Test Toshiba Satellite A500-132
Seria A500, która trafiła do sprzedaży we wrześniu br., zastępuje w ofercie Toshiby krytykowaną przez nas serię A350. Model A500-132 dysponuje relatywnie wydajną kartą grafiki ATI MR HD 4650, który korzysta z pamięci GDDR3 (w laptopach A350 stosowano ATI MR HD 3650 opartą na DDR2). Poza sporą różnicą na korzyść w osiągach, laptop ten jest zgrabniejszy, nieco lżejszy od poprzednika, posiada mniej błyszczącą klawiaturę, ale jego akumulator trzyma krótko (minimalnie krócej niż w A350, co jest swoistym osiągnięciem). Tym, co czyni go atrakcyjnym dla nabywców, jest stosunkowo mocny procesor Core 2 Duo P8700.
Obudowa
Toshiba nieznacznie zmieniła swoje notebooki multimedialne z ekranem 16" w porównaniu z poprzednią generacją. Wysubtelniono nieco niektóre rozwiązania, odchudzono obudowę, ale pewną kosmetyką zachowały one styl podobny do wcześniejszych modeli. Trzeba jednak przyznać, że wystarczyła odrobina dopieszczenia, by sprzęt Toshiby z wyjątkowo odpustowego stał się dość elegancki.
Notebooki z serii Satellite A350 (a także A300 i P300) były popularnie określane jako landrynkowe, gdyż całe się świeciły, zupełnie jak oblizany cukierek. Nie inaczej jest z A500, której klapa i wierzchnia strona platformy jednostki zasadniczej są wykończone czarnym, połyskliwym lakierem. Integralną część powłoki stanowią jasne, faliste, zagęszczające się miejscami linie. Na obwodzie jednostki zasadniczej i obudowy ekranu mamy stalowego koloru lamówki, które stanowią akcent miły dla oka i tworzący wrażenie, że konstrukcja jest przemyślana a zarazem dodatkowo wzmocniona. To ciekawe, że taki niuans potrafi w znacznym stopniu poprawić postrzeganie notebooka (w A350 go nie było).
Spotkaliśmy się z opiniami, że A500 jest słabo wykonana. Naszym zdaniem jest to opinia krzywdząca, gdyż solidność tego notebooka stoi co najmniej na poziomie porównywalnym z konkurencyjnymi konstrukcjami (Lenovo Y550, MSI EX625). Korpus jest wykonany z dość grubego, sztywnego tworzywa, które dobrze wytrzymuje wywierane naciski. Choć notebook Toshiby jest relatywnie ciężki (o 0,4 kg cięższy od wspomnianego MSI, o 0,25 kg od Lenovo), można swobodnie podnosić go jedną ręką, chwytając go w dowolnym miejscu jednostki zasadniczej. Skrzypienie odzywa się wówczas tylko w przypadku chwycenia komputera z prawej strony. Zlokalizowana tam tacka wbudowanego napędu optycznego nie jest sztywna, porusza się naciśnięta i wydaje przy tym nieprzyjemny chrzęst.
Niezbyt szczęśliwym rozwiązaniem jest mocowanie ekranu na jednym, dużym, umieszczonym centralnie z tyłu obudowy zawiasie. Nie utrzymuje on wyświetlacza w stanie pełnej stabilności - po zmianie ustawienia oraz w przypadku poddania laptopa wstrząsom pokrywa wyraźnie się chwieje. Rzeczony ekran pozwala na odchylenie ekranu maksymalnie do około 135°. Ograniczenie to nie stanowi większego problemu, w tym także podczas pracy z laptopem trzymanym na kolanach.
Toshiba Satellite A500-132 oferuje szeroki wybór interfejsów, aczkolwiek trzeba zauważyć, że jej wyposażenie jest w taj mierze standardowe jak na laptop zaliczany do klasy multimedialnej.
Warto zwrócić uwagę na podajnik napędu optycznego - w A500-132 (i innych oferowanych u nas modelach) jest on tackowy, natomiast na Zachodzie w sprzedaży są modele z podajnikiem szczelinowym.
