Test Samsung R590
Po modelu R580 z wiśniowymi akcentami Samsung wprowadził do sprzedaży jego niebieską odmianę oznaczoną jako R590. Ktoś wreszcie doszedł do wniosku, że poprzednia wersja kolorystyczna była zbyt ekstrawagancka; ale i nowej nie można jednak odmówić oryginalności. Podobnie jak poprzedni, model R590 posiada na wyposażeniu procesor Core ix Intela oraz kartę grafiki GF GT 330M.
Obudowa
Obudowa Samsunga R590 wyróżnia się pozytywnie na tle innych multimedialnych notebooków średniej klasy. Połyskliwym powierzchniom nadano w tej edycji odcień ciemnoniebieski, który powinien być łatwiejszy do zaakceptowania niż czerwień R580. Czarne obwódki stanowią gustowne akcenty, podobnie jak wzór drobnych linii na pulpicie roboczym i deklu. Połyskliwy lakier może i robi wrażenie w pierwszej chwili, ale ma dyskwalifikującą go wadę – pokryte nim powierzchnie wybitnie szybko się brudzą. Zanim się człowiek obejrzy, na laptopie zaczynają dominować kurz i maziaje. Jeżeli ktoś chce, by wyglądał on w miarę estetycznie, musi poświęcać sporo czasu na czyszczenie komputera.
Na solidność obudowy nie można narzekać. Jednostka zasadnicza okazała się dość odporna na wyginanie zarówno na spodzie jak i na powierzchni roboczej (z wyjątkiem okolicy napędu optycznego). Obudowa ekranu ugina się natomiast wyraźnie. To jednak cecha większości współczesnych laptopów przeznaczonych do zastosowań domowych.
Poza ciekawym wystrojem zewnętrznym wrażenie robi wyśmienita jakość wykonania. Wszystkie elementy są właściwie umiejscowione. Nie znajdziemy też ostrych czy nieczysto wykończonych krawędzi.
Zawiasy z kolei nie działają idealnie. Ze względu na to, że trzymają mocno, trzeba zawsze przytrzymać jednostkę zasadniczą przy otwieraniu pokrywy, gdyż w przeciwnym razie komputer chce fiknąć. Transport urządzenia nie nastręcza trudności, gdyż gabaryty laptopa są w normie, a waży on 2,6 kg.
Wyposażenie w złącza jest dobre, ale można się przyczepić do pewnych detali. Większość portów umieszczono na lewej ściance bocznej, więc uprzywilejowani są użytkownicy posługujący się myszką prawą ręką. Dwa porty USB 2.0 obok napędu Blu-ray na prawej ściance są zestawione jeden nad drugim. Urządzenie wetknięte do jednego będzie zawadzać, utrudniając dostęp do drugiego. Warto wspomnieć, że testowany egzemplarz R590 nie posiadał modułu Bluetooth, co jest często spotykane w laptopach Samsunga (w innych modelach z serii R590 można korzystać z Bluetooth 3.0).
Osprzęt
Urządzenia wejścia nie wzbudziły może zachwytu recenzenta, ale zostawiają po sobie pozytywne wrażenie.
Klawiatura składa się z oddzielonych od siebie klawiszy o wymiarach 15x15 mm, które pogrupowano dość sensownie. Zaletą jest przyjemny odgłos towarzyszący wklepywaniu tekstu. Podobnie jak w modelu R580 zastosowano odrębny blok numeryczny. Opór stawiany przez klawisze oraz ich skok są odpowiednie. Niemniej jednak klawiatura jako całość jest nieco gąbczasta. W przeciwieństwie do większości laptopów Samsung R590 posiada dwa klawisze Fn; ten dodatkowy ułatwia regulowanie głośności dźwięku i jasności obrazu (przez kombinację z odpowiednimi klawiszami strzałek).
