Test Sony Vaio S12X9E/B
Laptopy Sony Vaio cieszą się – w dużej mierze zasłużoną – opinią sprzętu wysokiej klasy. Pewne wątpliwości budzi jednak zwykle kwestia czy ich jakość jest aż tak dobra, by uzasadniać sporą różnicę w cenie względem tańszych, podobnych konstrukcji innych marek. Posiadający magnezową obudowę model VPC-S12X9E/B (13,3”) pozwala akurat zażyć luksusu użytkowania laptopa Sony bez przesadnego drenowania kieszeni.
Obudowa
Obudowę Vaio S12X9E/B wykonano ze stopu magnezu, stąd też przy unoszeniu platformy laptopa odczuwa się ponadprzeciętną sztywność konstrukcji. Zwarta bryła urządzenia w połączeniu z matowym wykończeniem klapy matrycy dodatkowo wzmaga poczucie solidności sprzętu.
Wykończenie, choć nader praktyczne, potrafi cieszyć oko, głównie dzięki swojej prostocie oraz delikatnym smaczkom estetycznym.
Pokrywa matrycy cechuje się tylko przeciętną odpornością na nacisk. Feler ten jest szczególnie dostrzegalny w centralnej części klapy, gdzie powierzchnia wykazywała największą elastyczność. Unoszenie pokrywy ekranu za jeden z rogów nie skutkowało jednak przesadnym wyginaniem tworzywa, co dobrze świadczy o sztywności ramki ekranu.
Odrębny akapit postanowiłem poświęcić na opisanie niedogodności zawiązanej z wadliwym mocowaniem lewego zawiasu, którego niewłaściwe działanie wpływało na pogorszenie stabilności wieka. Na problemy z niewyregulowanym położeniem przegubu wskazywała chociażby powiększona (względem prawej strony) przestrzeń pomiędzy dolną częścią ramki matrycy a platformą roboczą. Warto również wspomnieć o tym, iż ucisk cylindrycznej powierzchni skutkował delikatnym opadaniem lewego rogu ramki matrycy. Pozostaje wyrazić nadzieję, iż jest to jednostkowy przypadek, który dotyczył wyłączenie testowanego egzemplarza.
Wnętrze utrzymano w szarej kolorystyce, co w połączeniu z matowym tworzywem wydatnie podnosi walory użytkowe sprzętu. Z kolei wykorzystanie przyćmionej tacki maskującej odstępy pomiędzy klawiszami zapobiega brudzeniu powierzchni klawiatury.
Pulpit roboczy prezentuje nienaganną sztywność na całej swej szerokości. Dzięki delikatnemu wyobleniu frontowej ścianki obudowy oraz obszernej klawiaturze dobranie odpowiedniej pozycji przy urządzeniu dokonuje się natychmiast.
Pod względem różnorodności zastosowanych portów komunikacyjnych laptop Sony z serii S prezentuje się poprawnie. Na pokładzie urządzenia ulokowano zdecydowaną większość popularnie stosowanych złączy, których obecność powinna gwarantować bezproblemową komunikację z urządzeniami peryferyjnymi. Do dyspozycji użytkownika oddano m.in. złącze HDMI oraz firmowy interfejs i.LINK S400 (odpowiednik złącza FireWire cechujący się brakiem linii zasilających).
Specyficzne mocowanie ekranu wymusiło na konstruktorach rozlokowanie portów na bokach obudowy laptopa. Z racji obecności czytnika płyt interfejsy multimedialne przesunięto na lewą flankę platformy roboczej. Gniazda audio ulokowano w prawej części frontowej ścianki obudowy tuż obok wyzwalacza tacki napędu optycznego. Na pochwałę zasługuje mocowanie złącza ExpressCard, które "upchnięto" na granicy portu USB oraz odtwarzacza płyt.
Korpus urządzenia wspiera się na gumowanych nóżkach. Centralny fragment spodniej części platformy wypełnia klapka serwisowa. Na spodzie obudowy umieszczono złącze komunikacyjne służące do podłączenia stacji dokującej.