Zasilacz, tradycyjnie dla tego producenta, jest po byku. To wstyd, że Toshiba nie jest w stanie zdobyć się na oferowanie zgrabniejszych, poręczniejszych zasilaczy. Wystarczy, że w laptopie siedzi mocniejsza karta grafiki, a można być pewnym, że Japończycy uszczęśliwią nas cegłą jakich mało. Waga potężnego zasilacza wraz z kablami wynosi około 660 g - o 90 g mniej niż w przypadku A350, ale to żadna pociecha.
Osprzęt
Klawiatura Satellite A500 różni się od tej znanej z serii A350. Przede wszystkim wzbogacono ją o pełnoformatowy blok numeryczny, który ułatwia pracę użytkownikom wpisującym dużo cyfr. Klawisze z zasadniczej części klawiatury są przeto nieco mniejsze, ale nadrabiają to płaską powierzchnią - ich mniejsze powcinanie niweluje efekt ściśnięcia.
Klawiatura nie jest pokryta szklistym lakierem jak A350, ale jest on bardziej połyskliwy niż w L500, gdzie klawisze mają tradycyjną, matową powierzchnię. Wobec tego, że płytki są płaskie, bez wklęsłości, palce nie znajdują w nich dobrego oparcia i najnormalniej w świecie się po nich ślizgają. Pisanie na nich może być szczególnie nieprzyjemne dla osób z długimi paznokciami.
Powierzchnia klawiszy pokrywa się szybko śladami palców, ale nie są to aż tak rażące mazaje jak w A350.
Na niekorzyść A500 przemawia niewygodny układ klawiszy. Jest on charakterystyczny dla laptopów Toshiby - był stosowany w starszych seriach i spotkaliśmy go również w przetestowanej niedawno Satellite L500. Główny jego feler to krótka spacja. Powoduje ona sytuację, w której pisząc bez spoglądania na klawisze (bezwzrokowo), często (kiedy przychodzi kolej na literę stworzoną przy pomocy znaku diakrytycznego) zdarza się pomyłkowe wciskanie klawisza Menu zamiast prawego klawisza Alt. Inne poważne mankamenty to mały lewy Shift oraz pionowy i chudy klawisz Enter.
A500-132 nie posiada praktycznego dla części użytkowników bajeru, jakim jest podświetlenie klawiatury ze źródła wewnętrznego. Można go znaleźć w modelach sprzedawanych za granicą. Polski klient musi się zadowolić iluminacją wyznaczającą górną granicę gładzika.
Tabliczka dotykowa A500 jest dobrze zakamuflowana, gdyż przez jej część przebiegają linie z otaczającej ją obudowy, no i stanowi ona folię naniesioną na korpus laptopa. Nie jest zatem wyróżniona łatwymi do zlokalizowania krawędziami - szukając jej po omacku, nie tak łatwo ją znaleźć, choć odróżnia się od otoczenia chropowatą powierzchnią.
Naszym zdaniem gładzik nie sprawdza się zbyt dobrze. Brakuje mu czułości, przez co kuleje nieco precyzja działania. Kiepskie jest też to, że strefa przewijania w pionie jest usytuowana (jak zwykle w laptopach) przy prawym brzegu, a tabliczce nie posiada wyraźnej krawędzi. Z tego względu nie zawsze się w nią trafia (pewne kłopoty z załapywaniem wynikają również z niedostateczna czułością) no i łatwo wyjechać poza jej obręb, co budzi naturalnie frustrację użytkownika.
Główny problem to jednak duże przyciski towarzyszące gładzikowi. Nie są to co prawda wypukła garby jak w A350 (tym razem zastosowano płaskie), ale i tak są na tyle twarde i trzeba w ich naciskanie włożyć tyle siły, że po dłuższym czasie użytkowania wpływa to negatywnie na kondycję obsługujących je palców.
