Notebookcheck Logo

Test Sony Vaio YB1S1E/S

Vaio YB1S1E to jeden z pierwszych laptopów opartych na platformie AMD Brazos (znanej szerzej pod nazwą technologii Fusion), jakie trafiły na nasz rynek. Od razu pojawiły się sprzeczne opinie na temat jakości wykonania i opłacalności zakupu tego modelu klasyfikowanego jako netbook, z tym że dość drogi. Niniejsza recenzja powinna rzucić światło na te zagadnienia i dostarczyć materiału do przemyśleń osobom poszukującym komputera tego typu.

Sony Vaio YB1S1E/S

Obudowa

Sony Vaio YB1S1E/S

Kształty Vaio YB nawiązują do najlepszych pomysłów stylistycznych Sony. Zwężający się ku przodowi korpus i uformowany w walec tył netbooka z umieszczonymi w nim gniazdem zasilania i włącznikiem komputera wyglądają efektownie. Sylwetka, której lekkość podkreśla umiejętne połączenie koloru czarnego i srebrnego, przywodzi na myśl zminiaturyzowany model Vaio F. 

Powierzchnie, z którymi mogą mieć styczność ręce użytkownika (pulpit i wieko), są pokryte tym jaśniejszym kolorem i w połączeniu z matowym wykończeniem zapewniają pełną odporność na zabrudzenia odciskami palców. Podkładka pod dłonie jest trochę podniesiona względem pulpitu i bardziej chropowata. Uprzyjemnia to korzystanie z ładnie odróżniającej się od reszty części roboczej czarnej klawiatury wyspowej. 

Tworzywa, których użyto do stworzenia Vaio YB, sprawiają wrażenie dosyć solidnych. Obudowa nie skrzypi nazbyt w rękach, a pulpit i klapa nie uginają się pod naciskiem. Niestety udało mi się znaleźć kilka niedociągnięć rzutujących na ten bardzo pozytywny obraz. Bateria trzymająca się na zawiasie pozostaje luźna po zamontowaniu. Bardzo słaba jest ramka ekranu i lekkie jej ściśnięcie wywołuje wyraźne artefakty na włączonym wyświetlaczu. Zaokrąglone osłony zawiasów ładnie wpisują się w sylwetkę Sony, ale są dosyć elastyczne i niebyt równo spasowane.

Same zawiasy pracują jednak sprawnie i płaski dekiel nie buja się po otwarciu go. Maksymalny kąt otwarcia jest ograniczony do niewiele ponad 130 stopni.

Podstawowy zestaw portów obejmujący trzy USB, VGA i HDMI to standard w tanich i mobilnych urządzeniach. Gniazda są ułożone całkiem nieźle i po podpięciu dodatkowego sprzętu kable nie powinny mocno przeszkadzać w pracy z laptopem. Jednym ze znaków rozpoznawczych Vaio są dwa osobne czytniki kart. W przeciwieństwie do MSI i jego U270, Sony nie zapomniało o dorzuceniu Bluetooth.

Do mobilnego charakteru netbooka pasuje maciupki zasilacz ważący niecałe 200 g.

przód: czytnik kart pamięci
przód: czytnik kart pamięci
lewy bok: gniazdo zasilania, VGA, HDMI, USB 2.0
lewy bok: gniazdo zasilania, VGA, HDMI, USB 2.0
prawy bok: gniazda audio, 2x USB 2.0, blokada Kensingtona, LAN
prawy bok: gniazda audio, 2x USB 2.0, blokada Kensingtona, LAN
z tyłu brak złączy
z tyłu brak złączy

Osprzęt

Sony zaczęło stosować klawiatury wyspowe jako jeden z pierwszych producentów. Na przykładzie Vaio VPC-YB1S1E1 widać, że zdobyte doświadczenie procentuje. Rozmieszczone w sporych odstępach klawisze mają krótki skok, ale jakimś cudem jest on całkiem nieźle zamortyzowany i po chwili przyzwyczajenia pisze się nawet sprawnie i, co ważne, cicho. W testowanym egzemplarzu zaobserwowałem jednak pewną skłonność do stukotliwych dźwięków wydobywających się z prawej strony. Jest to związane z uginaniem się klawiatury w tym obszarze.