Osprzęt
Testowany laptop Sony dysponuje klawiaturą wyspową, która w odróżnieniu od konwencjonalnych rozwiązań tego typu cechuje się ponadstandardową trwałością wykonania poszczególnych składowych urządzenia.
Głównym elementem, który pozytywnie wpływa na poprawę charakterystyki działania klawiszy, jest duża sztywność tacki maskującej wolne przestrzenie pomiędzy płytkami. Z racji braku elastyczności podstawy powierzchni klawiatury skok klawiszy jest dobrze wyczuwalny, stąd też pisanie dostarcza dużo frajdy.
Sporą obszerność klawiatury uzyskano dzięki zastosowaniu 4-milimetrowych odstępów pomiędzy poszczególnymi płytkami. Taki schemat ułożenia klawiszy zdecydowanie ułatwia pisanie bezwzrokowe w początkowej fazie obcowania ze sprzętem.
Spośród mozaiki popielatych płytek wyróżnia się wielgachny klawisz spacji o długości ok. 10 cm.
Typową cechą notebooków marki Sony są ograniczenia w wykorzystywaniu niektórych kombinacji znaków. Poniżej krótka lista zwierająca odrobinę przykładów:
- strzałki lewo i góra oraz znaki {Q, E, T, Z, X};
- strzałki prawo i dół oraz znaki {F, C};
- W i D + {Q, E, Z, X}.
Gładzik firmy Synaptics można pochwalić za poprawną czułość reagowania oraz obszerność powierzchni aktywnej urządzenia (płytka dotykowa mierzy ok. 81x45 mm). Pod względem wielkości tabliczka jest więc porównywalna z urządzeniami wskazującymi stosowanymi w standardowych laptopach o przekątnej ekranu 15,6".
Przed dolną krawędzią gładzika umieszczono dwa niewielkie przyciski oddzielone od siebie czytnikiem linii papilarnych. Obsługa tychże przycisków nie należy do czynności zbyt komfortowych, a mając w zanadrzu zadowalającą czułość tafli gładzika oraz funkcję "dwukliku", ich wykorzystanie ograniczyłem do absolutnego minimum.
Niestety, dość istotną wadę (przynajmniej z mojego punktu widzenia) stanowi brak kombinacji obsługującej aktywację/dezaktywację tabliczki dotykowej. Na domiar złego producent sprzętu nie zadbał również o zaimplementowanie takiej funkcji w BIOS-ie.
Obraz
Vaio S12X9E/B dysponuje wyświetlaczem o przekątnej matrycy 13,3" przy nominalnej rozdzielczości ekranu wynoszącej 1366x768 pikseli. Wybrana do tego modelu matryca posiada powłokę refleksującą, która w pewnym stopniu ogranicza mobilność urządzenia.
W omawianym laptopie zastosowano zintegrowany czujnik oświetlenia otoczenia, który zajmuje się dostosowywaniem natężenia jasności ekranu do panujących warunków zewnętrznych. Mechanizm automatycznie dobiera optymalne nastawy rozświetlenia matrycy, co ma wpływ na polepszenie komfortu pracy. Sensor urządzenia ulokowano na przedzie pulpitu roboczego, tuż obok przycisku Assist.
|
rozświetlenie: 87 %
kontrast: 233:1 (czerń: 0.8 cd/m²)
Matrycy chwalą się równomierne podświetlenie ekranu oraz zdecydowanie ponadprzeciętna jakość prezentowanego obrazu. Poszczególne barwy przewijające się na ekranie wyświetlacza wykazują odpowiednią ostrość. Poprawnie wypada również czerń, której głębia wynosi tu około 0,8 cd/m².
Rozpiętość kątów widzenia w płaszczyźnie poziomej wypada zadowalająco. Maksymalny kąt rozwarcia pokrywy ekranu ograniczono do około 140 stopni.