Każdy szanujący się laptop multimedialny posiada obecnie za klawiaturą panel dotykowy służący do szybkiego korzystania z bardziej lub mniej rozbudowanych funkcji. W A500-132 nie jest on nadzwyczaj rozbudowany. Poza służącymi do regulacji głośności najważniejsze przyciski to ten do gaszenia podświetlenia elementów na pulpicie (w tym także panelu dotykowego; naszym zdaniem powinien on być oznaczony symbolem przekreślonej żarówki a nie przypominającego głośnik reflektora, gdyż można go wziąć za przycisk wyciszenia) oraz ten zawiadujący trybem Eco (czyli oszczędnym). Wadą tego ostatniego jest to, że zwiększenie jasności obrazu powoduje wyłączenie tego trybu.
Mankamentem tego rozwiązania jest niezadowalająca czułość. Przyciski trzeba naciskać z animuszem, "pełnym przekonaniem" (żeby nie napisać "na chama"), gdyż w przeciwnym razie nie zareagują. Konstruktorzy Toshiby powinni byli się postarać o większą subtelność panelu.
Obraz
Szesnastocalowa matryca Toshiby A500-132 ma proporcję boków 16:9, a jej rozdzielczość to 1366x768 pikseli. Z tego względu lepiej sprawdza się w funkcjach multimedialnych aniżeli w użytkowych, jeśli porównywać ją z popularnymi do niedawna ekranami formatu 16:10 o standardowej rozdzielczości WXGA. Dostawcą tej lustrzanej matrycy jest Samsung.
Jasność obrazu stoi na przyzwoitym poziomie i jest dużo lepsza od Satellite L500, z którą mieliśmy możność ją porównać. Średnia wartość maksymalnej luminancji to 191 cd/m², a najwyższa wyniosła 219 cd/m².
|
rozświetlenie: 78 %
kontrast: 156:1 (czerń: 1.4 cd/m²)
Kontrast nie jest mocną stroną tej matrycy. Oznacza to, że barwa czarna ma niską jakość, a kolory nie uzyskują odpowiedniej głębi. W rzeczywistości postrzegana przez użytkownika czerń jest niskiej jakości i bliższa szarości. Na barwnych planszach kolory wydawały się nam stosunkowo żywe. Załączony diagram pokazuje jednak, że z odwzorowaniem barw nie jest najlepiej, chociaż ich paleta jest stosunkowo obszerna jak na ekran tego typu.
Kąty widzenia są niestety marne. Bardzo przeciętne nawet w zakresie poziomym i generalnie obraz prezentuje się słabo, o ile tylko kąt patrzenia na ekran nie jest optymalny.
Osiągi
Procesor Core 2 Duo P8700 to spory atut modelu A500-132, gdyż konkurencja oferuje konfiguracje z tą lub zbliżoną osiągami jednostką w wyższych cenach (dotyczy to choćby Lenovo Y550, MSI EX625, Samsunga R522). P8700 jest taktowany z częstotliwością 2,53 GHz, oparty na magistrali FSB 1066 MHz i dysponuje 3 MB pamięci podręcznej drugiego poziomu. Oferuje ona sprzętowe wsparcie wirtualizacji (do aktywowania tej funkcji przewidziana jest stosowna opcja w BIOS-ie). Jeżeli chodzi o osiągi, są one o około 25% lepsze od C2D P7350, a zatem warto rozważyć dołożenie do tego szybszego procesora, nawet gdyby dopłata wynosiła kilkaset złotych.
Zastosowana w Satellite A500-132 karta grafiki to ATI Mobility Radeon HD 4650. Jest to układ wykonany w technologii 55 nm, taktowany zegarami 550 MHz (rdzeń) i 700 MHz (pamięci). Dysponuje on 1024 MB VRAM DDR3 oraz 320 procesorami strumieniowymi.
Porównując osiągi w grach, MR HD 4650 w tym wydaniu wypada lepiej od GeForce'a GT 240M (z GDDR3), choć 3DMark06 pokazuje co innego.