Płytka dotykowa ma zadowalające rozmiary (75x45 mm). Chociaż gładzik ma kolor obudowy i nie znajduje się we wgłębieniu, można zorientować się, kiedy palec wyjeżdża poza jego obręb. Powierzchnia tabliczki ma delikatnie wyczuwalną, specyficzną fakturę, która jest nieco szorstka i oferuje przeciętne właściwości ślizgowe. W czterech rogach tabliczki rozlokowane są punktowe diody, które zapalają się na niebiesko, kiedy gładzik jest używany. Na precyzję działania nie można narzekać. Przewijanie w pionie, którego strefa jest nieco oddalona od krawędzi w kierunku środka tabliczki, działa dobrze, kiedy nabierze się wprawy. Funkcje multidotykowe działają należycie. Przyciski substytutu myszy tworzą jedną belkę. Na ich miejscu wolelibyśmy widzieć takie o dłuższym skoku.
Obraz
Według sklepowych specyfikacji niektóre konfiguracje R590 są wyposażone w matrycę matową. W testowanym egzemplarzu trudno było odgadnąć jej prawdziwą naturę, gdyż wyświetlacz i ramkę ekranu przykrywała dodatkowa szybka tworząca efekt lustra (to nowe rozwiązanie - w R580 nie było tego elementu). Matryca ma przekątną 15,6” i typową rozdzielczość 1366x768 pikseli.
Właściwości matrycy Chi Mei (CMO1591) nie są powalające. Pomimo zastosowania podświetlenia diodami LED, jasność maksymalna jest nawet nieco poniżej przeciętnej (średnia dla całego ekranu wyniosła 179,7 cd/m²). Dość wysoka wartość czerni (1,03 cd/m² ) znamionuje słabą głębię tego koloru. Przekłada się też na niską wartość kontrastu (173:1). Kolory nie odcinają się od siebie tak dobrze jak na porządnym monitorze zewnętrznym. Brak im jaskrawości i są słabo nasycone.
|
rozświetlenie: 88 %
na akumulatorze: 178 cd/m²
kontrast: 173:1 (czerń: 1.03 cd/m²)
R590 niezbyt się nadaje do użytkowania na świeżym powietrzu. Ze względu na błyszczącą powierzchnię ekranu często zdarza się w warunkach plenerowych, że zamiast wyświetlanych treści na ekranie widać przede wszystkim refleksy i odbite otoczenie. Do tego męczy się wzrok użytkownika. Zresztą nawet w pomieszczeniach zamkniętych refleksy mocno utrudniają korzystanie z komputera, jeżeli nie odbywa się ono na optymalnie dobranym stanowisku.
Kolejnym słabym punktem omawianego wyświetlacza są wąskie kąty widzenia. Co prawda te w poziomie są dość obszerne, ale w płaszczyźnie pionowej nawet niewielkie odchylenia powodują zafałszowanie kolorów i zmianę jasności.
Osiągi
W testowanym modelu znalazł się procesor Core i5-450M, a więc jedna z jednostek świeżo wprowadzonych na rynek przez Intela. Różni się on od i5-430M wyższym taktowaniem bazowym (2,4 GHz; jest ono równe temu z i5-520M). Od i5-520M różni się niższymi wartościami taktowania w trybie Turbo (2,66 GHz) oraz brakiem wsparcia niektórych technologii (m.in. nowych instrukcji AES przyspieszających szyfrowanie danych).
Karta graficzna jest w R590 taka sama jak w czerwonym R580. Zastosowano mianowicie GeForce'a GT 330M, a więc układ średniej klasy, jeżeli chodzi o wydajność. Bazuje on na rdzeniu GT216 (podobnie jak GF GT 240M), posiada 48 procesorów strumieniowych i 486 mln tranzystorów. Zegary to 575 MHz (rdzeń), 790 MHz (pamięć) i 1265 MHz (jednostki cieniujące). Karta dysponuje 1024 MB własnej pamięci DDR3 i korzysta ze 128-bitowej magistrali pamięci (co ogranicza osiągi w wyższych ustawieniach grafiki i rozdzielczościach). GeForce GT 330M nie jest kompatybilny z DirectX 11, a obsługuje DirectX 10.1. Pobór mocy jest umiarkowany ze względu na zastosowanie procesu technologicznego 40 nm.
