, a średnia maksimów dla tego trybu pracy wyniosła i tak poniżej 30°C. Samsung QX310 pozostaje więc nadzwyczajnie chłodny również przy ekstremalnym obciążeniu podzespołów. Temperatury podkładki pod ręce, pod którą znajdują się akumulator oraz dysk twardy, wynosiły około 22°C (a więc tylko 1°C powyżej temperatury powietrza w otoczeniu).
Maksymalna temperatura procesora w teście Prime95, który wykorzystuje wszystkie cztery wątki (przy taktowaniu 2,53 GHz), wyniosła 89°C.
(±) The maximum temperature on the upper side is 41.2 °C / 106 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(-) The bottom heats up to a maximum of 45.6 °C / 114 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 25.8 °C / 78 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 27.3 °C / 81.1 F and are therefore cool to the touch.
(±) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (+1 °C / 1.8 F).
Głośniki
Samsung QX310 został wyposażony w głośniki stereofoniczne ukryte pod srebrną belką znajdującą się za klawiaturą. Niestety oferowana przez nie jakość dźwięku zupełnie nie odzwierciedla tego, czego można by się spodziewać na pierwszy rzut oka po efektownym grillu. Brakuje w nim zarówno basu, jak i tonów wysokich, które zaginęły gdzieś kompletnie na rzecz uwydatnionych tonów średnich. Ustawienie maksymalnej głośności nie skutkuje zniekształceniem dźwięku. Warto też nie wyłączać w ogóle opcji SRS w ustawieniach dźwięku, która włączona przez cały czas pozwala zachować jego względnie przyzwoitą jakość.
Wydajność akumulatora
Kombinacja litowo-polimerowego akumulatora o pojemności 5500 mAh (61 Wh, 6-ogniwowy) z technologią Nvidia Optimus, która umożliwia wyłączenie zewnętrznego układu graficznego, przekłada się w praktyce na stosunkowo długie czasy pracy na jednym ładowaniu.
QX310 uzyskał czas 4:30 podczas przeglądania sieci przy udziale Wi-Fi. W przypadku oglądania filmów DVD bateria w testowanym Samsungu uległa wyczerpaniu po upływie 4:11 h. Pozostawienie komputera w trybie jałowym pozwoliło z kolei na wydłużenie tego czasu do imponujących 9:05 h. Jest to jednak wartość teoretyczna uzyskana w teście czytelnika Battery Eater, podczas którego poziom jasności obniżony został do minimum, a moduł był Wi-Fi wyłączony. Bez obciążenia pozostawały też CPU i GPU.
Wydłużeniu żywotności akumulatora (poprzez zmniejszenie cykli ładowania/rozładowywania) służy funkcja Battery Life Extender, która pozwala na ustawienie ładowania akumulatora do 80%.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.1 / 0.3 W |
luz | 9.4 / 12.3 / 14.8 W |
obciążenie |
51 / 65.2 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: Voltcraft VC 960 |
Podsumowanie
Samsung QX310 wypada w ogólnej ocenie naprawdę pozytywnie, nawet jeśli zainstalowana w nim karta graficzna GeForce 310M nie oferuje zbyt wiele pod kątem wydajności w grach. Dobre osiągi zapewnia bowiem procesor Intel Core i5-460M, którego wysoka wydajność nie ma znaczącego wpływu na kulturę pracy. Obudowa komputera pozostaje chłodna niezależnie od obciążenia, a wentylator pracuje bardzo cicho lub wyłącza się kompletnie podczas pracy w trybie Silent Mode. Miłym zaskoczeniem są czasy uzyskiwane podczas pracy na baterii.
Do zalet Samsunga należy też zaliczyć smukłą obudowę wykonaną z aluminium. Na szczególną pochwałę zasługuje wyjątkowo sztywna pokrywa ekranu. Tego samego nie można powiedzieć o jednostce zasadniczej, która miejscami się ugina.
Rozczarowuje natomiast brak portów USB 3.0, eSATA i gniazda ExpressCard. Kiepsko wypada też ekran o niskim kontraście, którego ocenę zaniżają wąskie kąty widzenia.
Komu zatem może się spodobać Samsung QX310? Przede wszystkim użytkownikom szukającym niewielkiego i wygodnego notebooka o dużej mocy obliczeniowej. Będą oni jednak musieli się pogodzić z ograniczonym wyborem interfejsów oraz nie najlepszym przystosowaniem do pracy w terenie.
Aktualne ceny laptopów Samsung QX310