Test Sony Vaio F11Z1E/BI
Następca Vaio FW pojawił się po wprowadzeniu przez Intela nowych procesorów. Testowany najdroższy model posiada procesor Core i7-720QM, 8 GB RAM i kartę grafiki Nvidia GeForce GT 330M. Matowa matryca Full HD, jest, jak to się ładnie mówi, ozdobą tego notebooka. Na jego ocenie ciążą niekorzystna charakterystyka pracy układu chłodzenia i szybkie wyczerpywanie akumulatora.
Obudowa
Vaio F11Z1/BI to duży notebook o ciemnej, czarno-szarej obudowie (zdjęcia nie oddają dobrze rzeczywistej kolorystyki). Jako że jest ona matowa, w trakcie użytkowania nie pojawiają się na niej odciski palców i inne ślady. Wymiary notebooka nie pasują do standardowego plecaka, a waga 3,15 kg jest dość znaczna, szczególnie jeśli doliczymy półkilogramowy zasilacz. Posiadacz może być jednak zadowolony z jakości jednostki zasadniczej i pokrywy ekranu, gdyż jest ona wysoka.
Kiedy trzyma się notebook za przeciwległe boki delikatnie deformacje można zaobserwować tylko po wywarciu presji. Miejsca podparcia nadgarstków i okolica płytki dotykowej prezentują podobną sztywność. Wyjątkiem jest lewa część obudowy, która poddaje się przy lekkim nacisku. Pulpit roboczy jest wyłożony tworzywem kauczukowym, którego faktura przypomina skórę. Ręce użytkownika czują się dobrze na tej tępej i bardzo szerokiej powierzchni.
Spodnia część obudowy jest zrobiona z gładkiego plastiku. Jest ona sztywna i tylko naciskając palcem na kratki wentylacyjne wywołuje się uginanie. Na spodzie znajdują się dwie pokrywy gwarancyjne – ta przednia kryje dysk twardy, a umieszczona centralnie daje dostęp do gniazd pamięci RAM.
Matowe powierzchnie obudowy są może mało efektowne, ale za to nadają laptopowi Sony klasyczny wygląd. Z takim notebookiem o spokojnej stylistyce nie wstyd się pokazać u klienta; wydaje się on urządzeniem roboczym a nie do rozrywki. Współgrają z tym matowa matryca i mocne podzespoły, o których w dalszej części recenzji.
Zawiasy dobrze trzymają ciężki ekran w przyjętej pozycji i nie da się go zmusić do kiwania po korekcie ustawienia. Maksymalny kąt odchylenia ekranu jest wystarczający do pracy z laptopem trzymanym na kolanach. Do otwierania pokrywy wystarcza jedna ręka, gdyż zawiasy F11Z1E/BI chodzą lekko.
Większość złączy umieszczono na lewej flance. W przedniej części prawej ścianki znajdują się nie trzy (jak w serii FW) ale dwa porty USB 2.0 – trzeci przeniesiono na lewą stronę; to niewielki, ale jednak postęp, gdyż umieszczenie ich w pobliżu prawego przedniego narożnika jest niekorzystne dla osób praworęcznych, które chciałyby posługiwać się myszką komputerową. Przed parą portów USB ulokowano jeszcze gniazda audio (z wyjściem S/PDIF). Nowością w laptopach Sony jest port eSATA (połączony z USB) z lewej strony. Obok niego rozlokowano port LAN, wyjścia VGA i HDMI, gniazdo ExpressCard oraz port i.LINK (FireWire).
Osprzęt
Sony zastosowało w F11 klawiaturę wyspową z klawiszami rozmieszczonymi osobno, w dużych odstępach.
Klawiatura jest przede wszystkim dobrze ustabilizowana i ugina się tylko na obszarze bloku numerycznego (to nowość w F11, gdyż nie było go w serii FW). Opór stawiany przez klawisze jest wyraźnie zaznaczony, skok – dość długi i dobrze amortyzowany. Dzięki tym właściwościom z klawiatury powinny być zadowolone także osoby dużo piszące.
Cechą korzystną jest wydzielenie klawiszy kierunkowych z głównego bloku. Poprawia to ich funkcjonalność, bo są one niewielkie.
Płytka dotykowa firmy Alps ma duże rozmiary i wykazuje odpowiednią czułość aż po krawędzie. Powierzchnia gładzika jest tylko minimalnie obniżona względem otaczającego go pulpitu.