Osiągi
Sony Vaio S12X9E/B dysponuje procesorem Core i3-350M, który cechuje się nominalną częstotliwością taktowania rdzeni równą 2,26 GHz. Układ Intela wykonano w procesie technologicznym 32 nm. Jest on wyposażony w 3 MB pamięci podręcznej.
O przynależności Core i3-350M do najwolniejszej grupy procesorów serii Arrandale świadczy brak obecności technologii Turbo Boost, którą zarezerwowano dla wydajniejszych jednostek Core i5/i7. Pomimo braku wspomnianej funkcji dwurdzeniowy procesor Core i3 legitymuje się wydajnością zbliżoną do mocy obliczeniowej generowanej przez jednostki Core 2 Duo o nieco wyższym zegarze.
Procesor Intela w połączeniu ze zintegrowanym układem graficznym Intel HD Graphics gwarantują poprawną wydajność całej platformy. Odtwarzanie treści wysokich rozdzielczości odbywa się w sposób płynny przy zachowaniu zajętości jednostki centralnej na poziomie kilku procent.
Na standardowym wyposażeniu testowanego laptopa Sony Vaio serii S znajdziemy wewnętrzny moduł WWAN marki Qualcomm Gobi 2000. Obecność wbudowanego modemu 3G wpływa na podniesienie mobilności urządzenia. Gniazdo na kartę SIM ulokowano we wnęce akumulatora.
Dosyć ubogo prezentuje się natomiast lista ustawień konfiguracyjnych dostępnych z poziomu BIOS-u. Do dyspozycji użytkownika oddano jedynie podstawowe funkcje umożliwiające m.in. ustawienie hasła dostępu do komputera, czy kolejności urządzeń rozruchu (bootowania). W tym miejscu uruchamiamy również obsługę sprzętowego wsparcia dla wirtualizacji (Intel VT-x).
Powierzchnię magazynującą zapewnia dysk twardy marki Toshiba (MK5065GSX) o pojemności nominalnej 500 GB. W teście syntetycznym HD Tune (odczyt sekwencyjny) dwutalerzowe urządzenie japońskiego producenta uzyskało średnio ok. 66 MB/s.
3DMark 03 Standard | 4482 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 3073 pkt. | |
3DMark 06 1280x768 Score | 1733 pkt. | |
Pomoc |
Cinebench 11.5
Wpływ na otoczenie
Hałas
Testowany Vaio S12X9E/B prezentuje poprawną kulturę pracy. Na pozytywną ocenę działania systemu chłodzenia wpływa umiarkowana aktywność wentylatora w trakcie wykonywania operacji nieznacznie obciążających zasoby procesora.
Przewidywalny schemat pracy wiatraczka to niewątpliwy atut tej konstrukcji. Podczas surfowania po sieci przy uaktywnionym profilu zrównoważonego wykorzystania mocy obserwujemy okresowe przyśpieszanie obrotów wirnika. Generalnie jednak poziom hałasu oscylujący w granicach 34,5 dB jest niesłyszalny w typowym środowisku pracy.
Nieco głośniej (choć również w granicach rozsądku) zachowuje się laptop Sony w sytuacjach wymagających użycia większej mocy obliczeniowej. Kiedy pracuje najintensywniej, układ chłodzenia wytwarza szum o natężeniu około 37,8 dB.
Hałas
luz |
| 32.6 / 33.1 / 34.5 dB |
DVD |
| 37.9 / 44.1 dB |
obciążenie |
| 36.1 / 37.8 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Laptop Sony Vaio S12X9E/B nie wykazuje problemów związanych z nadmiernym nagrzewaniem platformy roboczej.
Średnia maksymalnych odczytów temperatury powierzchni pulpitu roboczego uzyskana po przeprowadzeniu godzinnego testu obciążeniowego wyniosła 33,2°C, co - zważywszy na dość wysoką temperaturę otoczenia (25°C) - należy uznać za przyzwoite osiągnięcie.
