Słabe dane z rynku laptopów
Lato i wakacje to specyficzny czas, który nie sprzyja sprzedaży laptopów. Kiedy doda się do tego suszę i wysokie temperatury w Europie, może wyjść z tego problem w porównaniu do minionych lat.
Łączna sprzedaż pierwszej piątki vendorów z wyłączeniem laptopów typu 2 w 1 spadła w lipcu 2018 roku o 24% (m/m). Wytłumaczenie jest takie, że w maju i czerwcu zostały zrealizowane towaru na potrzeby akcji "powrót do szkoły". Gdyby to uśrednić, to dane o dostawach do sklepów i dystrybutorów nie byłyby takie złe.
Ciekawsze i więcej mówiące o wynikach sprzedaży są dane z podziałem na producentów. I tak HP odnotowało spadek dostaw o 30% (VII 2018, m/m), Lenovo o ponad 30% (największy spadek wśród 1. piątki; winne tarcia między USA a Chinami oraz zawirowania na rynku walut) a firma Dell - 16% na minusie (ten sam okres; wina po stronie spadku zapotrzebowania na Chromebooki, czyli chodzi o nie aż tak istotny segment rynku).
Oczywiście przełożyło się to na dane raportowane przez wytwórców (ODM) z siedzibami na Tajwanie (spadek o prawie 20% miesiąc do miesiąca w lipcu). Compal pozostał największym z nich i odnotował wzrost dostaw o 10% dzięki zamówieniom złożonych przez firmę Dell (lipiec, r/r).
Źródło: DigiTimes