Koledzy z serwisu macierzystego mieli sposobność porównać wydajność Satellite A500 i notebooka Acera z GF GT 240M dysponujących tymi samymi procesorami (C2D P7350).
W grze Left 4 Dead różnica na korzyść Toshiby z ATI HD 4650 wyniosła 19%. Gra ta nie stanowi żadnego problemu dla słabszej od A500-132 konfiguracji (78,4 kl/s w rozdzielczości 1024x768 i na bardzo wysokim poziomie detali). W Call of Duty 4 Toshiba była lepsza o 36%. W Race Driver GRID notebook Toshiby radził sobie lepiej o 23%. W Anno 1404 wydajność porównywanych konfiguracji była podobna (możliwa jest rozgrywka w rozdzielczości 1280x1024 przy bardzo wysokich ustawieniach).
Poniżej podajemy wyniki uzyskane w testach A500-132. Na ich podstawie warto porównać wydajność tego notebooka z cieszącym się sporym zainteresowaniem Lenovo Y550 z GF GT 130M (dysponującym słabszym procesorem C2D P7450, z tym że dużo mniej zaśmieconym systemem; Toshiba bardzo obciążyła ten notebook zbędnymi aplikacjami, a w naszych testach sprawdzamy konfiguracje, jakie trafiają do klienta). A500-132 okazała się nieco lepsza w grze Gothic 3 (o 12%), wyraźnie lepsza w MoHA i w Wiedźminie (aczkolwiek w minimalnie niższej rozdzielczości), o 17% szybsza w Supreme Commanderze, natomiast wolniejsza w COD4 mimo niższej rozdzielczości i o 25% gorsza w Company of Heroes.
Godny podkreślenia jest fakt, że nie mieliśmy kłopotów z czarnymi ekranami czy zwiechami, na które skarżyli się użytkownicy MSI EX625 (z HD 4670).
Na koniec warto pochwalić Toshibę za oferowanie opcji wyboru, który system ma być instalowany (32- lub 64-bitowa Vista Home Premium; my wybraliśmy tę drugą) oraz relatywnie bogaty (w porównaniu do starszych modeli i laptopów konkurencji) BIOS.
3DMark 2001SE Standard | 25593 pkt. | |
3DMark 03 Standard | 18366 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 12571 pkt. | |
3DMark 06 1280x768 Score | 6658 pkt. | |
Pomoc |
PCMark 05 Standard | 6196 pkt. | |
Pomoc |
Quake 3 Arena - Timedemo | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1024x768 | highest, 0xAA, 0xAF | 604 fps |
Crysis - CPU Benchmark | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1366x768 | Low | 48.78 fps | |
1366x768 | Medium | 28.59 fps | |
1366x768 | High | 16.97 fps | |
1024x768 | High, 0xAA, 0xAF | 20.29 fps | |
1024x768 | Medium, 0xAA, 0xAF | 33.68 fps | |
1024x768 | Low, 0xAA, 0xAF | 57.1 fps | |
800x600 | High, 0xAA, 0xAF | 27 fps | |
800x600 | Med, 0xAA, 0xAF | 36.05 fps | |
800x600 | Low, 0xAA, 0xAF | 55.7 fps |
Crysis - GPU Benchmark | |||
Rozdzielczość | Ustawienia | Wynik | |
1366x768 | Low | 43.6 fps | |
1366x768 | Medium | 33.93 fps | |
1366x768 | High | 20.68 fps | |
1024x768 | High | 26.23 fps | |
1024x768 | Medium, 0xAA, 0xAF | 38.99 fps | |
1024x768 | Low, 0xAA, 0xAF | 48.59 fps | |
800x600 | High | 33.61 fps | |
800x600 | Med, 0xAA, 0xAF | 40.34 fps | |
800x600 | Low, 0xAA, 0xAF | 48.77 fps |
Sprawność w grach (Fraps 60 s):
Call of Duty 4
rozdzielczość 1280x768, detale na "normal/medium"
min. 28, śr. 35,70, maks. 51 kl/s
Company of Heroes
rozdzielczość 1024x768, detale na "high/med", AA wyłączony