Płaskie płytki mają spore rozmiary, co w połączeniu z ograniczoną ilością miejsca na pulpicie oznacza konieczność kompromisu w kwestii rozkładu klawiszy. Ofiarą tegoż okazały się boczne partie, a zwłaszcza ważne dla komfortu korzystania z komputera okolice bloku kierunkowego. Prawy Shift jest bardzo mały i wciśnięty tuż przy w żaden sposób nieodseparowanych strzałkach. Niewygodę potęguje dodatkowo obarczenie tych klawiszy często używanymi funkcjami Home i End. Dorzucenie tuż obok dodatkowego klawisza funkcyjnego jest niewielką pociechą.

Niewielki gładzik nieźle radzi sobie ze sterowaniem kursorem. Czułość i poślizg zapewniane przez jego powierzchnię są zadowalające. Klawisze zamiennika myszki mają skok jeszcze krótszy, niż te w klawiaturze, i działają co najwyżej poprawnie.

Jedyny dodatkowy przycisk nazwano Assist. Jego główną funkcją jest przywracanie systemu z partycji recovery znajdującej się na dysku twardym.

klawiatura
klawiatura
płytka dotykowa
płytka dotykowa

Obraz

diagram barw
diagram barw

Przekątna 11,6 cala to chyba najmniejszy obszar, na którym można upchnąć standardową rozdzielczość HD, czyli 1366x768. Takie właśnie parametry ma zastosowana matryca od Samsunga. Wysoki współczynnik DPI zmusi część osób do skorzystania z narzędzi skalowania obrazu, chociażby po to, by ikonki nie były za małe.

188.6
cd/m²
225.3
cd/m²
222.8
cd/m²
170.6
cd/m²
219.9
cd/m²
205.4
cd/m²
152.8
cd/m²
196.1
cd/m²
206.5
cd/m²
podświetlenie ekranu
Samsung SEC3142 / 116AT04-S01
maksimum: 225.3 cd/m² (Nits) średnia: 198.7 cd/m²
rozświetlenie: 68 %
kontrast: 169:1 (czerń: 1.3 cd/m²)42.74% AdobeRGB 1998 (Argyll 2.2.0 3D)
61.6% sRGB (Argyll 2.2.0 3D)
41.28% Display P3 (Argyll 2.2.0 3D)
Sony Vaio YB1S1E a MSI U270 (siatka)
Sony YB1 a MSI U270
Sony Vaio YB1S1E a matryca HP DreamColor z EliteBooka 8740w (siatka)
Sony YB1 a HP DreamColor
Sony Vaio YB1S1E a przestrzeń sRGB (siatka)
Sony YB1 a sRGB

Każdy, kto spróbuje skorzystać z Vaio w podróży, będzie musiał się zmierzyć z mankamentem, jakim niewątpliwie jest lustrzana powierzchnia ekranu. Dosyć dobra moc podświetlenia – prawie 200 cd/m² - zapewni w takich warunkach odpowiednią czytelność obrazu, ale nic nie poradzi na męczące oczy refleksy. Rozświetlenie poniżej 70% to bardzo słaby wynik. Patrząc na ekran, nie udało mi się jednak dostrzec wykazanego w pomiarach zdecydowanie ciemniejszego obszaru po lewej stronie.

Wyraźnie widać natomiast, że czerń jest raczej siwa. Paleta barw daleka jest od skali sRGB. Obraz typowej (tzn. słabej) laptopowej matrycy utrwalają bardzo przeciętne kąty widzenia. Ich użyteczny zakres w pionie jest dosyć wąski.

Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S

Osiągi

W Vaio YB1 zastosowano jednostkę centralną AMD E-350, która jest połączeniem CPU i GPU nazwanym przez producenta APU. W jednym układzie mieszczą się dwa rdzenie taktowane zegarem 1,6 GHz i grafika Radeon HD 6310. Sony dorzuciło do tego 2 GB pamięci operacyjnej (i wolne gniazdo RAM w zapasie). 

Testy syntetyczne dają wyniki niemal identyczne jak w wyposażonym w takie same podzespoły MSI Wind U270. Dla przykładu Cinebench R10 (wersja 32-bitowa) zaliczył 1048 punktów w teście renderowania jednowątkowego i 2004 punktów w teście wielowątkowym. W porównaniu do nawet najwydajniejszych procesorów Atom Intela mamy tu więc pewien wzrost wydajności. Osiągi są jednak na tyle niskie, że i tak mamy tu do czynienia raczej z netbookiem, a nie z subnotebookiem. 

Trzydziestodwubitowy system operacyjny rzadko używa więcej niż 1 GB pamięci, ale jego powolne czasem działanie potrafi wystawić na próbę cierpliwość użytkownika. Do pewnego stopnia winę ponosi za to dorzucenie fabrycznie przez Sony dużego zestawu aplikacji o często wątpliwej przydatności. Potrafią one skutecznie spowolnić nawet o wiele wydajniejsze laptopy tego producenta. Przeprowadzenie optymalizacji na tym polu pozwala cieszyć się płynnością działania zbliżoną do wspomnianego U270.

Wydajność grafiki jest, jak na netbook, naprawdę dobra. Nie jest to jednak sprzęt do wymagających gier. Jeśli już się one uruchomią, to najczęściej w najniższych detalach i niekoniecznie z zadowalającą płynnością. Ale za to obsługa materiału wideo wywołuje uśmiech na twarzy. Filmy Full HD śmigają płynnie niezależnie od tego, z jakiego źródła są odtwarzane.

Zamontowany seryjnie dysk Toshiby o pojemności 320 GB prezentuje przeciętną wydajność.

CPU-Z CPU
CPU-Z Caches
CPU-Z Mainboard
CPU-Z Memory
CPU-Z SPD
HWiNFO32
PerformanceTest 7.0
podział partycji
HD Tune 2.55
 
3DMark 06 1280x768 Score
2237 pkt.
Pomoc
Cinebench R10 Rendering Single 32Bit
1048
Cinebench R10 Rendering Multiple CPUs 32Bit
2004
Cinebench R10 Shading 32Bit
1936
Pomoc
Toshiba MK3265GSXN
przesył danych (minimum): 30.2 MB/s
przesył danych (maksimum): 88.3 MB/s
przesył danych (średnio): 66.9 MB/s
czas dostępu: 18 ms
szybkość interfejsu: 100 MB/s
obciążenie procesora: 17.6 %

Cinebench

Wpływ na otoczenie

Hałas

Kultura pracy małego Vaio okazała się niemal identyczna jak w przypadku testowanego wcześniej Winda U270. Oznacza to, że chłodzenie pracuje cały czas, wytwarzając szum na poziomie 32,9 dB. Czasem włącza się drugi bieg (generujący hałas o wartości 35,9 dB); według moich obserwacji dzieje się to jednak rzadziej, niż w konstrukcji MSI. Choć wiatraczek nigdy się nie wyłącza, można uznać Sony za laptop w miarę cichy.

Gra w gry i testy obciążeniowe, co zrozumiałe, oznaczają wzrost natężenia hałasu. W tego typu urządzeniu pewnie będzie się to zdarzać rzadko, ale wentylator zaznacza wtedy swoją obecność szumem między 39,5 a 41,1 dB. 