Obraz
W modelu F11Z1E/BI zastosowano matrycę 16,4” Full HD (1920x1080 pikseli). Jest to tzw. Zaawansowany wyświetlacz Vaio (Vaio Premium Display). Powierzchnia tego ekranu jest antyodblaskowa. Jest to matryca idealna zarówno do multimediów jak i do zastosowań profesjonalnych. Wysoki kontrast (564:1) wpływa korzystnie na odbiór kolorów i przydaje się przy oglądaniu zdjęć i filmów oraz w grach.
Według producenta matryca Vaio F11Z1E/BI zapewnia 100% odwzorowania barw z przestrzeni Adobe. Profil ICC pokazuje jednak, że gamut wcale nie jest doskonały. Niemniej jednak prezentowane kolory wyglądają na ekranie bardzo dobrze. Godne podkreślenia jest też należyte odwzorowanie koloru czarnego.
|
rozświetlenie: 89 %
na akumulatorze: 265 cd/m²
kontrast: 564:1 (czerń: 0.47 cd/m²)
O dobrej klasie matrycy świadczy siła maksymalnego podświetlenia i przede wszystkim równomierne podświetlenie ekranu. Według pomiarów średnia wartość maksymalnej luminacji wynosiła ponad 250 cd/m² i była tylko nieznacznie niższa od wartości szczytowej. Takie podświetlenie jest więcej niż wystarczające w warunkach domowych. W celu dokonania pomiaru należało wyłączyć czujnik światła, gdyż urządzenie to dopasowuje siłę podświetlenia do natężenia światła w otoczeniu – automat wybiera najwyższy stopień podświetlenia tylko w przypadku wyjścia z laptopem na słońce.
Co prawda Vaio F11Z1E/BI jest ciężki, ale dzięki matowej matrycy dobrze sprawdza się na powietrzu. Choć przy bezpośredniej operacji słonecznej zwężeniu ulegają kąty widzenia i kolory nie są tak jaskrawe jak normalnie, ale wyświetlane treści są dobrze czytelne, co umożliwia wygodną pracę.
Wspomniane kąty widzenia w pomieszczeniu zamkniętym są znakomite, wyraźnie lepsze niż na zwykłej matrycy laptopa. Szczególnie te w zakresie poziomym są na miarę sprzętu wyższej klasy, gdyż praktycznie nie występują przekłamania barw, nawet jeżeli kąt między płaszczyzną ekranu a linią wzroku obserwatora wynosi 80 stopni. W płaszczyźnie pionowej inwersję kolorów można obserwować już od kąta 25 stopni. Następuje ona jednak bardzo powoli, tak że patrząc na ekran z kąta 45 stopni, widzi się obraz jeszcze dobrej jakości. Podsumowując – co prawda matryca Vaio deklasuje pod tym względem większość ekranów LCD stosowanych w laptopach, nie dorównuje jednak dobremu monitorowi stacjonarnemu.
Mankamentem wyświetlacza Sony jest to, że przy poruszaniu ekranem natychmiast pokazują się na nim odciski i to na całej jego powierzchni. Trudno zauważyć ten efekt przy korzystaniu z laptopa na biurku, gdyż wówczas ekran znajduje się zwykle stale w jednej pozycji i nie manipuluje się jego położeniem, niemniej jednak warto wiedzieć, że coś takiego występuje.
Osiągi
W modelu Vaio F11Z1E/BI zastosowano czterordzeniowy procesor Core i7-720QM. Podstawowa częstotliwość taktowania wynosi 1,6 GHz, ale dzięki funkcji Turbo Boost i wyłączeniu trzech rdzeni dla jednego może wynosić do 2,8 GHz. Zmiana taktowania następuje automatycznie i zależy od obsługiwanych w danym momencie aplikacji. Dzięki funkcji Hyper-Threading każdy z czterech rdzeni fizycznych może wykonywać współbieżnie dwa wątki, tak że istnieje możliwość jednoczesnego obsługiwania nawet ośmiu wątków.
Testowany model ma do dyspozycji 8 GB pamięci RAM DDR3 (w dwóch modułach Samsunga po 4 GB każdy). Zainstalowany system to Windows 7 Home Premium w wersji 64-bitowej systemowi jest ona w pełni obsługiwana.
Procesor i7-720QM zapewnia notebookowi Sony dobre osiągi. Pomimo względnie niskiej częstotliwości taktowania przy obciążeniu czterech rdzeni we wszystkich testach referencyjnych obsługujących wiele rdzeni jest on szybszy od starszych procesorów dwurdzeniowych, w tym tych z serii Extreme. W benchmarkach wykorzystujących jeden rdzeń ustępuje tylko najlepszym z nich – w teście Single CPU aplikacji Cinebench R10 i7-720QM uzyskał wynik 3592 pkt., podczas gdy Core 2 Duo T9800 (2,93 GHz) - 3633 pkt.