min. 26, śr. 41,28, maks. 63 kl/s
FIFA 07
domyślne ustawienia wersji demonstracyjnej
min. 55, śr. 59,88, maks. 62 kl/s
Gothic 3
rozdzielczość 1024x768, detale na "high"
min. 18, śr. 31,63, maks. 48 kl/s
Medal of Honor Airborne
rozdzielczość 1280x768 , wszystko na "medium"
min. 47, śr. 61,17, maks. 78 kl/s
Need for Speed Shift
rozdzielczość 1366x768 , 0xAA, 4x Med, High
min. 20, śr. 28,62, maks. 33 kl/s
rozdzielczość 1280x768 , 0xAA, 4x Med, High
min. 17, śr. 32,52, maks. 41 kl/s
Supreme Commander
rozdzielczość 1024x768, detale na "high", AA wyłączony
min. 26, śr. 30,10, maks. 37 kl/s
Wiedźmin
rozdzielczość 1280x768 , detale na "medium", AA wyłączony
min. 32, śr. 49,05, maks. 82 kl/s
Wpływ na otocznie
Hałas
Ze względu na dość wydajne podzespoły zamknięte w jej obudowie Toshiba A500-132 nie jest laptopem cichym. Kultura pracy jest podobna do tej, jaką prezentuje MSI EX625, aczkolwiek ze względu na charakterystykę wytwarzanego szumu wydaje się bardziej hałaśliwa. Wentylator pracuje praktycznie cały czas, nawet bez obciążenia, a pozostaje nieaktywny tylko przez pierwsze minuty po uruchomieniu komputera oraz czasem po wybraniu trybu Eco (okresy względnej ciszy nie trwają jednak długo).
Symptomatyczne jest to, że ograniczenie częstotliwości taktowania procesora nie przynosi spodziewanej zmiany jakościowej i Toshiba hałasuje wówczas tak samo jak w trybie pełnej wydajności.
Szum wydawany przez układ chłodzenia jest wtedy intensywny (34,4 dB), a jego charakterystyka czyni go irytującym czy nawet trudnym do zniesienia na dłuższą metę, jeżeli korzystanie z laptopa odbywa się w cichym otoczeniu. W przypadku gdy komputer będzie pracował w głośniejszym środowisku, szum laptopa wtopi się w dźwięki otoczenia, ale na tej podstawie nie można twierdzić, iż jest to sprzęt cichy (nie wykluczamy, że takie opinie mogą się pojawiać).
Przy pełnym obciążeniu podzespołów Toshiba daje po uszach konkretną suszarką. Natężenie hałasu osiąga poziom sporo wyższy od MSI EX625, bo nie 38 a nieco ponad 40 dB.
Kiedy dobrze wsłuchać się w odgłosy wydawane przez notebook, można usłyszeć świergot przetwornicy z układu zasilania procesora - występuje on na zasilaniu z sieci w trybach wysokiej wydajności i zrównoważonym, na eco natomiast już nie.
Hałas
luz |
| 32.5 / 33.3 / 34.4 dB |
HDD |
| 32.7 dB |
DVD |
| 35.3 / 43.6 dB |
obciążenie |
| 34.4 / 40.1 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Intensywna praca układu chłodzenia pozwala na utrzymanie stosunkowo niskich temperatur podzespołów i obudowy.
Do woli można korzystać z laptopa Toshiby trzymanego na kolanach. O ile nie katuje się go zanadto, a wykonuje mało obciążające podzespoły zadania, obudowa komputera nie nagrzewa się w odczuwalny czy nieprzyjemny sposób.
Nawet po kilku godzinach intensywnego obciążenia korpus A500-132 nie nagrzewa się za bardzo. Maksymalna temperatura sięgnęła 41,4°C na spodzie przy wylocie kanału wentylacyjnego. Biorąc pod uwagę średnią wyciągniętą z pomiarów i różnice w temperaturze otoczenia podczas testów, można stwierdzić, że uzyskaliśmy podobne wyniki pomiarów jak w przypadku MSI EX625.