Hałas

luz
32.9 / 32.9 / 35.9 dB
HDD
33 dB
obciążenie
39.5 / 41.1 dB
  red to green bar
 
 
30 dB
cichy
40 dB(A)
słyszalny
50 dB(A)
irytujący
 
min: dark, med: mid, max: light    (odległość 15 cm)
temperatury pod maksymalnym obciążeniem

Ciepło

Maksymalnie obciążona jednostka centralna rozgrzewa się do 78°C. Nie przenosi się to jednak na temperatury występujące na obudowie. Tak więc niezależnie od tego, czy będziemy korzystać z edytora tekstu czy włączymy grę, ani na pulpicie, ani na spodzie obudowy nie będzie za ciepło. Właśnie tego można sobie życzyć od netbooka, który sporo czasu spędzi pewnie na kolanach swojego właściciela. 

w stresie
 35.2 °C34 °C30.6 °C 
 34.8 °C33.8 °C30.9 °C 
 27.8 °C31.6 °C28 °C 
maks. w ogóle: 35.2 °C
średnia: 31.9 °C
28.4 °C32.7 °C31.8 °C
36.1 °C35.2 °C37.4 °C
34.5 °C34.6 °C28.2 °C
maks. w ogóle: 37.4 °C
średnia: 33.2 °C
zasilacz  51.5 °C | temperatura otoczenia 21 °C
(+) The average temperature for the upper side under maximal load is 31.9 °C / 89 F, compared to the average of 29.8 °C / 86 F for the devices in the class Netbook.
(+) The maximum temperature on the upper side is 35.2 °C / 95 F, compared to the average of 33.1 °C / 92 F, ranging from 21.6 to 53.2 °C for the class Netbook.
(+) The bottom heats up to a maximum of 37.4 °C / 99 F, compared to the average of 36.6 °C / 98 F
(+) In idle usage, the average temperature for the upper side is 27.9 °C / 82 F, compared to the device average of 29.8 °C / 86 F.
(+) The palmrests and touchpad are cooler than skin temperature with a maximum of 31.6 °C / 88.9 F and are therefore cool to the touch.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 29.3 °C / 84.7 F (-2.3 °C / -4.2 F).

Głośniki

Maciupkie szczeliny w przednich narożnikach spodu laptopa każą się domyślać, że to właśnie tam schowano niewiele większe głośniczki. Dźwięk jest wybitnie płaski i niemal pozbawiony niskich zakresów. Dzięki niezłemu natężeniu i czystości nada się np. do prowadzenia konwersacji przez komunikator. 

Wydajność akumulatora

Pojemność baterii Sony wynosi 38 Wh i jest wyraźnie mniejsza od zastosowanej we wspominanym już kilkakrotnie konkurencyjnym modelu U270 od MSI. Okazuje się jednak, że Vaio zdecydowanie lepiej zarządza energią, w trybie jałowym potrafiąc zejść nawet do 7 W. Dzięki temu zaskakuje niemal takimi samymi przebiegami na akumulatorze. Na luzie wytrzymał 7 i pół godziny, a pod pełną parą wyłączył się po czasie 2:20 h.

Najbardziej praktyczny test, korzystania z internetu przy użyciu Wi-Fi, został zaliczony z dobrym czasem 4 godzin i 39 minut.

Wydajność akumulatora
luz
7h 28min
sieć przez WLAN
4h 39min
DVD
3h 03min
obciążenie
2h 20min
Pobór mocy
wyłączony / stan wstrzymaniadarklight 0 / 0 W
luzdarkmidlight 7 / 12 / 15 W
obciążenie midlight 21 / 28 W
 color bar
Legenda: min: dark, med: mid, max: light        

Sony Vaio YB1 a MSI U270

MSI U270 (z lewej) i Sony Vaio YB1S1E/S (z prawej)
Sony Vaio YB1S1E/S (u góry) i MSI U270 (na dole)
Sony Vaio YB1S1E/S (z lewej) i MSI U270 (z prawej)
Sony Vaio YB1S1E/S (z lewej) i MSI U270 (z prawej)

Podsumowanie

Sony Vaio YB1 okazał się być nie tyko estetycznym gadżetem. Pomimo pewnych niedoróbek, jego obudowa jest solidna, a wydajność po pewnych optymalizacjach pozwala myśleć o wielorakich zastosowaniach. Na przykład sprawnym odtwarzaniu filmów w wysokich rozdzielczościach. 