Z punktu widzenia użytkowników lubiących pograć na laptopie ważnym elementem konfiguracji jest karta grafiki GeForce GT 330M. Miłą niespodzianką dla fanów marki jest to, że Sony, wbrew swojemu zwyczajowi, nie obniżyło zegarów tej karty. Tym samym i jej osiągi są bardzo dobre. Użytkownik Vaio F11 nie zostanie zawstydzony lepszymi wynikami przez posiadacza znacznie tańszego Samsunga R580. Wynik 6511 pkt. w 3DMarku06 (rozdzielczość 1280x1024) jest prawie identyczna jak Samsunga R580 z Core i5-520M i tą sama kartą grafiki. Porównując z notebookami wyposażonymi w układy ATI Mobility Radeon HD 5650 i 5730 wydajność notebooka Sony będzie tylko nieznacznie (o kilka do kilkunastu procent) niższa.
W przeszłości piętą achillesową notebooków Sony były wolne dyski twarde (jeszcze niedawno firma ta stosowała w laptopach multimedialnych dyski o prędkości 4200 obr/min). Zastosowany w F11Z1E/BI dysk Samsunga o pojemności 500 GB i prędkości 5400 obr/min w teście odczytu sekwencyjnego uzyskuje średnio 64,8 MB/s, co jest dobrym wynikiem.
Nie przewidziano miejsca na drugi dysk twardy.
3DMark 2001SE Standard | 32183 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 13293 pkt. | |
3DMark 06 Standard Score | 6511 pkt. | |
3DMark Vantage P Result | 2743 pkt. | |
Pomoc |
PCMark Vantage Result | 5844 pkt. | |
Pomoc |
World in Conflict - Benchmark | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | High, 2xAA, 2xAF | 28 fps | |
1024x768 | Medium, 0xAA, 0xAF | 58 fps |
Left 4 Dead | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | very high, 0xAA, 0xAF | 64.8 fps | |
640x480 | min, 0xAA, 0xAF | 96.2 fps |
Far Cry 2 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | high DX10, 0xAA | 34.55 fps | |
640x480 | low DX9, 0xAA | 76.2 fps |
Crysis - GPU Benchmark | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | High | 22.08 fps | |
1024x768 | Medium, 0xAA, 0xAF | 39.28 fps | |
1024x768 | Low, 0xAA, 0xAF | 116.2 fps |
Risen | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1366x768 | all on/high, 4xAF | 21.22 fps | |
1024x768 | all on/med, 2xAF | 27.68 fps | |
800x600 | all off/low, 0xAF | 70.5 fps |
Anno 1404 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1280x1024 | very high, 0AA, 4AF | 25.63 fps | |
1024x768 | low, 0AA, 0AF | 59.9 fps |
F.E.A.R. 2 | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1280x1024 | high, all on, 4xAA, biliniarAF | 33.03 fps | |
1024x768 | medium, all on, 2xAA, biliniarAF | 61.6 fps | |
800x600 | minimum, all off, 0xAA, biliniarAF | 73.4 fps |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Emisja hałasu to jeden ze słabych punktów omawianego laptopa. Wobec zastosowania czterordzeniowego procesora Core i7 trudno było oczekiwać bezszelestnej pracy. Vaio F11Z1E/BI nie jest jednak tylko po prostu głośny. Prędkość obrotowa wiatraczka zmienia się często nawet podczas pracy bez obciążenia, a do tego od średniej prędkości daje się słyszeć świszczenie. Ten wibrujący dźwięk wysokiej tonacji nie wpływa co prawda na mierzony poziom hałasu, ale jest wyraźny i irytujący.
W trybie jałowym szum ma natężenie 30,7- 31,3 dB. Kiedy tylko jednak komputer musi cokolwiek liczyć, wiatrak przyśpiesza, a emitowany szum wzrasta do około 37,5 dB. Nie jest jednak miarowy, a to spada do 37, to rośnie do niespełna 40 dB.
Tak dzieje się, zanim podda się notebook Sony F11Z1E/BI konkretnemu, dłuższemu obciążeniu. Podczas przeprowadzania testów gier natężenie hałasu potrafiło wzrosnąć do 46,6 dB (dotyczyło to gier o zaawansowanej oprawie graficznej). Benchmarki obciążające tylko CPU wysilają sprzęt na tyle, że emisja hałasu sięga 44,7 dB.
Natomiast wielogodzinny test z obciążeniem karty grafiki i procesora zmusił wentylator do wejścia na najwyższe obroty, przy których zmierzono wartość maksymalną – 48,1 dB.
