Supernowa ponownie zmierzona: Widok do centrum gwiezdnej eksplozji
W pewnym momencie gwieździe kończy się powietrze, a raczej wodór. Nawet po tym, kilka pierwiastków, w tym hel, jest nadal topionych, ale ostatecznie nie wystarcza to już do przeciwdziałania siłom grawitacyjnym.
Jednak nasze Słońce nadal byłoby zbyt małe, nie miałoby wystarczającego przyciągania grawitacyjnego. Gwiazda musi być co najmniej osiem razy cięższa, co można obliczyć przy odrobinie wysiłku. Następnie atomy zderzają się z tak dużą energią, że powstaje supernowa.
Emituje ona nie tylko światło. Duża liczba neutrin i ostatecznie niezliczone różne pierwiastki, które powstają przed, w trakcie i po faktycznej eksplozji, są również wyrzucane we wszystkich kierunkach. Ostatecznie prowadzi to do kolorowej mieszanki pierwiastków występujących na Ziemi.
Neutrina, które pojawiają się raczej sporadycznie, były również pierwszą wskazówką dotyczącą Supernowej 1987A (proszę kliknąć tutaj, aby zapoznać się z artykułem w Wikipedii)). Pojawiły się one w zwiększonej liczbie na Ziemi w 1987 roku. Sama supernowa mogła zostać wykryta w Wielkim Obłoku Magellana.
Jest to nasza sąsiednia galaktyka. Sama eksplozja znajduje się niemal dokładnie 163 000 lat świetlnych od nas. Jeśli Państwo pamiętają, stary dobry USS Voyager utknął zaledwie 80 000 lat świetlnych od nas.
Wydarzenie to było obserwowane i analizowane przez 37 lat. Oprócz elementów i rodzajów promieniowania emitowanego przez tak gigantyczną eksplozję astronomiczną, ludzie zastanawiali się nad tym, co po niej pozostało. Czy powstała czarna dziura, czy na przykład gwiazda neutronowa?
A dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Jamesa Webba, który działa od 2021 roku, szczegółowe zdjęcia w wysokiej rozdzielczości można było wykonać w ciągu 9 godzin.
Centrum supernowej pozostaje ukryte za pyłem. Widoczny jest jednak argon i siarka w postaci zjonizowanej. Jest to na tyle imponujące, że można to wykryć.
Ta obserwacja wydaje się prawdopodobna tylko wtedy, gdy emitowane jest promieniowanie z gwiazdy neutronowej. Promieniowanie to powoduje jonizację. Wymagało to długich obliczeń, które właśnie zostały opublikowane.
Wydaje się, że po ostatniej widocznej supernowej nie pozostała żadna czarna dziura. Zamiast tego w centrum znajduje się nieskończenie gęsta struktura cząstek elementarnych, tj. neutronów, która ma średnicę zaledwie kilku kilometrów, ale waży kilka słońc: gwiazda neutronowa.
Hubble sfotografował również SN1987A. Dla pełnej rozdzielczości proszę kliknąć tutaj https://stsci-opo.org/STScI-01EVVBRXKQVT9HK887K73MB68V.tiff(Uwaga! 34 megabajty).