DxOMark niedawno przeanalizował konfigurację czterech kamer w Galaxy S25 Ultra(ok. 1219 USD na Amazon), przyznając mu wynik 146 punktów. Daje to nowemu flagowcowi Samsunga tylko dwa punkty przewagi nad swoim bezpośrednim poprzednikiem. Wynik nie jest szczególnie dobry dla flagowca obecnej generacji, biorąc pod uwagę, że Galaxy S25 Ultra zdołał osiągnąć tylko 24. miejsce w rankingu DxOMark według wyniku kameryna równi z Apple iPhone 14 Pro.
W rzeczywistości S25 Ultra uzyskał nawet niższe wyniki niż kilku znacznie starszych lub tańszych konkurentów, takich jak Google Pixel 8 (148 punktów), Apple iPhone 16 (147 punktów) i Huawei P60 Pro (156 punktów). Tymczasem Huawei Pura 70 Ultra zajmuje pierwsze miejsce z 163 punktami. Niemniej jednak system kamer Galaxy S25 Ultra zaimponował nam swoją wszechstronnością podczas naszej recenzji. DxOMark pochwalił go również za tworzenie szczegółowych zdjęć nawet przy dłuższych zakresach zoomu, naturalne odcienie skóry w mniej wymagających środowiskach oraz filmy z dobrymi kolorami i zakresem dynamicznym
Przeciętny wynik z powodu wielu drobnych niedociągnięć
Mimo to, Galaxy S25 Ultra ma więcej niedociągnięć niż można by oczekiwać od flagowca. Na przykład, światła są czasami prześwietlone nawet przy włączonym HDR, podczas gdy odcienie skóry mogą wyglądać nienaturalnie na zdjęciach zrobionych w słabo oświetlonym otoczeniu. Filmy nagrywane przy słabym oświetleniu mogą również wykazywać dość zauważalną ilość szumów.
Tryb portretowy, który symuluje bokeh, czasami nie jest prawidłowo włączony. Podczas nagrywania filmów zarówno adaptacja ekspozycji, jak i autofokus mogą czasami nie być stabilne. Jak pokazuje analiza, kamera Galaxy S25 Ultra nie ma jednej poważnej wady, ale raczej wiele drobnych wad, które sumują się, pozwalając niektórym konkurencyjnym urządzeniom po prostu dostarczać lepsze zdjęcia i filmy w określonych warunkach.