Samsung Galaxy S23 FE ma pojawić się w wersjach ze Snapdragonem 8 Gen 2 i Exynosem 2200
Wiele raportów twierdziło, że Galaxy S23 FE nie istnieje. Niektóre nadal tak twierdzą, ale przytłaczający konsensus wśród insiderów jest taki, że smartfon jest prawdziwy. Jednakże, toczy się gorąca dyskusja na temat jego specyfikacji, z wcześniejsza plotka stwierdzając, że będzie on wyposażony w Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1 SoC. Wielu leakerów skupiło się teraz na zupełnie innym sprzęcie.
@OreXDA i @Tech_Revedwaj prominentni Twitter leakerzy, teraz twierdzą, że Galaxy S23 FE będzie korzystać z Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2. Plotka z Meeco zauważona przez innego użytkownika Twittera @QaM_Section31 użytkownik dodaje unikalny twist- co najmniej jeden wariant niedrogiego flagowca będzie napędzany przez skazany na zagładę Exynos 2200. Będzie on jednak produkowany na Samsung "ulepszony" proces 4 nm, potencjalnie umożliwiając mu przewyższenie swojego poprzednika znalezionego na Galaxy S22.
@OreXDA dodaje, że smartfony z marką FE zastąpią w przyszłości warianty "Plus". Wydaje się to nieco odległe, zwłaszcza gdy Galaxy S23 FE był okrzyknięty zamiennikiem Galaxy A7x. Plotka o dwóch chipsetach sugeruje również, że Samsung może ponownie wrócić do swojego dwutorowego podejścia. Potem znowu, miał to zrobić niezależnie od tego, z Galaxy S24 oznaczając powrót SoC Exynos.
Inne Galaxy S23 FE specyfikacje obejmują ekran OLED 120 Hz i trzy czujniki aparatu Samsung ISOCELL GN3. Na pierwszy rzut oka, nie wydaje się to wszystko tak różne od waniliowego Galaxy S23/Galaxy S23+, ale może zabraknąć niektórych smakołyków, takich jak bezprzewodowe ładowanie i całkowicie szklana obudowa. Smartfon ma kosztować 699 dolarów i pojawić się w czwartym kwartale 2023 roku, choć Vampire King z Meeco twierdzi, że może pojawić się już w sierpniu.