Temperatury podzespołów nie dają powodów do niepokoju. Dwugodzinny test polegający na pętli benchmarku Crysisa dał maksymalnie 80° C dla GPU i 51°C dla CPU.
(+) The maximum temperature on the upper side is 38.4 °C / 101 F, compared to the average of 36.9 °C / 98 F, ranging from 21.1 to 71 °C for the class Multimedia.
(±) The bottom heats up to a maximum of 41.4 °C / 107 F, compared to the average of 39.2 °C / 103 F
(+) The palmrests and touchpad are reaching skin temperature as a maximum (34.6 °C / 94.3 F) and are therefore not hot.
(-) The average temperature of the palmrest area of similar devices was 28.8 °C / 83.8 F (-5.8 °C / -10.5 F).
Głośniki
Głośniczki Harman Kardon grają przyjemnie. Deklasują rozwiązania niemarkowe, stosowane w laptopach biurowych (np. te w testowanej niedawno Satellite L500). Wszystkie zakresy dźwięku są oddawane relatywnie wyraźnie i z niezłym balansem. Basy wszelako mogły być nieco lepiej zaakcentowane, a przy ustawieniu na cały regulator w najwyższych rejestrach pojawiają się nieczystości (by nie drażnić słuchu, najlepiej ustawiać siłę głosu co najwyżej na około 2/3 skali). Z tego względu trzeba stwierdzić, że z wbudowanymi głośnikami jest dobrze, aczkolwiek bez rewelacji.
Wydajność akumulatora
Laptopy multimedialne nie wypadają dobrze w tej kategorii nie od dziś. Satellite A500-132 dysponuje akumulatorem o pojemności 44 Wh (takim samym co Satellite A350), a więc o około 10 Wh mniej pojemnym od baterii Asusa M60VP, Della SXPS 16, MSI EX625 czy Sony Vaio FW41E, czyli notebooków konkurujących o tego samego klienta. Skoro jego podzespoły są podobne jak u ww., notebook Toshiby osiąga naturalnie gorsze wyniki. Godzina i kwadrans przy odtwarzaniu filmu z płyty DVD oraz dwie godziny bez kwadransa przy korzystaniu z internetu przez WiFi to nader słabe rezultaty.
Z własnych obserwacji poczynionych podczas normalnej pracy z komputerem (a nie "z zegarkiem w ręku") możemy powiedzieć, że laptop Toshiby faktycznie spożytkowuje energię zaskakująco szybko, szczególnie gdy przesiada się na niego z notebooka o większej wytrzymałości akumulatora.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 21.5 / 26 / 32 W |
obciążenie |
56 / 76 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
Dzięki ładnemu wyglądowi, niezłemu procesorowi Intela, głośnikom Harman Kardon, korzystnej cenie i renomie firmy Toshiba Satellite A500-132 cieszy się dużym zainteresowaniem. Ze względu na wydajność graficzną może śmiało konkurować z Lenovo Y550, największym przebojem sprzedaży ostatnich tygodni. Tylko niewiele ustępuje MSI EX625 z HD 4670.
Decydując się na zakup tego notebooka, trzeba się jednak liczyć z tym, że jest on cięższy od porównywalnych konkurentów, ma niewygodną, lakierowaną klawiaturę (śliską, o krótkim skoku klawiszy), a także wykazuje się nader krótką pracą na zasilaniu akumulatorowym.
W grach Toshiba A500-132 okazuje się lepsza od nowości, które mają mieć kartę grafiki GeForce GT 240M - nie dajmy się zwieść wynikom testów syntetycznych. Należy jednak zadbać o odchudzenie systemu operacyjnego z niepotrzebnych dodatków Toshiby. Bez tego bowiem wydajność w grach jest tylko niewiele lepsza od Lenovo Y550 z GF GT 130M, nawet dysponującego wyraźnie słabszym procesorem.