Wydajność Core i5-450M stoi na wysokim poziomie (oczywiście odnosi się to do realiów segmentu komputerów przenośnych). Ze względu na wyższe taktowanie w teście Single CPU Cinebench R10 (wersja 64-bitowa) osiąga 3625 pkt., o 8% więcej niż i5-430M (3371 pkt.). W teście Multiple CPU różnica jest podobna (8229:7613 pkt.). Wyniki laptopów z procesorem i5-520M są prawie identyczne.
W ocenie wydajności karty graficznej poprzez testy syntetyczne tym razem postanowiliśmy ograniczyć się do 3DMark Vantage. GeForce GT 330M osiągnął w tym teście wynik 2209 pkt. GF GT 335M okazuje się sporo lepszy, zaliczając 2622 pkt. (o 19% więcej), a różnica na korzyść konkurencyjnego rozwiązania ATI, MR HD 5650, jest jeszcze większa (23% , jeśli weźmiemy wynik 2728 pkt.).
Dysk twardy Samsunga o pojemności 640 GB (HM641JI) osiągnął nadspodziewanie dobre wyniki w testach HD Tune. Średni transfer na poziomie 75,2 MB/s jest porównywalny z osiągami dysków 7200 obr/min, a prędkość obrotowa dysku Samsunga to 5400 obr/min. Czas dostępu (18,6 ms) można ocenić jako przeciętny. Producent podzielił dysk na dwie partycje (230 i 345 GB).
3DMark 03 Standard | 19104 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 13408 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 6491 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 2685 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 5148 pkt. | |
Pomoc |
Wydajność w grach
Mafia 2
R590 z GF GT 330M nie ma problemów z tą grą. Poza pojedynczymi przycięciami Mafia 2 działa płynnie – w natywnej rozdzielczości (1366x768) przy 16x AF osiągnięto średnio 32,2 kl/s. Dla porównania Acer TM7740G z MR HD 5650 uzyskał na tych samych ustawieniach 36,8 kl/s (o 14% więcej).
Mafia 2 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1360x768 | high, 0xAA, 16xAF | 32.2 fps | |
1024x768 | medium, 0xAA, 8xAF | 38.3 fps |
Starcraft 2
R590 uzyskał ledwo płynność w rozdzielczości 1366x768 i na wysokich ustawieniach w wymagającym zadaniu "For the Swarm"; średnio 26,5 kl/s, wyrażając to liczbowo. Acer z MR HD 5650 był tylko minimalnie szybszy (28 kl/s). Po obniżeniu detali na średnie Starcraft 2 był już bardzo płynny (39 kl/s).
StarCraft 2 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1360x768 | high | 26.5 fps | |
1360x768 | medium | 39 fps |
Metro 2033
Ta gra jest wyzwaniem dla Samsunga z GF GT 330M ze względu na swoje duże wymagania sprzętowe. R590 uzyskał średnio tylko 23,2 kl/s w rozdzielczości natywnej, na średnich detalach w trybie DirectX 10. Stabilnej płynności nie daje nawet obniżenie ustawień grafiki. Na przykład w rozdzielczości 800x600, na niskich detalach w trybie DirectX 9 uzyskano tylko 36,4 kl/s.
Metro 2033 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1360x768 | Normal DX10, AAA, 4xAF | 23.2 fps | |
800x600 | Low DX9, AAA, 4xAF | 36.4 fps |
low | med. | high | ultra | |
---|---|---|---|---|
Metro 2033 (2010) | 36.4 | 23.2 | ||
StarCraft 2 (2010) | 39 | 26.5 | ||
Mafia 2 (2010) | 38.3 | 32.2 |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Kultura pracy R590 jest bardzo dobra, przynajmniej bez obciążenia. Laptop okazuje się cichy w trybie Silent. Przy korzystaniu z internetu czy oglądaniu filmiku słychać tylko delikatny szum.
