Wiele mówi się o akumulatorach sodowo-jonowych i ich potencjale jako powszechnej alternatywie dla baterii litowych. Sód jest znacznie bardziej dostępny niż jego odpowiedniki i na szczęście również działa dobrze, o czym świadczy rzeczywisty test ładowania i rozładowywania pokazujący, jak wypada w porównaniu z innymi popularnymi typami baterii.
W filmie Alex Hibbert Originals na YouTube, akumulator sodowo-jonowy jest testowany wraz z akumulatorem litowo-żelazowo-fosforanowym (LFP) i akumulatorem kwasowo-ołowiowym w różnych warunkach. Wyniki są obiecujące. W pierwszym teście, akumulator kwasowo-ołowiowy zdołał dostarczyć tylko około 3Ah ze swojej pojemności znamionowej 4Ah przy stałym rozładowaniu 15W. Akumulator LFP 2Ah radzi sobie doskonale, pobierając 1,94Ah; akumulator sodowo-jonowy 4Ah nie do końca dorównuje jednostce LFP, ale nadal jest w stanie dostarczyć 3,7Ah.
Zwiększenie obciążenia rozładowania do 45W daje podobne wyniki. Przy szybkości rozładowania 1C, akumulator kwasowo-ołowiowy dostarcza tylko 2,7 Ah, czyli około 68% swojej znamionowej pojemności 4 Ah. Akumulator LFP zapewnia pełne 2Ah, nawet przy rozładowaniu 2C, podczas gdy akumulator sodowo-jonowy ponownie dostarcza 3,7Ah, czyli około 93% swojej znamionowej pojemności.
Przy obciążeniu 120 W akumulator kwasowo-ołowiowy działa jeszcze gorzej, dostarczając tylko 2,4 Ah - 61% swojej pojemności - przy efektywnej szybkości rozładowania 2C. Akumulator LFP 2Ah ponownie wypada najlepiej, dostarczając aż 2,3Ah. Wynika to prawdopodobnie z wyczerpującego tempa rozładowywania 4C. Akumulator sodowo-jonowy utrzymuje swoją wydajność, ponownie pobierając 3,694 Ah pomimo wyższego wskaźnika rozładowania.
Jako dodatkowy test, wszystkie trzy baterie zostały rozładowane w ekstremalnie niskich temperaturach (-22°C) przy poborze mocy 45W. Akumulator kwasowo-ołowiowy zapewnił 1,755Ah, akumulator LFP 2Ah 1,89Ah, a akumulator sodowo-jonowy 4Ah 3,42Ah.
Podsumowując, akumulatory sodowo-jonowe wydają się działać w tym samym zakresie, co ich odpowiedniki LFP. We wszystkich trzech testach w standardowej temperaturze, akumulator LFP zapewnia efektywnie 100% pojemności znamionowej nawet po rozładowaniu w temperaturze ponad 4C. Akumulator sodowo-jonowy pozostaje nieco w tyle, osiągając około 93% pojemności. Akumulator kwasowo-ołowiowy, słusznie znacznie gorszy pod względem chemicznym, osiąga tylko około 75% pojemności nawet przy miłosiernym tempie rozładowywania 0,3C.
Biorąc pod uwagę, że baterie sodowo-jonowe są wykonane ze znacznie tańszych związków niż baterie LFP, mogą one stanowić przyszłość magazynowania energii, zwłaszcza w przypadkach takich jak przechowywanie w domu, gdzie chemia niższa gęstość energii nie stanowi większego problemu. Należy jednak pamiętać, że akumulatory LFP pozostają obecnie tańsze ze względu na korzyści skali.