Klawiatura pozytywnie wpływałaby na komfort pracy, gdyby nie pomyłka ergonomiczna pod postacią zaplanowania bloku kierunkowego i jego okolic. Do dźwigania ze sobą YB1 jak najczęściej zachęcają dobra wytrzymałość akumulatora oraz – zabierany w razie potrzeby – dołączony w zestawie mały i lekki zasilacz.

Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S

Dziękujemy za wypożyczenie egzemplarza do testu firmie X-KOM.

Please share our article, every link counts!
Mail Logo
Sony Vaio YB1S1E/S
bohater testu: Sony Vaio YB1S1E/S

Specyfikacja techniczna

Sony Vaio YB1S1E/S
Procesor
AMD E-350 2 x 1.6 GHz, Zacate
Karta grafiki
Pamięć
2048 MB 
, Nanya DDR3-1333, 1x 2 GB, maks. 4 GB
Matryca
11.60 cali 16:9, 1366 x 768 pikseli, Samsung SEC3142 / 116AT04-S01, refleksująca: tak
Dysk twardy
Toshiba MK3265GSXN, 320 GB 
, 5400 obr/min
Karta dźwiękowa
Realtek ALC269 @ ATI SB800 - High Definition Audio Controller
Złącza
3 USB 2.0, 1 VGA/D-Sub, 1 HDMI, 1 blokada Kensingtona, gniazda audio: wejście mikrofonowe, wyjście słuchawkowe, czytnik kart: jest
Łączność
Atheros AR8131 PCI-E Gigabit Ethernet Controller (10MBit/s), Atheros AR9285 Wireless Network Adapter (b/g/n = Wi-Fi 4/), Bluetooth Foxconn-T77H114-BCM2070 2.1
Gabaryty
wysokość x szerokość x głębokość (mm): 33 x 290 x 202
Akumulator
38 Wh litowo-jonowy, 6 ogniw, 3500 mAh, 10,8 V, VGP-BPS21B
System operacyjny
Microsoft Windows 7 Home Premium 32 Bit
Camera
kamerka: 0.3 MPx
Inne
BIOS: R0160Z7, zasilacz 39 W, 19,5 V, 2 A
Waga
1.414 kg, zasilacz: 193 g
Cena
1899 PLN

 

Sprzęt dostarczył

sklep komputerowy X-Kom
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S
Sony Vaio YB1S1E/S

Autor

Autorem niniejszej recenzji jest Mateusz Stach.

Podobne laptopy

Podobne laptopy innego producenta

Notebooki tego samego producenta

Recenzja Sony Xperia 10 V - lekki smartfon o ogromnej wytrzymałości
Adreno 619, Snapdragon SD 695 5G, 6.10", 0.159 kg
Recenzja Sony Xperia 5 IV - smartfon z indywidualnością
Adreno 730, Snapdragon SD 8 Gen 1, 6.10", 0.171 kg

Za

+ energooszczędny
+ niepodatne na zabrudzenia wykończenie
+ nie nagrzewa się
+ całkiem wygodna klawiatura…

Przeciw

- …o źle rozplanowanej okolicy strzałek
- szarawa czerń wyświetlana przez ekran
- góra preinstalowanego oprogramowania spowalnia działanie systemu
> laptopy testy i recenzje notebooki > Laptopy > Recenzja Sony Vaio YB1S1E/S
Sylwester Cyba (Update: 2020-01-27)