Pod obciążeniem wentylator daje o sobie znać bardziej wyraziście, ale wytwarzany przezeń szum nie jest irytujący. Hałas zrobił się dotkliwy dopiero w ekstremalnym teście obciążeniowym.
Hałas
luz |
| 30.3 / 31.9 / 33.3 dB |
HDD |
| 30.3 dB |
DVD |
| 35.3 / dB |
obciążenie |
| 35.1 / 42.1 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
W stanie spoczynku jednostka zasadnicza pozostaje absolutnie chłodna z obu stron – maksymalna zanotowana wartość temperatury to 28°C na spodzie.
Temperatury wzrastają natomiast wyraźnie podczas pracy pod obciążeniem. W okolicy klawiszy WSAD zmierzono 35,5°C. Najcieplejszym miejscem spodu platformy roboczej była okolica wentylatora, gdzie temperatura doszła do 42,5°C.
Podobnie mają się sprawy z podzespołami. W stanie spoczynku notowane są dla procesora temperatury około 36°C, a dla karty grafiki - 43°C. W wyniku testu ekstremalnego (FurMark i Prime95) temperatura CPU doszła do 81°C, a GPU - do 85°C. W ciągu kilku godzin katowania podzespołów obserwowano dość regularne dławienie procesora, którego taktowanie było obniżane do 1,86 GHz (throttling). W testach gier problem ten nie występował.
(+) The maximum temperature on the upper side is 35.5 °C / 96 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(±) The bottom heats up to a maximum of 42.5 °C / 109 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 25.6 °C / 78 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (33.2 °C / 91.8 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-4.4 °C / -8 F).
Głośniki
Jakość dźwięku z głośników stereo umieszczonych za klawiaturą jest słaba, tak jak w większości laptopów. Basy są słabiutkie; jakby ich nie było. Tony średnie i wysokie często brzmią metalicznie i dość sztucznie. Głośność maksymalna jest satysfakcjonująca, ale kiedy się ją ustawi, trzeba się pogodzić ze słyszalnym co pewien czas pobrzękami.
Wydajność akumulatora
Samsung wyposażył model R590 w słaby akumulator 6-komorowy o pojemności 48 Wh, czyli takiej samej jak w R580. Laptop ten nie posiada możliwości przełączania karty graficznej (w przeciwieństwie do niektórych konkurentów), stąd przebiegi na jednym ładowaniu nie są okazałe.
Odtwarzanie płyty Blu-ray z maksymalna jasnością i przy zrównoważonym planie zasilania potrwa około 2 h. Korzystając z internetu, można używać laptop przez prawie 3 h. Maksymalny osiągnięty czas pracy (w teście czytelnika Battery Eater, przy minimalnej jasności i maksymalnym oszczędzaniu energii) wyniósł 4,5 h.
wyłączony / stan wstrzymania | 0.05 / 0.7 W |
luz | 12.8 / 17.4 / 17.9 W |
obciążenie |
62.1 / 90.2 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Samsung R590 to laptop z jednej strony pozbawiony poważniejszych wad, ale też nie wybitny. Zaletą jest oczywiście niezła wydajność - Core i5-450M to procesor porównywalny z i5-520M, a GF GT 330M to karta niby trochę słabsza od ATI MR HD 5650, ale w części gier różnica między nimi jest tak znikoma, że zaniedbywalna.
Szykowna obudowa szybko pokrywa się zabrudzeniami, ale wyróżnia się niespotykanym w innych laptopach kolorem.
Największą wadą okazała się matryca. Niski kontrast, jasna czerń i ograniczone kąty widzenia zmniejszają poważnie przyjemność czerpaną z oglądania filmów czy gier. Taka sobie jakość dźwięku z głośników również nie poprawia wizerunku Samsunga.
Temperatury i ogólna kultura pracy znów - tak jak w R580 - wyglądają wyśmienicie, szczególnie jeśli podzespoły nie są poddawane większemu obciążeniu. Długość pracy na akumulatorze nie jest może powodem do chwały, ale też nie można mówić o klęsce w tym aspekcie.