Delikatne problemy z nagrzewaniem tworzywa występują natomiast na spodzie korpusu laptopa. W trakcie pracy z urządzeniem na kolanach da się wyczuć podwyższoną ciepłotę materiału w rejonie wylotu powietrza z układu chłodzenia. W centralnym punkcie spodniej części obudowy materiał utrzymywał umiarkowane 34,7°C.
(+) The maximum temperature on the upper side is 36.4 °C / 98 F, compared to the average of 36.1 °C / 97 F, ranging from 21.4 to 281 °C for the class Subnotebook.
(+) The bottom heats up to a maximum of 36.3 °C / 97 F, compared to the average of 39.4 °C / 103 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 31.8 °C / 89 F, compared to the device average of 30.8 °C / 87 F.
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (33.9 °C / 93 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.3 °C / 82.9 F (-5.6 °C / -10.1 F).
Głośniki
Głośniczki zastosowane w prezentowanym egzemplarzu Sony Vaio cechują się poprawną jakością produkowanego dźwięku. Z racji ulokowania urządzeń grających w przedniej części pulpitu roboczego wytwarzany dźwięk nie sprawia wrażenia przesadnie przytłumionego. Niewątpliwie taki stan rzeczy pozytywnie oddziałuje na poprawę brzmienia dźwięków odbieranych przez słuchacza.
Na plus zasługuje również fakt, iż przy maksymalnym natężeniu mocy głośniczków nie występują słyszalne zakłócenia dźwięku (w postaci trzasków czy brzęczenia), co dobrze świadczy o jakości wykorzystanych urządzeń grających.
Wydajność akumulatora
Sony Vaio S12X9E/B dysponuje akumulatorem o pojemności fabrycznej 54 Wh. Niestety, uzyskiwane przebiegi na zasilaniu bateryjnym prezentują się poniżej oczekiwań przyjętych dla urządzeń z tego segmentu.
Realne do osiągnięcia czasy pracy laptopa w cyklu mieszanym (tj. surfowanie po sieci w połączeniu z pracą biurową) kształtują się w okolicach 3,5 h. Maksymalne podniesienie zajętości jednostki centralnej skraca żywotność ogniwa do godziny i kwadransa.
Laptop pozostawiony w stanie spoczynku osiągnął granicę sześciu godzin nieprzerwanej pracy (przy zastosowaniu minimalnych nastawień systemowych).
Akumulator odzyskuje pełną sprawność po około 3,5 godzinie ładowania.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 11.2 / 19.2 / 26.7 W |
obciążenie |
42.1 / 51.9 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Sony Vaio S12X9E/B to konstrukcja nakierowane głównie na odbiorcę biznesowego, który w tej klasie sprzętu poszukuje urządzenia praktycznego. Model ten łączy w sobie cechy typowe dla rasowego laptopa biurowego, takie jak matowe wykończenie obudowy oraz komfortowa klawiatura.
Na podniesienie końcowej oceny sprzętu wydatnie wpływa duża sztywność platformy roboczej, którą wykonano ze stopu magnezu.
Na plus zaliczę również poprawną kulturę pracy układu chłodzenia oraz brak niedogodności związanej z nagrzewaniem pulpitu. Warto także wspomnieć o matrycy, która cechuje się dobrą jakością odwzorowania barw oraz równomiernym podświetleniem.
Do istotnych wad laptopa Sony bez wątpienia zaliczę feler (być może problem dotyczy wyłącznie testowanego egzemplarza) związany z wadliwym mocowaniem lewego zawiasu. Pewne zastrzeżenia budzą również uginanie się centralnej części wieka matrycy oraz podwyższona ciepłota spodu obudowy laptopa.
Czasy pracy uzyskiwane na zasilaniu bateryjnym nie są rewelacyjne. Jeżeli dodamy do tego, że matryca jest refleksująca, trzeba orzec, że użytkowanie Vaio S12X9E/B w terenie jest utrudnione. Wielu potencjalnych nabywców machnie jednak ręką na te niedogodności, dostrzegając, że laptop ten posiada wbudowany modem 3G (dobro nadal rzadkie w laptopach, nad czym należy ubolewać).