We wszystkich trybach pracy wiążących się z obciążeniem podzespołów układ chłodzenia zachowuje się w sposób niezrównoważony i występują skoki to na niższe, to na wyższe obroty.
Hałas
luz |
| 30.7 / 30.9 / 31.3 dB |
HDD |
| 31.3 dB |
DVD |
| 34.5 / 32.9 dB |
obciążenie |
| 43.9 / 48.1 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Intensywna praca wentylacji nie idzie na marne, gdyż notebook Sony nie nagrzewa się drastycznie.
Dwunastogodzinny test obciążeniowy przeszedł bez zająknięcia. W trakcie jego przeprowadzania temperatura procesora nie przekroczyła 82 stopni Celsjusza, a karty grafiki – 75 stopni.
Jeżeli chodzi o temperatury obudowy, jej wierzchnia część była średnio nieco cieplejsza niż spodnia. Absolutne maksimum (44,9°C) zmierzono jednak właśnie na podstawie notebooka.
Podczas jałowej pracy Vaio F11Z1E/BI jest chłodny. Najwyższa temperatura w takim trybie wyniosła 31,7°C na spodzie.
(+) The maximum temperature on the upper side is 38.6 °C / 101 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(±) The bottom heats up to a maximum of 44.9 °C / 113 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 26.5 °C / 80 F, compared to the device average of 31.3 °C / 88 F.
(±) The palmrests and touchpad can get very hot to the touch with a maximum of 38.6 °C / 101.5 F.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-9.8 °C / -17.7 F).
Głośniki
Głośniki stereo umieszczono na pulpicie roboczym, za klawiaturą. Jakość wytwarzanego przez nie dźwięku nie pozwala Vaio F11Z1E/BI na spełnienie wyśrubowanych kryteriów notebooka multimedialnego wysokiej klasy. Nie dość, że brakuje tonów niskich, to przy podkręceniu siły głosu pojawiają się lekkie nieczystości.
Wydajność akumulatora
Testowany Vaio F11Z1E/BI posiadał na wyposażeniu akumulator o pojemności 5000 mAh (54 Wh). Notebookowi o przeznaczeniu biurowym wystarczałby on do osiągania w pełni zadowalających przebiegów, ale dysponujący mocnymi podzespołami i matrycą Full HD laptop Sony wyczerpuje go szybko.
Jak mało mobilny jest ten komputer, wykazuje najlepiej test korzystania z internetu przez WiFi ([podczas którego przeglądano serwisy informacyjne i ściągano nieco danych), który zamknął się wynikiem półtorej godziny. Nieco ponad półtorej godziny trwała próba, przy której moduł WiFi był wyłączony, a odtwarzany był film z płyty DVD (przy podświetleniu komfortowo ustawionym na połowę skali). Maksymalny czas pracy (kiedy podświetlenie było ograniczone do minimum, a aktywność systemu ograniczała się do przeglądania dokumentu tekstowego) wyniósł 3,5 h.
Warto przy okazji odnieść się do maksymalnego poboru mocy. Laptop Sony został wyposażony w zasilacz o mocy 120 W. Jest on w sam raz, sądząc po wyniku testu obciążeniowego. Kiedy na laptopie uruchomiono jednocześnie aplikacje Prime95 i FurMark, maksymalny pobór mocy wyniósł 116 W. Aż tak wysokiego poboru mocy nie notowano jednak ani razu w grach 3D. Podczas wykonywania testu 3DMark06 maksymalny pobór mocy wyniósł 88 W.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 17.9 / 24 / 32 W |
obciążenie |
88 / 120 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Sony Vaio F11 w wersji z matrycą Vaio Premium, procesorem Core i7-720QM i 8 GB RAM, nagrywarką Blu-ray (VPCF11Z1E/BI) ma swoje mocne i słabe strony.
Na słowa uznania zasługuje przede wszystkim matowa matryca o dobrym odwzorowaniu barw, głębokiej czerni i niezłych kątach widzenia. Pochwała należy się również za zastosowanie karty grafiki GeForce GT 330M z referencyjnymi a nie obniżonymi zegarami. Dzięki zastosowaniu zasilacza o mocy 120 W nie ma problemu z ograniczeniem wydajności podzespołów. Z zadowoleniem należy przyjąć pojawienie się złącza eSATA i przesunięcie jednego portu USB na lewą stronę, choć i tak rozmieszczenie portów pozostawia sporo do życzenia.
Wady tego notebooka to chaotyczna praca układu chłodzenia i generalnie wysoka emisja hałasu oraz krótka praca na zasilaniu z akumulatora.