Samochody elektryczne staną się "największym urządzeniem do gromadzenia danych" do 2030 r., kiedy samojezdność będzie powszechna, mówi prezes VW
Podczas gdy ex-CEO Volkswagena był zdania, że Level 3 self-driving potrzebuje urządzeń "radarowych, wbrew opinii Elona Muska można to zrobić tylko za pomocą kamer Tesla Vision, jego następca mówi teraz, że autonomiczne Volkswageny będą powszechnym widokiem w 2030 roku. Siadając do wywiadu, pan Thomas Schaffer dodał, że drogie pojazdy testowe firmy już teraz buszują po ulicach Monachium i Hamburga, a do 2025 roku będzie tam komercyjna autonomiczna flota ride-hailingowa samochodów elektrycznych VW ID Buzz.
Dowód koncepcji nie przychodzi jednak łatwo, ostrzegł prezes VW. Chociaż nie stało się jasne, czy firma technologia self-driving opiera się na LiDAR oprócz kamer, "koszt [testowania] samochód jest nadal zaporowe, ponieważ tak mało z nich jest produkowany," powiedział pan Schafer. On chce Volkswagen mieć wczesne prowadzenie w autonomicznej jazdy, ponieważ przeszkody regulacyjne są ogromne. Producent samochodów musi pokazać, że jego system jest lepszy od ludzi, plus przepisy różnią się dramatycznie od kraju do kraju, więc nowy zawodnik będzie miał trudny czas przechodząc przez wszystkie ruchy, aby konkurować z bardziej ustalonych rozwiązań.
W międzyczasie cała ta moc obliczeniowa potrzebna do przeprowadzenia skomplikowanych obliczeń surowychdanych wejściowych pochodzących z jego sensorycznych asystentów zamieni samochody elektryczne w "największe urządzenie do gromadzenia danych, jakie istnieje". Choć może to brzmieć przerażająco dla osób dbających o prywatność, Niemcy mają jedne z najsurowszych zabezpieczeń, a także jest to jeden z powodów, dla których przepisy dotyczące autonomicznej jazdy są tak skomplikowane w nawigacji:
Trzeba się na tym skupić i dlatego tak mocno naciskamy w dziale CV [Commercial Vehicles], bo gdy to się stanie, otwiera to pule zysków i możliwości. Nie powiedziałbym, że zwycięzca bierze wszystko, ale jest to gra, w której trzeba być na początku. Nie można czekać, a potem szybko się rozpędzać, więc dlatego całkowicie się na tym skupiamy".
Powrót w 2020 roku, VW zainwestował 2,6 mld USD w Argo AI startup założony przez Google'a ex-chief sprzętu autonomicznych systemów jazdy. Argo's pie-in-the-sky rozwój Level 4/5 self-driving rozwiązania, jednak nie mógł służyć jego dziedzictwa inwestorów automaker, które potrzebują szybszego czasu do rynku, choć na niższych poziomach autonomii. Dlatego też Argo został następnie rozwiązany między jego zwolenników, takich jak Ford i VW, podczas gdy niemiecki producent samochodów przyniósł jego rozwój technologii self-driving w domu do swojej spółki zależnej Cariad oprogramowania.
Volkswagen jest jednym z głównych konkurentów Tesli a niektórzy analitycy przewidują, że już w 2024 roku prześcignie firmę Elona Muska w udziale w rynku. Dlatego VW nie może sobie pozwolić na przegranie wyścigu autonomicznej jazdy z Teslą i będzie interesujące zobaczyć, co jego rozwiązanie może zrobić, gdy stanie się komercyjnie dostępne.
Wcześniej Volkswagen powiedział, że postawi na system pay-as-you-go, w którym usługa samojezdna jest pobierana tylko wtedy, gdy jest potrzebna i używana, niż subskrypcja Tesli lub sprzedaż bezpośrednia, więc dopiero okaże się, czyj model płatności okaże się bardziej popularny.